Skocz do zawartości

Maciej__

użytkownik
  • Liczba zawartości

    68 656
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    163

Odpowiedzi dodane przez Maciej__

  1. > Obejrzałem se wczoraj swojego dziadka i niestety po zimie wylazło parę małych rdzawych kropek -

    > większych i mniejszych.

    > I sam nie wiem, co z tym zrobić?

    > Wyczyściłem ze dwie, zrobiłem zaprawki - z daleka może być, ale z bliska nie wygląda to ładnie.

    > Chciałbym to zrobić profesjonalnie na lata, ale auto ma jak na swój wiek bdb blachę i lakier

    > (jeszcze z tych nie_ekologicznych), więc chyba szkoda lakierować całe elementy. Z drugiej

    > strony - co innego?

    > Co myślicie?

    Zrob zaprawki, ale u lakiernika ok.gif

    O ile pamietam to ten Fox jest bialy, wiec powino sie ladnie dobrac kolor i po polerce nie bedzie sladu grinser006.gif

    Aczkolwiek obawiam sie, ze co roku bedziesz mial ten sam problem...

  2. > rozglądam się powoli za drugim pojazdem bo znowu zaczyna być potrzebny. Pierwsza myśl kupimy coś

    > używanego - jednak jak zawsze na rynku większość to syf.

    > Więc jak to zwykle bywa wracam do tematu nówki. Na horyzoncie auto które będzie mnie kosztować nie

    > więcej niż 60tysi (auto pójdzie w leasing), więc 50% Vatu odratuje, czyli auto będzie

    > kosztować lekko ponad 50tysi. Na Renówki są zawsze sensowne rabaty więc w tej cenie liczę że

    > wyrwę wersję ZEN lub nawet BOSE w benzynie (może automat).

    > Czy jakaś alternatywa w tym zakresie cenowym? Wynalazki typu clio / capture - z zewnątrz spoko w

    > środku kicha w dodatku ciasno to samo Polówka.

    > Jako alternatywę mam na oku golfa GTi z DSG z 2010 za około 40tysi, auto z minimalnym przebiegiem

    > i pewną historią, kupione w PL i tutaj serwisowane, 3 abo nawet 4 auto w domu. Aktualne auto w

    > domu to Touran z 2012, więc w środku praktycznie to samo co uważam za zaletę. Tutaj niestety

    > bez faktury i finansowanie będzie droższe niż nowego auta.

    Wez sobie P301 albo C-Elysee w najwyzszej wersji wyposazenia i jeszcze troche $$$ zostanie ok.gif

  3. > to ja mam propozycje. Kup nastepne auto z czujnikiem, sprawdzaj sobie jeszcze bagnetem i napisz

    > pozniej czy wartosci sie roznia. Bo na razie to rozmowa teoretyka z praktykiem.

    Ja u siebie dolewam ok 0.5ltr na 5-7kkm, za kazdym razem jak rano poinformuje mnie o tym czujnik ok.gif

    W takiej sytuacji oleju jest troche ponad minimum, wiec manualne sprawdzanie nie ma sensu wink.gif

  4. > Umówmy się, że Outback jest w kategorii: "prześwit i przeciętne osiągi" i je zostawmy.

    > Druga kategoria ("brak prześwitu i dobre osiągi") niech przyspiesza poniżej 8,5s do setki.

    > To nam ułatwi dyskusję.

    Mam wrazenie, ze powinienes kupic jednak 2 auta grinser006.gif

  5. > wystarczy zatem padnięta uszczelka miski, która od góry nie będzie widoczna i żegnasz się z

    > silnikiem na skutek zatarcia.

    > Lampka ciśnienia oleju zapala się niestety za późno.

    > Poza tym odrębną kwestią jest Twoja kultura techniczna jako użytkownika samochodu.

    > Ignorujesz w zasadzie jedną z najważniejszych czynności, które każdy kierowca powinien okresowo

    > wykonywać.

    A o czujnikach poziomu slyszales ?

  6. > no dobra.

    > faktycznie nie jest łatwo.

