contrapunctus Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 Taka oto sytuacja: Sygnalizacja świetlna na jednej z ulic Gliwic. W dzień jest ruchliwie, pod wieczór - ruch umiarkowany. W okolicach godziny 21 światła są wyłączone, zmeiniają się na migające pomarańczowe. Wszędzie, z wyjątkiem jednego przejścia dla pieszych. Tam światła działaja w szczególny sposób: miga pomarańczowe (światła wyłaczone), jednak jeśli pojawi się jakiś pieszy i przyciśnie guzik to ostatnie z pomarańczowych jest zatrzymane tak na ok. sekunde i po chwili zmienia się w czerwone. Przyznam ze to jedyna takie swiatła jakie znam i juz kilkukrotnie zaskakująca zmiana swiatła spowodowała hamowanie a i tak się nie zmieściłam przed skrzyżowaniem i musiałam jechac na czerwonym. A dla wyjaśnienia - nie jechałam szybko, ok. 50-60 km/h. Co myslicie o takim rozwiązaniu świetlnym? nie lepiej po prostu wyłaczyć swiatła, by piesi przechodzili jak na zwykłych pasach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yatanza Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > Taka oto sytuacja: > Sygnalizacja świetlna na jednej z ulic Gliwic. Tarnogorska z Zernikach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > Tarnogorska z Zernikach? tam też taka jest? ja myslałam o Pszczyńskiej, przejscie dla pieszych na wysokości mniej więcej stacji Jeta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadKila Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 widac kolejny poroniony pomysl w tym popieprzonym kraju, albo to pomaranczowe powinno szybciej pulsować i zapalić się na dłużej tuż przed czerwonym, albo pojawić się zielone i po 2 sek pomaranczowe i czerwone bo tak ni z gruchy ni z pietruchy wywali czerwone i weź człowieku wyhebluj.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 IMO głupie... powód: krótki czas zwłoki: samochody mogą być zaskakiwane tuz przed przejściem... długi... pieszy sie wkurzy i pójdzie na czerwonym.... ideał: notorycznie palące sie czerwone + czujniki ruchu dla pojazdów + przyciski dla kierowców.... w razie wykrycia pojazdu, lub naciśnięcia przycisku zapala sie odpowiednie światło dla danego kierunku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yatanza Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > tam też taka jest? > ja myslałam o Pszczyńskiej, przejscie dla pieszych na wysokości mniej > więcej stacji Jeta. Na Tarnogorskiej jest taki patent, ze niezaleznie od przycisku dla pieszych w czasie zielonego swiatla zapala sie na kilka sekund czerwone. Jest to zrobione po to, zeby "ostudzic" zapal kierowcow chcacych zdazyc przeleciec to zielone, jak tez ogolne spowolnienie aut przelatujacych przez to bardzo ruchliwe skrzyzowanie. Niezly patent , mi sie podoba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > Taka oto sytuacja: > Sygnalizacja świetlna na jednej z ulic Gliwic. W dzień jest > ruchliwie, pod wieczór - ruch umiarkowany. W okolicach godziny > 21 światła są wyłączone, zmeiniają się na migające pomarańczowe. > Wszędzie, z wyjątkiem jednego przejścia dla pieszych. Tam > światła działaja w szczególny sposób: > miga pomarańczowe (światła wyłaczone), jednak jeśli pojawi się jakiś > pieszy i przyciśnie guzik to ostatnie z pomarańczowych jest > zatrzymane tak na ok. sekunde i po chwili zmienia się w > czerwone. > Przyznam ze to jedyna takie swiatła jakie znam i juz kilkukrotnie > zaskakująca zmiana swiatła spowodowała hamowanie a i tak się nie > zmieściłam przed skrzyżowaniem i musiałam jechac na czerwonym. No to brawo Skoro nie dajesz rady wychamować, to oznacza to jedno: że jeśli taka sama gwiazda będzie jechała prostopadle, to będzie nieuniknione bum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > No to brawo Skoro nie dajesz rady wychamować, to oznacza to jedno: > że jeśli taka sama gwiazda będzie jechała prostopadle, > to będzie nieuniknione bum jaki jest CZAS hamowania z 50km/h do zera ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > IMO głupie... powód: krótki czas zwłoki: samochody mogą być > zaskakiwane tuz przed przejściem... długi... pieszy sie wkurzy i > pójdzie na czerwonym.... własnie, mnie tak zaskoczyło. Nie jechałam szybko, nagła zmiana i klops. Hamowanie, widze ze się nie zmieszczę przed skrzyzowaniem, to gaz do dechy i przejechałam. Ale IMHO zupełnie bez sensku. > ideał: notorycznie palące sie czerwone + czujniki ruchu dla pojazdów > + przyciski dla kierowców.... > w razie wykrycia pojazdu, lub naciśnięcia przycisku zapala sie > odpowiednie światło dla danego kierunku tak, takich świateł jest wiele i to się sprawdza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yatanza Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > No to brawo Skoro nie dajesz rady wychamować, to oznacza to jedno: > że jeśli taka sama gwiazda będzie jechała prostopadle, > to będzie nieuniknione bum Nie bedzie bum, bo czerwone zapala sie an chwile tylko dla glownego kierunku, poprzeczna ma caly czas czerwone. Obserwujac z daleka zachowanie sygnalizacji mozna to czerwone swiatlo spokojnie olac . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > jaki jest CZAS hamowania z 50km/h do zera ?? To nieistotne. Gdy się zbliżasz do takiego skrzyżowania, to chyba możesz się spodziewać np tego, że ktoś ci wyjedzie z boku. Czyli noga z gazu i uważać. Nie dać się zaskoczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > Nie bedzie bum, bo czerwone zapala sie an chwile tylko dla glownego > kierunku, poprzeczna ma caly czas czerwone. Obserwujac z daleka > zachowanie sygnalizacji mozna to czerwone swiatlo spokojnie olac > . Aha, no to rzeczywiście jakoś bez sensu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > To nieistotne. > Gdy się zbliżasz do takiego skrzyżowania, to chyba możesz się > spodziewać > np tego, że ktoś ci wyjedzie z boku. Czyli noga z gazu i uważać. > Nie dać się zaskoczyć sama reakcja psychomotoryczna kierowcy zajmuje 0,8-1,0 sekundy..... dodatkowo czas reakcji układu hamulcowego to kolejne 0,2-0,4sekundy jedziesz 50km/h... jesteś 20 metrów przed skrzyżowaniem.... i teraz sobie policz: gdzie będziesz w momencie kiedy hamulce zaczną działać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > No to brawo Skoro nie dajesz rady wychamować, to oznacza to jedno: > że jeśli taka sama gwiazda będzie jechała prostopadle, > to będzie nieuniknione bum czytaj uważnie, to jest przejscie dla pieszcych, wiec nikt nie wyjedzie z boku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > sama reakcja psychomotoryczna kierowcy zajmuje 0,8-1,0 sekundy..... > dodatkowo czas reakcji układu hamulcowego to kolejne 0,2-0,4sekundy że jak? z tą reakcją układu to zdaje się grubo przesadziłeś. > jedziesz 50km/h... jesteś 20 metrów przed skrzyżowaniem.... > i teraz sobie policz: gdzie będziesz w momencie kiedy hamulce zaczną > działać Wszystko, łącznie z reakcją, zależy czy już wcześniej zdjąłeś nogę z gazu i masz ją na hamulcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > tam też taka jest? > ja myslałam o Pszczyńskiej, przejscie dla pieszych na wysokości mniej > więcej stacji Jeta. to szkoda tylko ze tam są dwa takie przejscia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > Wszystko, łącznie z reakcją, zależy czy już wcześniej zdjąłeś nogę z > gazu i masz ją na hamulcu. no nie powiesz, że nawet jak masz nogę na hamulcu, to naciśniesz go niezwłocznie, 0,5 sekundy minie.... a od momentu naciśnięcia do zadziałania już nic nie zmienisz... czas reakcji układu będzie taki sam... czyli + 0,2-0,4s.... w konsekwencji mija prawie sekunda... będziesz wtedy pięc metrów przed sygnalizatorem i przejściem... wystarczy ci drogi ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > No to brawo Skoro nie dajesz rady wychamować, to oznacza to jedno: > że jeśli taka sama gwiazda będzie jechała prostopadle, > to będzie nieuniknione bum nie znasz miejsca a