Skocz do zawartości

Ozarek

moderator
  • Liczba zawartości

    14 738
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ozarek

  1. > Wiesz, to muszą być same wykroczenia bezpunktowe lub z minimalną ilością punktów karnych, bo przy

    > takich kwotach to punkty powinny być uzbierane w komplecie max. po 4 m-cach... chyba, że słowo

    > "mandat" w tym przypadku oznacza opłatę ponoszoną przez kierującego na korzyść policjanta, bez

    > używania stosownych druków i długopisu...

    mogą być foty bez wskazywania sprawców

  2. > Wszystko fajnie o ile skarbówka nie zajmie Ci konta bankowego, co poza skutecznym odcięciem od kasy

    > skutkuje jeszcze opłatą dla banku.

    masz konto w jakimś dziwnym banku... zajmują tylko kwotę+koszty komornika, bank nie pobiera żadnej opłaty chyba, że za powiadomienie listowne.

  3. > Miałem trochę pietra, bo koledze napełniali (teraz okazało się, że w tej samej stacji) klimę w

    > Chryslerze.

    > Po kilku kilometrach nagle p-dolnęło jak z pistoletu, mgiełka gazu poleciała z komory silnika.

    > Strzelił zawór bezpieczeństwa, nienaprawialny, trzeba było wymienić.

    > Przed chwilą dopytałem - wcisnęli dwa razy więcej gazu niż potrzeba - musiało strzelić.

    odkręć zaślepkę, naciśnij zaworek jak już tak Ci te 30g przeszkadza wink.gif

  4. jak nie jesteś przyzwyczajony do tego typu eskapad to imho będzie Ci ciężko.

    Pierwszy kryzys będziesz miał w okolicach normalnej godz o której idziesz spać, jak go przełamiesz to będzie Ci się wydawało, że jest ok, ale nie będzie.

    Jak zaczniesz się łapać na tym, że nie pamiętasz co przed chwilą mijałeś tzn, że już przysypiasz i jedziesz na autopilocie...

    Jeżeli nie ma Cię kto zmienić w trakcie to zdrzemnij się po drodze, szkoda ryzykować.

  5. > Ok dziękuje za pomoc, wezmę tą kwotę jednej opony i dołożę do pary na przód, choć uważam prawo

    > powinno uznać wymianę pary na jednej osi bo to przecież bezpieczeństwo,

    prawo nakłada obowiązek ''mania'' opon o jednakowym bieżniku na osi, o stopniu zużycia nic nie mówi, to już względy bezpieczeństwa ale prawnie nigdzie nie są zapisane

    > już nie mówię o nowych

    > mogą tez być używane, grunt że pata tych samych.

    używek ubezpieczyciel nie może proponować, ani uwzględniać ich w kalkulacjach.

    Możliwości masz tak naprawdę dwie;

    1. Sprawdź czy opony jakie masz są nadal produkowane i czy obecne mogą być łączone ze starymi na jednej osi.

    Dość często producenci w trakcie produkcji zmieniają coś w konstrukcji i piszą, że nowe nie mogą być stosowane z tym samym modelem sprzed jakiejś daty.

    2. Jeżeli sprawa dotyczy osi napędowej to możesz powalczyć o dwie nowe ze względu na możliwość zniszczenia różnicówki w aucie przy zbyt dużej różnicy w obwodzie koła.

    Niby nie możesz zyskać na odszkodowaniu, ale miałeś auto jeżdżące i do odpowiedniego stanu mają Ci go doprowadzić.

    ten 2. pkt najłatwiej wywalczyć w autach ze stałym 4x4 zlosnik.gif

  6. > A gdzie ta utrata wartosci, skoro szybe bedziesz mial oryginalna?

    a gdzie Ty wyczytałeś, że to będzie ori szyba?

    AFAIK ASO nie ma dostępu do szyb, które idą na linię, a nawet jeżeli mają szyby z LOGO marki to i tak jest to naprawa dość istotna.