    > zarezerwowałem jedną ( wlasciwie to znajomi poczynili taki szalony krok- chyba biometr niekorzystny

    > )

    > nie siedzieli w środku bo nie ma gdzie zrobic test drive

    > 2.2 diesel

    > swoją drogą to jakaś histeria klientów ..

    > 105 tysi

    > ma toto wozidło jakieś wady?

    > wyczytałem wszystko z szukajki, i chyba nie jest źle

    > co sądzi Szanowne AK ?

    Glowna wada to IMHO fakt, ze Chevi wycofuje sie z rynku...

    Pytanie jak bedzie wygladac dostepnosc gratow za 4-5 lat, bo model nie jest przesadnie popularny wink.gif

  7. > to swoja droga sobie malo wyobrazasz, pogadaj z wlascicielami subarynek ........ moje TSI bralo

    > prawie 1l na 1000 km, po naprawie lyka jakies 200 ml/1000

    To jak dla mnie, mimo naprawy jest nadal popsute grinser006.gif

    Zakladajac wymiane co 20kkm, musisz dolac 4 litry oleju...

    Gdyby mialo 150-200kkm przebiegu to jeszcze bym to zrozumial, ale nie w nowym aucie...

    Szczegolnie, ze nie jest to zaden wysokoobrotowy silnik.

  8. > te silniki biora olej,mi w corolli bral jakis 1-1,5l na 15tys km.Od nowosci tak bylo.Czytalem ze

    > one tak maja

    Jestes pewien, ze chodzilo o diesla? wink.gif

    Bo 1,4VVTi faktycznie lubily wypic spore ilosci oleju.

  9. > 100 ml na 1000 km to duzo? norma dla wiekszosci silnikow to 0,5l/1000 km

    To nie jest zadna norma, tylko zapis majacy na celu ochrone producenta grinser006.gif

    Nie wyobrazam sobie dolewac 0,5ltra na 1000km i uwazac auto za sprawne wink.gif

  10. > Jakaś przypadłość tych silników? Mniej więcej na ostatnim 1000km wciągnął od maxa do minimum.

    > To norma czy u mnie coś się wysypało?

    A ten 1000km nie byl zrobiony przypadkiem z duzym V na autostradzie? grinser006.gif

  11. > a teraz tez nie ma

    > 1.6 zostalo a potem jest 1.2 TCE ktore kosztuje tyle co kiedys bylo dCi 90KM

    No tak, ale 1,2TCE ma >120BHP wiec roznica jest spora ok.gif

    I do tego nie klekocze wink.gif

  12. > 1000km/msc i sens kupowania dci

    W tamtym czasie nie bardzo byl wybor, jesli chcisales miec jakiekolwiek osiagi grinser006.gif

    Alternatywa bylo wolnossace 1,6, ktore wcale nie jedzie...

  13. > Siemka dzisiaj wlasnie minelo 9 miechow odkad mam Dusterka i tyle wyskoczylo na blacie

    > spalanie średnie 6.5 smile.gif

    Drugie tyle powinien jeszcze przejechac grinser006.gif

    A tak na serio jak oceniasz to auto po takim czasie?

  14. > tzn. jak to mam rozumieć?

    > piec lat można nie płacić i utrzymuje się zniżki, czy od końca poprzedniej polisy przez pięć lat (

    > ileś tam procent rocznie) spadają do zera?

    Zadzwon do TU i sie zapytaj...

    Kazde moze miec swoje wlasne zasady.

  15. > Nie wiem dlaczego od razu chcesz iśc w skrajności ?

    > Chodzi mi o normalna jazdę.

    > Kupowałem do firmy kiedyś Octavie 1.6 102 km z fabrycznym lpg.

    > Samochody miały być oszczędne a spalanie średnie wychodziło dużo za duże w stosunku do oczekiwań i

    > opinii z rynku odnośnie spalania tych samochodów.

    > Sprawa się wyjaśniła jak się okazało że auta regularnie są ganiane autostradą 180 km/h.

    > Do takich prędkości lepszy byłby diesel a nie lpg i to chciałbym wyczytać z tabeli o której pisałem

    > na początku

    Zalozcie GPSy w autch to spalanie spadnie grinser006.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.