Skocz do zawartości

Majkiel

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 175
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Majkiel

  1. > Ktoś porównywał te modele w salonie. Interesuje mnie szczególnie Peugeot 301/C-Elysee.

    > Pzdr

    Koło mnie parkuje Rapid i powiem, że z zewnątrz wygląda sympatycznie, na pewno ładniej niż Peżot czy Citroen. Do tego ma ładny kolor wink.gif

    No ale nie opakowanie sie liczy, a to, co w środku. Wnętrze Skody wygląda "poprawnie", ale "nudno" - wszystko co ma być jest i nic poza tym - ot taki niemiecki design. Pytanie jak z jakością materiałów. Plastik - jeśli nie skrzypi i nie zarysuje sie byle czym, to aż taki zły nie jest - przynajmniej łatwo utrzymać w czystości, nie ma w nim tylu mieszkańców co w materiałowej tapicerce wink.gif

    Silniki - jeśli ktoś jedzi głównie do do pracy, sklepu, kościoła czy pobliskiej rodziny/znajomych, to w zasadzie jakiekolwiek auto o odpowiedniej liczbie siedzeń spełnia wymogi. Nawet jesli raz na rok ktoś jedzie na urlop, to najważniejsze są wystarczająca pakowność i bezawaryjność no i w miarę rozsądny poziom bezpieczeństwa.

    Wracając do tematu - diabeł twki w szczegółach - popatrz na gwarancję obu producentów, opinie o silnikach i ich żywotności/awaryjności o tym co mówią o ASO (zarówno ogólnie jak i tych lokalnych). Warto zwrócić uwagę na wielkość otworu bagażnika w sedanie - niektóre choć mają duże bagazniki, to nie da sie włożyć większej walizki czy złożonego wózka dziecięcego. Popatrz też jaki jest prześwit obu aut - francuzy na pewno mają w miare duży, nie wiem jak ze skodą. Niby głupota, ale jak z dostępnościa np. do żarówek - bodaj w Focusie czy Ceed, wymiana żarówki to stracony wieczór albo wizyta w ASO zlosnik2.gif.

  2. > widzisz, problem w tym, że to tak naprawdę następny Koreaniec, a po Nexii, Lanosie i I30 ojciec ma

    > już przesyt koreńskiej myśli technicznej

    Nexia i Lanos, podobnie jak Accent czy Pony to były koreańczyki, ale nowy hultaje i30 i inne, to auta europejskie - projektowane i produkowane tutaj, na tutejszy rynek, więc już mniej przesycone koreańskością.

    Moja żona miała swego czasu Accenta i powiem że zbierało sie to nieźle, a wnętrze wyglądało lepiej,niż w wielu dzisiejszych plastikowych samochodach.

  3. > Chwilowo spiąłem to opaską, ale jak to naprawić wyskoczył mi z tego kulistego przegubu drążek

    > zmiany biegów w czasie jazdy był szok. Zrobiłem prowizorkę, ale co dalej poradzcie jak to

    > naprawić.

    Mówisz o połączeniu wodzika i wybieraka?

    Ja na plastikowej opasce jeżdżę pięciu lat wink.gif Trzyma sie lepiej niz oryginał smile.gif

  4. > Może jeszcze cewkę spróbuj podmienić

    Na to wygląda że cewka była problemem.

    W sumie nie zakładałem tego, bo iskry ładnie przeskakiwały, ale po tym jak u ojca w Felicii 1.6 objawy były podobne i winna była właśnie cewka, to postanowiłem spróbować. Zainwestowałem kilkanaście złotych (80% ceny to koszty wysyłki) i póki co jeździ.

    ... teraz jeszcze, no może jak się zrobi cieplej, trzeba będzie zrobić rozrusznik, bo bendiks się blokuje.

  5. > interesuje mnie taki silniczek.

    > w autku jest system start&stop

    > jak wygląda sprawa zagazowania? czy silnik trawi gaz?

    > czy ten system pojedzie na gazie? czy co światła będzie gasł i startował z benzyny?

    Mam GP 1.4 16V 95KM (ale bez systemu startStop).

    Instalację gazową mam od przeszło 50 000 km - BRC Sequent plug'n'Drive.

    Póki co zmieniany był trzy razy filtr gazu (co roku podczas przeglądu co 15 000 km), przy okazji sprawdzenie ustawień i ewentualnie drobna regulacja.

