grzes_knw

Ceny są na prawdę przeróżne, w zależności od przebiegu, stanu i wyposażenia. My chcieliśmy auto krajowe, prawie trzy miesiące szukania i oglądania ale w końcu się udało. Nasz egzemplarz finalnie 57 500 PLN. Ktoś powie dużo, ktos w sam raz...

Dzięki wszystkim za odpowedzi i pomoc w temacie. Finalnie udało nam się kupić auto. Jest to Golf 7.5 1.0 TSI, 2017 rok produkcji. Pierwszy właściciel, bezwypadkowy, przebieg - 61 tys. więc prawie nowy Nie FULL ale fajnie wyposażony, na mega plus reflektory w technologii LED, nawet w porówaniu do moich BiXenonów swiecą o niebo lepiej. Jak na 3 cylindry, kultura pracy tego silnika jest dobra i elastyczność tak samo. Jedynie na drugim biegu troche muli przy niskich obrotach, z dwójki jak sie toczysz to nie za brardzo chce jechać lepiej z jedynki ale też nie ma tego efektu szarpnięcia. Ogólnie Golf jak Golf, nudny ale ma wszytko co potrzeba. Kobieta zachwycona

Kupiłem swoje auto już z oklejonymi lampami przednimi folią UV przez poprzedniego właściciela. Auto ma już 13 lat wi dalej wyglądaja jak nowe, koszt około 300 zł ale pare lat temu, nie wiem jak teraz. Folia się nie podwija, nie odchodzi itp. solidna robota. Moim zdaniem warto i przy kolejnym samochodzie też tak zrobię.

Dzięki, ciekawa propozycja, zaraz sobię to przefiltruję w ogłoszeniach.

Co dolega Audi... hmmm Przede wszystkim silnik, na liczniku jest "skromne" jak na ten motor - 300 tys km ale sam mechanik powiedział, że dawno tak zmęczonego silnika nie widział. Kobieta lata temu kupowała sama, samochód był sprowadzony z Austrii, fakt, że bezwypadkowy się zgadzał ale nie to co na liczniku. Mogę podać VIN, może ktoś jest w stanie sprawdzić ile ten samochód realnie przejechał już kilometrów. Pozatym rdza na prawych drzwiach i błotniku i lekko na tylnej klapie. Na ciepłym ma problemy z odpalaniem, w dwóch słowach - zmęczony życiem ale ogólnie fajne auto, solidnie wykonane w środku, na tyle lat nic tam nie skrzypi czy trzeszczy. Zadbany egzemplarz posłużył by jeszcze długo.

W jakich rocznikach ten silnik był montowany? Lub jakiego oznaczenia szukać?

Jakbym miał opcje zakupu takiego Golfa od znajomego to też chętnie bym skorzystał. Też jestem zdania, że jest nudny ale ma wszystko czego potrzeba. Fiesta mi również się podoba, jest ładna ale każdy straszy przed tym 1.0 ecoboostem. mechanik, który serwisuje nam obecnie Audi też odradza. A co z silnikami diesla w tych modelach? Czyli 1.5 Tdci od 85 do 120 KM? Macie jakś wiedze na ten temat?

Witam, Przyszedł czas na wymiane wysłużonego już Audi A3 Sportback - 2005r. na coś nowszego. Zwracam się z prośba o pomoc w wyborze "nowego" młodszego następcy: Auto dla kobiety na dojazdy do pracy, zakupy, nieduże weekendowe wyjazdy (mamy drugie większe auto). Przebiegi roczne, 10-15 tys., więc benzyna. Diesla już nie chcemy. Budżet - najlepiej do 35 tys. ale możemy naciągnąc do 50 tys. wiem, że spory rozrzut cenowy ale zależy od egzemplarza. TO CO SIĘ PODOBA: Seat Leon III - podoba się ale jaki silnik, wiem, że 1.4 TSI jest okey na pasku rozrządu ale od kiedy jest montowany bo jak to przy grupie VAG trzeba się doktoryzować w oznaczenia itp. Jakie zalety i wady tego modelu. Renault Clio od 2017 r czyli poliftingowe - podoba się, ale wydaje się trochę za mały w porównianiu do obecnego auta. - silnik 0.9 tce, jak dynamika? wystarczający do miasta? awaryjność? - będzie chyba najmłodsze ze stawki ale model produkowany już od 2012 r. Ford Fiesta MK8 - faworyt pod względem wyglądu zewnętrznego oraz wewnętrznego, w pakiecie ST był by już ideał. - 1.0 ecoboost, jak z wytrzymałością tego silnika? jaki tam jest rozrząd? Jeśli coś jeszce macie do zaproponowania, zapraszam do dystusji

