master22221
-
Liczba zawartości
1 608 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez master22221
-
-
> Opornosc cewki niedawno mierzylem i wynosila 2.63 Ohm..
Zmierz w obu kierunkach, bo tam jest równolegle do uzwojenia podłączona dioda przeciwprzepięciowa i może mierzysz jej opór. Rezystancja uzwojenia u mnie wynosi ok. 4,5 omów. Przeczytaj, jakie są objawy przepalonego bezpiecznika w cewce: klik. Pozdr.
-
Schemat producenta jest dobry, ale były problemy w X16SZR, gdyż (cyt. bratPit): "ważna rzecz, piny EGRa w autach z silnikami X16SZR i X18XE1 są odwrotnie przyporządkowane niż w autach z silnikami X14XE i X16XEL"!!!
Pozdr.
-
> Czy ktoś już sprawdzał czy to działa jak powinno ewentualnie dysponuje wiarygodnym schematem.
Przecież cały wątek TEGO dotyczy, czytałeś go w ogóle?
Pozdr.
-
Chłam - dobre piasty z ABS do AII zaczynają się od ok. 300 zł (SKF) do dużo ponad 400 zł (FAG). Pozdr.
-
Spróbuj może najpierw tak: klik. Czasami czujnik jest cały, tylko przewód pęka, bo jest zbyt sztywny... Oba przednie czujniki tak prowizorycznie załatałem i, odpukać, działają do dziś. Zobaczymu po zimie, no i oczywiście muszę być szczególnie ostrożny podczas zmiany kół...
Pozdr.
-
To nic nie da, bład i tak będzie, CE zaświeci się. W silnikach 16V ECM oprócz pozycji EGR dodatkowo sprawdza zmianę ciśnienia w dolocie. Musisz kupić emulator EGR, pełną wersję. Pozdr.
-
Nie mam emulatora, prawdziwy i sprawny EGR w silniku X16XEL nie generuje żadnych błędów, więc uważam, że emulator również nie powinien. Inaczej jest to prawie-emulator. Równie dobrze możnaby zamontować sobie kasownik błędów nr P1405 oraz P0400. Pozdr.
-
> zawsze 1405 występuje kiedy jest włączony zapłon a silnik nie pracuje,
U mnie jest zawsze czyściutko!!! Z prawdziwym EGR też tak było? Bo jak nie, to widzę tu niedopracowanie emulatora, albo trzeba zmodyfikować jego zasilanie, żeby nie zasmiecał błędami pamięci ECM... Pozdr.
-
Jak wynika ze schematu, emulator jest zasilany napięciem +5V stabilizowanym i wyprowadzonym z ECM. +12V podawane na prawdziwy EGR służy tylko do poruszania grzybkiem, więc emulator go nie uzywa. Ja się w ogóle dziwię twojej teorii o występowaniu tego błędu: jak może ECM wykrywać bład EGR, jeśli on jeszcze nie działa? EGR zaczyna pracę gdy silnik jest gorący i jest odpowiednia prędkość obrotowa. Skąd więc ma byc bład pozycjonowania grzybka po właczeniu silnika przy obrotach biegu jałowego? A jeszcze dodam, że z doświadczenia z zaślepianiem sprawnego EGR wiem, że CE zapala się bardzo późno, nie od razu po uruchomieniu silnika, tylko podczas jazdy, najczęściej ze stałą prędkością na V biegu, jak miałem takie powtarzalne przypadki...
Jesli nawet ECM podczas startu silnika obecność potencjometru EGR, to musi podawać +5V na potencjometr EGR-a, a więc w tym samym momencie emulator jest zasilany! Ewentualne wystąpienie błędu może wynikać najwyżej w faktu, że ECM szybciej wykrywa usterkę, niż procesor wewnatrz emulatora rozpocznie pracę i zdąży zasymulować pozysję grzybka. Jesli tak jest, to rzeczywiście wystarczy +5V zasilające emulator pobierać nie z ECM, ale wcześniej, z "plusa po stacyjce", czyli z linii "15" plus stabilizator na +5V. np. prosty LM7805 (do 1A chyba wystarczy?). W tej sytuacji po właczeniu zapłonu emulator zacznie działać, a po właczeniu silnika będzie w pełni gotowy do pracy.
