simek18
-
Liczba zawartości
1 426 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez simek18
-
-
> Odwiedziłem trzy stacje montażu inastalacji gazowej.
> W żadnej nie chcą się podjąć montażu butli w miejsce baku paliwa pod podłogę samochodu.
> Tłumaczenia że:
> Panie tak się nie robi / dajemy do bagażnika / auto musi mieć paliwo / nie bedzie miał Pan
> gwarancji / szkoda się męczyć.
> Wszędzie mnie traktowali jak debila. Że auto bez baku nie będzie działać.
> Na nic im moje słowa, że do czterech lat w 2107 mam tylko gaz, i że nawet bak jest zdemontowany i
> leży na strychu. A samochód jeździ.
> Pacjent do zagazowania to gaźnikowa Marbella Seata. Czyli zwykła instalka I gen.
We fronterze mam pod spodem, nie widać, żeby była to jakaś specjalistyczna butla. Zwykłe mocowanie do bagażnika odwrócone do góry nogami
Nie jest to odosobniony przypadek, więc szukaj warsztatu, któremu się chce -
> Oczywiście.
Ponieważ farbka z przycisku zeszła
-
> Oczywiście.
> Z tym że w odróżnieniu od Rovera, Saab na nowo podjął produkcję,
> co wróży ponowną dostępność części i serwisu.
O ile mi wiadomo, części i serwis miały być dostępne i po upadku firmy.
-
> A ponieważ to Rover który zbankrutował ładnych parę lat temu, to omijałbym z daleka.
OT:
Saaba też byś omijał, bo zbankrutował?
-
> bezpiecznika od czego? na przewodzie od altka do aku? - nie ma - jest przewod do rozrusznika i z
> tamtad do aku
Skoro nie ma bezpiecznika, to szukaj po trasie przewodu, jak mówiłem, najprawdopodobniej ułamany przy oczku lub brak styku.
-
Przecież jest to jasne jak słońce, nie ma przejścia na przewodzie z alternatora w kierunku akumulatora. Podłącz na krótko nowy przewód i sprawdź, jak będzie ok, to szukaj bezpiecznika w skrzynce pod maską (zakładam, że jest) a jak nie, to sprawdź styk i czy przewody nie poułamywały się przy oczkach.
-
> sądzić to sobie można, wg instrukcji jest to plus do wtryskiwaczy "po gazie", czyli podczas pracy
> na LPG z wiązki wtryskiwaczy gazowych
> plus po zapłonie idzie zupełnie inną wiązką i nie w tą stronę
I dobrze sądziłem, + na wtryskiwaczach pojawia się wcześniej, więc nie da rady stamtąd wziąć zasilania.
-
Jutro się okaże
-
> powiedz tylko ile koni?
200
-
> Prędzej niz sprężyne winił bym gumę w WG.
W sumie to szczelności jej nie sprawdziłem
-
> Dziwne. Opensida masz? inne parametry w normie?
Silnik pochodzi z saaba 9000 i jest zeswapowany do
-
Przy mocnym wciśnięciu gazu do oporu silnik rozpędza się, torbo ładuje 0.8 bara po chwili ładowanie spada do 0,4 - 0,2, gdy odpuszczę gaz i wcisnę powoli, samochód przyspiesza, turbina ładuje jakieś 0,6 i zaraz spada do 0,2 i znów 0,6. O co chodzi? Check się nie zapala, może to być objaw za słabej sprężyny w mieszku westgate? Turbobenzyna saab 2.3
-
> link do instrukcji
> wg instrukcji para przewodów czerwono-czarnych to + do wtryskiwaczy, zapewne Ci się przyda
Jeszcze nie sprawdzałem miernikiem, ale sądzę, że będzie to ten sam plus, który pojawia się na wtryskiwaczach benzynowych, czyli już w momencie włączenia zapłonu
-
> Blosa do czego chcesz podpiąć?
> Teoretycznie można odpiąć listwę od reduktora, zaślepić jej wlot, żeby silnik nie zasysał tamtędy
> fałszywego powietrza.
> Tyle tylko, że do nadciśnieniowego reduktora od sekwencji Blosa nie możesz zapiąć.
Samochód już jeździ, chodzi tylko o załączanie elektrozaworu na reduktorze w momencie uruchomienia wtryskiwaczy gazowych.
-
> Mhm i co ten olej to po macie płynie?
Mata może spłynąć, jak turbina i kolektor zaświecą na pomarańczowo
-
> W takiej instalacji powinny być jeszcze elektrozawory do fazy ciekłej LPG: na butli i np przy
> reduktorze. Trzeba sprawdzić , w którym momencie są sterowane. Powinien jeszcze być jakiś
> sygnał do odcinania wtryskiwaczy benzynowych, ale nie mam pojęcia czy robią to na
> przekaźnikach, czy może wewnątrz sterownika LPG na tranzystorach?
