Skocz do zawartości

Spajdi

użytkownik
  • Liczba zawartości

    766
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Spajdi

  1. Hehehe, a tu na forum Nokiany to najcichsze zimówki na świecie patrz Pan jaki rozrzut opinii... Podobny problem jak opisany miałem z Michelin Alpin 4 nie umiałem podjechać, a w zasadzie ruszyć pod lekką górkę podczas gdy samochód na Fuldach ruszał i jeździł sobie jak gdyby śnieg nie spadł. Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
  2. Dziękuję za opinię, kupię i przetestuję. Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
  3. Skoro silnik podatny to co najwyżej wtryski sprawdzić u kogoś zaufanego kto nie będzie naciągał od razu na regenerację i tyle. Aczkolwiek jeżeli w dzień kopcenia nie widać, nie telepie i dobrze pali to... Jeździć obserwować :-) Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
  4. Bo praktycznie każdy diesel bez DPF nawet nówka z salonu się tak zachowuje, tylko 99,8% ludzi tego w życiu nie zauważy. Najlepiej to widać jak jest taka szarówka zaraz przed kompletnym zmrokiem i jedziemy za dieslem to jak da mu do podłogi to za każdym jest taka chmura widoczna w światłach. Ba nawet za dieslem ze sprawnym DPF zaobserwowałem takie zjawisko. Więc do autora tematu moja rada: nie ruszaj gówna jak nie śmierdzi, albo bardziej kulturalnie jak Cię nie swędzi to się nie drap. Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
  5. Dziękuję za wyczerpującą opinię. Najprawdopodobniej się na nie zdecyduję, jeżeli nie znajdę jakichś skrajnie negatywnych opinii. Pozdrawiam. Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
  6. Witam, użytkuje ktoś Pirelli Cinturato Winter w rozmiarze 205/55R16? Szukam opinii z życia. Testy widziałem, wypadają całkiem przyzwoicie, bardzo ciche, kosztują ok. 100 zł na sztuce mniej niż Michelin Alpin 6 więc zacząłem mocno rozważać, a że nigdy nie miałem Pirelli to może pora spróbować. Nokiana nie chcę, ta wpadka z rozpadającym sie bieżnikiem mnie nie przekonuje. Continental TS860 ma aż 72 dB więc się ich boję, a nie znoszę szumu opon. Raz dałem się namówić na zimowe yokohamy i tak szumiały, że chciałem je wyrzucić zaraz po montażu. Więc jeździ ktoś na Cinturato Winter? Albo na jakieś generalne spostrzeżenia o Pirelli? Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
  7. Spajdi

