Skocz do zawartości

tomash79

użytkownik
  • Liczba zawartości

    276
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez tomash79

  1. Druga opinia negatywna. Nie mogę się doprosić odszkodowania, chyba tylko sąd został. ODRADZAM
  2. Odpowiedz jest prosta. Boję się ewentualnej przegranej, na ten moment nie mam takiej kasy. Z racji pracy spotkałem się z zaskakującymi wyrokami. Tutaj niby wszystko jest oczywiste. Sprawca się przyznaje, wersje są zgodne. A jednak Rzeczoznawca orzeka, że mogło być inaczej. Jaki wyrok wyda Sąd? Licząc na okrągło, jak się nie uda ponad dychę w plecy.
  3. Sprawa dotyczy wypłaty odszkodowania z polisy OC sprawcy. Zdarzenie miało miejsce podczas pojeżdzawki offroadowej, jednak kolizja była na asfalcie. Jechaliśmy na dwa auta. Sprawdza przejechał zakręt, zatrzymał się i energicznie cofnął. Wjechał mi w auto. Orurowanie uszkodziło maskę, pękła chłodnica wody, klimy, uszkodzone wisko, pas przedni. Na miejscu zostało spisane oświadczenie, sprawca przyznał się do winy. Ja skorzystałem z assistance AXA Direct, moje auto zostało zabrane przez auto lawetę ponieważ nie nadawało się do dalszej jazdy. W pierwszym możliwym terminie zgłosiłem szkodę. Otrzymałem informację o szkodzie całkowitej. W ciągu 30 dni szkoda nie została zlikwidowana, absolutnie nic się nie działo. Otrzymałem pismo w którym zostałem poinformowany, że AXA Direct nie jest w stanie zakończyć sprawy. Nie zostały jednak podane żadne dokładne powody. Dopiero po 2,5 miesiąca od zgłoszenia spotkałem się z rzeczoznawcą AXA, który chciał wyjaśnić podane przez nas okoliczności kolizji. Dopiero wtedy oglądał samochód sprawcy, który zdążył już naprawić uszkodzenia. Po upływie 90 dni skontaktowałem się z infolinią AXA Direct prosząc o wyjaśnienie, dlaczego moja sprawa nadal nie jest załatwiona. Konsultant poinformował mnie, iż rzekomo została do mnie wysłana pocztą informacja o odmowie. Do chwili obecnej taki list do mnie nie dotarł. AXA Direct nie ma również dowodu nadania. Dopiero po 3 odwołaniu dowiedziałem się o przyczynach odmowy. Rzeczoznawca zaopiniował odrzucenie roszczeń, wg niego to ja nie wyhamowałem. Jednocześnie nie wyklucza, że doszło do zdarzenia w podanych przez nas okolicznościach. Proszę o jakieś sugestie. Odwołań napisałem już kilka, na wszystkie w odpowiedzi otrzymuję podobną formułkę że nie wniosłem nic do sprawy i podtrzymują decyzję. Zgłosiłem sprawę do KNF o uchybieniach związanych z nieterminowością. Poprosiłem o pomoc Rzecznika Finansowego, na razie bez odpowiedzi. Poprosiłem Sprawcę, aby ze swojej strony wysłał prośbę o wyjaśnienie, dlaczego nie zostało wypłacone odszkodowanie. Zaskakujące jest to że jemu odebrano zniżki. Wydaje mi się również, że łatwiej mi będzie Sprawcę podać do sądu niż AXA. Szkoda wyceniona na ok 4 tys. Rzeczoznawca PZMot za opinię kolizyjo-wypadkową życzy sobie 2,5-5 tys. Nie mam pomysłu na dalsze działania, wszelkie pomysły są mile widziane.