> mi to nie przeszkadza bo kontrolka siłą rzeczy nie świeci, więc nie kombinuję,
A bład w pamięci masz? Wątpię, bo X16SZR rzadko sygnalizują bład zaślepionego EGR, jesli on jest podłaczony i jest sprawny!
W silnikach X16XEL/X14XE jest inny ECM, który oprócz położenia grzybka dodatkowo sprawdza zmianę podciśnienia MAP sensora po otwarciu EGR!
Drążę temat, bo może ten emulator TU jest niedopracowany... Ty tego nie możesz zbadać, bo masz wersję uproszczoną, bez wyjścia na MAP.
Pozdr.
-
> przed uruchomieniem silnika 1405 jest występujący po czym po uruchomieniu silnika zmienia się w statusie na niewystępujący,
Jesli tak, to przed ponownym uruchomieniem silnika, ten błąd będzie już niewystepujący i tak przez kolejne 20, czy więcej uruchomień, więc powinien się skasować z pamięci...?
A może skasować kod usterki mozna permanentnie tylko z zewnatrz?
To ważne, żeby dojść, skąd u kolego ten błąd, pomimo zastosowania emulatora - jest, bo jest, czy emulator do kitu?
Pozdr.
-
> climatronic w VB, ale pewnie nieistotne,
Istotne, bo mogą terkotać silniczki regulacji klap dostosowując ich położenie do zaprogramowanych nastaw. W Signum np. na postoju lub przy wolnej jeździe w korku coś okresowo terkocze, prawdopodobnie układ przełącza sie na obieg wewnętrzny, aby nie zasysać do kabiny spalin samochodu stojącego przed nami (np. sadzy z klekota bez filtra cząstek stałych!), w innych markach samochodów jest o tym mowa w instrukcji.
Podczas jazdy też wewnie terkoce, tylko nie słychać...
Pozdr.
-
Na VDO jest napis "VDO" na krawędzi szybki - trzeba zdjąć czarna ramkę (bez wyciągania licznika), wtedy widać... Pozdr.
-
Programowo (OpelScanner również) tylko licznik firmy VDO można programowo zmienić. Licznik TRW - trzeba wylutować pamięć i zmianiać na programatorze, ale trzeba mieć przeliczony wsad.
Pozdr.
-
> odwrotnie narysowana wtyczka
Też tak myslę, dlatego rozpisałem kolorki z prośbą o weryfikację. Po co inni maja się męczyć?
PS. Zrób test jazdy z ABCom i nagrywaj z tego filmik lub screenshoty. Trzeba porównać później rozkazy dla EGR z jego odpowiedziami, tzn "EGR position command %" z "EGR position feedback %". Tylko zgodność tych parametrów będzie świadczyć o poprawnym działaniu emulatora.
PS. podczas postoju EGR nie działa, dlatego trzeba zrobić test jazdy z różnymi prędkościami i koniecznie nagrzanym silnikiem.
Pozdr.
-
Powinno się podłaczyć tak, jeśli na schemacie prawidłowo oznaczył wtyczkę A-E:
Oznaczenia - wtyczka EGR - przewód emulatora:
A- czarno-brązowy sterowanie zaworem RGR - brązowy
B- brązowy masa - zielony
C- brązowo-niebieski wyjście potencjometru - biały
D- czarno-biały +5V - czarny
E- czerwono-niebieski +12V zasilanie zaworu EGR - nie podłaczone!!!
Czy tak podłaczyłeś?
Pozdr.
-
> rozwiązałem temat troszkę inaczej...