    A3 8P - opinie

    To nie takie proste, że taka moc to taki silnik i rozrząd - były też 122 KM na pasku np. w golfie vii... Takie uproszczenie stosują w wielu artykułach w gazetach i internecie, a to gówno prawda. VAG tak namieszał, że trzeba doktorat robić, a najlepiej zajrzeć pod maskę, a próba rozróżnienia tylko po mocy silnika jest delikatnie mówiąc obarczona ogromnym błędem :-) Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
  8. Witam wszystkich, stałem się posiadaczem Fiata Cromy 1.9 JTD 150KM 07' od kolegi nocek z kąciku Cromy, autokącikowa ramka z tyłu zostaje na miejscu Pozdrawiam.
  9. DWA Tico 98', Mondeo 94', Carina II 91', Toledo 99', Brava 01' Wszystkie te samochody non stop ręczny jest używany i tylko RAZ się zdarzyło, że w Toledo jedno koło nie odbijało (nawet jak nie było mrozu czasami się zdarzyło) więc wpadły nowe oryginalne linki i jest spokój Generalnie zauważam, że problem jest w tych samochodach w których kierownik używa ręcznego od wielkiego święta - narząd nie używany zanika i tyle... Generalnie jakiekolwiek problemy z ręcznym/hamulcami nie tylko zamarzanie zazwyczaj są spowodowane przez PSJ
  10. > Jak robiłem w częściach i sam miałem, zero problemów. Jak to mówią opinia jest jak d...a on widocznie miał pecha trafił kilka razy na wadliwe i się zraził
  11. > KYB - olejowe jak ma być komfortowo, jak ciut bardziej ma się trzymać to gazowo-olejowe. Mój mechanik jak słyszy Kayaba to dostaje drgawek i nawet na życzenie klienta tego nie wsadzi bo tyle reklamacji miał, że definitywnie skreślił te amory
  12. > Mhm, czyli uwazasz, ze wykorzystywanie doladowania na zimnym silniku jest dobre Nie wiesz o tym, że nie ma nic lepszego dla uturbionego silnika z dwumasą niż deptać mu na zimnym na niskich obrotach i jeździć tylko na niskich obrotach ?
  13. > Wystarczy porównać silniki fiata 2.0 150 i 1.4t 150. W pierwszym spalanie w mieście zaczynało się > od 12 a w drugim zasadniczo się kończyło na 12... Popatrz na spalanie Toyoty Avensis 2.0 valvematic 152KM n/a 9,2/5,6/6,9. Po prostu niektórzy producenci nie potrafią robić oszczędnych silników
  14. > Wiadomo Ale raczej będę szedł w kierunki jakiegoś V6 czy V8 made in Japan, niż w turbo. Chyba że > Mitsu, Toyota czy Honda zrobią jakieś 1.6-1.8T, ale i tak wolę jakieś N/A 4.0 Wiadomo, że duże n/a jest fajne, ale jednak stosunek cena/spalanie/osiągi łatwiej osiągnąć w silniku z T... Sam kupiłem teraz wolnossaka 2.3 V5 bo taki akurat się trafił, a kupowanie używki to nie salon, żeby wybrzydzać chociaż celowałem w 1.8T 150KM i chip na 180KM... Straciłem na potencjalnych osiągach zyskałem na pięknym dźwięku silnika i braku turbo i związanych z nim wad
  15. > Owszem, wiadomo Ale różnica w cenie jest masakrująca, ja bym osobiście nie kupił turbobenzyny 1.8 > o mocy zaledwie 160 KM Tyle z takiej pojemności osiąga się bez turbo. O jakim downsizingu > mówimy w przypadku 1.8T, osiągającego tyle KM, co 1.8 N/A? Tyle, że jak masz wiatrak to płacisz 1500-2000zł i z 160KM robisz ~200KM i sporo więcej momentu i samochód zaczyna jechać, a kupujesz wolnossaka i jak chcesz coś więcej to musisz go sprzedać i kupić inny samochód Co nie zmienia faktu, że jak jechałem OII 1.4 TSI 122KM, która na papierze jest tylko 0,5s wolniejsza od mojego strucla 9,7s vs 9,2s to wrażenie było jakby ta Octa była jakaś zamulona. Kolejnym absurdem jest to, że rzekomo ten silnik ma maksymalny moment od 1500 rpm - chciałbym to widzieć na hamowni... Mój silnik wolnossący ma maks. moment przy 3500rpm (tylko 5Nm więcej niż ta Octa 1.4) i czuć, że od ok. 3 tyś. zaczyna ładnie ciągnąć i teraz analogicznie w OII 1.4 TSI 122KM patrząc na papier to musiałbym mieć takie wrażenie przy 1500rpm skoro jest tylko 5Nm mniej i osiąga je już tak nisko, a masa praktycznie identyczna, a wrażenie z jazdy jest takie: "you are f.. kidding me"
  16. Brak ładowania to akurat w tym przypadku najmniejszy problem. Są samochody jak to ktoś napisał "nienormalne" jak mój gdzie pasek wielokllinowy napędza również pompę wody, a druga istotna rzecz, że w pewnych specyficznych konstrukcjach strzępy paska wieloklinowego mogą dostać się pod obudowę rozrządu, a dalej chyba już nie muszę pisać jakie mogą być skutki - polecam google
  17. > Ale to nie jest samochód dzisiejszy tylko sprzed technologicznie 40 lat a mechanicznie sprzed 20 > Zakład jest w najlepszym renomowanym zakładem zajmującym się tylko automatami, polecanym przez > każdego mechanika którego zapytałem. No dobrze, ale spełnia swoje zadanie i jeśli jesteś z niego zadowolony i chcesz nim jeszcze jeździć min. 2 lata to IMHO warto to naprawić do porządku i mieć spokój. Na auto w tym wieku nie można patrzeć tak, że jak naprawa kosztuje 1/3 to już nie ma sensu - chyba, że chce się go już wymieniać i chce się tylko "dokulać" kilka miesięcy. Zawsze powtarzam, że eksploatacja samochodu w miarę nowego powiedzmy do 4 lat i starszego +10 lat kosztuje praktycznie tyle samo Dlatego przy naprawach starego samochodu pewne kwoty wydają się majątkiem, a przy nowym nie robi takiego wrażenia bo jakoś łatwiej wydać 4000zł do auta wartego 45 000zł niż do auta wartego 6000zł...
  18. > 1/4 IMHO znaleźć RENOMOWANY zakład polecany na forach i naprawiać ASB, a nie bawić się w przekładki Komfort kosztuje, a cena którą podałeś i tak nie jest jakaś kosmiczna jak na realia dzisiejszych samochodów... Ot koszt roboty sprzęgła z dwumasą w nowszym samochodzie
  19. Spajdi