Są te elektrozawory tak jak pisałęm w pierwszym poście, załączają się po osiągnięciu temperatury i sterownik lpg czeka na odpowiednie obroty, dopiero wtedy odłącza wtryski pb i załącza lpg. Efekt jest taki, że po osiągnięciu temperatury silnik dostaje dwa paliwa na raz, dopóki nie dostanie przygazówki na zadane obroty. Odcięcie wtrysków realizowane jest w sterowniku lpg zapewne tranzystorami.
Możnaby zmienić obroty przełączania na jakieś bardzo niskie, ale gdy akurat osiągnie temperaturę w momencie postoju na biegu jałowym, najpewniej silnik zgaśnie, zanim gaz dostanei się do kolektora.
-
> A to jest ta vectra c 3.2 co ktoś chciał zmienić IV gen. na I gen.?
Nie, to nie ja
-
> zakupić dowolny sterownik II gen z funkcją temp. i będzie gitara... przy okazji dołożyć krokowy i
> lambdę i już masz pełną II gen. ;p
> ps. np Bingo M/S
Teoretycznie tak, ale chcę sprawdzić jak samochód zachowuje się na blosie, jeśli tak jak na sekwencji, to wracam do niej a blos zakładam do innego auta, które nie ma jeszcze lpg. Dlatego tutaj nie chcę pruć instalacji auta.
-
Taki głupi problem
W normalnym układzie, po osiągnięciu temperatury pracy przez reduktor, sterownik załącza elektrozawory, a po dodaniu gazu do określonych obrotów załącza wtryskiwacze gazowe. A ja potrzebuję, żeby w momencie załączenia wtryskiwaczy gazowych sterownik zamiast nich otworzył elektrozawór na reduktorze. Jak to osiągnąć? Podłączyć wyjścia na wtryskiwacze do cewki elektrozaworu? Czy może w innym miejscu instalacji LPG pojawia się wtedy stałe napięcie? Sterownik tp sirocco. -
> i co znalazłeś???
Tak, pod stołem
Ale nie miał jednego króćca wodnego, znalazłem jeszcze BRC AT90E i tego użyłem. Założyłem dziś razem z blosem. Nie podłączałem kompensacji, bo silnik gasł. Po szybkiej regulacji silnik chodzi jak zegarek, przyspiesza ładnie, nie śmierdzi gazem z wydechu (tak jak to miało miejsce na sekwencji). Ciekawe jakie wyjdzie spalanie, komputer pokładowy pokazuje dosyć małe wartości spalania chwilowego, więc ma bogato. Pierwsze tankowanie pokaże. -
Mam tego shermana z 1 linku, dla mnie sprzęt w porządku, a różne rzeczy się lepiło
-
Jak w temacie, jaki parownik wybrać do 2 generacji instalacji lpg do silnika 200KM?
-
Czy warto interesować się autem jak w temacie? Jak z awaryjnością? Silnik jest na łańcuchu czy na pasku? Czy są jakieś typowe bolączki? Jak sprawują się skrzynie automatyczne? I pytanie poboczne, ile to auto pali i jak znosi gaz?
-
> Proponowałem coś podobnego już wcześniej, ale teraz mam wątpliwości. Na wyjściu ze skrzyni mamy
> orientacyjnie do 5 tyś obr/min. I z takimi obrotami ma to działać jako rewers. Obciążenia może
> i będą małe, ale cały olej z mechanizmu różnicowego wyleci ze środka pod wpływem siły
> odśrodkowej. Ile wytrzyma takiej jazdy bez oleju? Podobnie jazda na wprost. Wałek atakujący
> będzie się kręcił do 20 tyś obr/min. Łożyska i uszczelnienie szlag może trafić.
Gdyby to miało pracować w samochodzie, to może i tak. Sądzę, że drezyna nie jeździ po torach aż tak szybko i prędkości obrotowe będą dużo mniejsze. Poza tym, te dyfry są na prawdę odporne i zniosą dużo.
Ale nie ma co się rozpisywać, bo fred po miesiącu poszukiwań nadal ma nadzieję, że ktoś mu skonstruuje kompaktową przekładnię planetarną w cenie złomu
Nie jest to odosobniony przypadek, więc szukaj warsztatu, któremu się chce 
zbiornik pod podłogę
w Gaz na ulicach
Napisano
> nie wiem czy jest to powód do dumy
> więc szukaj
> nie któremu się chce tylko który myśli że wie
Powód do dumy to nie jest, bo te opaski lada moment przerdzewieją
Na wiosnę wymienię na solidniejsze.
A co ten warsztat myśli, że wie a tak na prawdę nie wie?