O! Może się zdecyduję na zmiany... ale zaczekam jeszcze, na razie jeżdżę na starym analogowym układzie, a do wiosny daleko... Pozdr.
-
Tak sobie pomyślałem, bo ktoś ostatnio marudził, że fajnie byłoby dołożyć do układu kierunkowskazów funkcję, polegającą na wyłączeniu sekwencji błysków po ponownym wybraniu tego samego kierunku przez jej zakończeniem. Obrazowo: klikasz w prawo, kierunkowskazy zaczynają błyskać, rozmyśliłeś się, klikasz jeszcze raz w prawo, kierunkowkazy przestają błyskać przed czasem. Tylko chyba się nie da, bo jak widzę, ten sam port czyta manetkę i następnie ten sam wysyła napięcie do multitimera... nie może jednocześnie pracować jako wyjście i jako wejście, mam rację?
Pozdr.
-
Dziwne, bo u mnie teraz działa idealnie:
- krótkie naciśnięcie - mruga ustalony czas
- długie naciśnięcie, mniejsze niż zapisany czas - mruga ustalony czas
- długie naciśnięcie ponad ustalony czas - gaśnie zaraz po powrocie manetki, a bez filtra mrugało jeszcze ze 2 sekundy...
Reasumując: jeśli zaproramowałem np. na 3 sekundy, to jak trzymam manetkę mniej niż 3 sekundy (nawet 2,5 s), to mruga dokładnie 3 sekundy, jeśli trzymam manetkę więcej nić 3 sekundy, to mruga tak długo, jak trzymam manetkę. Czyli idealnie. To oczywiste, że jak się zaprogramuje 3 błyski to jednego nie da się już wytworzyć...
Pozdr.
-
> I ten problem nie występuje ani u mnie
> ani u Pawelka_s ani u jacknn.
Przecież wyraźnie napisałeś, cytując za Pawelek_S:
> Jednak jak używa się kierunków tradycyjnie ,to występuje mały
> problem .Czasami ale nie zawsze ,jednak często po
> odbiciu (wyłączeniu kierunku przez zabierak w kier,
> ,obojętnie czy pr. czy lewa strona )nie wyłącza się
> kierunek od razu tylko błyśnie jeszcze raz ,a czasem dwa
> ,jak mu sie chce .
Ww. zjawisko eliminuje mój filtr, elementy dobrane doświadczalnie, już kondensator 4,7 uF powoduje, że nie ma 3 błysków wcale, oporniki mniejsze zwiększą prąd... Po powrocie manetki natychmiast ustaje mruganie, żadnych dodatkowych błysków!
Pozdr.
-
Ja twojego urządzenia nie zamontowałem w samochodzie, ale podłaczyłem na stole i bawię się nim. Oba problemy u mnie były i oba rozwiązałem. Nadmieniam, że w urządzeniu mojej konstrukcji, na 555 też występowały i dlatego kupiłem od Ciebie płytkę. Okazało się, że problemy nie znikły. Przetestowałem oba urządzenia na 3 różnych manetkach: starej zwykłej oryginał GM, starej z tempomatem oryginał GM i nowej z tempomatem zamiennik HP i na wszystkich pojawiają się ww. efekty. To zmusiło mnie do zastosowania pewnych dodatkowych rozwiązań:
Ad1 - na wejściu od kierunków trzeba dołożyć proste filtry RC, które eliminują drgania zestyków - po prostu manetka wracając skrobie po stykach i generuje impuls dodatni... Kolega Wszim tego nie przewidział, bo ma pewnie manetkę, która tego efektu nie generuje.
*diody są przełaczające, szklane typu BAVP21, 1N4148...