  4. Kumpel ma 225/70r15, model to "sahara" Auto w błocie naprawdę fajnie daje sobie radę, minusem jest zachowanie w piasku. Na asfalcie jest zupełnie przyzwoicie. Poniżej foto poglądowe, bo wielu producentów ma ten bieżnik. Ja w swoim mam 275/75r15, ale tutaj już czasem coś obciera.
  5. Planuje zmianę auta, trochę napaliłem się na Imprezę GD z silnikiem 2,0 160 KM po drugim lifcie czyli 2005-2007. Auto planuje zagazować. Czy ktoś miał bliższy kontakt z tym autem. Z tego co poczytałem to ma dwa spore minusy. Pierwszy to żeby ustawić zawory trzeba wyciągnąć silnik. Drugi to rozrząd, dość drogi i wymiana co 50/60 tys. W moim przypadku to co rok, max półtora. Oczywiście jak prawie każdy japończyk, to rdza. Na co jeszcze zwrócić uwagę, czy są jakieś inne "wynalazki"? http://otomoto.pl/oferta/subaru-impreza-sw-2-0-ra-2006-isza-rej-salonowy-serwis-ID4pd72e.html
  6. > Z kolegą Tomash79 i jego szaloną kijanką :-) Dzięki za wspólną jazdę > Niby jest susza ale znaleźliśmy i wodę i błoto. > Dzieciaki zadowolone, samochody brudne - czego więcej chcieć? Dokładnie, uśmiechy na paszczach, wszyscy zadowoleni, do następnego
  7. > Fajny Mogę udostępnić na FB na profilu Jeepowanie.pl ? No pewnie, może zachęci więcej dzikusów
  8. Jak już mówiłem, nie ma o czym gadać. Poniżej mój filmik, taki na szybko
  9. > Ogromne podziękowania dla kolegi Tomash79 który swoją kijanką przyjechał do na z Krakowa P.S. > Nawet nie wiesz gdzie miałem błoto Nie ma sprawunku, dzieciakom najbardziej podobały się drifty więc jak mogłem odmówić
  10. Przyznam że różne rzeczy widziałem, ale to mnie zaszokowało
  11. > No liczę Panowie na Was > Choć patrząc na odzew (ogólny - nie tylko na AK) zastanawiam się czy nie robię tego ostatni raz. Jak tylko uda mi się zrobić auto to na pewno podjadę. Nie ma się co załamywać
  12. moja kijanka, jeszcze trochę "tuningu" przede mną, ale już jeździ
  13. > ja kupilem swoje nalewki po przebiegu ok 300 km jeszcze z cyckami za 1/5 ceny nowych Właśnie szukam dla siebie opon/całych kółek. Gdzie można znaleźć w takiej super cenie.
  14. Miał ktoś do czynienia z Bargumem ? Również nie chciałbym żeby koszt kół przekroczył wartość samochodu
  15. tomash79