Samochód jest bardzo udany, w marcu odebraliśmy taki dla mamy ale lepiej wyposażony. Dodatkowo ma pakiet COOL i LED. Silnik elastyczny, chce jechać nawet przy 4 osobach na pokładzie, spalanie niskie ale to chyba też po cześci zasługa sześcio biegowej skrzyni biegów. Samochód z dwoma pakietami wyposażony jak nie jeden kompakt klasę wyżej. Multimedia fajne, AA z ekranem. Wnętrze przestronne ale faktycznie plastiki sa twarde. Clio sprawiło lepsze wrażenie w środku jeśli chodzi o jakośc materiałów. Asysten pasa ruchu wrażliwy, ale to może tylko moje spostrzeżenie bo w swoim aucie tego nie posiadam.

A może Reanult Laguna III GT lub 4control, samochód na pewno trochę mniejszy niż A6 ale wygodny, dobrze wyposażony i mało awaryjny. Na wyposażeniu można znaleść egzemplarze z granymi siedeniami, nawi, panorama dachem itp. W cenie 30 tys można się pokusić już o egzemplarz poliftingowy. Mało awaryjny diesel 2.0 Dci od Nissana, jedyne co będzie przeszkadzać w porównaniu do Audi do jakość wykończenia wnętrza, które lubi czasem skrzypieć. Przykładowe: https://www.olx.pl/d/oferta/renault-laguna-iii-gt-2-0dci-4-control-CID5-IDRJUuD.html https://www.otomoto.pl/oferta/renault-laguna-2-0-dci-4-control-gt-ID6FuWWH.html

Faktycznie klasa kompakt w tym budżecie jest nieosiągalna ale przedstawione samochody spełniaja założenia. Dzięki za propozycje, KIA RIO się podoba. Jak to jest z ARVAL, że sprzedaja po takich cenach przykładowo CLIO? To są samochody po najmie długoterminowym?

Witam, Partnerka mojego dobrego kolegi potrzebuję wymienić swój już wysłużony samochód jakim jest Seat Ibiza na młodszy. Kosmetyczka, potrzebująca samochód na dojazdy do swojego salonu. Przebiegi małe, głownie kręcenie się po mieście. Z domu do slaonu ok 4km. plus jakieś zakupy. Czasem jakiś wypad za miasto ale nie za daleko, jak ma jechać gdzieś dalej na szkolenie to woli pociągiem. WYMAGANIA: - kompaktowe auto, łatwe do zaparkowania - 5,7 lat - benzyna, mało awaryjna - klimatyzacja, mile widziane grzane fotele Budżet na zakup auta: 35 tys. Co możecie polecić ze swoich doświadczeń? - i20? - Clio? Z góry dzięki za pomoc.

Niedawno staliśmy przed podobny wyborem, czyli auto klasy B i wybór padł na I20. Wnętrze, rzecz gustu, dla mnie aż takie brzydkie i tragiczne nie jest. - za lekko ponad 80 tys. mamy wersje Moder plus dwa pakiety (Cool + LED) - podgrzewana kierownica, fotele, android auto, cyfrowe zegary, kamera cofania i co najważniejsze - automatyczna klima. - 1.2MPI słaby, 1.0T jedzie bardzo przyzwoicie i też jest na łańcuchu. RIO to już stary model, auto miało premierę już ładnych parę lat temu, silniki te same co w Hyundai. DACIA, oglądaliśmy i jakoś nie, niby nic temu autu nie brakuje ale jakoś nie przyciąga. CLIO, bardzo fajny samochód z zewnątrz i na zewnątrz, dobrze wyposażony, sprzedawcy bardzo chętnie proponują z fabrycznym LPG (dopłata 2000 zł).

Auto ze slotu, zamówione w lipcu przez salon. Wiadomo, nic nie można było zmienić ale nawet kolor pasował.

Zgadza się, wyszło nieznacznie ponad 80k. ale samochód fajnie wyposażony względem wersji bazowej z 1.2 MPI, który demonem prędkości nie jest.