Skocz do zawartości

Ile można jeździć z padającym sprzęgłem?


Silverpoint

Rekomendowane odpowiedzi

Bo to obecne zrobiło już ponad 108 kkm i ostatnio zaczęło narzekać. Najpierw przy wciskaniu pedału robiło "pumk" zlosnik.gif. Potem przestało, i zaczęło robić "krzdynk" zlosnik.gif Potem nie można było pedału do końca wcisnąć a z przodu samochodu wydobywało się kwilenie takie Kłiik, kłiik.

Sytuacja się unormowała, teraz ogólnie chodzi dobrze, tylko trzeba mocniej pedał pchać i czasem trudniej wchodzi wsteczny.

No i pytanie - ile z takim czymś można jeździć, bo na razie nie mam kasy na nowe sprzęło, ale na lawetę i hol też nie mam biglaugh.gifbiglaugh.gifbiglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.gif swego czasu slyszalem w ASO slynna opowiesc jak klient zaniedbal objaw klikanie przy wsickaniu sprzegla. Cos sie ponoc urwalo i wylecialo przez obudowe skrzyni biegow, zwielokrotniajac koszty, no ale to bylo w Paliozlosnik.gif. Z drugiej strony nawet jak wszytko chodzi, to nie znasz dnia ani godzinyzlosnik.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cos sie ponoc urwalo i wylecialo przez obudowe

> skrzyni biegow, zwielokrotniajac koszty,

Wiesz, ta opowieść mnie bardzo motywuje i podnosi na duchu zlosnik.gifhehe.gif

> Z drugiej strony nawet jak wszytko

> chodzi, to nie znasz dnia ani godziny

Zastanawiają mnie tylko te objawy. Bo to tak, jakby tydzień się "normowało" docierało, układało na nowo z czymś uszczerbionym, a teraz już zostało na stałe jedynie z objawem gorszego wysprzęglania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, ta opowieść mnie bardzo motywuje i podnosi na duchu

Chce, abys mial jasnos pogladu na sprawezlosnik.gif

> Zastanawiają mnie tylko te objawy. Bo to tak, jakby tydzień się "normowało"

> docierało, układało na nowo z czymś uszczerbionym, a teraz już zostało

> na stałe jedynie z objawem gorszego wysprzęglania

Mi w SC pojawilo sie wlasnie klikanie i tak klikalo, klikalo.... raz chyba na 2 dni przestalo.... potem znow klikalo i sprzedalemzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jestes pewnien, ze te objawy to sprzeglo? Bo jesli

> ...tfu tfu... odpukac to jest wina skrzyni

raczej nie, skrzynia była sprawdzana rok temu, zalana nowym olejem i preparatem "cudotwórczym" zlosnik.gif Xado i chodzi gładko. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na tarczę dociskową plus ewentualnie plastikową tulejkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chce, abys mial jasnos pogladu na sprawe

Jak najbardziej to doceniam, tylko nie wiedziałem, że efekty mogą być AŻ tak drastyczne wink.gif

> znow klikalo i sprzedalem

To może do sprzęgła jest podłączony analogowy alarm komputera pokładowego zlosnik.gifzlosnik.gif Jak klika, to albo na serwis, albo sprzedać biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak najbardziej to doceniam, tylko nie wiedziałem, że efekty mogą być AŻ tak

> drastyczne

Sam sie zdziwilem slyszac te historie, ale mialem okazje kilka razy sie o niej dowiedziec, wiec chyba jest prawdziwa... w kazdym razie czasem warto podmuchac na zimnewink.gif

> To może do sprzęgła jest podłączony analogowy alarm komputera pokładowego

> Jak klika, to albo na serwis, albo sprzedać

hehe.gif kupil je gostek od dilera, a ze mial wczesniej CCS wsiadl i od razu zauwazyl. Taka sobie typowa usterkazlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> raczej nie, skrzynia była sprawdzana rok temu, zalana nowym olejem

