dawidnb

> przesadzasz Megane kupiłem za 10900 a sprzedałem po roku za 11900 handlarz jesteś i tyle.

jedna rzecz jest najbardziej denerwująca spadek wartości

tylko ze 132 argenta to raczej lata 70/80 a nie 80/90

stawiam na Cromę

> Tylko, że ruda w Espero (w Nexii zresztą też) rozwijała się w zabójczym tempie, te pojazdy chyba > chłonęły rudą z otoczenia jak gąbki zgadza się. We wspominanym espero zgniła na wylot klapka wlewu paliwa.

> czy daewoo espero matiz maja szanse stać się youngtimerami?? > blacha dożyje do pełnoletności? Espero za jakieś 10 lat to kto wie mi się podobało zawsze. Ojciec miał Espero w wersji CD z 2 litrową benzyną fajne auto to było.

> trzeba pilnować i dolewać. Można też co jakiś czas przeczyścić filterek. A jak coś to FAPa już > można wyrwać w niezłych pieniądzach w citroenie przez pewien czas fap chyba po regeneracji z tego co pamiętam kosztował 1000. normalnie z fakturą i gwarancją

nie ma czegoś takiego

> Chyba będzie trzeba też o benzynie pomyśleć > Ale wracając do tematu 1.6 TDCI to znalazłem takie informacje odnośnie cen: > Quote: > turbosprężarka o zmiennej geometrii: nowy element 2200zł > koło dwumasowe: nowy element 1500zł > filtr cząstek stałych: usunięcie 1500zł, nowy element 4000zł > wtryskiwacze elektromagnetyczne: regeneracja 600zł nowy element 1100zł > Na ile są to aktualne ceny? I czy usunięcie DPF wpływa jakoś negatywnie na samochód? Czy przy > przeglądach może to być problem? tylko po co ruszać filtrzątek stały w tym silniku ? jak on jest prawie bezobsługowy ?

Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało to po co komu rozkodowanie tego wszystkiego.

> Czy są jakieś modele, które można szczególnie łatwo przerobić z wersji wyspiarskiej na > kontynentalną? > Nie w sensie plastików, lamp i lusterek, bo to relatywnie niewiele roboty i kosztów (no dobra, > wiązke trzeba przedłużyć), ale w sensie mechanicznym - przełożenie kolumny kierownicy, > sterowania skrzynią, serwa itd. > Tak sobie myślę, że samochody terenowe, ze względu na prostszą konstrukcję, są bardziej podatne. > Taki defender na przykład? > Ew. z osobowych? Budżetowe world-cary pewnie prędzej? Land Rover Freelander

> Witam > Zastanawiam się nad zakupem auta z lat 2009-2010 oba auta podobają mi sie podobnie, może z lekko > przewagą w stronę Scenica III. Jestem ukierunkowany raczej na benzynę, w Scenicu wchodzi w grę > 1.6 (dobry do LPG) lub 1.4 Tce (w tym już gorzej z LPG, gdyż nie ma regulacji hydraulicznej > zaworów), w C4P w sumie w grę wchodzi w tych latach chyba tylko 1.6 VTi(nie znam za bardzo > tego silnika, jak on współpracuje z LPG? ), niestety 90% ofert tych aut jest w ON i teraz > biorę już i takie pod uwagę, diesle są chyba jednak te mniejsze 1.5 DCI vs 1.6 HDi lepsze w > C4P, natomiast 2.0 chyba jednak w Scenicu ?. > I tak jeszcze ogólnie które auto będzie prostsze w obsłudze, trwalsze - chodzi głównie o > elektronikę, mechanikę Citroenowskie te 1,6 nie nadaje się do gazu. szukaj diesla nawet 1,6hdi w tej wielkiej budzie będzie się dobrze sprawowało, w porównaniu z tą benzyną. a jak znajdziesz godny egzemplarz z 2.0hdi to będziesz max zadowolony

> Nazwij sprawę po imieniu - nie wiedzieliście jak to zrobić.ASSYST'a w W204 kasuje się w zegarach, > bez użycia Star Diagnose. Tylko trzeba wiedzieć co nacisnąć... auto było poleasingowe i część funkcji miało przyblokowane z tego co pamiętam.

