Sebbeks
-
Liczba zawartości
790 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Sebbeks
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 10
-
-
8 godzin temu, pejus1982 napisał:
Jechałem ostatnio i też o tym myślałem - kiedy oni to sprzedadzą i kto to kupi
![;]](https://forum.autokacik.pl/uploads/emoticons/default_zlosnik.gif ";]")
Ale to raczej Plichta ma racje - do tej pory jego biznes kręci się dobrze.
Ale Carsed w Mińsku Mazowieckim też ma ogromny plac z autami, tylko akurat pełnej gamy, a nie tylko suvów, więc też nie wiem jaką politykę mają dealerzy Skody.
-
Dnia 15.06.2020 o 16:12, gregoryj napisał:
wyposażenie ok, jest niezle. a coroczne przeglądy za darmo?
Mam pakiet przeglądów na 4 lata lub 60kkm, więc tak. To było w tej cenie co podałem. Przeglądy są co roku, ale olej dziady chcą wymieniać co 30kkm lub 2 lata, więc polityka Renault jest na tyle głupia, że robiąc przegląd po roku na 19kkm, jechałem kilka miesięcy później wymienić olej na 30kkm według harmonogramu z pakietu przeglądów.
A do wyposażenia wcześniej jeszcze nie dopisałem czujnika zmierzchu i deszczu. -
Dnia 10.06.2020 o 09:42, gregoryj napisał:
Ale ta bida premium wersja A4 jest biedniejsza od Fabii za 60k, która będzie troche powyżej podstawowej wersji?
@wujek wezmy pierwsze ogłoszenie, automat, keyless i inne. fabia tez to daje za 60 tysi?
Hmm mam Clio, które na fakturze miałem za 51k zł i wydaje mi się, że jak na tak małe auto to mam dobrze wyposażone, bo mam alu 16', keyless, a właściwie hands free, bo tak to się nazywa w Renault, nawigację, automatyczną klimę, tempomat, wszystkie szyby elektryczne, elektrycznie składane lusterka przy zamykaniu auta. Czy to jest źle jak na auto klasy B, biorąc pod uwagę, że w ciągu 2 lat dołożyłem ze swojej kasy do tego auta raptem 160 zł na wymianę oleju ponad programową niż wymaga tego Renault, który jest w pakiecie serwisowym? Automatu faktycznie nie mam i czego żałuję.
PS. Na takie Audi to trzeba bardzo dobre AC kupić, bo ostatnio często znikają i przekonał się o tym mój znajomy, któremu zawinęli miesiąc temu A4 B8.-
1
-
-
Jak człowiek nie pojeździ, a tylko czyta i przegląda fora to nie jest świadomy jak co może jeździć. Od piątku mam okazję jeździć Octavią II FL Combi 2,0 TDI 140KM i też się mocno zdziwiłem spalaniem, bo jeśli kręcąc się po Mińsku Maz. mam spalanie w granicach 5,5-5,7l to już jest fajnie. A na dystansie 145km na dojazd do Warszawy, kręce się po Wawie również na korki natrafiłem i powrót do Mińska spalanie z kompa 5l to jest bardzo ok, tym bardziej, że jakiegoś mocnego eco drivingu nie stosowałem, a po prostu normalną jazdę. TSI sam w sumie chętnie bym sprawdził na własnej skórze jak to rzeczywiście jeździ i pali.
-
Dnia 15.05.2020 o 17:25, delco napisał:
Pamietam jak jeden z salonów renaulta wystawial megankę coupe demo roczne z przebiegiem niecałe 10 kkm za 95kz a nowe cennikowo były za 99 tys....*
ale były tez nowe tyle ze z ubiegłego roku z rabatem 12 tys zł
i wiesz że podobno ktos tą demówkę kupił....
Demo też się łapią na wyprzedaż rocznika z reguły, a przynajmniej kiedyś łapały, więc pewnie dali i ten rabat. Poza tym wystawić, a potem usiąść do rozmów z każdym autem to też indywidualna kwestia. Np. rodziców ceed jako nowy wyszedł tak samo jak demo, a z kolei moje Clio demo miało taką cenę, że warto było wziąć mimo wszystko.
