Skocz do zawartości

moonwalker

użytkownik
  • Liczba zawartości

    572
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez moonwalker

  1. > Powiedzmy, że mam wolne 10k zł. Myślę o samochodzie, który będzie można wrzucić do garażu, a po > wyjęciu za powiedzmy 5 lat, na samochodzie tym nie stracę. > Co można polecić? Jakieś młode klasyki? Coś co nie zgnije? Jeżeli pochodzisz do tego inwestycyjne to: To będzie raczej youngtimer więc po stronie kosztów będzie OC. Może kup sobie 2,5-3 uncji złota w monetach.....co prawda one nie jeżdżą ale niewykluczone, że lepiej na tym wyjdziesz w perspektywie 5 lat. Na wzrost wartości auta trzeba czekać, a pokusa rządów by obciążać kierowców jest duża. Na upartego citroen 2cv sprowadzony z Zach. Europy. Pozdrawiam.
  2. > Mogę Ci przysłać za friko dokument p.t. "Zamienniki opon 175/60R15" opublikowany przez organizację > "Autokącikowe Stowarzyszenie Miłośników Felg i Opon" > Będzie warte dokładnie tyle samo. toż to zdzierstwo i rozbój
  3. > A co Rozporządzenie mówi o oponach? > -- edyta > Odpowiem sam sobie, tak w skrócie ( źródło - bo ISAP ma rozporządzenie w PDFie...: Dziękuje. Na dobrą sprawę jadąc na dojazdówce też można zrobić bum... rozmiar nie homologowany
  4. > Jak to nie. Kolega chce założyć 185/55R15 zamiast 175/60R15. To jest właśnie zamiennik zgodny z > normą europejskiej organizacji technicznej felg i opon. Tu mozna poczytać. W sumie jakiś punkt zaczepienia jest. Publikacja kosztuje 135 euro, więc powstrzymam się z pobraniem
  5. > Ale masz dostęp do internetu? Lektura na dwa wieczory wszystkich TU Co w przypadku rozliczania szkody z OC potencjalnego sprawcy. Jeszcze nic się nie stało i nie znam TU.
  6. > OWU OWU nie mam przy sobie. Jakieś życiowe doświadczenia?
  7. Panowie i Panie, W samochodzie mam homologowany rozmiar 175/60 r15. Rozmiar mało popularny, i pożądane opony nie są dostępne. Jest jeszcze rozmiar R14 ale to nie wchodzi w grę. Mam możliwość zmiany na 185/55 r15. Zmiana -1.1% (6.5mm), więc dopuszczalna. Pytanie brzmi: Czy będą jakieś konsekwencje np ze strony ubezpieczalni w przypadku kolizji??? Kto wie, kto powie?
  8. > Czasem przy dyskusjach na temat rożnych aut wspominamy że jakieś auto miało np fatalne fotele, było > głośne już przy 120km/h albo że zawieszenie nie było komfortowe. > Jakie auta powszechnie spotykane, nie będące klasą E (średnia wyższa) czy F (luksusowa), miło > wspominacie pod względem komfortu? FORD GRANADA V6 Skrzynia Automat wersja Ghia. Jeździło się jak dużym pokojem. Fotele Recaro prima sort, z regulacją lędźwiowa, pełna elektryka, klima, nawet ori radio z auto wyszukiwaniem stacji. Wykończenie welurem i drewnem. Rocznik 1982. Komfortem zabijała obecną klasę D. Wyposażeniem do niedawna również.....
  9. > pixo to wynalazek ? ano, i zakończono już jego produkcję. Klepią "siostrzne" Alto. To są wynalazki budżetowe, dla krajów 4-go świata w tym Polski. W porównaniu np z Micrą, wykończenie to raczej biednie wygląda. Pozdrawiam.
  10. > Almera rdzewieje elegancko, Primera chyba też, Micra nie wiem. Micra K12 bez korozji. Made in UK.
  11. > Kiedy ostatnio widziałeś SPLASHA w automacie za 15 tys.zł? Masz rację, miałem na myśli ALTO. Ja miałem większy budżet i widziałem oba.... nie zmienia faktu że to wynalazki i margines....
  12. > Czyli, podsumowując : > yaris > micra > siwft. Są jeszcze wynalazki typu Nissan Pixo albo Suzuki Splash, Made in India, ale nie wiem jakie automaty tam siedzą.
  13. > Bartek > PS. Jakie jest przesłanie Twojego podpisu? > (znam teorię z kursu zarządzania zmianą ) Zgadza się, zarządzanie zmianą zwłaszcza zmianą na gorsze....
