Skocz do zawartości

Wymiana żarówek pozycyjnych


Gość SYSTEM

Rekomendowane odpowiedzi

Od czasu kiedy kupiłem 156 niemam świateł pozycyjnych, dzisiaj z ciekawości zajrzałem pod maske o co kaman - ja p.......e - trudno jade na serwis ale tak z ciekawości jakie żarówki idą na pozycje - lampy mam Xenony. Dostępność z prawej strony jaeszcze ujdzie ale lewa tylko serwis. Ile mogą a ile powinni zedrzeć za wymiane dwóch g wartych żarówek zlosnik.gif. Słyszałem że niektóre serwisy takie rzeczy wymieniaja za free biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zręczne rączki i ciepły garaż_wymiana za free

Powodzenia - chyba zatrudnię jakiegos dzieciaka żeby rękę włozył - poza tym pojecia nie mam jak wypiąć wtyczkę zasilającą żarówkę. Chciałem wyciągnąć żarówkę kierunkowkazu ale skończyło się na chęciach - robi półobrotu w stronę błotnika i co dalej - nie chcę uszkodzić gniazda więc chyba rusze się naprawdę do serwisu.

Jakie żarówki tam idą - standardowe jak np w Bravie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od czasu kiedy kupiłem 156 niemam świateł pozycyjnych, dzisiaj z

> ciekawości zajrzałem pod maske o co kaman - ja p.......e -

> trudno jade na serwis ale tak z ciekawości jakie żarówki idą na

> pozycje - lampy mam Xenony. Dostępność z prawej strony jaeszcze

> ujdzie ale lewa tylko serwis. Ile mogą a ile powinni zedrzeć za

> wymiane dwóch g wartych żarówek . Słyszałem że niektóre serwisy

> takie rzeczy wymieniaja za free

proponuję samemu otworzyć serwis i pracować za free.....

obudź sie !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powodzenia - chyba zatrudnię jakiegos dzieciaka żeby rękę włozył -

> poza tym pojecia nie mam jak wypiąć wtyczkę zasilającą żarówkę.

> Chciałem wyciągnąć żarówkę kierunkowkazu ale skończyło się na

> chęciach - robi półobrotu w stronę błotnika i co dalej - nie

> chcę uszkodzić gniazda więc chyba rusze się naprawdę do serwisu.

> Jakie żarówki tam idą - standardowe jak np w Bravie?

Niestety takie jak w Alfie, czyli H6W. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> proponuję samemu otworzyć serwis i pracować za free.....

> obudź sie !!!!

w takim razie serwis Toyoty musi się obudzić, bo kupując u nich zarówkę (w cenie nizszej niz na byle stacji benzynowej) usługę wymiany masz w cenie tej żarówki. W mojej ex corolli D4D to była jedyna rzecz, która się zepsuła. I za każdym razem wizyta w ASO, trzy kwadranse roboty i sprawa załatwiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w takim razie serwis Toyoty musi się obudzić, bo kupując u nich

> zarówkę (w cenie nizszej niz na byle stacji benzynowej) usługę

> wymiany masz w cenie tej żarówki. W mojej ex corolli D4D to była

> jedyna rzecz, która się zepsuła. I za każdym razem wizyta w ASO,

> trzy kwadranse roboty i sprawa załatwiona.

mówisz to z pozycji klienta.... wierz mi ten serwis ma managera co prowadzenia firmy nauczył sie z książki a nie z życia. Takie akcje w firmach są mocno sporadyczne. Najbardziej mnie bawią klienci jak do mnie dzwonią i pytają czy w cenie 140 zł za alarm samochodowy usługa montażu jest gratis. ......no cóż spróbowac zawsze można hehehehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mówisz to z pozycji klienta.... wierz mi ten serwis ma managera co

> prowadzenia firmy nauczył sie z książki a nie z życia. Takie

> akcje w firmach są mocno sporadyczne. Najbardziej mnie bawią

> klienci jak do mnie dzwonią i pytają czy w cenie 140 zł za alarm

> samochodowy usługa montażu jest gratis. ......no cóż spróbowac

> zawsze można hehehehehe

A tak a'propo światełek. Jak tam światełka u pana Siekiera? Chłopak napalił się odrazu na nowy przełącznik zespolony, ale zasugerowałem mu aby się najpierw z tobą skonsultował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mówisz to z pozycji klienta.... wierz mi ten serwis ma managera co

> prowadzenia firmy nauczył sie z książki a nie z życia.

