Skocz do zawartości

wiaterwiater

użytkownik
  • Liczba zawartości

    397
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wiaterwiater

  1. > JVC 100watt I wszystko jasne. > Na car audio to ja się nie znam. Włączam i ma grać Zleć montaż komuś, kto się zna. Będziesz włączał i będzie grać.
  2. Napisz jeszcze, co to za cudo się spaliło, może się trochę rozjaśni.
  3. > Zadałem mu proste pytanie- co Ty zyskujesz na takiej transakcji? > Najmądrzejsze słowa w całej tej dyskusji.
  4. > Aha, czyli jak się narobi dziur to można sobie znak powiesić i po sprawie, a głupi durny kierowca > niech płaci za remonty auta i za mandaty. > Gratuluję toku myślenia Myślenie jest takie. Jak wisi znak, to trzeba go przestrzegać. Jak się nie przestrzega, to się dostaje mandat. Na popełnieniu wykroczenia polegającego na nieprzestrzeganiu znaków drogowych możemy być złapani na różne sposoby. Jednym z nich jest jak widać samopodpierdolenie. A cała reszta, to dyskusja o zasadności postawienia znaku drogowego. Jakiegokolwiek znaku w jakimkolwiek miejscu. Zresztą jałowa dyskusja, bo jak widać, akurat ten znak powinien tam stać i stał. Ostrzegał przed dziurami. Raban powinien gość robić, gdyby go nie było. Swoją drogą ciekawe, że nikt nie robi rabanu, jak go na jakimś zakręcie do rowu wyniesie. Że znak postawili zamiast prosto drogę wybudować.
  5. Ja dbam o wszystko, co może być przyczyną komunikatu w mediach w stylu " Zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu i ....." Resztą zajmuję się jak zgnije albo odpadnie.
  6. > widac że zrozumiales tematu, przeczytaj raz jeszcze, powoli No to przeczytaj mi ten temat jeszcze raz kolego, bardzo powoli. Albo wytłumacz jak pięciolatkowi. Bo sprawa jest prosta jak drut. Skoro jest w budżecie plan na kasę z mandatów, to trzeba ten plan realizować. Wszelkimi dostępnymi środkami, bo tak zazwyczaj realizuje się każde plany. Państwo polskie postanowiło złupić kierowców na parę baniek, więc zupełnie oficjalnie, pod płaszczykiem bezpieczeństwa, bo przecież pod innym płaszczykiem nie wypada, zainwestowało w radary. Drugie tyle co na radary, poszło zapewne na nowe znaki ograniczające prędkość, ale tym, to już nikt nie będzie się chwalił. I nagle wszyscy zaczęli dyskutować o zasadności stawiania znaków ograniczenia prędkości i montowania radarów gdzie popadnie. To ja się pytam o czym tu dyskutować? Zasadność została podana oficjalnie. Bezpieczeństwo i już. I innej oficjalnej zasadności państwo polskie nie poda, innej oficjalnej zasadności nie będzie i jak ktoś chce na ten temat dyskutować, to znaczy, że albo jest zwykłym piratem drogowym, któremu wolna amerykanka na drogach się marzy, albo chce iść na wojnę z państwem. To o czym tu jeszcze dyskutować, kiedy wiadomo, że chodzi tylko o kasę? Albo zwolnisz, albo zapłacisz. Innej alternatywy nie ma, bo nasze państwo już się do tej kasy przyzwyczaiło.
  7. Jakie to prawo jest bezsensowne. Prawo zakazuje kraść i mordować, a ludzie kradną i mordują. Ostatnio czytałem, że w pewnym kraju jakiemuś gościowi łapy odrąbali, bo taka kara za kradzież tam jest, a on, mimo, że wiedział co mu grozi, to jednak ukradł. W innym kraju za morderstwo ludziom krzesło elektryczne grozi, a jednak są tacy, co to na wykonanie wyroku z utęsknieniem czekają. Nie rozumiem. Głupie te ludzie, czy jak? W Polsce za szybką jazdę mandat grozi. Nie rozumiem. Głupie te ludzie, czy jak, że nawet państwo w radary inwestuje?
  8. Ciekawe, że najwięcej do powiedzenia w danej sprawie mają zawsze ci, którzy nie mają zielonego o niej pojęcia. Dokładnie jak moja teściowa.
  9. > Będzie się grzać przy wyższych temperaturach, auto będzie pływało, ogólnie masakra. To była przyczepka typu SAM, pewnie nawet lekka, załadowana gruzem po brzegi.
  10. Wie ktoś jak będzie się zachowywać opona 195/65R15 na feldze o szerokości 4 cali?
  11. > Śruby kół dokręcam na tyle, na ile starcza mi sił w rękach. Fiat ma 85Nm, Ford podobnie, Suzuki Swift na ten przykład jeszcze mniej. Moje sześcioletnie dziecko - raptem 25kg wagi, kluczem z przedłużką, bez problemu zamyka 120Nm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.