    sprężyny ...

    > Dlaczego nie wstawisz springów przewidzianych dla twojego samochodu? Są niezbyt trafnym rozwiązaniem. Dzięki temu że drut na końcach jest pocieniony mamy praktycznie 100% pewność że sprężyna na ostatnich zwojach pęknie. Tak stało się i u mnie. Dodatkowo auto jest bardzo miękkie, taki pontonowóz. Lekkie usztywnienie było by wskazane.
  16. tomash79

    sprężyny ...

    Sprężyny, ale inaczej. Chciałem wymienić w moim parchu sprężyny z tyłu. Oryginalnie jest długość 270 mm, drut pocieniany na końcach 14,25-9,1 mm Mam wybór; 1. 275 mm, drut 14 mm 2. 305 mm, drut 12 mm Przy pierwszej będzie sztywniej, a przy drugiej wydanie mi się że na pusto auto będzie wyżej, a doładowane bardziej siądzie. Ale jak jest lepiej ?
  17. Rozmawiałem ze znajomym, mają w firmie honkery. Jakież było moje zaskoczenie jak okazało się że tarpan spisuje się lepiej w terenie niż defender. Oczywiście auta fabryczne, a teren podmokły - ważna jest waga auta.
  18. Waldipol Kraków ul. Makuszyńskiego 2,36 zł
  19. > Jeśli miałbyś wymieniać wtryskiwacze, to regFasty będą dobre, bo to ten sam producent. Nie będzie > problemu z dobraniem nastaw w tym ubogim sofcie. Poszukałem aktualizacji do tego sterownika i wgrałem nowszy firmware. Znalazłem również nowszy soft. Okazało się że ciśnienie ustawione w programie było dużo niższe niż rzeczywiste na reduktorze. Po skorygowaniu i ponownej autokalibracji poprawiło się. Nie wywala również check engine. Problem jaki pozostał to szarpiecie przy przechodzeniu z benzyny na lpg, niezależnie od temperatury. Domyślam się więc, że nie jest to związane z zaolejonymi wtryskami. Druga sprawa to niezbyt równa praca na wolnych obrotach. Być może ktoś z Was ustawiał kiedyś taki wynalazek, proszę o podpowiedzi. Co to za funkcja "ekstra czułość wtrysków" wraz z suwakiem? http://radio.elektroda.net
  20. > A obecne wtryskiwacze/reduktor są w ogóle sprawne? Szczerze to myślałem że wystarczy regeneracja parownika i zakup jakiś tanich wtrysków np reg fast. A proponujecie wymianę praktycznie kompletnej instalacji, zostają tylko rurki i zbiornik. To auto jest wykorzystywane praktycznie tylko hobbistycznie do taplania się w błotku. Czasem zdarzy się jakaś dalsza trasa na dojazd do błota
  21. > moze przerzucic na cokolwiek nowszego z jakas mozliwoscia ustawienia, nowy agis to 290zl > albo uzywany tech214 > za polowe tej kwoty mozesz miec ag zetina uzywanego > zalezy dla kogo to i czy ktos ma chec zainwestowac Tylko czy nie będzie się to wiązało z wymianą wiązki, wtrysków, reduktora itp.
  22. > Jeśli się nie mylę, to jakiś mutant AEB, więc z softem nie powinno być większych problemów (OMVL, > czy King powinny dać radę), ale... > 1. Mi nie udało się połączyć z kontrolerem przy użyciu laptopa z Win7, nawet w trybie XP. Dobrze, > że miałem lapka z XP. > 2. Możliwości konfiguracyjne są raczej "takie se" w porównaniu do obecnych kontrolerów IV gen. Udało mi się połączyć. Sterownik to prawdopodobnie BIGAS SGIS-N. Niestety nie udało mi się poprawnie ustawić. Możliwości programu są rzeczywiście skromne, nie znalazłem rozrysowanej całej mapy. Możliwe jest tylko ręczna korekta w zakresie niskich, średnich, wysokich i maksymalnych obrotów. Niestety mimo poprawnego ustawienia na czas wtrysku noPb, silnik czasem gubi zapłony i nie jest tak dynamiczny jak na benzynie. Sonda lambda nie jest podłączona. Tutaj nie bardzo mam pomysł co dalej. Pomysły mile widziane. > Coś mi nie pasowało, ale zmylił mnie akumulator podciśnienia z elektrozaworkiem - taki sam, lub > bardzo podobny jak w DU ze zmienną geometrią dolotu. W końcu jedno i drugie z Korei i lata > podobne. Być może osprzęt Koreańczycy wykombinowali sami, ale mechanika wraz silnikiem została zaczerpnięta ze Mazdy Bongo.
  23. > Mi to wygląda na Bigas, albo podobny wynalazek. dzięki za trop, widzę że to jakiś starszy wynalazek :/ > To Nubira 1.6 jest, czy mi się wydaje? auto to sportage Igen 2,0
  24. Proszę Was o pomoc w rozszyfrowaniu jakie mam graty w nowym aucie. Nie grzebałbym, ale jest źle ustawiona. Jest bardzo bogato. Skutkuje to korektami w kompie benzynowym i na zimnym praktycznie nie da się jechać na benzynie. Wywala również check engine. Sprawdziłem, po resecie kompa benzynowego pojeździłem trochę tylko na benzynie. Check się nie pojawił, auto przestało gubić zapłony, jest bardziej elastyczne i ma lepsze przyśpieszenie. Czyli problem leży po stronie instalki LPG. Sterownik, podejrzewam że to może Tartarini Reduktor - na pewno do regeneracji, jest minimalnie nie szczelny. Na postoju trochę czuć. Czujnik ciśnienia Wtryski - niestety są dość głęboko i nie mogę zrobić lepszej fotki. W najbliższym czasie również do wymiany/regeneracji. Po dłuższym postoju np nocy nie pali jeden cylinder. Pewnie zaklejone/zaolejone. Elektrozawór - jaki tam może być filterek?
  25. Kombinowałem, kombinowałem i sie udało. Ja będe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.