Skocz do zawartości

Troche mnie to przeraża ...


Bart_lodz

Rekomendowane odpowiedzi

> Czy kolega zawsze jest w 100% kondycji fizycznej i psychicznej na

> drodze

> Jeżeli tak to GRATULACJE !!!

W wystarczającej żeby zauważyć ponadtonowy obiekt z wystarczającej odległości na jezdni - czyli tam, gdzie spodziewam się go zobaczyć.

I nie wyobrażam sobie żeby można było usiąść za kółko będąc w kondycji która tego nie zapewnia. To już bezpieczniej mieć 2 promile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W wystarczającej żeby zauważyć ponadtonowy obiekt z wystarczającej

> odległości na jezdni - czyli tam, gdzie spodziewam się go

> zobaczyć.

> I nie wyobrażam sobie żeby można było usiąść za kółko będąc w

> kondycji która tego nie zapewnia. To już bezpieczniej mieć 2

> promile.

chyba jeszcze nie spotkałeś na drodze nikogo kto miałby 2 promile oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba jeszcze nie spotkałeś na drodze nikogo kto miałby 2 promile

Przesadziłem - niech będzie 1 promil. Ktoś kto ma 1 promil będzie widział pojazdy z naprzeciwka bez świateł w dzień. A jeżeli ktoś ich nie widzi przy 0,0 promila ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W wystarczającej żeby zauważyć ponadtonowy obiekt z wystarczającej

> odległości na jezdni - czyli tam, gdzie spodziewam się go

> zobaczyć.

> I nie wyobrażam sobie żeby można było usiąść za kółko będąc w

> kondycji która tego nie zapewnia. To już bezpieczniej mieć 2

> promile.

Kolejny idealny kierowca claps.gif

Niestety u nas w kraju co drugi za takiego się uważa .....i są tego efekty sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolejny idealny kierowca

> Niestety u nas w kraju co drugi za takiego się uważa .....i są tego

> efekty

To że widzę samochód w dzień nie uważam za jakiś szczególny wyczyn.

Jak ktoś nie widzi - prawo jazdy na półkę i do autobusu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przesadziłem - niech będzie 1 promil. Ktoś kto ma 1 promil będzie

> widział pojazdy z naprzeciwka bez świateł w dzień. A jeżeli ktoś

> ich nie widzi przy 0,0 promila ...

jak nie widzi przy 0.0, to na pewno zobaczy przy 1 promilu zeby.GIF

w pewnych styuacjach samochodu bez swiatel naprawde nie widac, a ma to znaczenie np. przy zabieraniu sie do wyprzedzania.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przesadziłem - niech będzie 1 promil. Ktoś kto ma 1 promil będzie

> widział pojazdy z naprzeciwka bez świateł w dzień. A jeżeli ktoś

> ich nie widzi przy 0,0 promila ...

Byłem świadkiem jak tzw. "wczorajszy kierowca" wyjeżdzał samochodem osobowym z posesji prywatnej. Na odcinku może 100 m stworzył potencjalne zagrożenie około 4 razy, na placu kiedy ruszał z piskiem opon paląc gumę nie patrząc na to co dizeje się dookoła, następnie o centymetry minął słupek bramy wjazdowej, nawet nie kiwnął głową żeby spojrzeć się czy aby coś nie jedzie z prawej czy z lewej, wyjeżdzając z posesji nadal z piskiem o maluśki włos nie rozwaliłł się o prawężnik. Potencjalne zagrożenie no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co jak co, ale w kwestii alkoholu jestem raczej bezkompromisowy

A możesz podac jakieś uzasadnienie??

Bo przeglądając stastystyki śmiertelności w wypadkach to można dojść tylko do jednego wniosku, że im więcej pijanych kierowców na drogach to śmiertelność w wypadkach spada.....

Bo równie dobrze można zacząć łapać mankutów i potem publikować dane np: złapano 2500 osób leworęcznych na drodze; nowy czarny rekord 500 wypadków spowodowanych przez leworęcznych;

A uzasadnieniem tej tezy byłoby to, że gaz i hamulec jest po prawej stronie wic jest przystosowany dla osób praworęcznych wiec ci drudzy MUSZA powodować wiecej wypadków.

Sam wiec widzisz, ze bardzo łatwo jest stworzyć bzdurną ideologie i do nich zaliczam też jazde na świetłach w dzień i progi zawartości 0.0 czy 0.2.

A i zauważ, że prawie cały były blok wschodni ma 0.0 lub 0.2, a niemial cała europa zachodnia 0.5, a to jednak u nich jest niższa śmiertelność - dziwne, nie(?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To że widzę samochód w dzień nie uważam za jakiś szczególny wyczyn.

> Jak ktoś nie widzi - prawo jazdy na półkę i do autobusu.

Widzę,że patrzysz na ten temat tylko z własnego punktu widzenia oslabiony.gif

Uważasz się za "SPECA"- OK nie neguję tego. Ale zrozum ,że nie każdy jest taki jak TY !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A możesz podac jakieś uzasadnienie??

> Bo przeglądając stastystyki śmiertelności w wypadkach to można dojść

> tylko do jednego wniosku, że im więcej pijanych kierowców na

> drogach to śmiertelność w wypadkach spada.....

statystycznie rzecz biorąc własciciel i jego pies mają po trzy nogi, także statystyka w wielu przypadkach grubo odbiega od rzeczywistości, byłbym ostrożny wink.gif

> Bo równie dobrze można zacząć łapać mankutów i potem publikować dane

> np: złapano 2500 osób leworęcznych na drodze; nowy czarny

> rekord 500 wypadków spowodowanych przez leworęcznych;

akurat trafiłeś na mańkuta smirk.gif

> A uzasadnieniem tej tezy byłoby to, że gaz i hamulec jest po prawej

> stronie wic jest przystosowany dla osób praworęcznych wiec ci

> drudzy MUSZA powodować wiecej wypadków.

> Sam wiec widzisz, ze bardzo łatwo jest stworzyć bzdurną ideologie i

> do nich zaliczam też jazde na świetłach w dzień i progi

> zawartości 0.0 czy 0.2.

> A i zauważ, że prawie cały były blok wschodni ma 0.0 lub 0.2, a

> niemial cała europa zachodnia 0.5, a to jednak u nich jest

> niższa śmiertelność - dziwne, nie(?).

Może i coś tam racji masz, ale u nas problemem nie jest samo 0,2 tylko to, że słyszy się co chwila o ludziach, którzy mieli powyżej 1 promila lub bardzo blisko 1 promila, a nikt chyba mnie nie przekona, że osobnik mający około 0,8 promila jest w 100% bezpiecznym kierowcom, bo w 100% panuje nad autem. Wierzycie w to, że raptem podniesienie granicy powiedzmy do 0,8 zmniejszyłoby liczbę pijanych kierowców na drogach, tak ale tylko statystycznie, bo każdy wypity człowiek zatrzymany, a mający ponizej 0,8 byłby puszczony dalej bez konsekwencji, nie jestem przekonany czy w naszym społęczeństwie przyczyniłoby się to do zmniejszenia ilości wypadków z udziałem pijanych kierowców. Ludzie zaczęliby czuć się bardziej bezkarni, szczególnie CI na wsiach, w małych miasteczkach, bo przecież 0,8 to bardzo blisko 1 promila i praktycznie nie ma różnicy i tak możemy podnosić granicę w nieskończoność aż do zgonu pijącego. Być może jako społeczeństwo nie dorośliśmy jeszcze do pewnych rzeczy oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.