    Dynamika samochodu - nie zauważyłem różnicy pomiędzy NoPb a LPG.

    Spalanie:

    - przy krótkich miejskich odcinkach, w dużym ruchu, ciężko zejść poniżej 10l/100 km

    - w spokojnej trasie (mały ruch, mało wyprzedania) można zejść do 8l/100km.

    - autostrada - ok 9l/100 km (oczywiście przy normalnej jeździe, a nie 180 km/h)

    Generalnie 9l/100km trzeba liczyć. Kropek swoje waży (pusty ma 1200kg), więc jeśli ów silnik będzie w 500, Pandzie czy innym lżejszym aucie, to apetyt będzie mniejszy.

  6. > Cześć,

    > gniazdka zamawiam do całej chałupy - chciałem kupić zwykłe, ale wpadły mi w oko takie z

    > przesłonami, niewiele droższe.

    > Da to coś pod kątem bezpieczeństwa przy małym dziecku, czy i tak wepchnie?

    > Jak to działa w ogóle, dla normalnego użytkowania jest to utrudnienie?

    Mam podobne ustrojstwo, co prawda innej firmy, ale na szczęście jedno. Na początku było OK, ale z czasem owe przesłony zaczęły się zacinać i trzeba nieźle się namęczyć żeby włożyć wtyczkę.

  7. > tylko,że kolor nie pasuje mam blue tesseo czy jakośtak

    Zrób tak, jak mówia inni - zakup na Allegro używane, najlepiej w takim samym kolorze. Ja tak zrobiłem 4-5 lat temu, kiedy drzwi pasażera dosłownie rozwarstwiły mi się, a w tylnych miałem dziurę że dłoń szło włozyć. Póki co drzwi w miarę się trzymają, nie trzeba jeszcze nic łatać, choć już coś wyłazi i na wiosnę trzeba będzie się nimi zająć.

    Jak kupisz nowe to możesz się starymi na spokojie zająć, naprawić, zakonserwować, zabezpieczyć i trzymać jak te co kupisz polecą wink.gif Oczywiście jeśli jest jeszcze co ratować.

  8. Punto - 6 lat

    Staram się utrzymać, ale może nie w stanie igła.

    Technicznie musi byc sprawny, także hamulce, filtry czy płyny robię w miarę na bieżąco. Opony/felgi też muszą być w dobrym stanie.

    Poziom oleju czy ciśnienie w oponach sprawdzam co jakis czas.

    Usterki wkurzające - typu uszkodzony kabel głośników, centralnego itp - też.

    Wizualnie - przytarty i pęknięty zderzak przedni, kilka rys na tylnym - zostawiam.

    Wgniotka na błotniku (wiatr otworzył bramę obok której stałem) - przymierzam się żeby po 3 latach zrobić. Drobne wgniecenie na dachu i słupku - mało widać - olewam smile.gif

    Uno - 16 lat

    Generalnie uważam że auto utrzymuję w dobrym stanie, przynajmniej jak na jego wiek.

    Nieduże wycieki olejo olewam, bo zawsze ciekło i będzie ciec. Jak zaczyna się lać - naprawiam.

    Olej i filtry wymieniam tak co 2 lata - auto obecnie mało jeździ więc nie ma sensu zmieniać co 2kkm wink.gif

    Hamulce, amortyzatory - zrobione.

    Poziom oleju czy ciśnienie w oponach sprawdzam co jakiś czas.

    Blacha - staram się utrzymywać w dobrym stanie, naprawiam drobne wypryski rdzy, w zeszłym roku z trzeba było zmienić progi.

    Drobne usterki staram, się usuwać, ale jak to w aucie dodatkowym nie od razu wink.gif

    Fiesta żony - 4 lata

    Póki co nic się nie dzieje, ostatnio pilnuję wymian płynów ustrojowych i czuwam smile.gif Jak coś będzie niedomagać, to się zrobi. Jak gdzieś uszkodzi auto, to w zależności od skali problemu albo się zrobi albo zostawi.

  9. > jeżeli stał i machał lizakiem to musimy się zatrzymać,

    > jak jadą autem i machają należy jechać dalej....

    > nie mają prawa zatrzymywać aut gdy jadą

    przed chwilą widziałem co prawda tylko finał zdarzenia, ale SM jadąc za gościem zamrugała niebieskimi światłami w atrapie i kogutem, załaczyła na chwilę syrenę i go zatrzymała.