Takie są wytyczne Toyoty i pan "menago nauczony z życia" jak chce prowadzic ASO Toyoty to musi się do tego stosowac czy mu się to podoba czy tez nie.

Ponadto uwierz - nie jest to może ekonomicznie uzasadnione w bezpośredni sposób ale buduje rzecz niemierzalną, zwaną przywiązaniem do marki. Które to przywiązanie przekłada się na $$$.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> D2S - żarówki stosuje się do reflektorów SOCZEWKOWYCH 35W

hmm.gif

Musze sprawdzic co mam u siebie...

Swoja droga.. moje ksenony dosc szybko traca niebieskawa poswiate i zaczynaja swiecic na bialo brawo.gif

Czy dobrze mi swita, ze niebieskawy kolor to kwestia marki zarowki? Ze Philips albo Osram roznie sie pod tym wzgledem zachowuja? Ze ktoras swieci bardziej niebiesko?

No i pytanko - czy jak mnie siem spali zarowka to tylko serwis czy dam rade to sam wymienic zlosnik.gif Instrukcja chyba odsyla do ASO... hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne masz xenony 4300K - takie mam w Stilo i ta barwa jest taka wlasnie bialawa. W Alfie mam 6000K i jest ładna niebieska. Poza tym fabryczne xenony w Stilo to pad.gif

Wkladanie 8000K i wiecej, to juz wydaje mi sie lekka przesada, bo barwa wtedy jest juz dziwnie przekoloryzowana.

A wymiana nie powinna stanowic problemu - jedynie troche zabawy jest przy rozkrecaniu reflektora zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zręczne rączki i ciepły garaż_wymiana za free

nie wiem jak jest w 156 z xenonem ale w GT przy oryginalnych reflektorach xenonowych poporstu nie da sie wyminić żarówki inaczej niż demontując cały reflektor i wtedy wymianiając na stole już bez problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie są wytyczne Toyoty i pan "menago nauczony z życia" jak chce

> prowadzic ASO Toyoty to musi się do tego stosowac czy mu się to

> podoba czy tez nie.

> Ponadto uwierz - nie jest to może ekonomicznie uzasadnione w

> bezpośredni sposób ale buduje rzecz niemierzalną, zwaną

> przywiązaniem do marki. Które to przywiązanie przekłada się na

> $$$.

i tak i nie..... 10 lat to oglądałem na żywo w Fiacie... nie było miesiąca bez jakieś dziwnej akcji pseudo marketingowej... żeby takie akcje dały rezultat to musi minąć kupę lat by zmieniła się mentalność ludzi...... Jak Kowalski dostanie gratisa to nie przywiązuje się do darczyńcy tylko szuka kolejnych rozdawaczy gratisów. Fiacik miał wielokrotnie akcje darmowych przeglądów.... i kończyło się tylko na przegladach....

Kluczem do sukcesu jest wykwalifikowany serwisant i usługa za umiarkowaną cenę !! Wtedy klient do ciebie wraca. Teraz mam swój mały warsztat i tak właśnie robię. Nie narzekam na brak klientów.... zapisy na 10 - 11 dni do przodu. A mój poprzedni pracodawca ma nadal wysokie ceny i coraz więcej dzieciaków do pracy bo starzy mechanicy kopnęli go w poopsko i poszli na swoje. Nie wiem jak jest w innych markach ale w Łodzi Fiat pod tym wzgledem pada na pysk. Obniżanie kosztów pracy przez zamianę serisantów na niedouczonych młodziaków. Tu żadne akcje gratisowe nie pomogą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale skąd pomysł, że to jakaś tymczasowa akcja? To po prostu standard Toyoty - jeden z bardzo wielu elementów składających się na to, że największy odsetek użytkowników Toyoty kupuje ją ponownie. Auto po przeglądzie dostaję też dokładnie umyte i odkurzone, wraz z kompletem dokumentacji co i jak było robione, w bagażniku czekają zapakowane niewykorzystane płyny. oleje itp, a na lusterku wisi śmieszna karteczka, że zarówno fotel, lusterka jak i wszystkie pokrętła są tak ustawione jak były kiedy auto było oddawane na przegląd. Ale to pewnie też według ciebie nic nieznaczące idiotyzmy, które świadczą o tym, że w Toyocie kadra zarządzająca nic a nic nie zna życia hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo starzy mechanicy kopnęli go w poopsko i poszli na

> swoje.

