Skocz do zawartości

1.9TD elektrozawór sam się odkręca - co poradzić ?


joshua79

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, doprowadza mnie do szału jedna 'drobnostka'. Otóż w bravo 1,9td jest elektrozaw. kąta wyprz. wtrysku - musiałem go wymienić. Po pewnym czasie (2-3 dni) pod wpływem chyba drgań silnika on popuszcza, pompa łapie powietrze i z du...y biały Batory leci i świrują obroty. Dokręcę na chama kluczem 27, znów 2 dni względnego spokoju i od nowa.

Nie wiem co z tym zrobić, zabetonować, przybić gwoździami.....szlag mnie trafia. Nie można przecież co rano kręcić kluczem przy silniku bo zakrawa to na obsługę dwupłatowca z I wojny światowej. Pomoże ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, doprowadza mnie do szału jedna 'drobnostka'. Otóż w bravo

> 1,9td jest elektrozaw. kąta wyprz. wtrysku - musiałem go

> wymienić. Po pewnym czasie (2-3 dni) pod wpływem chyba drgań

> silnika on popuszcza, pompa łapie powietrze i z du...y biały

> Batory leci i świrują obroty. Dokręcę na chama kluczem 27, znów

> 2 dni względnego spokoju i od nowa.

> Nie wiem co z tym zrobić, zabetonować, przybić gwoździami.....szlag

> mnie trafia. Nie można przecież co rano kręcić kluczem przy

> silniku bo zakrawa to na obsługę dwupłatowca z I wojny

> światowej. Pomoże ktoś?

Jest na to rada Loctite 270. Jest to klej do połączeń gwintowanych.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest na to rada Loctite 270. Jest to klej do połączeń gwintowanych.

> Pozdrawiam

Wszystko ładnie tylko sam gwint siedzi we wnętrzu pompy praktycznie a klej nie powinien mieć chyba styczności z paliwem.

A jeśli bym spróbował, to jak sprawa wygląda później z ewentualnym odkręceniem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, doprowadza mnie do szału jedna 'drobnostka'. Otóż w bravo

> 1,9td jest elektrozaw. kąta wyprz. wtrysku - musiałem go

> wymienić. Po pewnym czasie (2-3 dni) pod wpływem chyba drgań

> silnika on popuszcza, pompa łapie powietrze i z du...y biały

> Batory leci i świrują obroty. Dokręcę na chama kluczem 27, znów

> 2 dni względnego spokoju i od nowa.

> Nie wiem co z tym zrobić, zabetonować, przybić gwoździami.....szlag

> mnie trafia. Nie można przecież co rano kręcić kluczem przy

> silniku bo zakrawa to na obsługę dwupłatowca z I wojny

> światowej. Pomoże ktoś?

Spróbuj podłożyć pod śrubę podkładkę sprężynującą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A podkładka ma uszczelnić, czy zapobiec odkręcaniu?

> Zapowietrzanie jest pochodną odkręcania - zastosować podkładkę

> sprężystą i zdać relację.

Jakaś nowa teoria ??????? to niby co ma uszczelniać??? gwint?????? no tylko stozkowym gwintom sie to udaje biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakaś nowa teoria ??????? to niby co ma uszczelniać??? gwint??????

> no tylko stozkowym gwintom sie to udaje

A gdzie napisałem że sprężynująca ma uszczelniać albo że gwint ma uszczelniać? smirk.gif

2-3 dni spokoju po dociągnięciu, a potem jak się poluzuje to łapie zapowietrzenie; ergo: zlikwidować luzowanie z pomocą sprężystej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2-3 dni spokoju po dociągnięciu, a potem jak się poluzuje to łapie

> zapowietrzenie; ergo: zlikwidować luzowanie z pomocą sprężystej.