sie wypowiadasz nie ma tam innej drogi oprocz wyjazdowej z lidla/jeta (stronami) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iwonka_1983 Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 Czyli znów: Chcieliśmy dobrze a wyszło jak zwykle. W polskiej rzeczywsitości nalezy odczekać do pierwszego wypadku az ktoś zareaguje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > sama reakcja psychomotoryczna kierowcy zajmuje 0,8-1,0 sekundy..... To raczej zbyt uogulnione. Jesli kierowca jest w bardzo dobrym stanie psychofizycznym, jest skupiony na tym co robi i spodziewa sie ze moze nagle byc potrzeba hamowania, to jego reakcja moze byc nawet mniejsza niz 0.2s Jesli zato kierowca jest mocno zmeczony, niezbyt skoncentrowany na jezdzie, itd, to jego reakcja czasem moze nawet przekroczyc 2s. > dodatkowo czas reakcji układu hamulcowego to kolejne 0,2-0,4sekundy Chyba w starej syrenie. > jedziesz 50km/h... jesteś 20 metrów przed skrzyżowaniem.... > i teraz sobie policz: gdzie będziesz w momencie kiedy hamulce zaczną > działać Przyjmujac ze kierowca dosc dobry, skupiony i wypoczety czyli rekacja np 0.4s + 0.1 na czas rekacji ukladu hamulcowego. To jest 0.5s, czyli niecale 7m. Dalej hamowanie z 50km/h okolo 10m. Wiec jeszcze zostaje 3m zapasu. Ciekawe jest to ze gdyby ten sam kierowca w tym samym miejscu jechal 60km/h zamiast 50km/h to zamiast zatrzymac sie 3m przed przejscie dla pieszych, to zatrzymalby sie 3m za przejsciem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > to szkoda tylko ze tam są dwa takie przejscia to blizej centrum. Nie jestem z Gliwic, nie znam dokłądnie bocznych ulic. Te drugie swiatła działają normalnie - znaczy jak sa wyłaczone to są wyłaczone. I tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iwonka_1983 Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > To raczej zbyt uogulnione. > Jesli kierowca jest w bardzo dobrym stanie psychofizycznym, jest > skupiony na tym co robi i spodziewa sie ze moze nagle byc > potrzeba hamowania, to jego reakcja moze byc nawet mniejsza niz > 0.2s po godzinie 21 koncentracja może być już znacznie obniżona zresztą w sytuacji, w ktorej pieszy ujrzy przed soba zielone światło czesto nic innego go nie interesuje, nawet samochód zbliżajacy się z oddali...wielu pieszych nie zdaje sobie sprawy z drogi hamowania...niestety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > To raczej zbyt uogulnione. > Jesli kierowca jest w bardzo dobrym stanie psychofizycznym, jest > skupiony na tym co robi i spodziewa sie ze moze nagle byc > potrzeba hamowania, to jego reakcja moze byc nawet mniejsza niz > 0.2s > Jesli zato kierowca jest mocno zmeczony, niezbyt skoncentrowany na > jezdzie, itd, to jego reakcja czasem moze nawet przekroczyc 2s. > Chyba w starej syrenie. > Przyjmujac ze kierowca dosc dobry, skupiony i wypoczety czyli rekacja > np 0.4s + 0.1 na czas rekacji ukladu hamulcowego. To jest 0.5s, > czyli niecale 7m. Dalej hamowanie z 50km/h okolo 10m. Wiec > jeszcze zostaje 3m zapasu. > Ciekawe jest to ze gdyby ten sam kierowca w tym samym miejscu jechal > 60km/h zamiast 50km/h to zamiast zatrzymac sie 3m przed > przejscie dla pieszych, to zatrzymalby sie 3m za przejsciem. nie każdy jest Kubicą, nie każdy ma super nowoczesne auto z BAS, nie zawsze świeci słońce i jezdnia jest sucha... czy nie uważasz, że te 3 metry przy Twoich wyliczeniach to zbyt mały margines błędu ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > nie każdy jest Kubicą, nie każdy ma super nowoczesne auto z BAS, nie > zawsze świeci słońce i jezdnia jest sucha... > czy nie uważasz, że te 3 metry przy Twoich wyliczeniach to zbyt mały > margines błędu ?? Alez ja nie napisalem ze jak sie zauwazy przeszkode 20m przed soba i jedzie 50km/h to jest gwarancja ze sie wyhamuje. Wrecz przeciwnie. Wiele czynnikow musi byc spelnionych aby sie udalo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 > to blizej centrum. Nie