I dobrze zrobili - zarobki 950 netto screwy.gif

Nie wiem jak jest w innych markach ale w Łodzi Fiat pod

> tym wzgledem pada na pysk.

W w-wie to samo

Obniżanie kosztów pracy przez zamianę

> serisantów na niedouczonych młodziaków. Tu żadne akcje gratisowe

> nie pomogą.

Powodzenia, zero doświadczenia a przy tym 0 poszanowania cudzej własności angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale skąd pomysł, że to jakaś tymczasowa akcja? To po prostu standard

> Toyoty - jeden z bardzo wielu elementów składających się na to,

> że największy odsetek użytkowników Toyoty kupuje ją ponownie.

> Auto po przeglądzie dostaję też dokładnie umyte i odkurzone,

> wraz z kompletem dokumentacji co i jak było robione, w bagażniku

> czekają zapakowane niewykorzystane płyny. oleje itp, a na

> lusterku wisi śmieszna karteczka, że zarówno fotel, lusterka jak

> i wszystkie pokrętła są tak ustawione jak były kiedy auto było

> oddawane na przegląd. Ale to pewnie też według ciebie nic

> nieznaczące idiotyzmy, które świadczą o tym, że w Toyocie kadra

> zarządzająca nic a nic nie zna życia

ja nie twierdzę że to są złe nawyki.... owszem - miłe gesty napewno pomagają. Ale serwis to w szczególności ludzie z których się on składa. Pamiętaj że ogromna rzesza klientów jedzie do konkretnego serwisu bo tam jest mechanik który wcześniej dobrze naprawił jej auto a nie dlatego że dostała choinkę zapachową. Jeżeli miłe gadżeciki są dodatkiem do fachowej obsługi to wtedy można mówić o sukcesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś byłem świadkiem jak serwisant wdarł się nadziewczynę że jej SC to złom a ona nie ma pojęcia o jeździe - zrobiłem z kumplem takie oczy boje_sie.gif - Panienka aż się popłakała. Okazało się że tydzień wcześniej kupiła autko od emeryta który piłował go na pólsprzęgle. Powiedzieliśmy gdzie ma jechać i tak zrobiła bo dzwoniłem do znajomego i pytałem się czy taka była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dalej nic nie kumasz, ale nie chce mi sie już tłumaczyć kup toyote -

> wtedy zrozumiesz

ja to poprostu znam od drugiej strony

daj małpie banana to zdobędziesz nowego przyjaciela

Powiedz szczerze.... wyjażdzasz z serwisu obdarowany gratisami, umytym autem, wytrzepanymi dywanikami ..... i po chwili stwierdzasz że nie dosyć że usterka nie usunięta to jeszcze coś innego zaczęło szwankować.... czar szybko pryska . Jeśli toyota ma równie fachowych mechaników co przedsiębiorczych marketingowców to mają powód do zadowolenia.

To że w serwisach knocą robotę oczywiście nie jest regułą i nie można uogólniać.

Ja tylko twierdzę że przywiązanie i zaufanie do konkretnego serwisu budują przede wszystkim ludzie tam pracujący a nie darmówki. Jeśli te dwie rzeczy występują w tandemie to wtedy jest super.

PS.....

po zakupie toyoty i tak nie zrozumiem bo będę ją naprawiał sam hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale skąd pomysł, że to jakaś tymczasowa akcja? To po prostu standard

> Toyoty - jeden z bardzo wielu elementów składających się na to,

> że największy odsetek użytkowników Toyoty kupuje ją ponownie.