  14. > Czyli, podsumowując : > yaris > micra > siwft. > I'm sorry, ale siriona nie odważę się pokazać > Jakby nie liczyć, same "chińczyki" > Dziękuję za porady, teraz trzeba zabrać się do akcji poszukiwawczej.. > P.S. > nikt nie wyraził opinii o A classe od merca.. W mojej okolicy mnóstwo takich autek. Pewnie jeszcze > więcej niż Mini > Taka specyfika dzielnicy W moim wcześniejszym poście dałem "clicka" do micry na otomoto. Mam podobną w rodzinie. 2 lata temu stałem przed podobnym wyborem i wygrała micra. A-classe, nie przekonała mnie - opinie głoszą że są awaryjne mimo magii "gwiazdy", natomiast na Micrę złego słowa nie powiem. Fakt, że z polskiej dystrybucji i pewna bezwypadkowa historia ma zapewne znaczenie. Odnośnie micry - kryptoreklama: Silnik 1.4 jest żwawy i do tego na łańcuchu. Zawieszenie z Clio ale wytrzymuje, system bezkluczykowy jest bardzo wygodny. Ogólnie tylko przeglądy w ASO i zero problemów. Micra była robiona w UK i jest sporo części na Allegro. Pozdrawiam.
  15. Albo Micra, ale ta jajowata. Tylko nie jestem pewien, czy w Micrze > siedzi klasyczna skrzynia hydrauliczna, czy jakaś wydumka typu CVT bądź inny "robot". > Pozdro > B W mikrze k12 jest 4 biegowy hydrauliczny automat, bodajże AISAN.
  16. > Szanowni Panowie z AK > pojawił się problem zakupu auta, dla kobiety (ważne ) z automatyczną skrzynią biegów. > MAŁEGO AUTA - na wyraźne życzenie zainteresowanej. > wielkości dajmy na to fiesty (dla zobrazowania pojęć) > silnik, dynamika - obojętne. > Zakładam, że za tyle $$ będzie to "stary trampek", więc pewnie lepiej Pb . > Aha, smart odpada - prawdopodobieństwo stłuczki wysokie , a toto się źle tłucze. > Czy możecie doradzić, zasugerować pojazd ? > Aha 2 - jakoś nie widzę pandy jako pojazdu. No nie wiem. Może się mylę ? > edit: > z googla: > corsa > fiesta, > aveo > yaris > A klasa merc > 206 pełgot > matiz - NIE > smart - NIE > colt > clio > C3 Nissan Micra K12 z klasycznym automatem 4-biegowym. Silniki trwałe, skrzynie również - wymagają zmiany oleju. Korozja się blaszanki nie ima. np cuś takiego: klik Wiele aut miejskich ma skrzynie zautomatyzowane, nie działają zbyt płynnie a wieść gminna niesie że są nietrwałe. Pozdrawiam.
  17. > Nie wiem, nie drążyłem - użytkownik marudził, ASO zaproponowało jakieś rozwiązanie, nie wiem nawet > czy decyzja była na tak, czy na nie z hasłem, żeby się przyzwyczaił, inni wymieniają żarówki i > nie marudzą. To był tylko przykład na to, że żarówki palą się częściej niż w innych markach - > a potwierdzić to może każdy użytkownik drogi sam, patrząc jaki % peżotów ma pełne oświetlenie. Już mi się nie chce czytać tych mądrości ludowych". Ende.
  18. > Jedno auto. Miałem troszkę większą próbkę. Wszystkie z polskiego salonu, serwisowane wyłącznie w > ASO. > Jakoś podobna próbka Renault'ów, Opli czy Skód psuła się zdecydowanie mniej. > Ale jest wolność, a wg AK najlepszym autem w każdej kategorii jest Fiat Stilo. He, he. To Stilo to dobre. Używałem służbowo Astry II i III (od nowości) i zaprzeczam Twojej teorii, jakoby psuły się mniej od P407. Mimo, że średnio wyposażony kompakt powinien być mało awaryjny....?
  19. > Mam pytanie ile taki diesiel może przerobić km ? jaka jest jego żywotność, bo jeżeli ktoś by to > auto tak orał jak przez pierwsze 3 miechy to powinien mieć ok 450tys Odnośnie żywotności. Kilka lat temu osoba z mojej rodziny kupiła w Belgii 5 letniego Citroena C5 (I gen) 2.2 HDI, z przebiegiem 309kkm (!!!) i historią serwisową. Auto po przedstawicielu handlowym, prezentowało się i jeździło całkiem zacnie, nawiasem mówiąc wygodniejsze niż P407. Później został sprzedany do komisu. Przypadkiem dowiedziałem się, że nowy właściciel kupił go w komisie z nowym przebiegiem c. 140kkm i marudził że duży. Jeździ do tej pory, choć nie wiem czy narzeka na awaryjność, ale 450kkm wydaje się być w zasięgu diesla HDI. Pozdrawiam.