    ELM327 bluetooth

    > jest tego od zatrzesienia na alledrogo > który KONKRETNIE model watro kupic aby współpracował z telefonem z systemem android > czy może watro kupić cos innego? > interfejs potrzebyny mi jest do podglądania parametrów silnika, kasowania ewentualnych bledów Ja proponuję wyposażyć się w wersję kablową oraz BT... BT raczej w formie właśnie gadżetu do jakiegoś TorqueOBD na Androida ponieważ podobno lubią szybko padać, a wersje na kablu (polecam od viakena mam już drugi interfejs od niego i 0 problemów) są trwałe i skuteczne BT nie kupowałem więc nie podpowiem, ale kupiłbym albo od Viakena (o ile ma BT bo te na kablu ma super), albo coś czego się dużo sprzedaje i allegrowicz ma same pozytywy...
  20. > Cześć! > Kupiłem samochód i miałem duże wątpliwości co do stanu silnika (wycieki, dźwięk kasowników > VTEC'a), jednak sprzedający i mechanik u którego sprawdzałem auto, przedstawił mi, że po > zrobieniu tych 2 rzeczy będzie OK. Wolałem dmuchać na zimne, więc na umowie jest adnotacja > "sprzedający zobowiązuje się pokryć koszta naprawy ukrytych wad silnika po przedstawieniu > kosztorysu". Co się dzieje- w praktyce, w innym warsztacie, wynikło, że do roboty są > panewki... > Sprzedający nie chce mi wypłacić obiecanych kosztów naprawy, co mogę zrobić w takiej sytuacji? Pod > tą adnotacją widnieje podpis sprzedającego, posiadam kosztorysy z dwóch różnych warsztatów... > Czy ta adnotacja jest cokolwiek warta? Kupowanie używanego samochodu to zawsze RYZYKO na które się ŚWIADOMIE godzisz... Powinieneś mieć pretensje tylko do siebie i do Twojego mechanika u którego sprawdzałeś samochód przed zakupem, który źle zdiagnozował usterkę, a może to te warsztaty teraz źle zdiagnozowały, a poprzedni mechanik miał rację - co teraz powiedział? Kupno używanego samochodu to ZAWSZE ryzyko, że nawet jak chodzi idealnie to za 1-2, 300 dni coś poważnego się wysypie nawet jeżeli sprzedający dbał o auto i w dniu sprzedaży chodziło idealnie - nikt nie jest wróżką Dlatego nigdy nie lubię sprzedawać motocykla/samochodu bo zawsze mam obawy, że trafię na jakiegoś oszołoma co po tygodniu, miesiącu zadzwoni, że coś mu się zepsuło i to była "wada ukryta" Sprzedający nie musi się znać na samochodach dla niego jeździło i było dobre to kupujący ma dołożyć wszelkich starań, żeby sprawdzić samochód i podpisuje "zapoznałem się ze stanem technicznym"... Ja kupiłem samochód w którym skubało sprzęgło i hałasował łańcuch rozrządu. Wiedziałem, że mimo, że benzyna samochód ma dwumasę i mimo, że objawów typowych dla dwumasy nie było musiałem brać pod uwagę, że może być już styrana. No i po demontażu okazało się, że hałasował faktycznie tylko rozrząd i już nie ma problemu, ale niestety jeśli chodzi o sprzęgło to dwumasa też była do wymiany i dodatkowe 1300zł, ale mówi się trudno - liczyłem się z tym kupując używany samochód z dwumasą Podsumowując IMHO sprzedającemu nie możesz nic zarzucić! Adnotacja jest bzdurna - zamiast tego powinieneś stargować cenę na koszty napraw i dać facetowi spokój... W silniku coś klepało sprzedający nie musiał się na tym znać - pozwolił Ci to zdiagnozować i świadomie kupiłeś samochód z taką wadą i to ABSOLUTNIE NIE JEST wada ukryta tylko błędna diagnoza przy zakupie
