Skocz do zawartości

pablo_II

użytkownik
  • Liczba zawartości

    226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez pablo_II

  1. Z tego co wiem wersja 110 ma właśnie zmienne fazy rozrządu.
  2. Cześć, Postanowiłem napisać dla potomnych bo nigdzie nie znalazłem rozwiązania tematu z którym się borykałem od paru miesięcy a z pomocą przyszedł mi francuski internet - tam przy pomocy translatora google znalazłem rozwiązanie. Otóż chodziło o hałas podczas jazdy po stronie pasażera - wrażenie jakby to był szum wiatru, nieszczelność na uszczelce gdzieś w okolicach słupka środkowego albo połączenia z dachem.. Przejrzałem uszczelki na wskroś ale w 2,5 letnim samochodzie ciężko było się do czegoś przyczepić. Rozwiązanie które właśnie dziś potwierdziłem i działa jest jednak ukryte zupełnie gdzie indziej - zaślepki za klamkami które w wyższych wersjach skrywają czujnik zbliżeniowego otwierania drzwi czy jak to się tam nazywa, po prostu się obluzowują i drgania wywołują taki rezonans, że niesie się to po całych drzwiach. Rozwiązanie jest proste - podłożyć gumkę recepturkę i gotowe, poniżej fotka z francuskiej strony gdzie to znalazłem. Problem podobno dotyczyć może innych Renówek. Mam nadzieję, że się komuś przyda. pozdrawiam.
  3. > No dobra, ok, ale jakby ktoś kupił taki pojazd, to będzie miał duży problem? ostatnio znajomy kupował tak samochód. Trochę łażenia za tym miał ale ogólnie wszystko zgodnie z przepisami. Czy problem duży to już zależy jak kto do tego podejdzie.
  4. Myślę, że nienormalne - u siebie nie zaobserwowałem czegoś takiego. Nie odczuwam też różnicy między jazdą z klimą a bez..
  5. Mam podobne odczucia. Szukając samochodu bardzo ważnym elementem jest właśnie szerokość konsoli środkowej i kolizja z kolanem/łydką. Auta starej generacji pod tym względem są dla mnie o niebo lepsze niż dzisiejsze "zabudowy". Dobry przykład Focus: mk1 - zero kolizji z nogą, mk2 już niewygodnie a w mk3 paranoja bo ręczny wbija się w udo kierowcy. Teraz jeżdżę Megane III i tam jest względnie ok.
  6. jeżdżę Megane III 1.6 110KM od roku. Przez ten czas zrobiłem 21 tys km - średnie spalanie za 2013 rok 6,84. Autostrada przepisowo 7,21. Minimalne w trasie (bez autostrad) 6,12. Maksymalne, teraz zimą głównie dojazdy 10 km do pracy po bielsku - 7,36. Na wszystko mam świadków i paragony idelna skrzynia 6-biegowa do ekodrivingu i przepisowej jazdy miejsko-podmiejskiej. Do jazdy autosradowej i szybko szosowej faktycznie beznadziejnie zestopniowana. Ja tam jestem zadowolony.
  7. > Nieprawda, miałem 99r. Caro plusa i lampkę nr.4, wielu innych też takie widziałem OK. z tego co ja widziałem i z tego co widać na wszystkich zdjęciach to jest inaczej .. możliwe że były wariacje na ten temat, będę teraz polował na dowód
  8. > Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, bo kiepsko znam nowsze Polonezy, ale moim zdaniem jaki > wpływ na rodzaj lampki oświetlenia wnętrza ma rodzaj bagażnika? Atu wszedł do produkcji w 1996 roku, jednym z elementów różniącym Caro od Atu była podsufitka - przy tej okazji dla Atu wprowadzono inny rodzaj oświetlenia.
  9. > No ale on miał Caro Plusa w takim razie nie-mo-żli-we, a na pewno tak z fabryki nie wyszedł.
  10. > Jakim cudem można zrobić tyle kilometrów (w ponad 10 lat) i tylko lekko potargać folię? Ciężko mi w > to uwierzyć, tym bardziej, że pamiętam jak wyglądał poldek ojca po 60k km (o którego dbał) Nasz Polonez po 160tys km wnętrze miał jak nowe a nie było ani folii ani żadnych pokrowców - jako uczeń miałem dużo czasu i hopla na tym punkcie hehe
  11. > Szwagier miał (może jeszcze ma) Plusa i na 100% miał taką lampkę jak na na 4 fotce z przodu. No zgadza się - Atu plusa. Przeciez pisałem ze Atu i Atu plus ma taką, ale nie Caro plus.
  12. > Ojciec miał kiedyś nowego Poloneza Caro Plus i w tym miejscu był włącznik zasilania przyczepy, > chociaż piktogram wyglądał inaczej > OT co to za ściema z tymi fabrycznymi foliami? Ojciec swoim poldkiem zrobił 60 000 km w 6 lat i nie > wyobrażam sobie jeździć przez tyle lat z foliami od przyczepy w swoim tez miałem, ale był montowany raczej do 1998 może 1999 roku, potem już go nie znajdziesz w nowszych. Odnośnie folii - to nie musi być ściema, sam pamiętam Caro od kolegi którego ojciec trzymał folię na podłodze przez 6 lat ... PRLowska kultura utrzymania samochodu
