Skocz do zawartości

Mars_wrc

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 626
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mars_wrc

  1. Takich dylematów by nie było, gdyby pod maską pracował normalny silnik, a nie coś, czego miejsce jest w ciężarówkach i w traktorach
  2. Witajcie, sprawiłem sobie CC do KJS i chciałbym dołożyć sobie wspomę, bo kręcenie 4 obroty od opory do oporu to trochę męczące bez wspomy Czy ten zestaw z aukcji to WSIO co potrzebuje? Czy montaż jest P&P? Rozumiem, ze magiel od wersji ze wspomą jest krótszy od mojej serii? http://allegro.pl/fiat-seicento-wspomaganie-kierownicy-pompa-i3868387671.html Dziękuję za rady. Pozdrawiam
  3. > Z tego co piszesz to strzelam, że: > - przyleciałeś prosto do Casablanki i nic więcej nie widziałeś > - byłeś tu krótko > - na wycieczkę wybrałeś się zupełnie nieprzygotowany > To tak jak by przyjechać do PL, wysiąść na dworcu w Kutnie i stwierdzić, że w całej Polsce jest tak > brudno i do dupy. > Casablanka może rewelacyjna nie jest ale zapewniam Cię, że jest tu sporo więcej ciekawych miejsc > niż meczet Hasana. Sam dojazd do Casablanki będzie fajny, pokręcenie się po mniej > uczęszczanych trasach i poczucie tego marokańskiego kolorytu i syfu jak to nazwałeś. Chociaż > prawdziwego to na pewno nie widziałeś. Miesiąc temu przez 2 tygodnie jeździłem tam sobie po > Maroko i mam z goła odmienne zdanie od Twojego, ja szczerze polecam, w miarę tanio, benzyna > mniej niż 4 zł/l, fajne klimaty I o to chodzi To samo jest z Rosją. Moskwa to nie Rosja Ale pojeździć po Rosji ... i poczuć ten ruski klimat
  4. > Szczerze odradzam, o ile chcesz zachować jakieś miłe wyobrażenia. Byłem w tym roku, bo urzekł mnie > film Casablanca, w realu to syf, kiła, mogiła, potem dopiero doczytałem, że ani jedna scenka z > filmu nie była nawet tam kręcona, a Rick's Cafe też takie mizerne i bez klimatu, jedynie > kościółek Hassan II, ale to jedna atrakcja na całe miasto, naprawdę szczerze odradzam, bo sam > się ogromnie zawiodłem Hm ... szczerze to nie wpatrywaliśmy się w detale Jeśli tak jest to pociagniemy dalej, do Marakeszu Chcemy dotknąć Afryki Polonezem
  5. > Ale to zaplanowaliście wcześniej ? > No bo wizy potrzebne > Ambitnie - jak czasowo to widzisz z mety Złombolu (trzeba liczyć Barcelonę). Tak, tak, Rosję to planowaliśmy od dawna. Wizy mieliśmy długo przed załatwione. Ale nie miało to znaczenia, i tak były po pińcet za głowę :/ Teraz jeszcze planu nie mamy. Tylko cel obralismy Kilometrowo tragedii nie ma, coś ok 8-10kkm. Rok temu zrobiliśmy 8350km. A co do jazdy to najpierw oczywiście meta, potem 2-3 dni grzania zadka na plaż jakiejś, a potem dalej hop do Maroko
  6. > Jak wygląa weryfikacja aut na złombol? > Swoje auto nabyłem za mniej niż 1000zł - mogę lecieć? Weryfikacja kwotowa to juz od dawna nie działa ... Poczytaj regulamin, ale chyba VW nie przejdzie ... Kwota nie ma tu znaczenia. Ja swojego kupiłem za 2,5kzł i jadę Inni wrzucili 10-12kzł w Żuka w sam remont i jadą
  7. > To niewykluczone, że jeśli ilość wolnych dni w tym roku pozwoli, to i ja się podłączę, bo jak wyżej > pisałem, też chciałbym przy okazji o tamte okolice zahaczyć Zapraszamy W naszym Peloponezie już ni ma miejsc, ale drugie auto byłoby wskazane Jadąc nocą 1400km z Sankt Petersburga do Mokswy wiedząc, ze jesteśmy w Rosji ze Złombola sami to dawało dużo wrażeń
  8. My jedziemy, to będzie nasz już 3 Złombol. Ale tak jak rok temu planujemy być oryginalni Rok temu jako jedyni wróciliśmy przez Rosję (Murmańsk-St.Petersburg-Moskwa) W tym chcemy dotrzeć do ... Casablanki
  9. > chrysler voyager Toż to staroć. W 1.0 Ecoboost na pewno też by tak się dało Stara motoryzacja jest najlepsza ...
