Skocz do zawartości

po wymianie zawieszenia z przodu


grzees

Rekomendowane odpowiedzi

wymieniłem sobie zawieszenie bo było nisko i twardo, zęby można było sobie wybić biglaugh.gif

po całej operacji zadowolony z przebiegu prac stwierdziłem, że przy kręceniu kierownicą

coś dziwne dolatują mnie dźwięki, jakby guma ocierała o gumę;

niestety nic podejrzanego nie znalazłem, z czasem to zanikło,

pojawiły się za to stuki na kierownicy przy kręceniu frown.gif

wymienione zostały sprężyny, amorki i poduszki (w starych posypały się łożyska)

gdzie mogę szukać przyczyny? czy możliwe, że źle skręciłem amorek,

bo od góry jakby za bardzo wystawał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wymieniłem sobie zawieszenie bo było nisko i twardo, zęby można było

> sobie wybić

> po całej operacji zadowolony z przebiegu prac stwierdziłem, że przy

> kręceniu kierownicą

> coś dziwne dolatują mnie dźwięki, jakby guma ocierała o gumę;

> niestety nic podejrzanego nie znalazłem, z czasem to zanikło,

> pojawiły się za to stuki na kierownicy przy kręceniu

> wymienione zostały sprężyny, amorki i poduszki (w starych posypały

> się łożyska)

> gdzie mogę szukać przyczyny? czy możliwe, że źle skręciłem amorek,

> bo od góry jakby za bardzo wystawał?

być może sprężyna źle siedzi w gnieździe i podczas skręcania wydaje dźwięki stukające, czasem sie tak dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Łożyska amortyzatorów zamontowałeś w dobrą stronę ?

> Inaczej sie zakłada przy wspomaganiu i inaczej bez. (w mk1

> przynajmniej )

sprawa nie daje mi spokoju sick.gif

może ktoś podrzucić, w którą stronę zakłada się poduszki amorów ze wspomaganiem? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.