Skocz do zawartości

Pytanie o silnik, przegonienie i spalanie


AstraC

Rekomendowane odpowiedzi

Historia taka - jak zazwyczaj jeżdżę z KR do WAW do spala mi przy normalnej jeździe około 8.2-8.4l/100km, lecz we wtorek pokonałem trasę 620km, z czego jakieś 590 po autostradzie, gdzie 80% czasu jechałem z obrotami 4200 obr/min, po tej operacji silnik jest żwawszy, nie wiele, ale czuć i do tego znacznie mniej pali, wg. komputera około 0.8l/100km mniej - i teraz, nie wieżę że to samoadaptacja komputera - więc co? oczyściło zawory z nagaru, wydech? olej w miarę świeży (około 3,5kkm) filtry też (1.5kkm) - cóż jest przyczyną spadku spalania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Historia taka - jak zazwyczaj jeżdżę z KR do WAW do spala mi przy

> normalnej jeździe około 8.2-8.4l/100km, lecz we wtorek pokonałem

> trasę 620km, z czego jakieś 590 po autostradzie, gdzie 80% czasu

> jechałem z obrotami 4200 obr/min, po tej operacji silnik jest

> żwawszy, nie wiele, ale czuć i do tego znacznie mniej pali, wg.

> komputera około 0.8l/100km mniej - i teraz, nie wieżę że to

> samoadaptacja komputera - więc co? oczyściło zawory z nagaru,

> wydech? olej w miarę świeży (około 3,5kkm) filtry też (1.5kkm) -

> cóż jest przyczyną spadku spalania?

Jeżeli na codzień jeździsz w kapeluszu to taka trasa poprostu mu dobrze zrobiła. Generalnie samochód musi czasami być "poganiany" żeby normalnie jeździł. Dla przykładu zajmowałem się kiedyś takim UNO 1.0 które powyżej 80km/h ledwo się rozpędzało. Pojeździłem nim tydzień i już śmigało do 120-130 żwawo... devil.gif Okazało się że poprzednimi właścicielami byli emeryci nie korzystający z auta prawie wogóle a jeśli już to nie jeździli powyżej 60 zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Historia taka - jak zazwyczaj jeżdżę z KR do WAW do spala mi przy

> normalnej jeździe około 8.2-8.4l/100km, lecz we wtorek pokonałem

> trasę 620km, z czego jakieś 590 po autostradzie, gdzie 80% czasu

> jechałem z obrotami 4200 obr/min, po tej operacji silnik jest

> żwawszy, nie wiele, ale czuć i do tego znacznie mniej pali, wg.

> komputera około 0.8l/100km mniej - i teraz, nie wieżę że to

> samoadaptacja komputera - więc co? oczyściło zawory z nagaru,

> wydech? olej w miarę świeży (około 3,5kkm) filtry też (1.5kkm) -

> cóż jest przyczyną spadku spalania?

Jak pamiętasz bywały wątki na astrze na ten temat. Jak ludzie zamulonym samochodem wyskoczyli na autostradę to po przejażdżce nie mogli poznać auta w warunkach miejskich. Przy X16XEL sam tego doświadczyłem nie raz. Po kilku tygodniach w miejskich korkach jak wyskakiwałem gdzieś w trasę to po powrocie znacznie lepiej się silnik zachowywał. Ja natomiast nie odczówałem żadnych różnic w spalaniu. To na tyle jeżeli chodzi o ECOTECA, przykładowo teraz w DURATECU już tego nie odczówam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i teraz, nie wieżę że to

> samoadaptacja komputera

Hmmm...

Wiesz, ale ja zauważyłem na ten przykład, że jak mam "na świeżo" zresetowane ECU, to jakieś 200-300 km sprzęt odczuwalnie mniej pali...

Potem wraca do normy...

Więc może jednak TĘDY droga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmmm...

> Wiesz, ale ja zauważyłem na ten przykład, że jak mam "na świeżo"

> zresetowane ECU, to jakieś 200-300 km sprzęt odczuwalnie mniej

> pali...

> Potem wraca do normy...

> Więc może jednak TĘDY droga...

A ECU resetujesz przez odpięcie akumulatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ECU resetujesz przez odpięcie akumulatora?

Czasem "się" resetuje na okoliczność dłubania przy akumulatorze, a parę razy był rozmyślnie resetowany przez wyjęcie bezpieczników ECU.

Żeby nie było - nie bawię sie w celowy reset celem obniżenia zużycia - ot, obserwacja "przy okazji".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmmm...

> Wiesz, ale ja zauważyłem na ten przykład, że jak mam "na świeżo"

> zresetowane ECU, to jakieś 200-300 km sprzęt odczuwalnie mniej

> pali...

> Potem wraca do normy...

