cynamon Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Zostawiłem dzisiaj rozgrzany samochód na wolnych obrotach pod domem przez 5 minut i temperatura silnika spadła poniżej 70st. W czasie jazdy nie przekracza 90st ale jest stabilna. Termostat wymieniłem, ale wtedy nie było jeszcze takich mrozów. Jego raczej nie podejżewam, bo nawet przy -18st w czasie jazdy nagrzewa się i utrzymuje stabilna temperaturę. Co to może być?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 > Zostawiłem dzisiaj rozgrzany samochód na wolnych obrotach pod domem > przez 5 minut i temperatura silnika spadła poniżej 70st. W > czasie jazdy nie przekracza 90st ale jest stabilna. Termostat > wymieniłem, ale wtedy nie było jeszcze takich mrozów. Jego > raczej nie podejżewam, bo nawet przy -18st w czasie jazdy > nagrzewa się i utrzymuje stabilna temperaturę. Co to może być?? Zima kolego, też tak mam. Silnik bardziej się nagrzewa jadąc bo wykonuje większą pracę, na postoju nie ma aż tak dużo wysiłku i mróz go schładza. Prawa fizyki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacem Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 <Zostawiłem dzisiaj rozgrzany samochód na wolnych obrotach pod domem przez 5 minut... Przypuszczam, że grzanie kabiny było w tym czasie włączone na MAX-a... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Calvin Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Ogrzewanie gazu w parowniku też robi swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacem Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Do tego ciepło uciekające wraz ze spalinami przez układ wydechowy ... to i tak dobrze, że na 70 stopniach temperatura się zatrzymała, może po 30 minutach byłoby tylko 50. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cynamon Napisano 7 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Jacem, tak, ogrzewanie na maksa. Czyli to normalne że silnik sie wychładza na wolnych obrotach? Temperatura spadła poniżej 70st ale nie wiem jak nisko, bo termometr pokazuje od 70st. Na pewno nie wychłodził się jakos bardzo, bo ogrzewanie działało i jak ruszyłem to po 3 minutach miał ponad 80st. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Calvin Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 To wszystko jesy OK i nie masz sie czym martwić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacem Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Powiem krótko: wszystko u Ciebie w porządku i to w jak najlepszym. Na biegu jałowym, bez jazdy, silnik spala gdzieś koło 10 procent tego, co podczas standardowej jazdy 100km/h w zwykłych warunkach. Masz u siebie minus 11-12 stopni i wiatr 2m/s. Silnik schładzany jest przez to powietrze tym szybciej im wyższa jest temperatura bloku silnika z całym osprzętem. Ciepło grzeje kabinę, najlepiej z obiegiem wewnętrznym, no i równowaga początkowa przy 90 stopniach jest zachwiana - bilans energetyczny jest niezrównoważony, mówiąc naukowo . Temperatura musi spaść! Przy okazji w tych warunkach zdaje egzamin osłona grilla i spodu silnika. Z pewnością ubytek ciepła z silnika byłby mniejszy, na ile?? nigdy nie kalkulowałem ani mierzyłem. 3majmy sie ciepło! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 > to i tak dobrze, że na 70 stopniach temperatura się zatrzymała, > może po 30 minutach byłoby tylko 50. Taaaaa...... a po godzinie to by pewnie silnik zamarzł z wychłodzenia.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacem Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 > Taaaaa...... a po godzinie to by pewnie silnik zamarzł z > wychłodzenia.... Nie wiem, nie próbowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WOJTAS2000 Napisano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Wznowię wątek z zapytaniem . Czy ktos stosował osłonę czołowa chłodnicy w 2 dth z klima i intercollerem. Wiem że to głupie pytanie ale kto pyta ten więcej wie. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 > Wznowię wątek z zapytaniem . Czy ktos stosował osłonę czołowa > chłodnicy w 2 dth z klima i intercollerem. Wiem że to głupie > pytanie ale kto pyta ten więcej wie. Pzdr Ja zamontowałem na swoja efke, ale spóźniłem się na mrozy. Po założeniu zaobserwowałem nie wielką różnicę (wyższa temperatura pracy silnika w mrozach była za niska), jeszcze nie przetestowałem na trasie. Wnioski z zamontowania osłony grila: - co do szybszego nagrzewania - szału nie ma, ważne że po otwarciu termostatu temperatura jest odpowiednia nie za niska. W korku jak osiągnoł 100 stopni uruchomił się wentylator szybko ładnie schłodził. - rzeczywiście mniej syfu z błota i soli na chłodnicy i w komorze silnika. Ogólnie polecam, na okres zimowy powinna się elegancko sprawować nawet z autami z klimatyzacją i intercoolerem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 U mnie czy na trasie czy na postoju - potrafi się normalnie nagrzać... tu mowa o dieslu bo w benzynce na postoju nawet wentyl potrafi się załączać - przy takich temp. jak obecnie czyli lekki minus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.