Skocz do zawartości

Mars_wrc

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 626
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mars_wrc

  1. > Nie można. Stacja nie sprzeda go, wpisując na fakturę "samochód...". A nie może sprzedać "kupy złomu"? Tak żeby dało się połączyć "kupę złomu" z samochodem? Bo mając umowę KS byłbym właścicielem tej kupy złomu.
  2. Witajcie, mam pytanie czysto retoryczne. Zakładamy poniższą sytuację: Jest sobie auto, któremu brakuje kilku lat do "żółtych tablic". Kupujemy je, oddajemy na złom, wyrejestrowywujemy, odkupujemy ze złomu na umowę KS, czekamy kilka lat NIE PŁACĄC OC i rejestrujemy na żółte na podstawie umowy KS. Czy jest tu jakaś dziura? Klucz to nie płacenie przez te kilka lat OC. Auto stałoby w stodole na kołkach i obłożone poduszkami Pozdrawiam
  3. > kręcił mnie nordkapp strasznie od dawien dawna, więc cieszę się niezmiernie jednak kant ze > skrzynią czwórką i silnikiem pędzonym benyzną ... tanio nie będzie My też jedziemy !! Kierunek Nam się BARDZO podoba, termin pasuje Też jedziemy w benzynce. Na gaz Nam się nie opłaca przerabiać, na diesla też nie, bierzemy baniaki z wachą i jedziemy !! Poldon Caro 1.6 GLE rocznik 1994 do boju !!
  4. > Nie ma 2 identycznych aut nowych, a co dopiero używanych... O używkach to nawet nie mówię O używkach bym nie zakładał wątku, ale nówki mnie zaciekawiły. Właśnie tak jak przedmówca wspomniał, najbardziej w sprzęgle jest to wyczuwalne. W jednej dopiero "w połowie sprzęgło bierze", a w drugiej wystarczy centymetr odpuścić i już działa. No i silnik ...zdziwiło mnie strasznie, że 3 identyczne silniki brzmią każdy inaczej ...
  5. Witajcie, piszę, bo ciekawy jestem czy macie takie same wrażenie odnośnie teoretycznie takich samych samochodów ... Prowadzę szkołę jazdy w Warszawie i naturalnie we "flocie" posiadam Fabie II. Mam 2 egzemplarze, oba fabrycznie nowe, różnią się tylko czujnikiem parkowania, jedna ma, a druga nie. Są więc technicznie identyczne, 1.4 16V, z fabrycznym LPG. A jednak to zupełnie dwa inne samochody. W obydwu chodzi inaczej sprzęgło, obywa mają inne brzmienie silnika, inne wyciszenie, inne działanie ręcznego, nawet pedały chodzą z różnym "oporem". Biegi wchodzą inaczej. Jazda nimi to dwa różne światy. "Swoją" lubię jeździć, drugą, którą jeździ mój pracownik najnormalniej w świecie "nie lubię" jeździć. Może przesadzam, ale ostatnio miałem szkodę z OC sprawcy. Dostałem zastępczą Fabię do nauki jazdy. Ten sam spec, silnik znowu 1.4 16V. Tyle, że bez gazu. I znowu ... wszystko inne. Ze sprzęgłem i brzmieniem silnika na czele. Nie twierdzę, że to przeszkadza, bo mi adaptacja z S klasy do malucha zajmuje 5 sekund, ale kursancie czują ogromną różnicę jak wsiadają z "mojej" Skody do Skody pracownika i na odwrót. Dla nich to dobrze, bo auto egzaminacyjne też może "chodzić inaczej". Ale czy to norma? Ma ktoś podobne spostrzeżenia jeżdżąc "różnymi" identycznymi autami? Pozdro i Wesołych
  6. > Pod tym kątem masz nie zaprzeczalnie racje. > Ale chyba Ci co mają B1 chyba, mogą nadal jezdzić? Niestety. Prawko mają, ale od 11.02.12r. na B1 można podróżować tylko "pojazdem samochodowym", a nie "samochodem osobowym" z pieczątką 550kg w dowodzie. Momentalnie poznikały wszystkie Cuore ze szkół jazdy, bo nie da się tym teraz jeździć na B1. "Coś" na B1 nie ma prawa mieć w dowodzie wpisane "samochód osobowy".
  7. > Kto mówi, że trzeba jezdzic na b1... Ale docelowo po to to "coś" zostało zbudowane. I będąc pojazdem na B1 to wartość tego czegoś była znacznie wieksza niż teraz.
  8. > Quote: > WITAM SERDECZNIE I ZAPRASZAM DO LICYTACJI SUPER KULTOWEGO POJAZDU. > SAMOCHÓD JEST Z 2000 ROKU ZOSTAŁ PRZEROBIONY NA PICKUP I BYŁ WYKORZYSTYWANY JAKO MOBILNA REKLAMA I > POJAZD DO SZKOLENIA I EGZAMINOWANIA 16-LATKÓW W ZAKRESIE PRAWA JAZDY KAT B1. W 2011 ROKU BYŁY > WYKONANE ZABEZPIECZENIA ANTYKOROZYJNE ORAZ WYMIENIANE PROGI W TYM POJEŹDZIE > POJAZD NIETUZINKOWY ZAWSZE GDY SIĘ POJAWIAŁ BUDZIŁ CIEKAWOŚĆ I UŚMIECHY NA TWARZACH. > ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA POJAZDU I DO LICYTACJI NAPRAWDĘ WARTO. > WIĘCEJ INFORMACJI POD NUMEREM TELEFONU: > 691538545 > --> Allegro Szkoda, ze cała robota poszła na marne, bo tym już nie można jeździć na B1 Konkretnie bodajże od 11.02.2012r.
  9. > Jesli to sa te co na fotkach to na 100% sa z anglika W ogóle należy uważać na części do fiatów z Otwocka i okolic Po pierwsze masa części z anglików, po drugie ... jeszcze większa masa części jest pozyczona na wieczne nieoddanie ...
  10. > Tylko chłopaki upewnijcie się czy to nie jest przypadkiem z anglika bo patrząc na kolumny ze > wspomaganiem to 90% kolumn pochodzi z anglika i mało kto o tym wspomina w aukcji. U tego sprzedawcy jest to bardzo mozliwe
  11. > Najlepiej zapytać właściciela tej rajdówki To moje cudo Ale szczegółów technicznych Wam nie podam, bo po 1 średnio się na tym znam, a po 2 to nie ja budowałem auto. Natomiast organoleptycznie to mam po 1,5 obrotu w każdą stronę, 3 obroty od skrajni do skrajni. Do tego pod półką na desce po stronie pasazera mam zamontowany komputer wspomagania troszkę większy od kompa silnika. I "na sucho" ledwo da się skręcać, a po przekręceniu zapłonu mogę kręcić jednym palcem. A dodam, że kierę mam fi280, więc malutką. Wspoma podobno jest od Pandy, a magiel jest jak widać krótki, ale od czego to nie wiem. Tak samo nie wiem jak to jest zamontowane. Ale działa i DA SIĘ
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.