> Auto po przeglądzie dostaję też dokładnie umyte i odkurzone,

> wraz z kompletem dokumentacji co i jak było robione, w bagażniku

> czekają zapakowane niewykorzystane płyny. oleje itp, a na

> lusterku wisi śmieszna karteczka, że zarówno fotel, lusterka jak

> i wszystkie pokrętła są tak ustawione jak były kiedy auto było

> oddawane na przegląd. Ale to pewnie też według ciebie nic

> nieznaczące idiotyzmy, które świadczą o tym, że w Toyocie kadra

> zarządzająca nic a nic nie zna życia

a to w Polsce (z Toyotą?) bo czytałem na AK o tych karteczkach i ustawianiu foteli, ale chyba w Australii, w każdym razie gdzieś daleko. Na pewno daleko od serwisów FAP smile.gif choć niewykorzystany olej i paraflu mi zostawiają, ale trudno żeby inaczej robili .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ta. ASO Toyoty szczególnie Świat nie kończy się na druciarstwie. No,

> może w Łodzi.....

wiesz ja nie pisałem że z toyoty tylko z drugiej strony jako pracownik serwisu.

A jeśli ci się kończą argumenty to poprostu nie pisz nic ....

PS ... a na drutach nie potrafię robić, więc jeśli kiedyś będziesz milszy to mozesz mi udziergać jakiś sweterek hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> od tzw DUPY strony ???

> wiesz, jest takie powiedzenie:

> w dupie byles, gowno wiesz ....

> i prosze, nie prowokuj ludzi aby do Ciebie odnosili to staropolskie

> przyslowie ....

myślę że to ty próbujesz prowokować.... Twoje prawo i korzystaj z niego. Ja mam to w d...

Pozdrawiam spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślę że to ty próbujesz prowokować.... Twoje prawo i korzystaj z

> niego. Ja mam to w d...

> Pozdrawiam

nie mam zamiaru Cie prowokowac, bo ja jestem grzecznym userem zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

tylko uwierz na slowo, ze serwisy TOYOTY nie dosc ze maja profesjonalnie przeszkolonych serwisantow, to jeszcze maja tzw NIEOLEWAJACE podejscie do klienta ....

i zebys chcial to tego nie zmienisz ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Carolina Car Company w Warszawie Więc to chyba nie Australia

> Ostatnio jak odbierałem Avensisa po przeglądzie to taka

> karteczkę zastałem

popytam brata, jak to u nas "na prowincji" jest z Toyotą, do tej pory zachwycony nie był, ale może faktycznie jakaś akcja trwa. Ja tam karteczek i pokręteł nieprzestawionych nie wymagam, byle auta mi nie rozkradali w serwisie i nie psuli bardziej, to byłby już pierwszy krok w dobrym kierunku smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie mam zamiaru Cie prowokowac, bo ja jestem grzecznym userem

> tylko uwierz na slowo, ze serwisy TOYOTY nie dosc ze maja

> profesjonalnie przeszkolonych serwisantow, to jeszcze maja tzw

> NIEOLEWAJACE podejscie do klienta ....

> i zebys chcial to tego nie zmienisz

ale czy ja piszę że tak nie jest...... poczytaj trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz ja nie pisałem że z toyoty tylko z drugiej strony jako

> pracownik serwisu.

> A jeśli ci się kończą argumenty to poprostu nie pisz nic ....

Ale przeciez to jak na razie TY nie masz żadnych argumentów. Ja pisze o serwisach Toyoty, ty - o serwisie Fiat-Drut-Service . Nie zjadłeś wszystkich rozumów klepiąc przez 10 lat razem z druciarzami.

Ja wiem jak to w grupie Fiata wygląda. Ale zauważ - o Fiacie NIE PISZĘ. Bo o tym to można pisac eseje, ale umówmy się - Fiat i standardy nowoczesnej, terminowej, rzetelnej i fachowej obsługi to kwestie oddalone o lata świetlne. Ale całe szczęscie świat na Fiacie się nie kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że doświadczeni mechanicy wyjechali albo są na swoim. Mój kolega ma brata który pracował u dilera Forda. W zeszłym roku podziękował i wyjechał na wyspę. Tu zarabiał 2000zł tam zarabia min 1900 funtów podstawy - efekt taki że 2 misiące temu odebrał nówkę Mondeo. A u nas jeździł 10 letnim CC Sporting.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale przeciez to jak na razie TY nie masz żadnych argumentów. Ja pisze

> o serwisach Toyoty, ty - o serwisie Fiat-Drut-Service . Nie

> zjadłeś wszystkich rozumów klepiąc przez 10 lat razem z

> druciarzami.