> i preparatem "cudotwórczym" Xado i chodzi gładko. Wszelkie

> znaki na niebie i ziemi wskazują na tarczę dociskową plus

> ewentualnie plastikową tulejkę

U mnie sprzeglo bylo wymienione po 60tys. Mam papiery od poprzedniego wlasciciela. Pewnie gosciu go nie oszczedzal, ale za to jest prawie nowka cool.gif

Co Ci moge poradzic, to tylko to zebys pomalu szykowal kase, bo tak jak wczesniej pisales moze sie skonczyc w najmniej odpowiednim momencie na lawecie. Trudno przewidziec ile to jeszcze pociagnie i mysle, ze nikt tego nie przewidzi. A poki co nie szalej i staraj sie robic wszystko plynnie i z wyczuciem - to jedyna rada niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem co sadzic o takim pomysle

Nic nic, zlosnik.gif spoko spoko zlosnik.gifzlosnik.gif czasami nachodzą mnie po prostu różne pomysły zastąpienia szybko zużywających się części punta bardziej odpornymi na stresy. Tak jak kiedyś np. z kolegą Tomanem doszliśmy do tego, że najlepsza byłaby nagrzewnica ... platynowa zlosnik.gif odporna na dziurawienie się laugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo to obecne zrobiło już ponad 108 kkm i ostatnio

> zaczęło narzekać. Najpierw przy wciskaniu pedału

> robiło "pumk" . Potem przestało, i zaczęło robić

> "krzdynk" Potem nie można było pedału do końca

> wcisnąć a z przodu samochodu wydobywało się

> kwilenie takie Kłiik, kłiik.

zlosnik2.gifzlosnik2.gifzlosnik2.gif

Po przeczytaniu tego tekstu na głos mało nie spadłem z krzesła.

Tak więc, sądząc po odgłosach zlosnik.gif lepiej pomyśl o naprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej zrobic od ręki bo jak się rozp.. to w drastycznym przypadku kawałki łozyska i słoneczka potrafia wywalic dziure w skrzyni biegów oslabiony.gif no i oleum ucieknie tonguea.gifcfaniak.gif so w zasadzie uniemożliwi jazdę sciana.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej !

Pocieszę Cię może, że nie jesteś sam - od dłuższego czasu mnie też niepokoi sprzęgło confused.gif.

Doszło do tego, że moja serce.gif nie może jeździć, bo nie ma siły yikes.gif wciskać pedału.

Zapominam powoli, co to jest "jazda na półsprzęgle" - nie ma takiej możliwości. buu.gif (najbardziej "boli" przy ruszaniu - tylko "szur, szur, szur i... łup"- załapuje)

Mechaniory mówią mi, że czas wymienić całość - razem z "zespołem oprawy" - chyba tak to nazwali..

a kaski niet.... beksa.gifbeksa.gifbeksa.gifbeksa.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiają mnie tylko te objawy. Bo to tak, jakby

> tydzień się "normowało" docierało, układało na nowo

> z czymś uszczerbionym, a teraz już zostało na stałe

> jedynie z objawem gorszego wysprzęglania

Zapewne wylamaly sie jakies zabki/paski od docisku, jak po takim czyms pojezdzilem kilka dni to biegi w koncu przestaly w ogole wchodzic i jak w koncu ktorys wszedl to od razu pojechalem na serwis zeby nie doplacac za holowanie lub lawete

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lepiej zrobic od ręki bo jak się rozp.. to w drastycznym przypadku kawałki

> łozyska i słoneczka potrafia wywalic dziure w skrzyni biegów no i

> oleum ucieknie so w zasadzie uniemożliwi jazdę

Bywalu takie przypadki, o jednym pisze poniezejzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to łączę się w bólu...

skromny.gif ależ nie trzeba... zlosnik.gif

> Najgłupsze jest to, że zaplanowałem wymianę sprzęgła po

> ok. 103-105 kkm, ale w końcu olałem sprawę , bo

> mówiłem sobie że skoro chodzi, no to po jakiego

> grzyba

No właśnie. Sęk w tym, że daawno temu mechaniory sugerowali, żeby zajrzeć, bo przeczucia były, że coś się dzieje. No i myslenie moje - jak Twoje zlosnik.gif

No ale powoli odkładam kaskę... buu.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.