> Więc może jednak TĘDY droga...

idź moco zła nieczysta... mi po resecie takim jarał 20/100 zeby.GIF aż do warsztatu szybko pojechałem, ale mnie pan uświadomił, że ten typ tak ma i się zaraz uspokoi wink.gif uspokoił się smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie masz nic konstruktywnego do napisania? to nie pisz

A o czym tu pisać i w dodatku konstruktywnego? Uważasz że wypowiedzi innych są mądrzejsze? dostosowalem sie do poziomu zlosnik.gif

Od czasu zastosowania OBDII w sterowaniu wtryskiem paliwa - komputery posiadają oprogramowanie autoadaptacyjne.

inaczej: ucza sie same stylu jazdy kierowcy i pod te parametry korygują sterowanie wtryskiem paliwa.

Nie musza byc resetowane - wystarczy schłodzenie silnika i chwilowa praca na tzw. małym obiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> idź moco zła nieczysta... mi po resecie takim jarał 20/100 aż do

> warsztatu szybko pojechałem, ale mnie pan uświadomił, że ten typ

> tak ma i się zaraz uspokoi uspokoił się

Było mu z łokcia przywalić :-D

Jak rozumiem mówisz o aucie m-ki

Bardzo

Mały

Wacuś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A o czym tu pisać i w dodatku konstruktywnego? Uważasz że wypowiedzi

> innych są mądrzejsze? dostosowalem sie do poziomu

> Od czasu zastosowania OBDII w sterowaniu wtryskiem paliwa - komputery

> posiadają oprogramowanie autoadaptacyjne.

> inaczej: ucza sie same stylu jazdy kierowcy i pod te parametry

> korygują sterowanie wtryskiem paliwa.

> Nie musza byc resetowane - wystarczy schłodzenie silnika i chwilowa

> praca na tzw. małym obiegu.

Mylisz się nieco.

Autoadaptacja istniała prawie od zawsze, natomiast "pełny reset", czyli odpięcie zasilania rodzi inne skutki niż proste przejechanie x. km.

W niektórych wypadkach powstaje po takim zabiegu konieczność wizyty w serwisie (rzadkie przypadki, ale istnieją).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mylisz się nieco.

> Autoadaptacja istniała prawie od zawsze, natomiast "pełny reset",

> czyli odpięcie zasilania rodzi inne skutki niż proste

> przejechanie x. km.

> W niektórych wypadkach powstaje po takim zabiegu konieczność wizyty w

> serwisie (rzadkie przypadki, ale istnieją).

elektronika samochodową zajmuje się od... ech nie bede sie chwalił. To mój wyuczony zawód.

Sorki, ale kocioboły opowiadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokonałem

> trasę 620km, z czego jakieś 590 po autostradzie, gdzie 80% czasu

> jechałem z obrotami 4200 obr/min,

Może po prostu jazda ze stałą prędkością ,bez mieszania biegami przyniosła taki efekt hmm.gif

Na dłuższych odcinkach nie tylko silnik nabiera odpowiedniej temp. roboczej. Smar w łożyskach,olej w skrzyni też w pewnym stopniu odpowiadają za zużycie paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to opowiedz bom ciekaw tego - może mi coś rozjaśnisz

Zapraszam na uczelnię. wiedza kosztuje zlosnik.gif

A na serio - nie ma sensu, bo i tak znajdzie się zawsze "lepiej wiedzący lub lepiej słyszący z drugiej ręki".

Wielokrotnie próbowałem wyjasniać nieścisłości tecnicznych dyskusji na forum - ale to szkoda pisania hehe.gif

Jak bedziesz miał problem - pisz na priv.

Jak bardzo jesteś głodny wiedzy to poczytaj na poczatek tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Było mu z łokcia przywalić :-D

> Jak rozumiem mówisz o aucie m-ki

> Bardzo

> Mały

> Wacuś ?

Tak mówię o Bardzo Małym Wacku, Bardzo Mało Wydajnym Bolidzie Młodzieży Wszechpolskiej. Z jego powodu Będę Miał Wydatki wink.gif

nie mniej jednak... nie zamienię dresowozu na nic innego smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A o czym tu pisać i w dodatku konstruktywnego? Uważasz że wypowiedzi

> innych są mądrzejsze? dostosowalem sie do poziomu

Słowo jest srebrem... Milczenie złotem

> Od czasu zastosowania OBDII w sterowaniu wtryskiem paliwa - komputery

> posiadają oprogramowanie autoadaptacyjne.

Zgadza się - autoadaptacja była nawet dużo wcześniej.

> inaczej: ucza sie same stylu jazdy kierowcy i pod te parametry

> korygują sterowanie wtryskiem paliwa.

Autoadaptacja to przede wszystkim modyfikacja parametrów sterowania wtryskiem i zapłonem, ale wynikająca ze zmian zachodzących wraz z eksploatacją w silniku. W silnikach, gdzie przepustnicą steruje się kablem, może zachodzić też to co mówisz - wcisnę gaz do dechy, a komputer otworzy mi przepustnicę tylko w 25% - ale to IMHO byłaby głupota.

> Nie musza byc resetowane - wystarczy schłodzenie silnika i chwilowa praca na tzw. małym obiegu.

Taki doświadczony, a tak mało widział... Zapraszam do mojego dziwnowozu - tutaj to nawet odpięcie klemy na noc nie pomorze, trzeba podłączyć się do diagnoskopu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.