> Ja wiem jak to w grupie Fiata wygląda. Ale zauważ - o Fiacie NIE

> PISZĘ. Bo o tym to można pisac eseje, ale umówmy się - Fiat i

> standardy nowoczesnej, terminowej, rzetelnej i fachowej obsługi

> to kwestie oddalone o lata świetlne. Ale całe szczęscie świat na

> Fiacie się nie kończy.

Oj kolego...odpłynąłeś daleko. Dałem przykład ze swojego doświadczenia. A ty na podstawie jednego serwisu - być może rzeczywiście tak doskonałego jak twierdzisz budujesz wizerunek marce. Jedyne co chce do tej treści dopisać że serwis to przede wszytkim ludzie z doświadczeniem naprawiający fachowo twoje auto, a darmowe lizaki to tylko miły dodatek. Teksty o druciarstwie świadczą tylko że opierasz się na kąsaniu rozmówcy.... tylko nie wiem co ci to da. Ale po Tobie niestety tego można się spodziewać.

PS. O trafności moich spostrzeżeń świadczy fakt że po odejściu z firmy kupa klientów przyjeżdza teraz do nas, bo nam ufają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prawda jest taka że doświadczeni mechanicy wyjechali albo są na

> swoim. Mój kolega ma brata który pracował u dilera Forda. W

> zeszłym roku podziękował i wyjechał na wyspę. Tu zarabiał 2000zł

> tam zarabia min 1900 funtów podstawy - efekt taki że 2 misiące

> temu odebrał nówkę Mondeo. A u nas jeździł 10 letnim CC

> Sporting.

to jest niestety ogromna przepaść..... i nad wyrównaniem poziomu będziemy jeszcze bardzo długo pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czytam i się zastanawiam - kiedys gadali w telewizorze że toyoty sie nie psują nawet klucze wyrzucali czy jakoś tak- to po co serwisy z wyszkolonymi serwismenami. Słyszałem że TOYOTA ma kosmiczne ceny za przeglądy - więc te gratisy to nie gratisy tylko zapłacone dodatki - nie ma nic za darmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko uwierz na slowo, ze serwisy TOYOTY nie dosc ze maja

> profesjonalnie przeszkolonych serwisantow, to jeszcze maja tzw

> NIEOLEWAJACE podejscie do klienta ....

> i zebys chcial to tego nie zmienisz

coś w tym jest , gadałem z kolesiem z servisu toyoty to mówił że co jakiś czas mają kursy , konkursy na najlepszego mechanika itp, a nawet co jakiś czas (oczywiście nie wiedzą o tym) przyjeżdża spreparowane auto na naprawę i później oceniana jest rzetelność naprawy\wykrycia usterki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak czytam i się zastanawiam - kiedys gadali w telewizorze że toyoty

> sie nie psują nawet klucze wyrzucali czy jakoś tak- to po co

> serwisy z wyszkolonymi serwismenami. Słyszałem że TOYOTA ma

> kosmiczne ceny za przeglądy - więc te gratisy to nie gratisy

> tylko zapłacone dodatki - nie ma nic za darmo

hmmm....przegląd LEXUSA IS250 jest sporo tańszy niż przegląd 147 1,6 TS. A przegląd Corolli to już w ogóle połowa ceny przeglądu 147

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmmm....przegląd LEXUSA IS250 jest sporo tańszy niż przegląd 147 1,6

> TS. A przegląd Corolli to już w ogóle połowa ceny przeglądu 147

zupełny OT

zobacz jaki czas wysłania twojego posta jest....12.15 przed południem.... raczej 0.15 powinno być

albo zonk na forum albo znowu spiskujesz

hahaha.gif

oczywiście zartowałem hehe.giflove_4.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to masz chyba jakąś perwersyjną przyjemność z wypisywania bzdur. Najpierw osądziłeś od czci i wiary Toyotę, która wiedząc, że tak projektuje auto, że wymiana żarówki jest niemozliwa bez demontażu reflektora nie nalicza klienta za usługę, stwierdzając, że oni to mają wiedzę z książek natomiast TY jesteś niemalże bogiem z praktyką wielką jak broda dziadka mroza i TY bys klientów bez skrupułów golił ile wlezie.

