Skocz do zawartości

marcindzieg

użytkownik
  • Liczba zawartości

    25 971
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marcindzieg

  1. > Poprzednik wygląda o wiele lepiej. Przynajmniej z zewnątrz. Może w tym nowym poprawili przynajmniej > wnętrze. Nie zgodzę się. Wiem że to kwestia gustu ale jak dla mnie ten wygląda lepiej od poprzednika.
  2. > Niezgrabny. Każde nowe Subaru jest coraz bardziej niezgrabne. Eeee tam. Ja tam bym chętnie przytulił takie
  3. > Czyli pewnie % ma udzial, ale ciekawosci popatrzyle, ale ilosciowo sztuk nie bedzie Norwegia nie jest w Unii. To też może mieć wpływ. Poza tym ten samochód świetnie pasuje do tamtych warunków. A to praktyczni ludzie.
  4. > calej EU schodzi w ciagu roku mniej niz 50,000 sztuk, chyba poza CH to w zasadzie Subaru nie > widzialem (ilosciowo) W Norwegii tego dużo jeździ.
  5. > I tu sedno. Czy istnieją jakieś metody, sposoby regulacji czy przeprogramowania sterownika > instalacji LPG powodującej tak efektowny wzrost mocy ? Chciałbym raz na zawsze rozwiać swoje > (i nie tylko) wątpliwości. Można. Tylko nie jest to ani proste ani tanie. Jeden kolega tutaj ma tak zrobione. Nie pamiętam kto, ale ktoś pewnie podpowie.
  6. > (...) > to czy pamiętałem o wlaniu dodatku, żeby się parafina nie wytrąciła? Ale jest modny
  7. > Legendarnego tedeika powinien zaproponować - sam ze śniegu się otrząśnie, zagrzać się nie zdąży - > kurtki ściągać nie trzeba będzie - same plusy. Apropos TDi - odpalił gość Octavie. Wyglądała na nową. Chodziła jak stare TDI na pompowtryskach. Sprzedają jeszcze coś takiego?
  8. > krótka IMO dużo lepiej wygląda w tej "kanciastej" wersji To fakt. Terenówki ogólnie fajnie wyglądają jak są kanciaste.
  9. > niestety w odróżnieniu od vitarki, jest paskudna E tam zaraz paskudna. Mi tam się podoba
  10. marcindzieg

    VW Golf VII

    > mysle ze przecietny Hans nie oczekuje od tego auta stylistycznej rewolucji Ja też tak myślę. Jeśli ktoś jest konserwatystą, podoba mu się to co jest i chce zmienić na nowszy to będzie zadowolony. Dostanie dużo nowocześniejszy samochód jednocześnie nie różniący się wiele od tego, do czego jest przyzwyczajony. Rewolucje stylistyczną zostawiają dla innych. A klienci niech sami wybiorą.
  11. marcindzieg

    VW Golf VII

    > Jak mają problemy z nastawnikami przy łańcuchu, to niech już będzie ten pasek. A nie rozwiązali tego problemu? Wydaje mi się że tak.
  12. marcindzieg

    VW Golf VII

    Czytając ten wątek stwierdzam, że szklana kula to powszechne wyposażenie domów. Bo mimo że samochodu nie ma jeszcze na rynku to już wiadomo że nie ma żadnych nowinek technicznych, jest nudny i dużo pali. Zawsze mi się wydawało że żeby dojść do takich wniosków to trzeba trochę poużywać samochodu. Bo wygląd może się nie podobać ale np. świetnie się prowadzi. Napisze na przykładzie mojego Forka - jest nudny, brzydki, kiepsko wyposażony i dużo pali. Ale nie znam osoby, kto po dłuższym używaniu tego auta nie zmieniła zdania. Nie znam Golfa ale myślę że skoro tyle osób jest z niego zadowolona (nie piszę tu o chwaleniu się przed sąsiadem - znam osoby, które autentycznie lubią to auto), to jest on całkiem dobry. I mi też się w sumie podoba nowy/stary Golf (wiem - jestem wieśniak bez gustu )
  13. marcindzieg

    VW Golf VII

    > Ubawiła mnie cena nowego Golfa. Prawie 60 tys. za silnik 1.2 85 rodem z kosiarki Są tacy co kupią. A skoro są to producent byłby idiotą sprzedając taniej.
  14. marcindzieg