> W sumie to nie tajemnica > http://www.toyota.pewneauto.pl/gwarancje nie wiem do końca jak to jest w Toyocie ale mogę się wypowiedzieć o programie Citroen Select. w Sumie gwarancja jest ale z jej akceptowaniem w każdym ASO to bywało różnie. Np. Klient z Krakowa kupił w salonie w Gliwicach wypasionego mercedesa C350 z gwarancją. po czym chciał zrobić przegląd w Mercedesie, ale nie mógł bo gwarantem jest Citroen i przegląd należy wykonać w Citroenie (w miarę logiczne ale nie do końca). Pojechał do salonu Citroena w Krakowie po czym dowiedział się że oni Mercedesów nie obsługują (też logiczne). Koleś przyjechał więc na przegląd do nas do Gliwic. Zrobiliśmy mu przegląd i......... nie byliśmy w stanie skasować mu licznika inspekcji musieliśmy się wybrać do mercedesa na samo skasowanie licznika. Po pewnym czasie w samochodzie padł wyświetlacz nawigacji tzn strasznie ciemno świecił. i jak się okazało Citroen się wykręcił tym ze to się radio popsuło które defakto nie jest objęte gwarancją citroen select. (oczywiście klient musiał podjechać 2 razy do Gliwic z Krakowa. Bo Krakowie został osprawiony z kwitkiem bo to mercedes i ma się gościu wal.....ć Pierwsza wizyta to założenie sprawy, druga wizyta to w sumie przewiezienie przez pracownika naszego serwisu do salonu mrecedesa by dokonać wyceny naprawy. W sumie jest gwarancja a jakby jej nie było. Przynajmniej na inne marki niż Citroen i samochód kupiony w innym salonie nie w którym by się chciało serwisować. chaotycznie to napisałem ale moje zdanie jest takie ze ja bym nie liczył na jakieś poważne naprawy które uda się przepchnąć na tej "gwarancji".

> Tak, mam 1.6HDi 110FAP (115KM/265Nm z hamowni) > 1.4HDi 92KM (kolegi) i też wymiata > 1.4HDi 68KM (w P207) nie jedzie i pali więcej od 1.6HDi 110 z tym silnikiem to się zgadza ze zapienicza jak mały bączek

> Do tego mina niektórych w TDi czy nawet w TSi jak ich małe C3 miesza z błotem, BEZCENNE rozumiem że masz 1,6HDI a nie 1,4HDI. Bo te mieszanie z z 70KM z 1,4 to chyba nie wiedzą ze się scigają 1,4 może jest oszczędny ale mistrz dynamiki i ekonomi to to nie jest.

> z 1,1 to żona raczej nie będzie zadowolona ani jazda ani oszczędność... ale z tym silnikiem można świeższe auto dostać.

Jak dużo nie jeździsz i żona nie ma zacięcia rajdowca to w tym budżecie to bym bardziej celował w 1,1 benzynak.

co od odgłosu to mogę powiedzieć ze rewelacyjny ma Xsantia z 3.0 vałką w benzynie. tam ten silnik naprawdę ładnie gada

łożysko uszkodzone, tzn pierścień elektromagnetyczny na łożysku.

> Widzę właśnie, że wszyscy namawiają na ropniaka, a jak wygląda sprawa z turbinami i wtryskami w > HDI, lub czy są jakieś problemy w zimie przy mrozach. turbiny i wtryskiwacze to nie są najmocniejsze strony tego silnika. często zdarza się ze wydmuchuje miedzianą uszczelkę pod wtryskiem. ale to pojawia się przy przeważnie przy przebiegach rzędu 200kkm. no i turbo pada gdy olej nie jest regularnie wymieniany. Pewnie pojawią się znowu opinie, że trzeba wydłubywać sitka z przewodów smarowania. ale ja pracując w ASO citroena nigdzie się nie dokopałem do informacji ze tak robić. a jako że sam jeździłem (znaczy się moja żona) 207 SW z 1,6hdi to temat mnie interesował.

Mój były szef miał C-crossera. Jechałem parę razy tym autem i z francuskim konfortem to ono ni ma nic wspólnego jest twarde plastikowe jak to japoniec. Silnik fajnie chodził z tego co pamiętam 160KM dawał rade nawet w tej ciężkiej budzie. C Crosser chyba naj mniej popularny był z trojaczków.

powiem tak wystrzegaj się 2,7 HDI Ja osobiście bym polecił 2,2 biturbo. Kolega miał takie ustrojstwo w C6 i powiem ze dawało to jakoś radę.

> Witam Kolegów i proszę użytkowników 207 o opinie na temat tego autka, interesują mnie tylko silniki > benzynowe bo samochód ma być użytkowany przez moją żonę i raczej tylko w mieście. ja bym szczerze bardziej celował w 1,6hdi lub ewentualnie 1,4 hdi. Nasz 1,6hdi palił z jakieś 5,5 ale non stop po mieście na trasę nie wyjezdzał. Auto całkiem przyjemne. trochę ciasne ale przyjemne

> A nie ma tam przypadkeim takiej miedzianej podkladki? > tak jest w 16TDCi - korek pozostaje bez zmian, natomiast przy każdej wymianie daje się nową > podkładkę miedzianą. koszt rzędu 3 zł. > pzdr. > robert w aso citroena kosztuje kosztuje 1,5pln referencja 031340