yasq

> Nic z tym nie idzie zrobić? Jakieś ciśnienie, podciśnienie czy coś innego? Od ponad 2 lat mam takie buczenie, na początku to było pikanie-cykanie, potem to się przerodziło w buczenie. Też ten temat wałkowałem, w annałach googla znajdziesz różne remedia jednak 60% sugestii kończy się na skoro jeździ i nie szwankuje to po co rozgrzebywać.

> Witam. Ostatnio zauważyłem że jak zgaszę samochód to pod maską coś brzęczy kiedy przestaje to nie > wiem ale jak nacisnę pedał hamulca to przestaje, czasem za chwilę znów to słychać. Ki > diabeł?? Może coś podpowiecie? > Pozdro W skrócie?? TTTM

> i ew. przejechać jakimś mocniejszym klejem do płytek (atlas plus ? ), i dopiero potem kleić > kamień. > Aaa, do kamienia nie musisz mieć specjalnego kleju - brat kupił specjlany i mówił że jest taki sam > jak do płytek tylko droższy. U siebie kleiłem na klej do płytek i jest Można, ale jak masz naturalny kamień i w dodatku jasny to klej powinien być biały, bo może Ci podciągnąć barwę i kamień Ci zszarzeje

> Ale za co ta kara?Bo chyba czegoś nie kumam...USowi nic do tego za ile kupujesz, skoro teściu > zapłacił PCC3 i nie kwestionowali tego, to zadzwoń i dopytaj teścia za co konkretnie dostał > mandat, bo coś mi tu nie gra. Wiesz, nie wnikałem w to jak to się rozegrało, zdrowszy jestem przez to , wiem że przyczepili się do zbyt małej wartości na umowie a cenę za to auto z Eurotaxu.

> Że co??? > Chyba coś pomyliłeś Jedynie co US może zrobić to wyjąć książeczkę eurotaxu i nowemu właścicielowi > naliczyć PCC3 od kwoty z cennika a nie z umowy. Może tak, mój teściu kupił w zeszłym roku Passata 15-to letniego. Jakieś 4 miesiące po tym fakcie, został wezwany do US w celu wyjaśnień czemu tak mało zapłacił za to auto. Wyjaśnienia, że ma już swoje lata, otarcia i kilka rzeczy nie sprawnych nic nie dały, wlepili mu 300 zł kary.

> a nie da rady wpisac klientowi niskiej ceny na umowie? Można próbować, ale nie radzę za bardzo zaniżać bo US sprawdzi wg Eurotaxu ile takie auto jest warte. I przyjdzie się upomnieć o różnicę

U mnie niestety w starym budownictwie miałem podobny problem. W zasadzie wszelkie uszczelnienia szlag trafiał, dopiero taka partyzantka, konopie + teflon + uszczelniacz dekarski i dopiero to dało radę...więc może kolega próbować.

> A co to tak brzydko wykończone? Ja mam podobnie ale wygląda to równo no i pod spodem otynkowałem > sobie tynkiem mozajkowym. > Krawiec Najszybciej i najłatwiej

> Pisałem że albo drewno albo stalowe elementy Mea Culpa z drugiej strony skoro, masz profile do dyspozycji i możesz je wbetonować w ścianę.... to po co pytasz o drewno...

> Coś cienki mi się wydaje jak na 4,6 metra. Uchwyty też nie będą konieczne bo sobie w ścianę > wpuszczę. > Chodzi o to że nie chce robić belki na 20 cm, bo wtedy na klęczkach trzeba by tam się poruszać. > Myślałem o stalowych elementach (szynach) żeby mało miejsca zajęły. Minus drewna jest taki że pasowałoby żebyś sobie czymś zabezpieczył te belki. Zapytałeś, rzuciłem propozycję, nie sprecyzowałeś czego oczekujesz, ani swoich sugestii. Luz Marysia.

> IMO przekrój za oszczędny przy takiej szerokości garażu. Pod moim dachem są 8x16 cm, bez żadnych > podpór, właśnie ze względu na to, że jętki "robią" jako podłoga strychu. Kwestia czy będzie robił tylko na szerokość, czy kratownicę. Ale fakt im grubsze da, tym więcej będzie mógł "robić" na górze.

Takie 8x8 powinny w zupełności wystarczyć, dajesz co 60 cm dla bezpieczeństwa. Montujesz to na takich podporach w kształcie litery U O takich i w zasadzie święto lasu.