  20. > Więc widzisz w praktyce jak wygląda ta francuska bezawaryjność. > Auto jeździ, więc wielu powie "czysta eksploatacja, nie zawiodło na drodze". Mam dla ciebie pożywkę, faktycznie P407 jest awaryjny. Po 75kkm wymieniłem pocący się simmering skrzyni biegów, zabuliłem fortunę w ASO coś ok 80 PLN (słownie osiemdziesiąt złotych). Wymiana przy zmianie oleju. Niestety obyło się bez lawety
  21. > Witam dzis byłem na teście, tak żeby było ciekawie wyliczyli mi naprawę tego auta na 9tyś zł!!! Daruj sobie ten egzemplarz, nie budzi zaufania.Możesz ewentualnie spróbować rozkodować VIN, ale w przypadku tego auta to szkoda czasu. Z takich ulepów rodzą się historie o padających turbo, wtryskach, dwumasach i co tam jeszcze po 150kkm. Jeżeli szukasz taniej eksploatacji to kup benzynę np. 2.0 i załóż LPG. Drogi serwis to też urban legends w ub. tygodniu robiłem kpl rozrząd + pompa wody na ori częściach w ASO, cena ok. 1,200 PLN (pewnie można i taniej). Peugeot 407 to wygodny samochód do jazdy i nieźle wyposażony. Nie sugeruj się tym co pisze "noras", bo jego argument to: statystycznie Peugeot psuje się we wtorki Osobiście mam auto z polskiego salonu (r. 2007) bezwypadkowy ze znanym przebiegiem i wszelkie opowieści o awaryjności i sypiącej się elektronice wkładam między bajki.Te awarie to domena wyjeżdżonych do imentu"igiełek" od handlarzy które mają przekręcone liczniki i są po solidnym dzwonie złożone "w stodole". Niezależnie od marki, mają bliżej złomu niż samochodu. Pozdrawiam.
  22. > Tyle, że wraca już na lawecie, albo jedzie do serwisu. > Porównanie z obśmiewanym Passatem: > 2013 - 2-3 years - +/-2009 6.2% -- 132 car models - 407 119. mce / Passat 83. mce > 2012 - 2-3 years - +/-;2008 5.9% -- 129 car models - 407 119. mce / Passat 54. mce > najlepszy wynik 407: > 2010 - 4-5 years - +/-;2004 9.9% -- 123 car models - 407 70. mce/ Passat 61. mce. > Najlepsze miejsce w raporcie - Passat 21. (2005 - 2-3 years - +/-;2001 6.5% -- 110 car models), 407 > - wyżej wskazane 70-te. Nic z tego nie rozumiem. Dlaczego wraca na lawecie?
  23. > Popatrz na raport TUV - 407 okupuje dolne miejsca. > Tak, tak, wredni Niemcy nie lubią fantastycznych i bezawaryjnych francuskich samochodów. To raport z przeglądów. Jak widać 407 jest w stanie dojechać na przegląd, w przeciwieństwie do passata, którym akurat zablokowała się kolumna kierownicy (dla bezpieczeństwa kierowcy oczywiście) Albo pękła głowica w 2.0 TDI
  24. > Witam, > Mam zamiar kupić peugeota 407, rocznik 2008 , na liczniku ponad 110tyś km. > Byłem u zaprzyjaźnionego kolesia który pracuje w stacji diagnostycznej, ogólnie nie ma problemów > tylko facet powiedział że są już ranty na tarczach hamulcowych więc wg niego jest trochę > więcej niż 110tyś. > Myślicie że tak można wnioskować? Czy po przejechaniu 110tyś tarcze powinny być idealne? > Jutro podłączam go pod kompa w ASO, może sprawdzą mi vin i wyjdą jakieś ciekawostki. Nic się nie bać. Sprawdzić czy nie bity + dokładna kontrola w ASO + rozkodowanie VIN. W moim poza regularnymi przeglądami w ASO nic nie dotykam i śmigam .
  25. > Robisz to świadom awaryjności tego modelu ? Konkrety poproszę co i kiedy się psuje, bo zaczynam się bać o mojego Puga ???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.