-
2 godziny temu, bergerac napisał:
udało mi się auto sprawdzić w polskiej i francuskiej bazie. Jest OK
Tak jak @Maciej__ napisał, jeśli nie bity jakoś mocno i naprawiony dobrze to można brać. Chociaż jak ktoś nie dał w ogłoszeniu, że bezwypadkowy to coś na pewno musiało się tam dziać i to nie chodzi o lakierowanie jakiegoś elementu, dlatego może mieć mały przebieg. Znajoma miała kiedyś 207 ściągnięte z Francji jako roczne. Blacha była ok, ale auto było po samozapaleniu wewnątrz i cała deska była wymieniana. Tylko w czasie eksploatacji wyszły mankamenty z tym związane, bo a to cały komputer padł, a to coś innego związane z elektryką. Loteria w sumie.
-
14 godzin temu, bergerac napisał:
czy ja wiem, sprowadzony jako 3 latek z przebiegiem około 70 tys, później w rękach jednej osoby aż do teraz. Jak popatrzyłem na panzerwageny to tam jest dopiero rzeźba z przebiegami
wszystkie cuda świata
Znajomy ma na sprzedaż 308 SW z 2,0 HDI z 2015 roku przyciągnięte z Niemiec bodajże w listopadzie ubiegłego roku i szczerze mówiąc nie wiem jakim cudem da się sprowadzić auto z małym przebiegiem, bezwypadkowe z zachodu, żeby jeszcze na nim coś zarobić. On akurat blacharsko nic nie robił, ale auto ma prawie 175kkm przebiegu. Z kolei z tego samego roku mają Superba to ma 215kkm, a sprowadzony z przebiegiem 193kkm, więc w małe przebiegi diesli w super cenach bym nie wierzył, bo albo kręcony, albo jakiś dzwon.
-
1
-
-
Teraz, iwik napisał:
Dokładnie. I co za tym idzie - możliwość zakupu wersji z fabrycznym LPG. Dla kogoś kto robi sporo km po mieście i okolicach nie ma obecnie tańszej opcji.
Myślę, że o ile w Clio to nie będzie aż takim hitem, jak może okazać się w Dusterze, który z tym silnikiem jest mułem, ale ekonomią jazdy zabiję resztę, biorąc pod uwagę, że obecnie dopłata do LPG w Dusterze jest raptem 1000zł.
-
12 godzin temu, Ryb napisał:
Ktoś tu czekał aż COVID-19 zatrzęsie rynkiem samochodowym. No i proszę, dostałem ofertę:
Volvo S90 T4 190KM za 162k brutto
Volvo V90CC T4 190KM AWD za 226k brutto
Volvo XC60 B5 264KM FWD za 167k brutto
Audi A6 TFSI 245KM quattro za 173k brutto
BMW 520d 190KM xDrive za 178k brutto
BMW X5 25d 231KM xDrive mPakiet za 244k brutto
Nieźle, rabaty godne kącikowicza.
![8]](https://forum.autokacik.pl/uploads/emoticons/default_icon_eek.gif "8]")
Ostatnio gdzieś widziałem ogłoszenie jednego z dealerów BMW na BMW 320i Touring w M pakiecie F31 z 2019 roku. Fabrycznie nowa, niezarejestrowana za 129900zł brutto, a cena katalogowa to 199k zł brutto. Patrząc na ceny choćby nowej Octavii to takie BMW za 130k zł to całkiem spoko opcja.
-
2
-
-
6 minut temu, amazaque napisał:
Moje więcej niż 160 nie pójdzie. Powyżej już nie przyspiesza, albo ja nabrałem litości dla tego samochodu. Ceed spokojnie leci 200.
Cee'd 2017 więcej niż 185 licznikowe nie idzie nawet z górki.
200 to jechałem, ale z 1,6 GDI 135KM. Moje Clio 0,9 90KM najwięcej co jechałem to 182, jeszcze może i by trochę poszło, ale nie było już możliwości sprawdzić. Poza tym powyżej 150km/h w Clio to już żaden komfort jazdy jest.
-
7 minut temu, amazaque napisał:
Ja mam 1,2/75KM. Przed zakupem jeździłem obydwoma silnikami i oba były muły na tyle, że nie widziałem sensu dopłacać wtedy coś koło 4 tys.