> Chodziło mi o 2012. Dzisiejszy wyścig bardzo mnie się podoba Warto było wstać wcześniej

nie przespałem, ale jakoś nie porywała mnie "akcja", dobra może do końca nie było tak niemrawo, ale głównie chodzi mi o to że to idzie w złym kierunku, żadnych indywidualizacji, wszystko szablon. Fajnie że to co w f1 trafia potem do zwykłych aut, ale to pokazanie w którym kierunku ma iść rozwój, żadnych innowacji.

> Przyznaj się, nie oglądałeś sezonu 2013? Bo gadasz niezłe głupoty... yyy....dopiero się rozpoczął... i to deszczem

A ja z innej beczki, może mi ktoś wyjaśnić jaki sens ma ujednolicanie przepisów silników, opon, etc.etc. czytałem o zmianach w F1 w 2014 i...jak tak dalej będzie to będzie tak jak teraz, a nawet jeszcze gorzej. Jeden team wygrywa 80% wyścigów, przejazdy to nuda, mało kto się wyprzedza, jak zawodnik wystartuje pierwszy to z reguły pierwszy dojeżdża, no chyba że jakiś pech sprawi, że jednak nie. Czym tak naprawdę mogą się teamy teraz wykazać, żeby wygrać. Poza oczywiście umiejętnościami kierowcy??

czy ktoś z Państwa miał do czynienia z tym ubezpieczycielem? Jakieś problemy w przypadku AC lub assistance? Kończy mi się ubezpieczenie i zastanawiam się czy nie przejść pod ich skrzydła. Miałem do tej pory Hestię, ale po ostatniej wycenie szkody to mnie tak trochę na dudka wystrychnęli. Siakieś Uwagi?? Sugestię

> Bede musial obadac, jak wygladaja i czym sie charakteryzuja te farby. śmiało, tyle jeszcze powiem że silikon nie przyciąga brudu, najlepiej znosi czyszczenie myjką ciśnieniową, no i jest najlepiej paroprzepuszczalny > A jak sie nazywa cos takiego, co na pierwszy rzut oka wyglada, jak kamien? Widzialem u jednego > goscia obrobki dookola okien zrobione tak, ze wygladaly z daleka, jakby zrobione z piaskowca i > nie byl to tynk mozaikowy, bo z bliska nie bylo widac ziarna, tylko dosc chropawa > powierzchnie. Gosc tez nie pamietal, ale mowil, ze wykonawcy strasznie przeklinali jego > zachcianke. Hmm może kwarc?? Stosunkowo nowy wynalazek, jest chropowaty, drobnoziarnisty, taka satynowa powłoka.

> Pojecia nie mam, co to SiSi, ale mi przede wszystkim zalezy na oddychalnosci, trwalosci i > odpornosci na brud. SiSi to jest własnie Silikatowo-Silikonowy, z tych parametrów wylania się tylko tynk silikonowy. > Btw. mineralne malowane farbami silikatowymi nasiakaja silnie woda? Sama farba już ogranicza chłonięcie jednak lepsza jest silikonowa > A mineralne jakie maja ziarno? Z tego co wiem najdrobniejsze jest 1,5 mm > Dobrze wiedziec. Widzialem kilka takich wykonan, ktore mi sie podobaly, ale wlasnie kolor musza > miec jednostajny, bo pstrokaty od razu rzuca sie w oczy. Tam gdzie mieszają mozaiki na poczekaniu jest możliwość mieszania jednostajnych kolorów, sam nie raz klientom coś takiego właśnie robiłem, bo im np. kolor nie pasował do obramowań okna, dachówki etc.

To musisz pytać wykonawców, bo wiesz logicznie policzą sobie w przypadku mineralnego za położenie gruntu, tynku, farby. Ceny w przypadku tynków mieszanych są uzależnione od pigmentu, to on robi cenę. Tynk tzw SiSi odpuść sobie, to jest akryl. Chodzi o ustawodawstwo, jeśli produkt zawiera chyba 10% składnika innego, to można go nazwać już tak jak nazywa się składnik. Zauważ, że cena Silikatowego tynku jest wyższa od silikatowo-silikonowego a patrząc na nazwę powinno być inaczej. Struktura najdrobniejsza to 1 mm w baranku. tylko nie wielu wykonawców chce go robić bo muszą dobrze przygotować ścianę pod niego, widać niedociągnięcia przy zacieraniu kleju i źle kładzionym styropianie. Ten dół to tzw marmurit, też ma 2 wersje 1mm lub 1,5 dobierasz do grubości tynku na ścianach, unikaj żywicy KABE, ma tendencję do mleczenia po jakichś 4-5 latach.

