Skocz do zawartości

Nowa Astra- olej


czlowiek

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie zależy od konkretnego silnika i charakterystyki 'docierania'. Jednym można bez obaw zacząć eksploatacje, inny po kilku kkm wypluje z siebie sporo zanieczyszczeń wieku 'niemowlęcego' grinser006.gif

Czy warto? A ile cię to będzie kosztować? Wiele serwisów zrobi ci wymianę w cenie samego oleju. Zależnie od wyboru już za ok 70zł możesz mieć problem z bańki (dosłownie i w przenośni) biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tak trochę z innej beczki, pomijając skutki pozytywne/negatywne

> takiej wymiany:

> Co na to zapisy warunków gwarancyjnych?

nie wiem jak benzynowce i jak polskie warunki gwarancji ale moja (była już) 2.0DTI miała olej wymieniany po miesiącu eksploatacjiw niemczech, tak mówi ponoć gwarancja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie o to pytałem kupując swoją AIII 1.6 - zarówno sprzedawca, jak i mechanik w ASO postukali się tylko w głowę. Wg nich nie ma najmniejszego sensu wymiana oleju wcześniej, niż wynika to z planu serwisowego - czyli po roku lub 30 tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mówcie, ze po zakupie nowego samochodu za kilkadziesiat tys zł

> bedziecie sie szczypac czy wymienic olej za ok100zł po 2, czy

> 20tys km... BEZ PRZESADYZMU Przeciez nie zaszkodzi zmienic olej

> wczesniej, prawda?

Ale to nie jest kwestia szczypania - tylko sensu. Jasne, wymienić można wszystko - oprócz oleju jeszcze świece, płyn hamulcowy, płyn chłodniczy, a nawet powietrze w kołach zlosnik.gif

Specjalnie pytałem zarówno sprzedawcy, jak i mechanika czy mam to zrobić - bo faktycznie olej to nie jest wielki wydatek. Ale skoro nie ma obecnie żadnych przesłanek, żeby to robić - to po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to nie jest kwestia szczypania - tylko sensu. Jasne, wymienić

> można wszystko - oprócz oleju jeszcze świece, płyn hamulcowy,

> płyn chłodniczy, a nawet powietrze w kołach

> Specjalnie pytałem zarówno sprzedawcy, jak i mechanika czy mam to

> zrobić - bo faktycznie olej to nie jest wielki wydatek. Ale

> skoro nie ma obecnie żadnych przesłanek, żeby to robić - to po

> co?

Dodaj jeszcze ze mozna wentylki wymienic, a jak najdzie Cie ochota, to i samochod, bo tez sie da. Skoro w instrukcji jest napisane zmienic, tzn zmienic. Skoro w ASO powiedzieli ze nie trzeba, to nie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W instrukcji do AIII nie ma ani słowa o tym, żeby olej zmienić

> szybciej, niż na pierwszym przeglądzie.

No to nie zmieniaj. W 1 poscie człowiek ma dylemat, czy wymieniac olej po 2kkm, czy nie. Skoro mu powiedzieli zeby wymienił, to powinien to zrobic. Pisze tez ze jego kolega kupujac INNY samochod nie musial tego robic... Mozna tez zadac sobie pytanie: Skoro maluch ma silnik z tyłu, to czy w oplu tez mozna go przełozyc? Samochod samochodowi jest nierowny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a silnik w jednym samochodzie dziala inaczej niz w drugim grinser006.gif

Bez przesady - jedynym powodem za ktorym przemawialaby wymiana oleju to taki, ze silnik sie "dociera" i wszelkie pyly czy cos w tym stylu zostana wymyte w tym czasie - ale to tylko moje przypuszczenia.

Jesli zagladasz do instrukcji i jest napisane, ze olej wymieniamy co xx tys. km i przy tym zdaniu nie ma nic na temat pierwszej wymiany po 2 tys. to ja bym nie wymienial, bo na jaka chol.... grinser006.gif

Moze pisza tez, ze samochod trzeba myc nie czesniej niz raz na 2 dni i nie rzadziej niz raz na 2 tygodnie hehe.gif Moim zdaniem zrob tak jak mowi instrukcja - zwracajac najpierw uwage na aspekt gwarancji na silnik (czy jest to obowiazkowe zeby nie stracic gwarancji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak a silnik w jednym samochodzie dziala inaczej niz w drugim

> Bez przesady - jedynym powodem za ktorym przemawialaby wymiana oleju

> to taki, ze silnik sie "dociera" i wszelkie pyly czy cos w tym

> stylu zostana wymyte w tym czasie - ale to tylko moje

> przypuszczenia.

> Jesli zagladasz do instrukcji i jest napisane, ze olej wymieniamy co

> xx tys. km i przy tym zdaniu nie ma nic na temat pierwszej

> wymiany po 2 tys. to ja bym nie wymienial, bo na jaka chol....

> Moze pisza tez, ze samochod trzeba myc nie czesniej niz raz na 2 dni

> i nie rzadziej niz raz na 2 tygodnie Moim zdaniem zrob tak jak

> mowi instrukcja - zwracajac najpierw uwage na aspekt gwarancji

> na silnik (czy jest to obowiazkowe zeby nie stracic gwarancji).