jestem z Gliwic, nie znam dokłądnie bocznych > ulic. > Te drugie swiatła działają normalnie - znaczy jak sa wyłaczone to są > wyłaczone. I tyle. nie wlasnie tam gdzie pisalaś od strony centrum masz najpierw skrzyzowanie potem przejscie na wysokosci lidla/jeta i tuz za nimi jeszcze drugie przejscie oba wzbudzane dzialaja tak jak napisalas w godzinach szczytu maozna tam spokojnie stracic pol godziny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcat Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > jaki jest CZAS hamowania z 50km/h do zera ?? KLIKAMY Te dane sa w FAQ na MK Zrodlo: Audi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 6 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > nie wlasnie tam gdzie pisalaś > od strony centrum masz najpierw skrzyzowanie potem przejscie > na wysokosci lidla/jeta i tuz za nimi jeszcze drugie > przejscie > oba wzbudzane dzialaja tak jak napisalas > w godzinach szczytu maozna tam spokojnie stracic pol godziny tak są dwa, ale własnie tylko jedno mnie wyjątkowo irytuje (drugie zawsze wygląda jak wyłaczone). A w godzinach szczytu - owszem, też tam jeżdzę. I zgodze sie. Jednak to po prostu złe ustawienie czasowe swiateł. To co się dzieje po zmroku z nimi stwarza po prostu niebezpieczeństwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 6 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > To raczej zbyt uogulnione. > Jesli kierowca jest w bardzo dobrym stanie psychofizycznym, jest > skupiony na tym co robi i spodziewa sie ze moze nagle byc > potrzeba hamowania, to jego reakcja moze byc nawet mniejsza niz > 0.2s > wieczorem kierowca zwykle nie jest w dobrym stanie. Ja np. o 21 wracam z pracy, zwykle po ok. 10 godzinach i mam do przejechania 30 km. Oznacza to, ze i zmęczenie i zapadający zmrok, nie mówiąc o ewentualnym deszczu powodują wystarczajace utrudnienia i źle zorganizowane swiatła mogą raczej kierowcę zirytować niż zadbać o bezpieczeństwo pieszego. A chyba taki jest ich cel? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumun Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Tam > światła działaja w szczególny sposób: > miga pomarańczowe (światła wyłaczone), jednak jeśli pojawi się jakiś > pieszy i przyciśnie guzik to ostatnie z pomarańczowych jest > zatrzymane tak na ok. sekunde i po chwili zmienia się w > czerwone. > Przyznam ze to jedyna takie swiatła jakie znam i juz kilkukrotnie > zaskakująca zmiana swiatła spowodowała hamowanie a i tak się nie > zmieściłam przed skrzyżowaniem i musiałam jechac na czerwonym. Albo kolezanka zle podaje albo cos jest nie tak ... bo te swiatelka po miganu powinny miec 3 sek. stalego zoltego ... pozatym wg. mnie jest to bezsensowny patent , bo co szkodzi aby te swiatla dzialay normalnie bez cyrku , tzn. ciagle zielone a w przypadku zgloszenia przechodza na czerwone , w ten sposob tylko kierowca jest zdezorientowany , bo niby swiatla nie dzialaja a jednak dzialaja ... na pociesznie dodam ze ten smieszny patent stosuje tylko jeden producent sterownikow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > KLIKAMY > Te dane sa w FAQ na MK > Zrodlo: Audi. Tylko ze tam nie jest pokazany czas hamowania tylko droga hamowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 6 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Tam > Albo kolezanka zle podaje albo cos jest nie tak ... bo te > swiatelka po miganu powinny miec 3 sek. stalego zoltego ... > pozatym wg. mnie jest to bezsensowny patent , bo co szkodzi aby > te swiatla dzialay normalnie bez cyrku , tzn. ciagle zielone a w > przypadku zgloszenia przechodza na czerwone , w ten sposob tylko > kierowca jest zdezorientowany , bo niby swiatla nie dzialaja a > jednak dzialaja ... na pociesznie dodam ze ten smieszny patent > stosuje tylko jeden producent sterownikow cóz, nie dam głowy. Byc moze na moment pojawia się dłuższe pomarańczowe. Jednak sam patent jak napisałes jest bezsensu, bo