> Nie ma co dywagowac. Moze innej firmy styrodur, moze klej mineralny jest lepszy od poliretanowego. Jest, ale mniejsza o to. > Ja sie spotkalem z opiniami wykonawcow, ze zawsze drapia, zeby uniknac odpadajacego tynku > razem z siatka, ale to nie jest jakis duzy problem chyba, zeby kruszyc o to kopie > Chyba tanszy od mineralnego nie jest? Tutaj pisza, ze jest ponad 2x drozszy, nienasiakliwy i > latwiejszy do czyszczenia, ale z drugiej strony mineralny pomalowany farba silikatowa moze byc > lepszy. Tak, jest droższy od mineralnego, akryl siąknie wodę tak samo, widzę po domach gdzie nie udało się przekonać ludzi że jednak czasem warto kilka złotych dołożyć. Mineralny jest bardzo fajnym tynkiem, zwłaszcza z połączeniu z wełną, tylko.... jest małe ale, mineralny jest dostępny w kilku kolorach, tak więc należałoby go pomalować farbą co najmniej silikatową, a to już tworzy koszty prawda? Bo to już jest podwójna robocizna, albo zrobić mineralny i za jakiś czas położyć kolor, tyle że ludzie słysząc że mają mieć znowu rozkładane rusztowania w około domu i burdel wszędzie, to z reguły dziękują i chcą to zrobić za jednym zamachem.

> Nie jestem specjalista. Opieram sie na wiedzy teoretycznej. > Na szybko teraz wyszukane: > Quote: > Tynki mineralne. Ich spoiwem jest cement z dodatkiem polimerów poprawiających przyczepność. Są > paroprzepuszczalne, odporne na wysoką temperaturę, łatwe do układania, mało odporne na > zabrudzenia. Kolory: białe lub pastelowe. Najtańsze z tynków cienkowarstwowych. > Tynki akrylowe. Ich spoiwem są żywice akrylowe. Są elastyczne, o dobrej przyczepności, bardzo > niskiej nasiąkliwości, niskoparoprzepuszczalne (nie można ich stosować na wełnie mineralnej), > odporne na czynniki atmosferyczne, zabrudzenia i uszkodzenia. Kolory mogą być dowolne (białe > są znacznie tańsze niż kolorowe). > Tynki silikatowe.Ich spoiwem jest szkło wodne potasowe z dodatkiem plastyfikatorów. Sprzedawane są > w postaci gotowej masy. Są wysokoparoprzepuszczalne, elastyczne, odporne na czynniki > atmosferyczne i rozwój mikroorganizmów. Dostępne są głównie w jasnych, pastelowych kolorach. > Tynki silikonowe. Ich spoiwem jest żywica silikonowa. Są wysokoparoprzepuszczalne, o dużej > hydrofobowości (nie wsiąka w nie woda), bardzo odporne na zabrudzenie (same się oczyszczają w > czasie deszczu) i płowienie. Dostępne w dowolnych kolorach. Najdroższe z tynków > cienkowarstwowych. > Kleiles kiedys styrodur? Bo ja tak. Nawet pianka do styroduru trzyma sie slabiej, niz plastelina > poki nie zadrapiesz sliskiej warstwy. Ja nie. Wykonawca a mój dobry kolega tak. Nie miał nigdy problemów tak ze styrodurem jak i fantastycznym grafitowym styropianem. Po prostu brał klej od zatapiania siatki, jest znacznie przyczepny niż klej do styropianu, tylko taki drobnoziarnisty. Z tynkami mam styczność na co dzień. Akryl to jest najtańszy produkt w wersji kolorowej dostępny "od ręki" ale jego właściwości odporności na warunki atmosferyczne w porównaniu z resztą są kiepskie.

> Zalezy jaki tynk. Mineralny na przyklad nasiaka, a akrylowy jest wodoodporny. Nie, nie jest. Inna sprawa, ze tynk > zmoknie, ale i wyschnie. Fakt, ale akrylowy najszybciej Ci przyjmie zabrudzenia Dlatego styrodur daje sie tylko w czesci podziemnej, ewentualnie > cokol, bo jest twardszy i odporniejszy na uszkodzenia. > Styrodur - jest jak amelinium, tego sie nic nie trzyma, poki nie zmatowisz powierzchni. Jak masz dobry klej do siatki, to po co kombinować?

> Styropian że tak zapytam po kiego??

> Ale do czego teraz pijesz? Ze sie nie klei? Podrapac trzeba i klej, siatka i klej, a na to tynk - > przynajmniej jesli chodzi o cokol. Do nasiąkania wodą ścian/styropianu w późniejszym terminie. Co trzeba podrapać??