  13. hehe oczywiście, że masz rację ale GENERALNIE przez większość czasu Polonez miał centalną lampę jak na fotografiach 2 i 3. Akurat jak chodzi o Plusa to nie masz racji oświetlenie z ostatniego zdjecia (spod lusterka) pochodzi z Poloneza Atu (niezależnie czy plus czy nie). Polonez Caro plus miał też centraną lampę jak zwykłe Caro.
  14. > Myślę o zakupie czegoś fajnego, do pojeżdżenia z rok, może więcej. > Kryteria: > -moc -benzyna (fajnie jakby nie kłóciła się z LPG, ale nie jest to warunek) > - rocznik od 2007 w górę > - nie coupe i inne ciasne - coś praktyczniejszego, może być sedan, kombi, HB > -cena do 45kpln > Oprócz podania modelu proszę o opis, czemu Twoim zdaniem jest to fajne auto mnie się ostatnio Mercedesy podobają - taki C 230 V6 by Ci styknął no i napęd na tył
  15. > Regulację jasności wskaźników i deski te ostatnie Polonezy gdzie miały? teoretycznie te modele juz nie miały .. ale cholera wie,
  16. > miałem taką apteczke > wygląda jak jakis pstryk od oświetlenia - może wnętrza? nie no, akurat lampka oświetlenia wnętrza przez 20 lat była taka sama oznaczenie faktycznie sugeruje coś z oświetleniem/regulacją oświetlenia ale jak to faktycznie wyszło z FSO to może to oznaczać wszystko
  17. Jest sobie taki Polonez z samego końca produkcji z 2002 roku. Na zdjęciu deski rozdzielczej widać przełącznik obok właczników świateł i wycieraczki tylnej zakładając że samochód faktycznie jest fabryczny - od czego to to może być? jeśli jednak to inwencja właściciela - czego może oryginalnie dotyczyć takie oznaczenie przełącznika?
  18. W naszym Caro GLI dwa razy się zerwał pasek rozrządu (mimo terminowych wymian niestety) - za pierwszym razem przy przebiegu ok 100tys km (pamiętam bo wracałem wtedy z matury ) O dziwo nie stało się nic! Dalej samochód jeździł i przy ok 150 tys znowu - ale tym razem pokrzywiło laski popychaczy .. w zasadzie tylko, bo poza tym było OK. Interwał wymiany wynosił 60 tys.
  19. > Coś mi świta ze w instrukcji napisali, że są 2 jasności. zgadza się
  20. > a tam nie ma żarówek 5/21W przypadkiem? po liftingu w 2012 są już ledy.
  21. > Pomijając nniezgodność z przepisami to co Ci w nich przeszkadzało? Chyba Cię nie oślepiały Megane III 2012 ma tak samo - nie wiem czy to niegodne z przepisami bo w takim razie jak otrzymało homologację skoro wyposażenie jest fabryczne?
  22. > Witam, > wiem, że pytanie trochę głupawe, ale: > - powiedzmy, że znalazł się Poldolot w wersji Atu, który nigdy nie był jeżdżony po ulicy, ma mniej > więcej zerowy przebieg, zadbany wybitnie nie jest, ma drobne braki jak np. wycieraczki itp., > ale ogólnie jest nowy. Pytanie - czy to w ogóle prezentuje jakąś wartość sentymentalną? Ile > takie coś może być warte (licząc, że znajdą się papiery...)? > Link do allegro (POGLĄDOWA AUKCJA): atu ja bym kupił dla mnie na przykład własnie Atu i Caro prezentują największą wartośc sentymentalną, nawet planuję sobie kupić takiego poldka ale tak za rok dwa .. Pamiętajmy, ze zwykłe Atu produkowano tylko rok więc kiedyś może będzie nawet wyżej pozycjonowany niż zadbane Caro którego jeszcze jest sporo.
  23. > megane III ojca z czerwca 2009 odbija i odbijalo od samego poczatku prawidlowo moim zdaniem, jak sie tego komus nie zasugeruje to nawet nie zauważy
  24. Dziś miałem okazję zrobić ok 250 km nowym Focusem III - przebieg 6tys km. Specjalnie zwróciłem uwage na zachowanie kierownicy - jest dokładnie ten sam efekt który zauwazyłem w Megane. Na lekkim łuku drogi w stałym zakręcie faktycznie jak się puści kierownicę to jest taki moment ze zostaje skręcona. Więc nie chodzi tu o odbijanie po wyjściu z zakrętu np 90 stopni bo to faktycznie kwestia geometrii i tu jest OK. W megance ten efekt jest większy ale w fordzie tak samo występuje - tak jak pisałem wcześniej - obecnie w układach kierowniczych (przekładnia+kolumna) nie wspomaganych hydraulicznie tarcie jest bardzo duże i podejrzewam, że to z tego wynika. Kiedy układ się dotrze z biegiem życia produktu to tarcie powinno być mniejsze. A ponieważ Renault ma wspomaganą kolumnę (Ford ma motor przy przekładni) to efekt jest większy - Megane ma w ogóle mocniejsze wspomaganie od Focusa. Ciekaw jestem co ten rzeczoznawca uzna ale wg mnie Twój znajomy tu nie udowodni nic.
  25. niezłe bzdury .. widać powiedzenie "poziom onetu" nie wzięło się z nikąd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.