kierowca jedzie, widzi swiatłą wyłączone, po czym sie okazuje ze jednak jest czerwone (mimo wszystko z pewnego zaskoczenia). Jak napisałeś: albo wyłaczyc, albo zostawić zielone i wszystko jasne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > cóz, nie dam głowy. Byc moze na moment pojawia się dłuższe > pomarańczowe. Jednak sam patent jak napisałes jest bezsensu, bo > kierowca jedzie, widzi swiatłą wyłączone, po czym sie okazuje ze > jednak jest czerwone (mimo wszystko z pewnego zaskoczenia). > Jak napisałeś: albo wyłaczyc, albo zostawić zielone i wszystko jasne Jest różnica między pulsującym pomarańczowym - które dopuszcza wjazd na skrzyżowanie - a ciągłym pomarańczowym - które na wjazd nie zezwala... Ale taki układ jest IMHO bez sensu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pol_sc Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Taka oto sytuacja: > Sygnalizacja świetlna na jednej z ulic Gliwic. W dzień jest > ruchliwie, pod wieczór - ruch umiarkowany. W okolicach godziny > 21 światła są wyłączone, zmeiniają się na migające pomarańczowe. > Wszędzie, z wyjątkiem jednego przejścia dla pieszych. Tam > światła działaja w szczególny sposób: > miga pomarańczowe (światła wyłaczone), jednak jeśli pojawi się jakiś > pieszy i przyciśnie guzik to ostatnie z pomarańczowych jest > zatrzymane tak na ok. sekunde i po chwili zmienia się w > czerwone. > Przyznam ze to jedyna takie swiatła jakie znam i juz kilkukrotnie > zaskakująca zmiana swiatła spowodowała hamowanie a i tak się nie > zmieściłam przed skrzyżowaniem i musiałam jechac na czerwonym. > A dla wyjaśnienia - nie jechałam szybko, ok. 50-60 km/h. > Co myslicie o takim rozwiązaniu świetlnym? nie lepiej po prostu > wyłaczyć swiatła, by piesi przechodzili jak na zwykłych pasach? Po pierwsze nie ma swiatla pomaranczowego a zolte tak dla jasnosci wiem ze sie czepiam A drugie specjalnie jest tak zrobione zeby pieszy mogl swobodnie przejsc, zolte swiatlo migajace zobowiazuje kierowce do zachowania ostroznosci i do zmniejszenia predkosci jazdy w szczegolnych przypadkach tak wiec jesli widzisz ze miga zolte a na przejsciu ktos stoi jestes zobowiazany zmniejszyc predkosci i w razie czego zahamowac. To tak jakby Ci pieszy mial wejsc na pasy. Jednak po nacisnieciu przycisku nie dostaja odrazu zielkonego swiatla tylko jest kilka sekudn zwloki. Jesli Cie dobrze rowniez zrozumialem to dla pojazdow jest tam normalny sygnalizator, wiec jadac nawet 60 najpierw zapala sie zolte swiatlo ktore trwa 2-3 sekundy a dopiero pozniej czerwone. Jak sie pali czerwone to min 2 sekundy jeszcze mija az pieszy dostaje zielone. Wiec wydaje mi sie ze spokojnie albo mozna przejechac jak jestes blisko sygnalizatora albo wyhamowac... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumun Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Jest różnica między pulsującym pomarańczowym - które dopuszcza wjazd > na skrzyżowanie - a ciągłym pomarańczowym - które na wjazd nie > zezwala dokladnie i to ciagle pomaranczowe musi trwac 3 sekundy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andon Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > IMO głupie... powód: krótki czas zwłoki: samochody mogą być > zaskakiwane tuz przed przejściem... długi... pieszy sie wkurzy i > pójdzie na czerwonym.... > ideał: notorycznie palące sie czerwone + czujniki ruchu dla pojazdów > + przyciski dla kierowców.... > w razie wykrycia pojazdu, lub naciśnięcia przycisku zapala sie > odpowiednie światło dla danego kierunku ...pieszuch... i tak, to jest ideał lub: cały czas czerwone dla pieszych + czujniki w asfalcie i przyciski dla pieszych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bbromsky Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > cóz, nie dam głowy. Byc moze na moment pojawia się dłuższe > pomarańczowe. Jednak sam patent jak napisałes jest bezsensu, bo > kierowca jedzie, widzi swiatłą wyłączone, po czym