Ktoś wyżej wspominał o Ceedzie 1,4 - to jest przy obu pocisk .
Cee'd 1,4 100KM to jest pocisk przy 0,9 tce?
Każda osoba, która jeździła chwilę dłużej cee'dem, a wsiadła do Clio to mówiła, że cee'd to muł, i porównanie do wyprzedzania tira to o cee'dzie jest mowa, że nie ma czym wyprzedzać w tym aucie, a Clio bez spiny sobie daje radę, więc coś słabe porównanie, bo oba auta na co dzień w domu są do dyspozycji. BTW Clio z 0,9 to idzie przyzwoicie o ile się utrzymuje obrony między 2100-3500 obrotów, bo wyżej i niżej to faktycznie nie jedzie.
36 minut temu, wujek napisał:Stoper klamie?
Patrząc na to, że 75KM Clio z 0,9 tce robi na luzie prędkość maksymalną na poziomie 190-195km/h to suchych danych technicznych masz 177km/h - a i takiego przekłamania licznika nie ma. Czasy 0-100km/h mają wzięte z katalogów akurat.
-
2 minuty temu, wujek napisał:
Po prostu dupohamowania czuje turbo i mysli ale szybko.
80-120 1.4 jest szybsze w i20 w ceedzie pewnie bedzie mial czas taki jak w Clio.
Te całe porównania na papierze są totalnie z czapy. Dziwnym trafem Clio 0,9 porobiło pod górę na krajowej siódemce przed Krakowem Hondę HRV 1,5 130KM z CVT. Gdzie jedno i drugie miało pedał gazu w podłodze. A wedle tej porównywarki to Clio powinno zostać zmiażdżone przez tę Hondę.
PS. nie wiem skąd oni wzięli te 1010kg masy własnej. Chyba z totalnego golasa, bo u mnie w dowodzie jest 1146kg.
-
1
-
-
3 godziny temu, wujek napisał:
@komor a i zapomnialem o cudownym sterowaniu radiem za kierownica. Tak mozna sie przyzwyczaic ale i do zrzedliwej baby tez sie da. Ale tak zgadzam sie jest ladne na tle wozidel klasy B.
0.9 osiagi ma podobne do niedoladowanych 1.2 i 1.4. Jedzie tylko lepiej bez redukcji na wysokich biegach.
http://www.zeperfs.com/en/duel7396-8353.htm
Mam porównanie pomiędzy Clio 0,9 90KM, a Kią Cee'd 1,4 100KM i szczerze nie ma co tutaj porównywać, bo Clio robi cee'da w każdym aspekcie. To co na papierze to jedno, a to co wychodzi w rzeczywistości to drugie. Ba, nawet próba wyprzedzenia ciężarówki z tych 80-90km/h to nawet jak cee'dem się zbije na trójkę to idzie jak muł w porównaniu do Clio.
-
15 godzin temu, RABIN napisał:
Napisz cos wiecej o tym silniku przygladam sie poprzedniej generacji clio sa w dobrych cenach pozostale sztuki z 2019 roku jednak silnik 0.9 do mnie nie przemawia moze niepotrzebnie sie martwie.
Ogólnie jak ktoś potrzebuje auta z punku A do punktu B to Clio spełni swoje zadanie. Problemów, żeby ciężarówkę wyprzedzić nie mam, stresu też przy tym nie mam, a na takie małe auto jest ok, o ile ktoś nie przesiada się z 200KM kompakta. Osobiście przesiadłem się z Kii Carnival 2,9 CRDI 185KM i zbiera się podobnie. Jeśli chodzi o spalanie to z 9500km mam średnie 6,1l. Jak ktoś jedzie spokojnie na trasie to poniżej 5l, a i na trasie potrafi wziąć 9-10l. Z usterek jeśli chodzi o silnik to nie miałem nic, więc nie odpowiem, ale wiem, że bywały problemy z ubywającym płynem chłodzącym.
-
20 godzin temu, irishpiter napisał:
ja bardzo jestem ciekaw jak będą się spisywały te ich nowe tce.
Mam 0,9 tce 90KM i na razie nic się nie psuję, jeździ, ale w sumie przebieg mały, bo niecałe 40kkm.