Ty to widziałeś czy tylko tak se piszesz? BO WIDZISZ TAKIE POLĄCZENIA USZCZELNIA SIĘ W ZALEŻNOSCI OD KONSTRUKCJI ALBO ,O-RINGIEM ALBO PODKŁADKĄ MIEDZIANĄ ALBO STOŻKIEM. NIGDY JEDNAK PODKŁADKĄ SPRĘŻYSTĄ . icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty to widziałeś czy tylko tak se piszesz? BO WIDZISZ TAKIE POLĄCZENIA

> USZCZELNIA SIĘ W ZALEŻNOSCI OD KONSTRUKCJI ALBO ,O-RINGIEM ALBO

> PODKŁADKĄ MIEDZIANĄ ALBO STOŻKIEM. NIGDY JEDNAK PODKŁADKĄ

> SPRĘŻYSTĄ .

Ale problem jest z odkręcaniem a nie z uszczelnieniem, więc zaproponowałem podkładkę sprężystą, a jeśli gwint jest drobnozwojny, to nie puści powietrza, na kilku zwojach można też zastosować loctite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty to widziałeś czy tylko tak se piszesz? BO WIDZISZ TAKIE POLĄCZENIA

> USZCZELNIA SIĘ W ZALEŻNOSCI OD KONSTRUKCJI ALBO ,O-RINGIEM ALBO

> PODKŁADKĄ MIEDZIANĄ ALBO STOŻKIEM. NIGDY JEDNAK PODKŁADKĄ

> SPRĘŻYSTĄ .

Zresztą co Ci da podkładka miedziana, skoro jak się śruba znowu odkręci to i tak złapie powietrze, a skoro na pompie nie ma gwintu stożkowego, to widocznie zwykły gwint doskonale spełniał swoje zadanie. Gwinty stożkowe stosuje się raczej w połączeniach rurowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>a jeśli gwint jest

> drobnozwojny, to nie puści powietrza,

Moze jakiś doktoracik? biglaugh.gifpoparty badaniami biglaugh.gif bo ja jednak obstaję przy swoim. Za duzo mam do czynienia z hydrauliką siłową i pompami wtryskowymi żebym uwierzył w takie wywody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze jakiś doktoracik? poparty badaniami bo ja jednak obstaję przy

> swoim. Za duzo mam do czynienia z hydrauliką siłową i pompami

> wtryskowymi żebym uwierzył w takie wywody.

Nie napisałem że całkowicie uszczelni ale czujniki ciśnienia z którymi ja się spotkałem mają gwinty M12x1 i raczej spełniają swoje zadanie, jszcze nie widziałem żeby coś w nich puszczało smile.gif A pracują w wysokich ciśnieniach i wysokiej temperaturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze jakiś doktoracik? poparty badaniami bo ja jednak obstaję przy

> swoim. Za duzo mam do czynienia z hydrauliką siłową i pompami

> wtryskowymi żebym uwierzył w takie wywody.

To co może kolega ma sobie zrobić gwint stożkowy bo inaczej ten co ma będzie puszczał powietrze do pompy? zlosnik.gif Skoro producent założył tam gwint metryczny, to pewnie nie bez powodu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, doprowadza mnie do szału jedna 'drobnostka'. Otóż w bravo

> 1,9td jest elektrozaw. kąta wyprz. wtrysku - musiałem go

> wymienić. Po pewnym czasie (2-3 dni) pod wpływem chyba drgań

> silnika on popuszcza, pompa łapie powietrze i z du...y biały

> Batory leci i świrują obroty. Dokręcę na chama kluczem 27, znów

> 2 dni względnego spokoju i od nowa.

> Nie wiem co z tym zrobić, zabetonować, przybić gwoździami.....szlag

> mnie trafia. Nie można przecież co rano kręcić kluczem przy

> silniku bo zakrawa to na obsługę dwupłatowca z I wojny

> światowej. Pomoże ktoś?