sie okazuje ze > jednak jest czerwone (mimo wszystko z pewnego zaskoczenia). > Jak napisałeś: albo wyłaczyc, albo zostawić zielone i wszystko jasne A czemu po prostu nie przepuścisz pieszego, który stoi przy przejsciu? pozdrawiam, bromsky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcat Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Tylko ze tam nie jest pokazany czas hamowania tylko droga hamowania Ale jest prosta oznaczajaca jedna sekunde, wiec kazdy przecietny czlowiek sie domysli gdzie lezy 0,5s a gdzie 2s i jaki jest calkowity czas hamowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
contrapunctus Napisano 6 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > A czemu po prostu nie przepuścisz pieszego, który stoi przy > przejsciu? > pozdrawiam, > bromsky moze dlatego że go wieczorem nie widać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Na Tarnogorskiej jest taki patent, ze niezaleznie od przycisku dla > pieszych w czasie zielonego swiatla zapala sie na kilka sekund > czerwone. Jest to zrobione po to, zeby "ostudzic" zapal > kierowcow chcacych zdazyc przeleciec to zielone, jak tez ogolne > spowolnienie aut przelatujacych przez to bardzo ruchliwe > skrzyzowanie. Niezly patent , mi sie podoba. W Krakowie też są takie patenty - IMHO zupełny debilizm - ostatnio jechałem - ograniczenie do 70 km/h i nagle żółte (pół sekundy) i czerwone - ostre hamowanie, auto za mną ledwo się wyrobiło, żeby mi w bagażniku nie zaparkować i zanim się zatrzymałem z powrotem zielone Nie wiem co za dureń to wymyślił, ale myślę, że powinno być to jakoś wyregulowane + ewentualnie uzupełnione o czujniki ruchu - jeżeli jedzie jakieś auto to NAGŁE zapalanie czerwonego 20 metrów przed maską jest głupotą i może doprowadzić do kolizji lub wypadku (skrzyżowanie za lekkim łukiem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > sama reakcja psychomotoryczna kierowcy zajmuje 0,8-1,0 sekundy..... > dodatkowo czas reakcji układu hamulcowego to kolejne 0,2-0,4sekundy > jedziesz 50km/h... jesteś 20 metrów przed skrzyżowaniem.... > i teraz sobie policz: gdzie będziesz w momencie kiedy hamulce zaczną > działać Właśnie o to chodzi - na niektórych "spowalniaczach" faza "żółta" jest na tyle krótka, że nie da się nawet w jej czasie przełożyć nogi z gazu na hamulec i rozpocząć mocnego hamowania - po prostu światła zapalają ni z gruszki, ni z pietruszki - zapewne są sterowane jakimś układem zbliżeniowym - ale tak, że ani nie można przeskoczyć, ani się zatrzymać. Idiotyzm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bbromsky Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > moze dlatego że go wieczorem nie widać? Od tego masz migającą sygnalizację, żeby zwolnić i go wypatrzyć. Poza tym nie wierzę, że jest sygnalizacja a nie ma oświetlenia. pozdrawiam, bromsky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Od tego masz migającą sygnalizację, żeby zwolnić i go wypatrzyć. Poza > tym nie wierzę, że jest sygnalizacja a nie ma oświetlenia. > pozdrawiam, > bromsky Jest wiele przejść z sygnalizacją a bez oświetlenia - według moich obserwacji jest tak w zdecydowanej większości przypadków Oświetlenie jest dopiero wprowadzane i to nie wszędzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Ale jest prosta oznaczajaca jedna sekunde, Owszem jest. > wiec kazdy przecietny > czlowiek sie domysli gdzie lezy 0,5s a gdzie 2s i jaki jest > calkowity czas hamowania. Ta linia oznaczajaca sekunde to jest ta czarna. O ile dopuki ruch jest jednostajny (czyli to co jest na lewo od tej linii) da sie okreslic gdzie bedzie pol sekundy. To juz na prawo od tej linii, gdzie samochod zaczyna zwalniac, za pomoca tej linii nie da sie w zaden sposob domyslic w ktorym miejscu minie akurat 2s. Jesli kolega potrafi to prosze mi odczytac z tego wykresu, ile bedzie dokladnie trwalo hamowanie z 100km/h do 0. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcat Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > KLIKAMY > Te dane sa w FAQ na MK > Zrodlo: Audi. chodziło mi o czas (t) a nie drogę (s) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Właśnie o to chodzi - na niektórych "spowalniaczach" faza "żółta" > jest na tyle krótka, że nie da się nawet w jej czasie przełożyć > nogi z gazu na hamulec i rozpocząć mocnego hamowania - po prostu > światła zapalają ni z gruszki, ni z pietruszki - zapewne są > sterowane jakimś układem zbliżeniowym - ale tak, że ani nie > można przeskoczyć, ani się zatrzymać. Idiotyzm nie które są na tyle wredne, że zapalają ci żółte, ty depniesz na hamulec, a on radośnie z powrotem zielone wyświetli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcat Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Owszem jest. > Ta linia oznaczajaca sekunde to jest ta czarna. Tak jest. > O ile dopuki ruch jest jednostajny (czyli to co jest na lewo od tej > linii) da sie okreslic gdzie bedzie pol sekundy. To juz na prawo > od tej linii, gdzie samochod zaczyna zwalniac, za pomoca tej > linii nie da sie w zaden sposob domyslic w ktorym miejscu minie > akurat 2s. > Jesli kolega potrafi to prosze mi odczytac z tego wykresu, ile bedzie > dokladnie trwalo hamowanie z 100km/h do 0. OK. Zastosowalem skrot myslowy. Nie da sie bezposrednio odczytac, ale mozna obliczyc. Ze 100 do 0 wyszlo mi nieco ponizej 5s... realna ta wartosc?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Tak jest. > OK. Zastosowalem skrot myslowy. Nie da sie bezposrednio odczytac, ale > mozna obliczyc. > Ze 100 do 0 wyszlo mi nieco ponizej 5s... realna ta wartosc?? Ano realna. Mi wyszlo okolo 4.6s wzorujac sie na wykresie (czyli droga hamowania ze 100km/h okolo 50m oraz czas rekacji 1s). Ale nie da sie zaprzeczyc, ze z wykresu nieda sie tego odczytac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiorek Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > W Krakowie też są takie patenty - IMHO zupełny debilizm - ostatnio > jechałem - ograniczenie do 70 km/h i nagle żółte (pół sekundy) i > czerwone - ostre hamowanie, auto za mną ledwo się wyrobiło, żeby > mi w bagażniku nie zaparkować i zanim się zatrzymałem z powrotem > zielone Nie wiem co za dureń to wymyślił, ale myślę, że powinno > być to jakoś wyregulowane + ewentualnie uzupełnione o czujniki > ruchu - jeżeli jedzie jakieś auto to NAGŁE zapalanie czerwonego > 20 metrów przed maską jest głupotą i może doprowadzić do kolizji > lub wypadku (skrzyżowanie za lekkim łukiem). to jest własnie efekt działania czujników ruchu ... nie jechał zaden samochód to zapaliło sie czerwone, ponieważ z kierunku prostopadłego nikogo nie było z chwilą kiedy nadjechałes zapaliło sie zielone .. cały numer polega na tym ze czujniki są za blisko krzyżówki i musisz juz hamowac zanim na nie wjedziesz, bo nie masz gwarancji ze zapali sie zielone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumun Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > Od tego masz migającą sygnalizację, żeby zwolnić i go wypatrzyć. Poza > tym nie wierzę, że jest sygnalizacja a nie ma oświetlenia. > pozdrawiam, > bromsky na slasku b. rzadko jest oswitlenie na przejscu z sygnalizacja ... a drugi problem to ze firmy stosuja oprawy halogenowe , montujac zwykle zarnki halogenowe , ktore wytrzymuje 3-4 miesiace . Rozumiem ze jest tanio , bo lampa w markece kosztuje ~ 20 zeta z zarnikiem , na odbor wystarcza , a potem juz wszystkim wisi ze sie nie swieci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumun Napisano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 > W Krakowie też są takie patenty - IMHO zupełny debilizm - ostatnio > jechałem - ograniczenie do 70 km/h i nagle żółte (pół sekundy) i > czerwone juz gdzies wczesniej pisalem ... zolte to 3 sek ... w programach sygnalizacji minimalna jednostka czasu jest jedna sekunda zadnych polowek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.