    Nie mam pojęcia co przeskrobał, ale na pewno nie jechał ulicą z zakazem ani nie wyjechał z takowej, bo w pobliżu takich ulic nie ma.

    Sam już nie wiem jak z nimi jest, co moga a czego nie, ale wydaje mi się że za bardzo się panoszą i nadużywają munduru.

  10. > Ale...

    > Namnozylo sie teraz tego plugastwa, kazdy ma inny mundurek, nie sposob tego ogarnac

    > Skad ja mam wiedziec czy to sm czy sg czy inne cyrkowce.

    > Policja wiem jak wyglada i zatrzymuje sie tylko im

    > A pod zakazy i na czerwonym nie wjezdzam

    Jeszcze funkcjonariusze ITD, straży granicznej, służby celnej, straż ochrony kolei, ...

  11. > Objawy występują niezależnie od rodzaju paliwa. Moje podejrzenia to: stacyjka, czujnik Halla, masa

    Przewody WN masz w porządku, filtr paliwa nie jest zarośnięty?

    Jakiś dodatkowych zabezpieczeń odcinających zapłon, w samochodzie nie posiadasz?

  12. > Witam wszystkich po długiej nieobecności. Jadąc przedwczoraj autem nagle w czasie jazdy zgasł. Po

    > odpaleniu jechał dalej by znów zgasnąć. Potem były problemy z odpaleniem ale jechał dalej. I

    > tak na odcinku 30 km zgasł parę razy, czasem robił "kangurki" ale jechał dalej. Wczoraj po

    > odpaleniu to samo, już miałem wracać do domu jednak postałem chwile na jałowym i 15 min bez

    > gaśnięcia. Pojechałem, zrobiłem 60 km - spokój, nie zgasł. Miałem podobne problemy wcześniej.

    > Wymienione zostało: cewka zapłonowa - 11. 2012, kopułka i palec rozrządu 12.2012, świece -

    > koniec 2011, przewód cewka-kopułka 10.2012, moduł zapłonowy - 10.2012. W grudniu miałem

    > podobnie jednak wymiana kopułki i palca pomogła, teraz znow to samo. Wymiękam.

    > Problem z UNO '93, 1.0 na gaźniku

    Takie efekty masz tylko na LPG, czy niezaleźnie od paliwa na którym jedziesz?

  13. > Ja widziałem wersję full wypas: Nawigacja, Bluetooth, sterowanie radia przy kierownicy, tempomat...

    > szok.

    > I to wszystko za mniej niż 50k. Z dieslem.

    > Gdyby jeszcze dali automatyczną klimatyzację i mocniejsze silniki to Dacia mogłaby mocno namieszać.

    Silniki są jakie są celowo - jakby dawali do Dacii jakieś ciekawe motory, to Renault poszło by z torbami. Jam masz do wyboru albo dobre wykończenie i fajne silniki ale drożej albo średnie wykończenie i średnie silniki ale taniej, to się zastanawiasz. Jeśli jedyną różnicą będzie jakość plastiku i współczynnik skrzypienia deski, to już wybór nie będzie taki prosty nawet dla mającego kasę.

  14. potwierdzam to, co pisali wcześniej koledzy dotyczącego Grande Punto.

    Kilka razy zdarzyło mi się ostro hamować przed pieszym zauważonym w ostatniej chwili, raz miałem kontakt pierwszego stopnia z rowerzystą (na szczęście nic się nie stało).

    Czasem jeżdżę nowa Fiestą żony i tam jest ciut lepiej, choć i tak dopiero jak zasiądę w Uno, czuję się komfortowo pod względem widoczności. Wszystko i w każdym kierunku widać.

    Chyba najlepiej jest mieć starego niedużego strucla do przemieszczania się po mieście i coś nowoczesnego, bezpiecznego za miasto.