Jak ci odpisuje, że są pewne mechanizmy o jakich ci się nie śniło - ja naprawdę rozumiem, że nie posiadasz takiego wykształcenia jakie większość ludzi uważa za oczywiste - to ty mi wyjeżdzasz z tym, że się nie znam bo ty 10 lat w Drut-Fiacie robiłes, a teraz masz własną firmę i PAN BIZNESMEN jesteś. To ci dalej tłumaczę jak dziecku, a ty dalej swoje bzdety o "darmowych lizakach". Na dodatek ty nie czytasz tego co piszę, tylko dokonujesz dośc karkołomnej interpretacji, i sam sobie na tą interpretację udzielasz odpowiedzi. Ja nie wątpię, że ty prowadzisz swój warsztacik tip-top, i że odpływ klientów z Drut-Fiata do TMiN-Company był z pewnością porażający, ale to może wynika z tego, że.....przynajmniej wiedzą, kto ich goli? hahaha.gif

Bo obserwując twoje zapędy najpierw do wybitnie nachalnej reklamy jak tylko to forum powstało, i łącząc to z twoimi wypowiedziami w tym wątku, które można by podsumować stwierdzeniem "nigdy na ręke kientowi, a napewno nie za mniej niż....." to......to wnioski niech każdy czytający ten wątek wyciągnie sam ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty to masz chyba jakąś perwersyjną przyjemność z wypisywania bzdur.

> Najpierw osądziłeś od czci i wiary Toyotę, która wiedząc, że tak

> projektuje auto, że wymiana żarówki jest niemozliwa bez

> demontażu reflektora nie nalicza klienta za usługę,

> stwierdzając, że oni to mają wiedzę z książek natomiast TY

> jesteś niemalże bogiem z praktyką wielką jak broda dziadka mroza

> i TY bys klientów bez skrupułów golił ile wlezie.

> Jak ci odpisuje, że są pewne mechanizmy o jakich ci się nie śniło -

> ja naprawdę rozumiem, że nie posiadasz takiego wykształcenia

> jakie większość ludzi uważa za oczywiste - to ty mi wyjeżdzasz z

> tym, że się nie znam bo ty 10 lat w Drut-Fiacie robiłes, a teraz

> masz własną firmę i PAN BIZNESMEN jesteś. To ci dalej tłumaczę

> jak dziecku, a ty dalej swoje bzdety o "darmowych lizakach". Na

> dodatek ty nie czytasz tego co piszę, tylko dokonujesz dośc

> karkołomnej interpretacji, i sam sobie na tą interpretację

> udzielasz odpowiedzi. Ja nie wątpię, że ty prowadzisz swój

> warsztacik tip-top, i że odpływ klientów z Drut-Fiata do

> TMiN-Company był z pewnością porażający, ale to może wynika z

> tego, że.....przynajmniej wiedzą, kto ich goli?

> Bo obserwując twoje zapędy najpierw do wybitnie nachalnej reklamy jak

> tylko to forum powstało, i łącząc to z twoimi wypowiedziami w

> tym wątku, które można by podsumować stwierdzeniem "nigdy na

> ręke kientowi, a napewno nie za mniej niż....." to......to

> wnioski niech każdy czytający ten wątek wyciągnie sam

wiesz co ... szkoda mi czasu by ci odpisywać bo i tak grochem o ścianę. Nie robię sobie żadnej reklamy. Za to ty robisz sobie otoczę wszytkowiedzącego z zapędami do awanturnictwa. Tak cię strasznie ubodło stwierdzenie że dobry serwis to fachowcy przy podnośnikach a nie krawaciarze ??? Pomyśl co chcesz udowodnić. Bo mnie się wydaje że tobie tylko na awanturkach zależy. Wyskakujesz z jakimiś tekstami o druciarzach . Wytykasz mi ża mam warsztat. Chłopcze... ty sobie poprostu prywatne wędrówki robisz. Gdybym chciał sobie reklame robić to bym musiał pitolić naraz w tylu różnych wątkach co ty, czego jak widać nie robię.

z mojej strony koniec tematu.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.