-
Teraz, prawoimotoryzacja napisał:
Nie tylko na 3GT są rabaty po 30 kilka procent, ale również na poprzednią 3 f30/31 oraz na obecną z roku modelowego jest po 27% do ugrania. Na A4 też da się wyrwać takie rabaty. Za 130 -140 tys zł można kupić super auto premium klasy D, owszem silnik często to 2.0 150/180 benz. w automacie, bez napędu na 4 koła, ale czego więcej potrzeba do szczęścia?
Totalnie nie potrzeba więcej. Przynajmniej mi. Znalazłem dwuletnie 318d GT z przebiegiem 18kkm z pierwszą rejestracją w styczniu 2019 z pakietem serwisowym na 5 lat lub 100kkm za 104900 zł wyjściowo. Gdybym miał za podobne pieniądze kupić Golfa, czy coś innego, to wolałbym to BMW.
-
23 minuty temu, prawoimotoryzacja napisał:
Ile dostaniesz rabatu na Skodę - 10%? Na BMW od tej ceny katalogowej też dostaniesz jeszcze jakiś rabat. Będzie droższe, ale całkiem nieznacznie. Do tego kupujesz BMW w dobre cenie, które cenę dłużej utrzyma niż Skoda.
Sam powoli zaczynam się rozglądać za następcą Leona i bardzo mocno myślę o premium, lecz będę szukać modelu po maksymalnych rabatach. Wiadomo koszt utrzymania auta będzie dużo wyższy niż SEATa. Czekam na cennik nowego Leona, bo tylko ten samochód mnie interesuje z aut nie-premium. Za dwa tyg mam dostać go na szybki test, o ile nic się nie zmieni.
Dobre ceny to BMW robi na 3 GT. Tam to faktycznie można wyrwać albo fabrycznie nowe, albo demo w cenie średnio wyposażonego małego SUV'a, lub nowej Octavii czy Golfa. A dwuletnie 3GT z przebiegiem do 20kkm można wyrwać za cenę dobrze wyposażonego kompakta. Fakt model schodzący, ale ceny naprawdę mają atrakcyjne.
-
1
-
-
41 minut temu, Ryb napisał:
No i właśnie o to mi chodziło. Jeśli Ty w Audi A6 na pasie obok widzisz taką historię (liczby absurdalne notabene) to jest to ewidentny wyraz jakiegoś kompleksu właśnie. Uwierz mi, że żaden właściciel nowego A6 nie zarabia 5k.
Patrząc na to jakie finansowanie dawały już banki i dealerzy to szczerze mówiąc w najmie jakąś biedną wersję to dostała by osoba zarabiająca 5k netto. Jeżeli znajomemu się udało wyciągnąć w najmie Porsche Macana za 3300zł brutto miesięcznie, co prawda bez pakietu serwisowego i ubezpieczenia, ale rata jednak taka była, to da się, a i trzeba zaznaczyć, że miał go wziętego na 24 miesiące. Mercedes w tych swoich lease&drive też robi ratę na poziomie 1% wartości auta miesięcznie, co na taką biedną E klasę będzie na poziomie 1500-1700 zł. Wiem, że to chore, bo byle korposzczur chwalił się, że jeździł autem premium, a właśnie na takich warunkach, że nigdy takiego auta nie wykupi. Inny znajomy miał Merca CLA (wartość nowego 130k zł) z ratą na poziomie 1500zł brutto miesięcznie rozłożoną na 5 lat...
-
Godzinę temu, Tomo napisał:
No to co mieliby zrobić na tym przeglądzie jeżeli nie wymienią choć oleju ?
To co napisał @Phil_ips wymienią filtr kabinowy, przejrzą auto, podbiją Ci przegląd powłoki lakierniczej pod gwarancję na lakier i perforację. Wiem, bo sam to już przerabiałem z Clio, ale mam pakiet przeglądów to tam wymiany oleju nie było na 100%. Powiedzieli mi, że mogę sobie zażyczyć dodatkowo. A to już sam sobie dodatkowo wymieniłem, bo 30kkm jeździć w małym uturbionym silniku to kogoś lekko mówiąc pogięło.
