-
Liczba zawartości
14 753 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez maro_t
-
-
> No spory. Ludzie poprostu nie chca czuc sie bezpiecznie na drogach.
bo do tego trzeba dorosnąć. Jak widzisz sporo ludzi woli bełkotać o ograniczeniu wolność, szukać kruczków prawnych, zamiast popierać poprawę bezpieczeństwa, która jest faktem niezaprzeczalnym, o czym świadczą statystyki. Więc (przynajmniej na razie) Polacy potrzebują zakazów, nakazów i przede wszystkim kar.
-
> Czyli wszystko powoli idzie w dobra strone.
powoli powoli idzie w dobrą stronę. Ale jak sam widzisz opór społeczny jest spory.
-
> w tym momencie, w Krakowie jest niewiele lepiej niż na Ukrainie, wiec przestańmy sie tu onanizować
> i porównywać do tego poligonu Jets lepiej ale tyle aut z rozwalonymi kołami co tej zimy już
> dawno nie widziałem
przede wszystkim trzeba odróżnić ulice w miastach od dróg krajowych, wojewódzkich czy innych. Tutaj świetnie widać między innymi gospodarność miast. Kraków ma mnóstwo ulic w beznadziejnym stanie. Dlatego np. dla mnie jazda po Warszawie w porównaniu z Krakowem, to przyjemność. Tam też nie jest wszędzie idealnie, ale w ostatnich latach widać ogromny postęp. W Krakowie raczej degradację. Ale cóż, Krakowianie wybierają sobie sprawdzonego prezydenta, to mają stadiony, niech się cieszą, po co im jeszcze ulice?
Natomiast drogi krajowe to jest inny temat i uważam, że w przeciągu ostatnich lat bardzo dużo się zmienia na plus. Owszem, zawsze znajdą się przykłady gdzie jest źle, regiony gdzie jest lepiej lub gorzej, natomiast patrząc ogólnie postęp jest spory
-
> Właścicielem marki JEEP, jest włoski koncern: Fabbrica Italiana di Automobili Torino (pol. Włoska
> Fabryka Samochodów w Turynie).
> Produkujący m.in. marki Lancia, Fiat..
> I tu widać wpływ włoskiego design'u...
mam dziwne przeczucie, że ten przód projektował ten sam gość, co Lancię Thesis
-
> i przy okazji ubije 30 dealerów (no kilku mniej, bo z artykułu wynika, że część salonów jest jego).
> On ma inne zrodla dochodow, oni moją nie mieć.
Biznes
Do 2014 dealerzy poupadają i jak Seat będzie wreszcie mógł zacząć sprzedawać w PL, to nie będzie salonów i trzeba będzie od początku budować sieć dealerów. Bo myśleli, że jakiś mały w porównaniu z nimi gracz, im nie przeszkodzi. To się przeliczyli. Lubię takie historie
-
> W takiej Komecie w Warszawie wszystko ponoć sprzedali w grudniu 2012. Na koniec stycznia jak tam
> byłem i rozmawiałem z handlowcem, nie ma możliwości zamówienia żadnego auta i ani jednego
> seata nie mieli nawet do obejrzenia w salonie.
> VW chciał przejąc Iberię po dobroci, a teraz chce ją wykończyć ponieważ się nie dogadali. Nie
> wygląda to najlepiej i chyba seat ma rok z głowy w sprzedaży aut u nas.
nie wygląda to za ciekawie. Na razie widzę, że w styczniu sprzedali 79 sztuk. I tak lepiej niż np. Alfa Romeo, która nie ma problemów i importem
-
> Ciekawe jak z tzw elastycznością porównując obydwa W "Auto Świecie" , jeśli dobrze pamiętam,
> osiągi bliźniaków 1.6 PSA były nieco gorsze od podanych przez producenta. Co nie zmienia
> faktu, że i tak mi się widzą
no właśnie. Osiągi przyzwoite z niedużego, prostego silnika 1.6, samochód prosty, miejsca sporo.
> Zresztą cruze także przypadł i do gustu w wersji sedan.
mnie cały czas zastanawia ta różnica masy. Z czego ona wynika?
> Ten 1.6 PSA dogada się z instalacją LPG ?
podejrzewam, że tak.
> Jazda próbna, dla wahającego się, będzie rozstrzygająca.
dokładnie
-
Ja tam nie wiem, nigdy nie miałem diesla, chyba wynik normalny
-
> osiągi to jedno, te 1s mniej do setki to pikuś, potrzebny w katalogach
> ale te 200-300kg mniej, da się już pewnie odczuć na stacji
o to właśnie chodzi. Po co wozić tę masę, skoro w aucie lżejszym, pewnie oszczędniejszym można mieć wszystko co potrzeba?
-
> Zgadzam się. 50k za sedana klasy B to przegięcie.