  15. > Nie ma tu filozofować, wchodzimy na autoscout czy mobile de-wybieramy auto które nam odpowiada,

    > wyliczamy akcyze,sprowadzenie,reszta opłat=zarobek sprzedawcy na poziomie ok 2 tyś-wchodzimy

    > na alledrogo i sie okazuje, że cena która nam wyszła jest najwyższą, albo prawie najwyższą u

    > nas ot taki ewenement, że auta z niemiec po opłatach i przygotowane do rejestracji są

    > tańsze u nas niż u nich

    Nie dość że u nas sa tańsze, to jeszcze w jakiś magiczny sposób średni przebiega aut sprzedawanych w kraju jest zdecydowanie niższy smile.gif

    Pewnie dlatego, że nasi handlarze są tacy wspaniali, że łowią same perełki, tanie, zadbane, z małym przebiegiem wink.gif

  16. > zostawia trudno usuwalny, niebieski nalot na dyszach spryskiwacza

    Aktualnie mam płyn z Orlenu - też mi zapaskudził dysze w Kropku frown.gif

    Tak jakby jakaś sól się na nich skrystalizowała.

    Szczerze mówiąc, jeszcze czegoś takiego i w takich ilościach nie miałem, a trochę już auem jeżdżę. Nie pamiętam też żeby ojciec wcześniej takie rzeczy miewał.

  17. > Ja się na płynie z Lidla przejechałem raz i więcej tam go już nie kupię. Pamiętam, że miał być do

    > -15*, a zamarzł już przy ok. -7*.

    > Teraz kupuję przeważnie Pan samochodzik. Ostatnio zakupiłem w Carrefourze "Jan'a". Zmywa super,

    > pachnie ładnie, no i jeszcze nie zamarzł

    Z tymi marketowymi niestety dużo zależy od serii. W zeszłym roku miałem z LIDLa i na zimę dolałem go do ok. 1/4 zbiornika płynu letniego. Przy lekkich mrozach tak ok -5 nic nie zamarzało, Ale jak przyszło -20 stopni, to już mikstura t nie dała rady wink.gif Dolałem wtedy trochę (niedużoo) denaturatu, na drugi dzień -20, a płyn elegancko rozpuszczony smile.gif

    W sumie to denaturat rozrobiony z wodą jest najtańszym i niezamarzającym płynem. Tylko że niestety capi i ciężko ten zapach wyeliminować.

  18. > Niestety dopóki we wszystkich przetargach głównym kryterium będzie cena i nie będą odrzucane oferty

    > o zaniżonej wartości, to będziemy mieli takie kwiatki

    > W Marklowicach tez poprawiali drogę po roku, bo się zrobiły koleiny większe niż przed remontem a

    > położony asfalt zaczął się rolować przy krawężniku...

    Nie mów mi o tych koleinach, kilka razy przytarłem tam podwoziem.

    Przed tym remontem, to do Wodzisławia jeździłem przez Racibórz, cjoć najdalej, to najszybciej i przede wszystkim najspokojniej. A1 i później przez Świerklany i Marklowice - koleiny, a starą dobrą 78 - ciągle rozgrzebana z Rybnikiem.

    Ciekawe ile wytrzyma to, co teraz zrobili na tej drodze smile.gif

  19. > No to przyszedł i na mnie czas w kwestii tematów - szukaj auta z AK

    > Poszukuje małego, damskiego autka dla żony. Auto tylko i wyłącznie do dojazdów do pracy - dziennie

    > 2 x 20 km po mieście i w korkach.

    > Wchodzi w rachubę raczej benzyna ze względu na te przebiegi.

    > Warunek konieczny - AUTOMATYCZNA skrzynia biegów.

    > Wskazana również klima, może być ręczna może być automat.

    > Za czym można się rozglądać ??

    > Budżet nie określony, ale czy w kwocie 15-20k zł jest szansa na znalezienie czegoś ciekawego ??

    Ciocia w zeszłym roku kupiła Toyotę Starlet z automatem. Jak wcześniej nie jeździła chyba od początku lat 80-tych, tak teraz jeździ wszędzie. A to w góry, a to nad morze. Z autka bardzo zadowolona, z jazdy jeszcze bardziej.

    Także może też rozglądnij się za jakimś niekoniecznie Starletem (bo to już leciwe auto) ale Yarisem, Daichatsu czy innym japończykiem.

  20. > To żeś na marne się namyślał, tablica powinna być zamontowana w taki sposób żeby była widoczna i

    > żeby było można ją odczytać.

    Widoczna będzie, odczytać też się da bo literki są wytłoczone wink.gif

    Swoją droga, ciekawe jaką minę miałby ten, kto tak przykręci i dostanie fotkę z fotoradaru z rozszyfrowanymi numerami.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.