Zrób zdjęcie gwintu u siebie, być może dokręcając "na chama" mogłeś uszkodzić gwint i teraz puszcza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem jakoś zdjęcia zamieścić więc rzuciłem linka w poprzednim poście - zawór wygląda idealnie tak samo. Część z gwintem siedzi w pompie. Od chwytu na klucz do uszczelki (tam gdzie konstrukcja się przewęża - to jest na pompie (na obudowie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mogłem jakoś zdjęcia zamieścić więc rzuciłem linka w poprzednim

> poście - zawór wygląda idealnie tak samo. Część z gwintem siedzi

> w pompie. Od chwytu na klucz do uszczelki (tam gdzie konstrukcja

> się przewęża - to jest na pompie (na obudowie).

więc sprawdź czy podkładka sprężynująca pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla ciebie mam taka radę odkręć jeszcze raz ten zawór. Sprawdź stan o-ringu. Pamietaj że zbyt duży przekrój o-ringu jest też przyczyną nieszczelności. ( połączenie gwintowe nie ma odpowiedniego dstałego docisku i się luzuje) 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra a czy widziałeś oring który spełnia rolę uszczelnienia?

> Gdzie tam umieścisz swoją przeciętą podkładkę?

Gdzie wyczytałeś, że podkładka ma uszczelnić? Albo gdzie ja tak napisałem?! Kolega napisał, że co 2-gi dzień musi dokręcać, więc zaproponowałem podkładkę sprężynującą. Może pomoże a może nie, ale koszt podkładki to pare groszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega napisał, że co 2-gi dzień musi dokręcać, więc

> zaproponowałem podkładkę sprężynującą. Może pomoże a może nie,

> ale koszt podkładki to pare groszy...

A ty dalej swoje z tą podkładką. Widzisz niestety nie da się tam założyć podkładki żeby nie spowodować pogorszenia szczelności całego połączenia. Pozwoliłem sobie opisać fotkę to moze w końcu zatrybisz.

281294696-untitled.jpg

Jak znajdziesz mi miejsce na podkładkę sprężynującą to stawiam 20.GIF

post-91846-14352496807599_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ty dalej swoje z tą podkładką. Widzisz niestety nie da się tam

> założyć podkładki żeby nie spowodować pogorszenia szczelności

> całego połączenia. Pozwoliłem sobie opisać fotkę to moze w końcu

> zatrybisz.

> Jak znajdziesz mi miejsce na podkładkę sprężynującą to stawiam

Tak, ale podkładkę proponowałem zanim zobaczyłem konstrukcję czujnika, a Ty już wtedy zacząłeś pisać że ona nie uszczelni....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty to widziałeś czy tylko tak se piszesz? BO WIDZISZ TAKIE POLĄCZENIA

> USZCZELNIA SIĘ W ZALEŻNOSCI OD KONSTRUKCJI ALBO ,O-RINGIEM ALBO

> PODKŁADKĄ MIEDZIANĄ ALBO STOŻKIEM. NIGDY JEDNAK PODKŁADKĄ

> SPRĘŻYSTĄ .

Masz problem z czytaniem? crazy.gif GDZIE icon_eek.gif napisałem że sprężystą ma uszczelnić ten gwint? Sprężystą ma zlikwidowąć odkręcanie/luzowanie o którym pisze. Jeżeli w stanie dokręconym przez 2-3 dni nie ma zapowietrzenia, to znaczy że połączenie jest szczelne i żadne oringi, gwinty stożkowe, silicony, teflony i pakuły i kit wie jeszcze co nie są potrzebne. Sprężystą ma zlikwidować samoodkręcanie a nie uszczelnić - bardziej dobitnie i w prostszym zdaniu tego nie napiszę.

PEES: pomijam w tej chwili fakt, że po przedstawieniu przez Zainteresowanego zdjęcia nie ma tam miejsca na taką podkładkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc wiedząc już co i gdzie, co teraz? jakieś koncepcje? o-ring wydaje się ok, ale samo "wydaje sie" nie wystarcza, nie wiem czy to on, czy gwint. Starałem się żeby dobrze przylegał, smarowałem nawet olejem silnikowym każdy o-ring przed założeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No więc wiedząc już co i gdzie, co teraz? jakieś koncepcje? o-ring

> wydaje się ok, ale samo "wydaje sie" nie wystarcza, nie wiem czy

> to on, czy gwint. Starałem się żeby dobrze przylegał, smarowałem

> nawet olejem silnikowym każdy o-ring przed założeniem.