  21. > To niech sobie szuka, ale seryjnego silnika a nie kombinuje z chipowaniem. W turbobenzynie przy > chipowaniu trzeba silnik mocniej podlać benzyną żeby schłodzić komorę spalania, na LPG tego > nie zrobisz. Nie wiem jak te 1.4T, ale to zależy od tego jaki ma "zapas" silnik. VAG'owski 1.8T można śmiało chipować na 180KM potem dopiero LPG i wszystko jest cacy, ale nigdy w odwrotnej kolejności bo potem więcej cyrkowania... > Ja dochodzę do tego samego wniosku, ale jakbym chciał LPG to bym wybrał jakiś duży wolnossący motor > a nie małą wysiloną turbobenzynę. Popieram - dźwięk większego silnika jest zdecydowanie przyjemniejszy i trwałość lepsza bo większe silniki wolnossące zazwyczaj nie są wysilone do granic możliwości Niestety nie jest łatwo znaleźć samochód z takim silnikiem, żeby spełniał jeszcze szereg innych wymagań...
  22. >Diesle są ciekawe ale tylko w katalogu. Jak sie wys.. turbo, wtryskiwacz albo > dwumasa to sie robi mniej ciekawie. O klekocie w środku nie wspominam. Optymalna jest IMHO > turbobenzyna z LPG. Astro, ale w 1.4T chyba też jest dwumasa...? Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach koszty napraw diesla wcale nie są kosmicznie droższe w porównaniu do benzyniaka... Świece, kable/cewki, sondy lambda, dwumasy, turbosprężarki. Policzmy, że świece wymieniamy co 50 tyś. km (załóżmy 4x50zł) to na 200 tyś. km mamy 800zł do tego cewka zapłonowa ok. 200zł/sztuka czasami po 200kkm już wszystkie są nowe to kolejne 800zł to już 1600zł to wystarczy na regenerację wtrysków w dieslu po tych 200 tyś. km... Sonda zazwyczaj też przy ok. 200kkm lubi klęknąć kolejne 300-600zł. Dwumasy wytrzymują dłużej niż w dieslach, ale też się zdarza, że padnie. Turbosprężarka analogicznie. IMHO w dzisiejszych czasach koszty eksploatacji turbo beny i turbo diesla mogą wyjść bardzo podobnie - kwestia gustu kto czym chce jeździć... Ja bezapelacyjnie wybieram Pb + LPG lub ewentualnie Pb
  23. > Skoro o d... mowa, jak dla mnie kupno turbobenzyny z myślą o gazowaniu gdy są ciekawe diesle w > ofercie to podcieranie d... szkłem. Rozumiem kupno Octavii 1.6MPI plus LPG vs TDI - tam nie ma > dwumasy, turbiny itd. Może ktoś nie chce: śmierdzącego, kopcącego, klekocącego, trującego sadzomiotacza, a benzyna 1.6 wolnossąca nie jedzie więc szuka czegoś mocniejszego do LPG ? Uzyska osiągi lepsze niż w traktorze przy podobnych kosztach eksploatacji, wyższą kulturę pracy oraz przede wszystkim przyjemność z jazdy kosztem zasięgu i koła zapasowego... Wielu ludzi JEST w stanie to poświęcić Kiedyś też byłem napalony na "TDI", ale pojeździłem kilkunastoma samochodami pb/lpg/on i na szczęście miłość do diesla bezpowrotnie przeminęła
  24. Przetestowałem płyn Castrola i NIE polecam... Śmierdzi jak najtańszy syf z marketu...
  25. > Średnia 56km/h i wszystko jasne Dokładnie... U mnie jazda miejska to średnia MAKSYMALNIE 30km/h i przy takiej średniej to bmw łyknie z 50% więcej tego co pali przy średniej 56km/h
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.