Skocz do zawartości

koNik

użytkownik
  • Liczba zawartości

    31 568
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Odpowiedzi dodane przez koNik

  1. A Wy?

     

    Tragedia, kierunek w którym podąża motoryzacja jest tak dramatycznie bezsensowny że aż nie ma czego komentować. Z własnej woli nigdy nie wsiądę do tego czegoś ;]

    • Lubię to 1
  2. Raczej biorą pod uwagę ile paliły stare ciężarówki - to dość naciągana teoria.

    Co do małych aut zgoda. Co do wielkich V8 -> tez dość szybko się nowsze mniej palące auto wyjdzie na plus.

    Nie wyjdzie, kiedyś przytaczalem tu artykuł z dość szczegółowymi wyliczeniami, każdy kolejny rok użytkowania samochodu przy średnim przebiegu ( było to liczone dla Niemiec) to mniej więcej tak jakby samochód ten palił 1,5l mniej na 100km. Z punktu widzenia planety.

  3. Jedynym naprawdę ekologicznym rozwiązaniem by było zaprzestanie w ogóle produkcji i używania samochodów. A jeżeli już używamy, to przynajmniej możemy starać się minimalizować szkody. To nie jest żadna pseudoekologia. Normy Euro to nie tylko CO2.

    Ojciec niedawno mi podał taki przykład: u niego w firmie robią samochody specjalnego przeznaczenia na bazie samochodów cięzarowych MAN czy Scania. Jak taki samochód x lat temu stał na hali z włączonym silnikiem, bo cośtam przy nim grzebali, to do wydechu miał podłączoną rurę odprowadzającą spaliny. A dzisiaj z normą Euro6 już nie bawią się w żadne rury. Samochód stoi np. godzinę na hali z włączonym silnikiem bez żadnego wyprowadzenia spalin na zewnątrz. Bo nie potrzeba. To jest ogromny postęp, a nie żadne pseudo.

    Co nie zmienia faktu, że z punktu widzenia globalnego nic się nie zmienia. W danym miejscu auto emituje mniej zanieczyszczeń, ale trzeba wyprodukować skomplikowany układ zasilania paliwem, filtry dpf, elektronikę, jakieś specyfiki dolewane do filtrów, potem to zutylizować i globalnie w skali emisji syfu na świecie i zużycia surowców wyjdzie na to samo.

     

    ale jakby używali od 50 lat lej samej wielkiej kopcącej ciężarówki jedynie ją naprawiając to i tak bilans byłby na + dla planety (choć niekoniecznie dla Twego ojca). Ale zdrowie Twego ojca to nie ekologia.

  4. z punktu widzenia ekologii w ujęciu globalnym to jest jeden pies czy to będzie elektryk,hybryda, diesel czy lpg. Na każdy z nich trzeba zużyć surowce, które się nie odnowią, trzeba wypuścić do atmosfery trujący syf. Różnica jest tylko gdzie i kiedy będzie większość tego syfu wypuszczona. Elektryk ma tę przewagę, że przenosi największe szkody dla środowiksa i ludzi z zatłoczonych miast (zero emisji) w inne miejsca (elektrownia, utylizacja).

     

    z punktu widzenia ekologii najlepsze jest jak najdłuższe użytkowanie jednego pojazdu - nawet dużo palącego i kopcącego, więc jeśli ustawowo zmusza się ludzi do częstej zmiany aut to już jest bełkot a nie ekologia

    • Lubię to 1
  5. Przesiadłem się rok temu z v6 249 KM Lexus GS 300 na 2,0 T 203 KM Mondeo:

    - Mondeo pomimo mniejszej mocy trochę lepiej z dołu się zbierał,

    - Lexus jak już się zebrał, to oczywiście jechał lepiej,

    - Powyżej 100 km/h Mondeo przy Lexie wypadało już blado,

    - Spalanie w Mondeo mam podobne - średnia na dojazdach do pracy przez różne wioski to ca 12-13/100 KM

     

    Wolę v6 :-)

     

    Dodaj do tego ile pali takie mondeo przy jeździe autostradowej 180-200km/h, bo miałem nieprzyjemność takim trochę powozić i wir w baku był zupełnie nieakceptowalny, Spalanie auta wręcz wymuszało wolniejszą jazdę z uwagi na to że wskaźnik paliwa topniał w oczach.

  6. Dlaczego mam wrażenie, że "naprawili" objaw, a nie przyczynę? Takie wymienianie czujników jest leczeniem typu "weź se pan kup Panadol Extra".

    Stawiam 10 groszy, że przyczyna jest inna, skutkuje sygnałem z w/w czujnika i temat wróci...

    Ale to tylko takie moje...gadanie...

     

    Oby było OK, powodzenia.

     

    i wyjdzie na to że to jednak Cinos ma rację i przez DPF pójdzie czujnik ;]

  7. miałem Barracudy 130 na KME Goldzie ale przy obecnym setupie jaki się robi nie dadzą rady. Silnik Volvo 2,3 turbo 4zyl, wałek i takie tam, Holset HX35w będzie i zobaczymy ile napompuje. Chciałbym wyciągnąć ile się da z Dragonów BF które zakupiłem, czytałem że można dobić do 90KM z litra. Jaki reduktor? Dodać drugiego golda? a może tego kme twin? Jaki elektrozawór butli? ciągnąć drugą rurkę pod autem? jeśli tak to jakie?