Masz jeszcze opcję na wymianę oringu na grubszy, albo jeżeli powierzchnia zaznaczona przez MSkopa faktycznie się z czymś styka to możesz ją porysować idea.gif (zradełkować) żeby lepiej trzymała.

Kupiłem zamiennik (Lancia Lybra) wysprzęglika hydraulicznego do Marei - po 4000km oringi na tłoczysku spuchły i sprzęgło pozostało w trybie "wcisnięte"; oringi były liche i spękane ze starości - nie wiadomo ile wysprzęglik leżał w magazynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz problem z czytaniem? GDZIE napisałem że sprężystą ma

> uszczelnić ten gwint? Sprężystą ma zlikwidowąć

> odkręcanie/luzowanie o którym pisze. Jeżeli w stanie dokręconym

> przez 2-3 dni nie ma zapowietrzenia, to znaczy że połączenie

> jest szczelne i żadne oringi, gwinty stożkowe, silicony, teflony

> i pakuły i kit wie jeszcze co nie są potrzebne. Sprężystą ma

> zlikwidować samoodkręcanie a nie uszczelnić - bardziej dobitnie

> i w prostszym zdaniu tego nie napiszę.

> PEES: pomijam w tej chwili fakt, że po przedstawieniu przez

> Zainteresowanego zdjęcia nie ma tam miejsca na taką podkładkę.

Dokładnie, mi również chodziło o to, żeby zlikwidować samoodkręcanie się i nigdzie nie napisałem że ma to uszczelnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz problem z czytaniem? GDZIE napisałem że sprężystą ma

> uszczelnić ten gwint? Sprężystą ma zlikwidowąć

> odkręcanie

Ludzie o co wam chodzi? Od początku piszę ze wasza koncepcja nie ma tu zastosowania. Czy to mało?

Jezeli nie znacie tego typu połączen to po prostu nie wciskajcie koledze kitu. Bo tylko sie narobi a całą robotę o d.... rozbić.

Podkładkę spręzynującą to można założyć pod jakiś dekielek który ma uszczelkę a przykrecany jest zwykłą śrubką.

Jeszcze jedno ,czytam ze zrozumieniem. Ale szlag mnie trafia ,że ktoś twierdzi że gwint M12x1 jest szczelny. A czy ten ktoś faktycznie sie przyjrzał co w takim czujniku ciśnienia oleju spełnia rolę uszczelnienia. Gwint spełnia rolę połączeniową i tylko połączeniową. Wyjątek jest jeden ,gwint stożkowy np. korek w skrzyni biegów lub w silniku. Mozecie się doktoryzować ze swoich teorii podkładek tylko nie wiem po co utwierdzać się w błędzie? Jeżeli koledze luzuje się ten cały elektrozawór, to są tylko 3 (słownie trzy)przyczyny.

1. zbyt gruby przekrój o-ringu. Nie pozwala docisnąć odpowiednio całego czujnika i powoduje odkręcanie całości na wskutek drgań silnika.

2.Zdupcony gwint na czujniku. Mało prawdopodobne ( nowy czujnik)

3. Zdupcony gwint w gnieździe . Ciężkie do stwierdzenia bo ten jest bardzo głęboko. Ale bardzo prawdopobne bo gniazdo jest alu.

Pozdrawiam sprężystych podkładkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze jedno ,czytam ze zrozumieniem. Ale szlag mnie trafia ,że ktoś

> twierdzi że gwint M12x1 jest szczelny. A czy ten ktoś faktycznie

> sie przyjrzał co w takim czujniku ciśnienia oleju spełnia rolę

> uszczelnienia.

Nigdzie nie napisałem, że chodzi o czujnik ciśnienia oleju...

Więc gdzie czytasz ze zrozumieniem?

Pozdrawiam! 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.