Pytanie, jakie to ma znaczenie, w której klasie jest pozycjonowany, skoro miejsca w środku ma więcej niż niejeden kompakt, bagażnik też spory. Więc co z tego, że jest na bazie auta klasy B? Że nie prowadzi się tak dobrze jak kompakty? Może, ale w przypadku mojego ojca to nie jest najważniejsze. Potrzebuje samochodu w miarę żwawego, bo sporo jeździ w trasy, gdzie czasem trzeba wyprzedzić, w miarę komfortowego zawieszenia i miejsca w środku. Nie musi to być mistrz zakrętów, nie musi mieć super wyposażenia i piętnastu poduszek powietrznych.
> Nawet jak ma silnik 1.6, zresztą ten sam co w
> aucie kompaktowym. Różnica w wyposażeniu? Jaka? Co więcej ma 301 od Cruza LT czy Fluence'a ?
> Zaletą mniejszego sedana jest tylko (niewiele) mniejsza masa, co się przekłada na krótszy o 1s
> "sprint" do setki.
Ja to widzę tak: jeżeli taki 301 spełnia wymagania, to po co kupować kompakta, który (np taki Cruze) jest około 200kg cięższy? Od razu potrzeba większego silnika, żeby to uciągnąć. 1.8 140KM w Cruzie ma (przynajmniej na papierze) gorsze osiągi niż 1.6 115KM w 301. Po co palić dodatkową benzynę na uciągnięcie tego auta?
-
> Zabierz go do salonu Chevroleta - to zostanie przy sprawdzonej technologii z odnowionym designem
w sumie, można spróbować. Podsunę mu temat
Pewnie i tak zanim w końcu coś kupi, to jeszcze będzie z pół roku zmian koncepcji i myślenia
-
> trochę masz ciężki wybór jeśli koreańce odpadają, Rapid jest beznadziejny/plastikowy w środku,
> francuzów nie wdziałem, więc tutaj próbuj.
> Z koreńskich nowy ceed jest fajny, i w środku i na zewnątrz cruze 5d dosłownie straszy z zewnątrz
> ładne jest tylko kombi
taty kolega kupił miesiąc temu nowe I30 1.4 100KM. Wersja jakaś najtańsza z klimą za 56 tys. pln. Czyli nie dość, że drożej, to samochód o słabych osiągach. No i nie sedan, a ludziom w pewnym wieku podobają się sedany
-
> Obecnie to już inna jakość - a Cruze to prawie niemiecka Astra, tyle, że z Korei
wiem wiem, w sumie tata na pewno na jakość tych aut nie może narzekać (chociaż hyundai mógłby być lepszy
). Po prostu nie można całe życie jeździć koreańcami
-
> Mareczku tutaj masz fajne autko
a masz świadomość o ile np. jest więcej miejsca na nogi z tyłu w takim 301 w porównaniu do Bravo?
-
> Za te same pieniądze dostanie Cruze w wersji LT z 2012 r. model z 2013 r. po faceliftingu.
> Z lakierem metalik, bluetooth, ster. radia z kierownicy, tempomatem, 6 poduszkami, św. p.gnielnymi,
> czujnikami parkowania, 4 szybami el., ESP itd.
> Z silnikiem 1,8 141KM.
> Już hatchback ma 4,5m długości, więc miejsca dosyć.
> O takie coś http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=0&Number=286664495&page=0&vc=1
> Jest w czym wybierać
widzisz, problem w tym, że to tak naprawdę następny Koreaniec, a po Nexii, Lanosie i I30 ojciec ma już przesyt koreńskiej myśli technicznej
-
> Testy nieco zweryfikowały te osiągi ale i tak źle nie jest. Poczekałbym jeszcze na testy NCAP
> Citoren C-Elysee. Mam nadzieję że wtop nie będzie.
> Jak patrzyłem to za około 54-55 tyś pln (jeśli dobrze pamiętam), można kupić bliźniaka PSA już z
> podgrzewanymi fotelami i bluetooth. Za takie dodatki przy tej cenie to niezła oferta. Ciekawe
> jak cruze w takim zestawieniu ceny do wyposażenia wypada
Ojciec dostał ofertę na 301 na niecałe 51 tys. pln - wersja ta środkowa z trzech, nie pamiętam nazwy, silnik 1.6 benzyna, do tego pakiet bluetooth (zawiera też lepsze radio). Ale chyba bez lakieru metalic. Moim zdaniem bardzo przyzwoita oferta.
Zastanawia mnie tylko jedno: niska masa tego auta w danych katalogowych (stąd na pewno dobre osiągi). Z czegoś musi wynikać. Czy zaoszczędzili na matach wygłuszających, czy może na konstrukcji wpływającej na bezpieczeństwo? Bo na czymś na pewno.
Tak czy inaczej samochód jest dosyć ciekawą propozycją dla kogoś, kto szuka auta prostego, taniego w eksploatacji, bez tysiąca poduszek powietrznych i zbędnych bajerów, oferującego możliwie dużo samochodu za możliwie jak najmniej pieniędzy.
-
> jaką wersję chcesz kupić ?