     

    post-130764-0-81688900-1461745165_thumb.jpg

  8. Zauważyłem jeszcze jedną różnicę między zwykłymi samochodami a premium - w premium wszystko jest "lepsze" - lepszy system dźwiękowy (np. Mercedes żony ma Burmester a Corvette Bose), większy ekran nawigacji, większe tarcze hamulcowe, większe felgi, większy silnik, więcej mocy, lepsze wyposażenie standardowe, więcej opcji. A właśnie - w tym Twoim Lexusie założyli Mark Levinson czy jest ten badziewiasty, skrzeczący, standardowy system Lexusa?

     

    Burmester, Mark Levinson, Cabasse, etc. eh, kto by pomyslał parę lat temu że te marki się tak... hmmm jest takie brzydkie słowo.

  9. Ok, biore! 

     

    Ale obawiam się, że koszty utrzymania by mnie zeżarły :(

     

    eee to nie W100, w W109 drogi jest tylko zawias i silnik, dałbyś radę ;] choć pewnie by czasami bolało ;]

  10. Te auta choć droższe w utrzymianu od powiedzmy passata, to nie jest to różnica rządu +200%. Pewnie, że jak ktoś uznaje tylko aso, to koszt przerośnie nawet osobniki zarabiające 3-4x średnią krajową. 

    Podam Ci kolejny przykład: miałem swojego czasu a8 d3 i pdł mi czujnik cofania. W aso cena czujnika w kolorze czarnym to 120GBP+koszt malowania chyba 40GBP+godzina na zamontowanie-143GBP. I po kontakcie ze sprzeadawcą z ebay'a dowiedziałęm się, że owy czujnik występuje pod dwoma numerami katalogowymi. Jeden numer jest dla audi, bentley i lambo-koszt to właśnie 120GBP. Pod grugim numerem trafia do skody, vw i seata i kosztuje 23GBP. Dokąłdnie ten sam czujnik. Zamontowałem w 3min i mam ori czujnik cofania z a mniej niż 30GBP

    Podobna sytuacja z uszkoczonym sterownikiem abs-cena w aso z wymianą to prawie 2000GBP-znalazłem warsztat regenerujący te sterowniki (to jakaś stanadardowa usterka) zadzwoniłem, za 3h podjechał kurier i na drugi dzień rano miałem sterownik zamontowany w aucie-koszt 80GBP

    Inny przykąłd, to zawieszenie we spomnianym w tym temacie a8 z 2000r. Większość części zawieszenia przedniego z a8 d2 występowała potem w passacie i superb, więc można kupić markowe wahacze za przystępną cenę.

     

    Wszystko pięknie ale to wymaga jednak zaangażowania, i tu sie jednak zgodzę że tego typu auto nie jest dla AKowskiego laika który nie chce sie znać na samochodach w najmniejszym stopniu.

  11. A co złego w GTR?

    mar00ha

     

    Po oswojeniu się z osiągami - nuda. Więcej frajdy daje przeswapowane E30 z mocną szperą niz to coś. To jest szybki plastikowy złom którym można sobie pokillować ze świateł i pojechać na tępe dupy. Owszem może jak ktoś mieszka koło ringu to jest troche lepiej, ale nawet tam są fajniejsze auta do zabawy. To jest taki mechanizm mający umożliwić lamusom dostęp do świata osiągów do którego w wymagającym aucie dostępu by nie mieli.

  12. Auta klasy Porsche nigdy nie kosztują 5% początkowej wartości jeśli nie zostały doprowadzone do ruiny. Popatrz na ceny 911.

     

    A Ty popatrz na ceny 924/44/28/68 czy nawet 996 ;]

  13.  

     

    Może temat lekko przekorny i moderator może go usunąć ale jestem naprawdę pod wrażeniem ile jadu można wycisnąć w kwestii posiadania znaczka M więc teoretycznie Panamera też jest autem dla pozera.  

     

    Ja wiem że marzenia to siła ale Twój post brzmi jak wywód przypalonego nastolatka, a prawda jest taka że mocno idealizujesz ten wóz, ale to normalne nie przejmuj się - jak przed garażem stoi GT-R to ludzie co chwile podłażą i sie ślinią choć tak na prawdę nie ma na co, no ale na tym polega współczesny świat, produkt został wykreowany i krążą o nim jakieś dziwne wyobrażenia, ludzie marzą bo kojarzy im sie z lepszym życiem, choć mało ma to wspólnego z prawdą. Jak sie im mówi ze to szybki plastikowy złom to sie dziwnie patrzą, Dream on ;] Marz o Panamerze i idź na nia zarabiać. Ciężką pracą. Tak masz działać, tego oni chcą. I do tego produkują dużo wódki ;]

    • Lubię to 1
  14. w volvo jest chyba reczne wymuszane? czy moze to dzialac  "w automacie"

     

    jak to jest zbudowane mechaniczne - zwykly konwenter z lock-up ?

     

    tak naciskasz guzik i  się zmienia samo, a w środku to nie wiem co siedzi, wiem że to jest niezależne od skrzyni bo montują to na wale do aut przedwojennych jako nadbieg

     

    31830.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.