Ad2 - gumkę-harmonijkę manetki kierunków trzeba od dołu wyciągnąć i oprzeć o dolną krawędź otworu, w którym była. Powoduje to wykasowanie luzu na dźwigni i usztywnienie manetki spadającaj z góry. W przyszłości zmniejszę od dołu ten otwór i włożę gumkę jak należy. Przyczyną generowania lewego kierunku jest toporne wykonanie manetek, zarówno oryginalnych jak i zamienników i nie ma znaczenia ciężar - kto rozbierał te manetki to wie o co chodzi: luzy dźwigni w położeniu spoczynkowymi + styki wykonane z mosiądzu - porażka.
Sorki, że nie pisałem o tym, ale myślałem, że to tylko u mnie jest...
W moim urządzeniu ten filtr też działa i dlatego nie zamontowałem jeszcze TLW (no i nie mam gdzie, bo pod blokiem troszkę zimno w samochodzie i zepsuła mi się moja lutownica gazowa - padł katalizator, a w hurtowniach pustki, w marcu będzie dostawa...) Żałuję tylko sterowania wycieraczkami... pewnie jak sie ociepli i je zamontuję, to deszcze przestaną padać...
Pozdr.
-
Dzięki, już opracowałem konstrukcję, bardzo prostą, protyp na stole działa idealnie.
Zasada działanie jest jednak inna: nie ma opóźnienia impulsu tylko 3 machnięcia wycieraczek zaczynają się w momencie puszczenia manetki podczas spryskiwania, choćby spryskiwanie trwało nawet minutę (cofanie się płynu), to wycieraczki nie pojadą po suchej szybie!
Problem będzie z podłączeniem - niskie temperatury nie sprzyjają grzebaniu w plastykach auta oraz dostęp do właściwego przewodu przy multitimetrze, bez wyciągania tablicy bezpieczników i przekaźników się raczej nie obejdzie. Nie jest to trudne, tylko pracochłonne i niewygodne. Jedyna szansa, że właściwy kabelek do multitimera dochodzi z manetki wycieraczek (jeśli z pinu nr 3 manetki wychodzą 2 czarno-czerwone przewody, to IMO jest jeden z nich).
Pozdr.
-
Tak myślałem. Trudno, zrobi się to inaczej, może prosty układ całkujący na C i R wystarczy...Pozdr.
-
Czy po zamontowaniu układu działa funkcja "3 machnięcia po spryskaniu szyby"?
Czy byłby problem dorobić do układu moduł, który po spryskaniu szyby (impuls dodatni na pompkę spryskiwacza jako sygnał wejściowy) z opóźnieniem 0,5 sek. lub najlepiej dopiero po puszczeniu manetki (opadające zbocze ww. impulsu jako sygnał wejściowy) włącza 3 machnięcia (podaje w odpowiedzi krótki impuls dodatni do multitimera)? To drugie mozna zrobić łatwo na NE555, ale jeśli nie byłby problem? Wiem, że płytki sa już wykonane, ale można przewodami pociągnąć 2 dodatkowe wyprowadzenia?
PS. A czy możesz opublikować prosty schemat blokowy (twój układ jako kwadrat bez wnikania w jego schemat) podłaczenia twojego układu do manetek? Bo tak zadaję pytania trochę w ciemno...
Pozdr.
-
Do 2004 roku na 100% tak wynika ze schematów, jakie posiadam.
PS. Sprawdziłem w TIS: Astry G do 2006 roku też mają multitimer.
Pozdr.
Klimatyzacja - działa, nie działa, śmierdzi, co i jak
w Opel
Napisano
> sprawdź czujnik ciśnienia
Raczej to nie czujnik, IMO po to on jest, żeby ECM wiedział, że można włączyć klimę, bo ciśnienie jest ok - więc jeśli podnosi obroty silnika po naciśnięciu przycisku, to znaczy, że wykrył prawidłowe ciśnienie.
Ja podejrzewam cewkę sprężarki lub przewody ją zasilające, trzeba zrobić pomiary rezystancji cewki i napięcia na przewodach po włączeniu klimy, prosta robota.
Pozdr.