> bo tak patrząc na ceny to za auto z większym silnikiem i klimą wychodzi koło 50kzł
> w tej cenie można kupić kompakta z wyprzedaży 2012
> http://otomoto.pl/citroen-c4-wyprzedaz-rocznika-2012-C27453602.html
> http://otomoto.pl/skoda-octavia-family-1-6-102-km-od-reki-C26976044.html
pytanie tylko co z tego, że można mieć kompakta? Popatrz na dane. Peugeot 301 z silnikiem 1.6 benzyna 115KM ma poniżej 10s do setki. To już całkiem przyjemne i żwawe autko. Za to Octavia 1.6 102KM to jest muł straszny. Po drugie żaden z tych kompaktów nie jest sedanem, a dla niektórych to spora zaleta. Za 50 tys. które kosztuje już nieźle wyposażony 301 z silnikiem 1.6 dostajesz całkiem żwawe, przestronne autko wyposażone we wszystko co potrzebne do jazdy (klima,el.szyby,lusterka,radio) lub ubogiego, ociężałego i mułowatego kompakta
-
> Ktoś porównywał te modele w salonie. Interesuje mnie szczególnie Peugeot 301/C-Elysee.
> Pzdr
ojciec ostatnio się napalił na 301. Oglądał też rapida i twierdzi, że Peugeot ma dużo przyjemniejsze wnętrze. Plastiki tak nie rażą, siedzenia są lepsze itd.
-
> Kupując płyn zwróć uwagę na bańki. Niektóre maja taki mały lejek wciskany w zamiast korka bańki.
znam to. Czasami trzeba naprawdę dużo cierpliwości, żeby przez te dodawane lejki coś nalać. Leci jak krew z nosa
-
> Widzisz - w Lanosie da się nalać bez lejka i nie uronić kropli , a w Pandzie nawet z lejkiem
> zalejesz pół komory silnika, bo kiedy trzeba skończyć lać dowiadujesz się dopiero jak lejek
> jest wypełniony do połowy płynem (albo cały, w zależności od wielkości lejka) .
miałem Lanosa, też używałem własnego lejka
-
> może ten co wlew robił ma fabrykę lejków
> poza tym IMO żałosne jest, to że przez paręnaście lat fiat nie wpadł na to żeby szerszą szyjkę do
> wlewu płynu zrobić - to tylko utwierdza mnie w niskim zdaniu o tej marce
Jeden pies, czy lejek jest wąski czy szeroki. Nalewałem płynu do różnych samochodów, w jednych był wąski, w innych szeroki. Fakt, we Fiatach jest wąski. Ale i tak w każdym używam lejka. Ostatnio zrobiłem sobie taki z plastikowej butelki 1,5l. Otwierając nową bańkę płynu do spryskiwacza i tak nie da się nalać bez polania wszystkiego dookoła do żadnego auta jeśli nie użyje się jakiegoś lejka. Przynajmniej ja nie umiem
-
> Nie sądzę bo Fiat i General Motors raczej już ze sobą nie współpracują. Natomiast nie wykluczone,
> że 500X będzie lekko inaczej wyglądał (w sensie, że to co znalazłem to fotoszopka) bo
> słusznie zauważyłeś, że te 2 auta są bardzo podobne
500L bazuje na płycie Punto. Tak samo pewnie będzie z 500X, tylko będzie po prostu podniesiony+napęd 4x4. Za to ma mieć swojego brata bliźniaka Jeepa
-
> Nie chodzi o to, że seryjnemu ogumieniu 205mm brakuje przyczepności. Chodzi o to, że gumy 225mm o
> niższym profilu bardzo poprawiają prowadzenie auta. Niezależnie czy pokonujesz zakręt
> normalnie, czy na granicy przyczepności.
a nie myślałeś o tym, że Twoje porównanie opon 205 16" VS 225 17" jest zaburzone tym, że jedne to zimówki, a drugie letnie?
Ja mam zimówki i letnie w tym samym rozmiarze 205/55R16 i różnice w prowadzeniu są spore. Na zimówkach na suchym auto "pływa" w zakrętach, jest niestabilne, na letnich można w ten sam zakręt wejść dużo szybciej nie czując, żeby opony protestowały. Do tego letnie są wyraźnie twardsze, bardziej czuś dziury. Żeby porównanie było wiarygodne musiałbyś przetestować letnie 205 VS letnie 225
-
> w ASO...
gdzie ja napisałem, że w ASO? W przyzwoitym, niezależnym serwisie
Trybunał Konstytucyjny
w Motokącik
Napisano
> Polacy ? ... każdy naród potrzebuje bata, akurat u nas dopiero dochodzimy do tego co jest w EU
> i wiadomo że będzie opór, nikt nie lubi jak mu się skraca smycz
O to właśnie chodzi. Ja tam wolę sam być na smyczy, ale żeby ten co mógłby mnie pogryźć też szedł na smyczy, niż żebyśmy oboje biegali wolno![hehe.gif](//forum.autokacik.pl/applications/core/interface/js/spacer.png)