-
1 minutę temu, Ryb napisał:
Problem polega na tym, że wśród pozostałych panuje teraz cicha satysfakcja lub oczekiwanie na to, że można będzie te E-klasy kupić za grosze gdy tamtym zacznie głód do garnka zaglądać.
Taka kolej rzeczy była od zawsze. To samo w każdej branży jest nie tylko teraz. Każdy chce taniej kupić bez względu na okoliczności, a z kolei inny chce jak najdrożej sprzedać.
-
38 minut temu, Ryb napisał:
Skup się. Czym innym jest negocjowanie jak najlepszych warunków z dilerem a czym innym czekanie z zaciśniętymi kciukami aż komuś biznes padnie i będą go licytować.
Ale też czym innym jest czekanie aż komuś padnie biznes i będzie musiał sprzedać auto, czy oddać leasing, gdzie wcześniej miał faktycznie wszystko wykalkulowane i sobie radził, a czym innym jest w dużej mierze też to, że spora część ludzi brała Mercedesy, BMW itp. na pokaz, a to, że w czasach koniunktury jakoś im to szło i spinali jako tako biznes to było ok. Sam znam jedną osobę, która wzięła E-klasę w leasing i to jeszcze E200d tak super wyposażony, że część rzeczy, które mam w Clio to tam tego nie ma
(typowo na pokaz, bo Mercedes), a jak przyszły w tamtym roku 2 gorsze miesiące to był zgrzyt zębami i wyciąganie oszczędności na raty leasingowe. W większości to co teraz trafia na cesję leasingu to jest właśnie przez takich ludzi, którzy myśleli, że sobie wezmą drogie auto w leasing, bo przecież można.
-
1
-
-
Dnia 14.04.2020 o 20:49, Tomo napisał:
Przez zamieszanie z koronką Captur kilka dni temu złamał dopiero 2000 km
Jak tak dalej pójdzie to pierwszy przegląd będzie przy przebiegu ok. 3000 km.
Jeżeli to będzie pierwszy rok to pamiętaj, że na pierwszym przeglądzie oleju nie wymieniają. Chyba, że ewidentnie sam tego sobie zażyczysz, bo Renault olej wymienia co 2 lata lub 30kkm.
-
1 godzinę temu, Koonrad napisał:
ale ja nie twierdzę że to jest zła oferta, zwłaszcza że tam jeszcze chyba jest serwis opłacony
tyle że nie są to jakieś mega okazje
sam bym może coś kupił, bo X3 już 4rok u mnie i może czas na zmiany, ale na razie okazji widzę
o np taka cx3
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-cx-3-mazda-cx3-cesja-ID6CWM3b.html#c542840aa6
jedno z najdroższych aut z 2017r.
No jak gość chce 40 tysięcy zł odstępnego to co się dziwić. Kosmita jakiś.
-
1 minutę temu, Koonrad napisał:
kombi z dsg widzę że są ok 100tyś, więc "używka" 10% taniej, czy to okazja
Takiego jak ten to trzeba traktować jak demo w salonie. 2500km przebiegu to tyle co nic, a zostaje jednak w kieszeni te 11-12 tysięcy zł. Doliczając to, że tu już jest ubezpieczenie, a do nowego jeszcze trzeba kupić, tak samo jak opony zimowe. Są plusy i minusy mimo wszystko.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 10
Clio V - moja opinia
w Motokącik
Napisano
Ja mam 108% przy finansowaniu na 48 miesięcy, a brałem demo, więc nie wiem czy była to jakaś różnica pomiędzy fabrycznie nowym a demo, bo tylko to demo brałem pod uwagę, bo stosunek ceny do wyposażenia mi pasował. Wtedy jak brałem, to była promocja na 102% przy finansowaniu 24 miesięcznym, a 103% przy leasingu 36 miesięcznym.
Mój limited plus katalogowo w 2018 kosztował 62300 zł, a finalnie za niewiele ponad 50 wyjechałem autem, które miało 3500km, 3 msc od dnia pierwszej rejestracji i 4 miesiące od dnia wyprodukowania. Inna sprawa, że Renault daje wbrew pozorom ciekawe rabaty, więc finalna cena wyjazdu autem różni się od ceny katalogowej.