  10. > U mnie jednak wszyscy na automacie jezdza autami klasy B, dlatego zapytałem o dlugosc. Jednak 30cm > więcej to dużo jak dla kursanta Kumpel kupił na automat Lancię Lybrę kombi ... 4.46metra Szybko się wyfocał. Bałem się o długość tego Hyundai'a, ale do tej pory zero problemów. Problem to miałem jak mi się w zimie jakieś zwarcie zrobiło jak opusciłem ręczny i zapaliła się na stałe kontrolka ręcznego. Czerwona Ni chu chu nie chciała zgasnąć. Chwała, że egzaminator ze swojej perspektywy jej nie widział ... a paliła się cały egzamin
  11. > Wszedzie tak jest , w każdym Wordzie > Z ciekawości zapytam - bo spojrzałem na Twoją stronę - czy tym Hyundaiem się ludzie mieszczą bez > problemu w polu zatrzymania? On ma 4,34m długości. Jest sporo dłuższy od Skody, bo Skoda ma 4,08m. Szczerze, kupując go nie pomyślałem o tym aspekcie I potem troszkę się przeraziłem, że będzie masakra Ale na szczęście nie. Jakoś dają radę i się mieszczą bez problemów. 5 osób szło nim na egzamin i tylko jedna nie zdała za I razem. Owszem, na łuku oblała, ale wyjechała ponad połową auta na "zakręcie" poza linie Gabaryt auta nie zawinił
  12. > No to jest masakra, ale takie rzeczy niektórzy opowiadają Nie wiem skad oni się biorą, ale się > biorą i ludzie im za to płacą jeszcze Długo by opowiadać... Cóż ale na takie betony to te obowiązkowe warsztaty nic nie pomogą. Zacisnąć zęby, zapłacić i zapomnieć o nich. Jedynie WORD'y w swoich szkoleniach trzymają poziom. Porównując mój kurs na instruktora w OSK (dobre OSK w W-wa ...) z obecnym moim kursem na egzaminatora w WORD to jest NIEBO, a ZIEMIA. Jest ciekawie, ciekawa kadra, wszystko ukierunkowane w strone egzaminu. Tylko tu z drugiej strony boli mnie jedno. Ogromna przepaść pomiędzy interpretacją egzaminatora X, a egzaminatora Y. Wysoko postawieni tam ludzie, a jeden mówi jedno, a drugi drugie Odpowiedź na każde nasze pytanie zaczynają od "Moim zdaniem ...". Ale oficjalnego stanowiska nie ma. I jest tak, że pan X obleje za coś, a pan Y przyklaszcze, że dobrze wykonane. To mnie przeraża, bo sam nie wiem czasami co ludzim mówić. Ale to inny temat.
  13. > Czego nowego można się tam dowiedzieć? Byles na tych szkoleniach ze tak mówisz? Ja wiem jak to > wygląda i niczego nowego nie wnosi... Jeśli człowiek olewa temat, to żadne obowiązkowe szkolenie mu nie pomoże A przydałoby się, bo czasem jak słyszę/widzę co ludzie w tych eLkach wyczyniają to włosy na głowie dęba stają ... Ostatnio kursantka moja poszła na doszkalanie tuż pod WORD (ja mam szkołę 20km od WORDu) i wróciła do mnie z pretensją ... DLACZEGO PAN MI NIE POWIEDZIAŁ, ŻE JAK PARKUJĄC DOTKNĘ KRAWĘŻNIKA DO OD RAZU OBLEWAM? I, że zawrotka "na 3" MUSI się odbyć na 3 rzuty Na 5,7 już nigdy nie zaliczą Nic tylko się za głowę złapać A kursantka ... wróciła
  14. > Ja w tym roku zrobiłem uprawnienia na nowych zasadach i musiałem zrobić te warsztaty. Bo starostwo > się uparło że wszyscy do 7 stycznia mają robić. Jak nie zrobią to maja 2 miesiące na > zrobienie, a potem tracą uprawnienia i mogą zaczynać od nowa. A obecnie zdać jest bardzo > trudno (rejonizacja, testy przechodzi po 5 osób na 40) Ja mam kwity od 3 lat i uważam te szkolenia za kompletny bezsens. Nic, a nic one nie wnoszą. Koledzy byli i żałują zmarnowanego czasu. Ja szkolenie "zaliczyłem" i bardzo się z tego cieszę To tylko wyciąganie kasy i nikt do tego szkolenia nie podchodzi poważnie. I nie ma co tworzyć filozofii, że to ścieżka do samorozwoju i samokształcenia. To brednie. Drogą do samokształcenia jest ciągła praca z rozporządzeniami, ustawami i ogólnie"zainteresowanie tematem". Wielu moich znajomych szkoli, ale nie "identyfikują" się z tym. Ot, mają glejt i tyle. Jak ktoś chce to sam sie dużo więcej nauczy niż na takim szkoleniu. Ew. można zawsze zrobić kwity egzaminatora i to jest najlepsza ścieżka do rozwoju dla instruktora. Poszedłem na taki kurs i nie żałuję. A te warsztaty to sobie można w nos wsadzić
  15. > hoga poza tym w kielcach masz Kaluze , do niego uderzaj Tschoob, na prv odpisz
  16. > i klatka z zastrzałami w kielichy ... Znasz to auto? Co tam za zawias jest? Plyty widze, ze nie ma?