    VW Golf VII

    > Przecież oni wszystko wiedzo najlepiej, Niektórzy wiedzą nawet ile pali. Mimo że go jeszcze nie ma w sprzedaży
  15. marcindzieg

    VW Golf VII

    > Słyszałeś kiedyś o danych podawanych przez producenta i danych rzeczywistych? Urodziłeś się > wczoraj? Słyszałem. W Subaru się z grubsza zgadzają. W mojej poprzedniej Ladze też. Ale przetestowałem to. Gdybym nie przetestował to bym się nie wypowiadał. I Tobie też proponuję najpierw coś przetestować a potem się wyśmiewać.
  16. marcindzieg

    VW Golf VII

    > Nie rozśmieszaj mnie bo mam zajady Jak rozumiem sprawdzałeś i Tobie wyszło inne?
  17. > Jak myślicie jest takie coś sprzedawalne? bo nie znalazłem nigdzie z takim przebiegiem a wiekszośc > w ogłoszeniach ma ok 150 tyś zastanawiam się czy sprzedawać tzn próbować sprzedać czy > zajezdzić na śmierć? Auto serwisowane i bezwypadkowe od nowości u mnie Wystaw i sprawdź. Daj cenę taką jak inne z tego rocznika. Nie wszyscy żyją marzeniami. Więc jak ktoś rozsądny zobaczy całą dokumentacje z ASO to weźmie.
  18. > Facet ma zapłacić kilka stów i zaliczyć punkty bo jakiś niebieski nie zna przepisów a chce sobie > statystkę poprawić, a Ty uważasz że lepiej zapłacić bo dzień stracony? Ale on ma rację. Stracony czas, koszty i bardzo marne szanse żeby cokolwiek ugrać. Chyba że robi to dla zasady.
  19. > generalnie magia tego wyścigu została zmieciona i rozbita w drobny mak... Wiesz - Audi wyrzucając kupę kasy na konstrukcje diesli musiało pokazać że nadają się nie tylko do ciągnięcia przyczepy. Udało się im przekonać tylko ludzi w EU. Ale tu ludzi można przekonać do różnych dziwnych, niespotykanych nigdzie indziej rzeczy, więc to mnie nie dziwi. Jak skutecznie ich przekonał to można przeczytać chociażby na AK Cały pozostały świat jak do tej pory ma gdzieś ten wysiłek. Le Mans stał się niestety popisem marketingowców Audi/PSA. I w zasadzie niczym innym. Szkoda ale cóż - takie czasy.
  20. > no chyba nie do końca W Le Mans jakoś tdi i hdi ostatnio cały czas wygrywają . Koledzy już napisali - tak jest regulamin zrobiony że benzyna nie ma szans.
  21. > Bo przepisy dopuszczają w sadzomiotaczach więcej cylindrów, większą pojemność, większe ciśnienie > doładowania i nie ograniczają obrotów. Ja nie wiem czy w ogóle jest turbo dopuszczone w benzynach.
  22. > A gdyby tak dać go na tył? Silnik benzynowy o tej samej mocy jest dużo lżejszy. Takie kombinacje jak opisujesz są możliwe ale zwyczajnie nie mają sensu. Do jazdy po torze nie potrzebny Ci gigantyczny moment. Tylko moc i niska masa. Moment jest potrzebny żeby pociągnąć przyczepę.
  23. > A kto powiedział że nie możnaby odchudzić auta z dieslem? Ciekaw > jestem jak by takie wówczas jeździło Problem w tym że diesel (silnik) sam w sobie jest ciężki.
  24. > Waga to najtańsze konie Powiedz to wyznawcom diesla A projekt
  25. > Każdy produkuje, ale nie w ilościach takich, które byłyby istotne > dla kogokolwiek z tyłu. Wcale nie trzeba mieć DPF by nie było dymu. > Starczy traktować auto jak auto, a nie jak wyścigówkę F1 Oczywiście że nowoczesny nie produkuje tyle co stary pasek w TDku. Oczywiście że jak go nie katujesz to kopci minimalnie. Tylko pół tego wątku zajmuje wychwalanie jak to diesel wciska w fotel. Żeby wciskał w fotel to trzeba mocno wciskać gaz. A jak się mocno wciska gaz to co wtedy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.