    Szyba jest elementem konstrukcyjnym, klejona do nadwozia, wymiana nie polega na tylko odkręcaniu śrubek, jest dużo bardziej inwazyjna i dużo tam można spaprać. Robota w ASO niczego nie gwarantuje, bardzo często ASO wzywa serwisy pokroju JAAN'a do takiej roboty.

  7. > jak jedze grzecznie (do 4000-4500obr) to nic nie smierdzi (czy to w korku, czy podczas jazdy z

    > klima, bez, z otwartymi oknami itp)

    > jak troche (do czerwonej kreski) to jest smrodek, ciezko okreslic co to taki mix

    > olej/sprzeglo/kat....

    > wycieków brak, wszytsko suche

    > co do roboty ?

    uszczelniacze półosi oglądałeś?

  8. > Ok, muszę skoczyć do lakiernika niech zrobi wycenę, a potem gonić do PZU. A jeśli oni już przeleją

    > kasę?

    to potem na podstawie faktury dopłacą resztę ok.gif

    > Nie wiem czy jutro dam radę skoczyć do lakiernika (80km)

    spokojnie, to nie mleko, nie psuje się w 24h wink.gif

    Zadzwoń na infolinie, powiedz, że po konsultacji z warsztatem stwierdzasz, że wycena jest zaniżona i spytaj co dalej.

  9. > I jestem po, wycenili moim zdaniem zbyt, mało. Aby to dobrze zrobić muszę dokładać z kieszeni kasę.

    > Czy jest możliwość aby po zrobieniu samochodu, wziąć fakturę od lakiernika, i wnioskować do PZU aby

    > zwrócili różnicę?

    > Lakiernik u którego będę malował, nie chce bezgotówkowo. Powiedział ze za dużo ma zabawy aby potem

    > mu nie ucinali wypłacanej kasy.

    > Jak to ugryźć?

    Weź wycenę z warsztatu, odwołaj się od kosztorysu PZU, tylko niech Ci meches ładnie wypisze wszystko na wycenie.

    Nic dokładał nie będziesz jeżeli masz poznoszone udziały własne.

    Jak im podstawisz do zapłaty FV bez odwołania to będą mieli więcej miejsca na kręcenie wink.gif

  10. > A dokładniej jaki jest związek między tymi adnotacjami a wydaniem dowodu tymczasowego

    kiedyś w WK mi Pani powiedziała, że jakby nie LPG to by mi wbiła w adnotację oczekiwanie na DR i nie wydawała tymczasowego

    ''ale tak mi się stempel nie zmieści''

  11. > legalizacja może też być na 10, robi się ją w wyznaczonych

    > punktach.

    najczęściej TDT wydaje kwit na 2-3lata - maksymalnie mogą na 10, butla ma okres ''życia'' 20-25lat

    > Potem na badanie techniczne i tu chyba dodatkowa opłata jest jeśli ma LPG, diagnosta

    > wydaje kwit że wsio ok i z tym lecisz od WK.

    jeżeli w DR/papierach auta z zagranicy jest LPG to do WK nic nie trzeba, jeżeli nie ma to papier TDT w WK wystarcza, diagnosta nic nie wypisuje. *

    Kwit na butle potrzebny jest tylko przy przeglądach.

    *w oparciu o własne doświadczenia zlosnik.gif

  12. > ogólny mail to się błąka najpierw tydzień po firmie

    > chodzi mi o mail do działu szkód lub likwidatorów

    Quote:

    ma ktoś może maila do Chartis'a, jakiegos ogólnego żeby dokumentacje wysłać


    no to się wreszcie zdecyduj co chcesz spineyes.gif

    weź telefon, zadzwoń i zapytaj icon_rolleyes.gif

  13. > Z kontynuacją masz rację, ale jeżeli chodzi o "nowych" klientów to jest obecnie bardzo różnie i

    > część TU bez problemu ubezpiecza w zakresie AC pojazdy starsze niż 10 lat

    jeżeli to dla Ciebie pierwsze ubezpieczenie tego auta to owszem, jeżeli przechodzisz z innej firmy z AC też, ale przejście z innej i zakup pierwszego AC na to auto to już niezbyt skorzy do tego są.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.