No ja mowie, ze jak karza wczesniej wymienic to to zrób, a jak nie trzeba to wymieniaj zgodnie z instrukcja. amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam. Podczas kupna auta, sprzedawcy uczulali aby po przejechaniu

> około 2kkm wymienić olej w silniku. Kolega w tym samym czasie

> też kupował nowy samochód(nie opel) i pierwszą wymianę ma po

> 20kkm. Zastanawiam się czy warto to zrobić

ja bym zrobił, prawdopodobnie fabryka zalewa mineralnym więc szkoda by mi było na nim jeździć do pierwszego przeglądu,

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czy nie jest to aby wymóg dla zachowania gwarancji na jednostkę

> napędową?

Mówili, że powinno się wymienić olej po 2kkm ale to nie ma nic do gwarancji.

Facet gadał,że jeśli chcę dłużej potrzymać autko to raczej powinienem to zrobić wazniak.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mówili, że powinno się wymienić olej po 2kkm ale to nie ma nic do

> gwarancji.

> Facet gadał,że jeśli chcę dłużej potrzymać autko to raczej powinienem

> to zrobić

chyba w toyocie aygo (nie wiem jak w innych) jest tak, że wyjeżdża z fabryki na mineralnym żeby sie dotarła przez kilka tysięcy a pożniej sie leje syntetyk

z tego co wiem to silniki są fabrycznie dotarte w nowych astrach, ale dla lepszego samopoczucia można zmienić ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana oleju po 2 tys km nie zaszkodzi, a tylko pomoze. Silniki fabrycznie nowe moga byc wstepnie dotarte, ale nigdy nie beda dotarte w 100%. Po prostu wzgledy technologii produkcji masowej na to nie pozwalaja. A wcale nie dziwie sie, ze fabrycznie nowe silniki sa zalewane olejem mineralnym, i to nie najwyzszej jakosci, z prostej przyczyny (juz to wspominalem w jednym z watkow). W skrocie i jasno: zalany jest "podrzednym" olejem o podstawowych wlasnosciach smarnych, aby sie dobrze i w normalnym czasie dotarl, gdyz zalanie do nowego silnika "super oleju" wydluzy bardzo znacznie proces docierania, gdyz "super olej" (takie moje okreslenie robocze) ma bardzo dobre wlasnosci przeciwtarciowe. Z takimi zaleceniami nejednokrotnie spotkalem sie slyszac lub czytajac opinie monterow silnikow nowych lub remontowanych. Okres prawidlowego dotarcia silnika rozciaga sie nawet do 3 tys. km (w dwusuwach troche szybciej). I jesli chce sie dobrze dotzrec silnik, nalezy stopniowac obciazenie w stosunku do przejechanych kilometrow, czyli poczatkowo obciazenie nie siegajace 50-60% mocy maksymalnej, po przebyciu ok 2 tys. 70-80% mocy, przy przebiegu konczacym niejako proces docierania silnik MUSI byc obciazony pelna moca (z pewnych kinematycznych wzgledow, inaczej nigdy moze nie osiagnac pelnej mocy). Takie jest moje zdanie poparte wieloletnia praktyka. Tak wiec zmiana oleju po 2-3 tys. km to raczej normalna procedura. A to,ze w instrukcji jest napisane lub serwisant/sprzedawca powie, ze od razu mozna korzystac w pelni z mocy silnika, wynika z tego, ze oni sprzedaja i naprawiaja samochody, ltore w zalozeniu maja sluzyc pare lat, a nie kilkanascie....

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wynika z

> tego, ze oni sprzedaja i naprawiaja samochody, ltore w zalozeniu

> maja sluzyc pare lat, a nie kilkanascie....

Witam!

Nic nie dodam, bo kolega to dobrze przedstawil.

Ja bym wymienil i nie informowal stacji obslugi.

Dodam tylko, ze Opel nie zaleca wymiany oleju w skrzyni biegow.

A ci co wymieniali, widzieli na jakim jezdza z brudem podrywanym z dolu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie jak piszesz...olej w skrzyni niestety tez trzeba wymienic, szczegolnie w starszych pojazdach, on tez sie zuzywa, a ilosc krazacego w nim syfu moze przerosnac wszelkie oczekiwania. W warsztacie niejednokrotnie zmienialismy olej w skrzyni, ktorego sie nie wymienia...z kolorem czerwonym (ogolnie, bo taki kolor ma olej przekladniowy przynajmniej w Astrze F) nie mial on nic wspolnego, przechodzac wrecz do barwy brunatno-brazowej. W VW jest troche inny olej, kolorem przypomina silnikowy, ale powyzsze zmiany zabarwienia rowniez zostaly zaobserwowane....z powodu zanieczyszczen podczas wielu lat eksploatacji.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche odchodzimy od tematu grinser006.gif watka.

Moj byl jak juz kiedys pisalem o zapachu hipolu,

a nowy zakupiony w ASO (troche nizej jak w sklepiku z logo Opla)

o zapachu spirytusowym.

Byl szlam, na sciankach.

Wymienialem odkrecajac dolna pokrywke,

to polecalbym, zamiast wyciagania przez korek poziomu.

Nie zauwazylem watka na temat oleum skrzyni,

to jest jak oglada sie TV na kompie frown.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byl juz chyba watek, jak zmieniac olej: 1:odsysac, 2:spuszcac. Osobiście polecam sposob nr 2, wszelki syf zleci, odsysyanie to wymysl nowoczesnego rynku (nie ze bym byl przeciwko nowosciom), bo szybko, czysto, pod samochod nie trzeba wchodzic, oslony pod silnikiem odkrecac....hehe, a filtr w wielu i tak z podnosnika, kanalu trzeba odkrecic....

Pozdrawiam

PS. Sory za OT, ale co tu w nocy robic, jak spac sie nie chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.