  17. Witajcie, miała być Panda 1.2 + 6-speed, wyszło, że kupię sobie gotowca ... lub "gotowca". Panda musi zostać serią. Budżet wątły, wole wydać mniej i dozroić się wg uznania. Oto czterej muszkieterowie. Może ktoś zna te auta, zna ich historię i może przestrzec przed potencjalną miną. Cel - ma się nie rozpaść po pełnym sezonie KJS (ok. 12-15 imprez), za rok może pomyślę nad wymianą / przebudową. Sezon 2014 ma przelatać bez WIĘKSZYCH inwestycji. Auta, bez względu na stan po kupnie, zostaną dozbrojone w 6stke z P1 i B6+Eibach. Miałem to w 2 autach i bez tego się nie ruszam Ma być też klatka, miałem jedno SC bez klatki i raz było taak grubo, że nie chcę już bez klatki. Musze dbać o żonę, pilotkę 1) http://tablica.pl/oferta/fiat-cc-1-1-kjs-rajdy-CID5-ID4a2jT.html#73e4fb8242 zawias ma, dokupić 6stkę, jakiś komplet speedline'ów + yoko a539 i by latało 2) http://tablica.pl/oferta/fiat-cinquecent...html#73e4fb8242 nie ma słowa o zawiasie, ani o skrzyni 3) http://rajdy.hoga.pl/gielda/ogloszenie.a...h%F3d+(rajdowy) 4) http://rajdy.hoga.pl/gielda/ogloszenie.a...h%F3d+(rajdowy) Zna ktoś te auta? Z góry dzięki za pomoc
  18. > wciskaj 2.0 , swojego czasu wędrowało po allegro takowe cc z silnikiem z alfy:D Jak to w biznesie bywa, czasem wsio się poprzewraca o 180 stopni Pandolot pozostaje podatkowozem, przy okazji dostanie nowe zarobkowe zadanie, ale o tym gdzie indziej Do KJS kupię gotowca, taniego, ale gotowca. W sumie po policzeniu wszystkiego po raz enty wyszło mi, że lepiej gotowca. Jedno CC już od podstaw zbudowałem i aż mi się słab o robi jak sobie koszty przypomne Dzięki za pomoc, zaraz zakładam watek z 4 kandydatami do KJSosowozu
  19. Praktycznie tak samo jak Polonez Goła buda to prawie to samo czy Borek czy Plus
  20. > Jak chcesz to potrafisz. Tak, wejdzie. Ale jeszcze jeden detal. W 100hp była szóstka, ale inna niż ja mówię. Ta z P1, mega krótka, też rozumiem podejdzie?
  21. > przecież fabrycznie wychodzą 1.4 16v 6 spid W 100hp? Nie wiedziałem Czyli wejdzie. A 1.2 16V też wchodzi pod względem gabarytu?
  22. > Wyrażaj się więc precyzyjnie, jeśli oczekujesz precyzyjnych odpowiedzi. Chyba, że zadowoli cię > odpowiedź, że do pandy też wchodzi jak w masło tylko trzeba przesmarować diaxem tu i tam. Wydaje mi się, że ktoś kto się tu udziela i ma się za osobę inteligentną rozumie zdanie, że "w SC 6-speed wchodzi jak w masło". Ale OK, specjalnie dla Ciebie żebyś zrozumiał. W samochodzie osobowym marki Fiat Seicento skrzynię biegów pochodząca z Fiata Punto I generacji i sześciu przełożeniach da się zamontować bez praktycznie żadnych dodatkowych modyfikacji. OK teraz? A pytanie brzmi czy tak samo da się to zrobić w Pandzie, czy może będzie trudniej. Nie lubię jak ktoś nie ma dystansu do życia
  23. > Dużo tego masła miałeś, żeby wsadzić 6-speeda? Daruj sobie bezsensowne i nic nie wnoszące komentarze
  24. > na moje powino sie dac ale lepiej jak napiszesz na kąciku Pandy U Was nieporównywalnie większy ruch i więcej speców od swapów Jeśli mechanicznie to to samo co SC to powinien być taki sam wachlarz swapów. W SC miałem 6-speed'a i wszedł jak w masło. W Pandzie też mam nadzieję, ze wejdzie
  25. Witajcie, kupiłem sobie Pandę Vana jako podatkowóz, a żeby nie stał to będzie do KJS Da się tam jakoś łatwo upchać 1.2 16V? Oraz 6-speed z P1? Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.