Skocz do zawartości

[A I] Wyciek oleju z X16XEL (zdjęcia)


Obywatel

Rekomendowane odpowiedzi

> czy ktoś mógłby mi powiedzieć z czego jest ten wyciek ?

Uszczelka pokrywy zaworow, a nawet dwie. Ogolnie walka z wiatrakami. Kup jakies bardzo dobre, wymienic mozna samemu ale dobrze jest miec klucz dynamometryczny. Ja sie teraz zastanawiam nad jakims uszczelniaczem (nie silikon) bo juz mam dosc ciaglego wymieniania tych uszczelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uszczelka pokrywy zaworow, a nawet dwie. Ogolnie walka z wiatrakami.

> Kup jakies bardzo dobre, wymienic mozna samemu ale dobrze jest

> miec klucz dynamometryczny. Ja sie teraz zastanawiam nad jakims

> uszczelniaczem (nie silikon) bo juz mam dosc ciaglego

> wymieniania tych uszczelek.

Tak myślałem, przerabiałem to w poprzednim 1.6, ale 8-mio zaworowym, tam wyglądało to dużo prościej smile.gif a tu to chyba pół auta trzeba rozebrać... sick.gif

A bez klucza dynamometrycznego dam radę, czy lepiej odpuścić temat ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A bez klucza dynamometrycznego dam radę, czy lepiej odpuścić temat ?

Jak mi mechanik wymienial, nie wiem czy mial klucz czy nie to cieklo praktycznie odrazu, jak ja wymienilem z kluczem to wytrzymaly jakies 50tys. Podobno jak sie przykreci za mocno to bedzie cieklo...

PS

Co te gumki do pokrywy masz tak dziwnie zalozone? zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, wyzej, to co masz w dziurce ma byc pod gumka. Wchodzi troche na

> wcisk, ale bez wiekszego problemu. W dziurke ma wejsc cos co

> wystaje z pokrywy.

Człowiek uczy się całe życie, dziękuję 20.GIF

Btw. Ile zapłaciłeś mechanikowi za wymianę ? Dużo z tym roboty samemu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Btw. Ile zapłaciłeś mechanikowi za wymianę ? Dużo z tym roboty samemu

> ?

Nie wiem ile zaplacilem bo było w pakiecie zeby.GIF Co do roboty to umnie tylko odpiecie 3 wezow, odkrecenie i wyczyszczenie. U Ciebie chyba troche wiecej bedzie roboty, w X14XE nie mam tego kolektora czy co to tam jest u Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę, czy mógłby mi ktoś w miarę dokładnie opisać wymianę tej uszczelki od pokrywy zaworów w tym silniku (X16XEL) ? Sam robiłem w poprzednim X16SZR i tam robota prosta, a tu nie chciałbym niczego popsuć...

Z góry dziękuję 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to się przyda?

Astra F silnik X16XEL:

Momenty dokręcania

- śrub głowicy (każdorazowo śruby nowe)

- 1. etap 25 N×m

- 2. etap dokręcić o 90°

- 3. etap dokręcić o 90°

- 4. etap dokręcić o 90°

- 5. etap 45 N×m

- pokrywy głowicy 8 N×m

- kolektorów ssącego i wydechowego 22 N×m

- przewodu doprowadzenia dodatkowego powietrza do kolektora wydechowego

- śruby M6 8 N×m

- śruby M8 20 N×m

- pompy powietrza dodatkowego 20 N×m

- elektrozaworu recyrkulacji spalin 20 N×m

- czujnika spalania stukowego do kadłuba 13 N×m

- świec zapłonowych 25 N×m

- kół zębatych wałków rozrządu 45 N×m

- pokryw łożysk głównych (każdorazowo śruby nowe)

- 1. etap 50 N×m

- 2. etap dokręcić o 45°

- 3. etap dokręcić o 15°

- pokryw łożysk korbowych

- 1. etap 25 N×m

- 2. etap dokręcić o 30°

- koła zamachowego

- 1. etap 35 N×m

- 2. etap dokręcić o 30°

- 3. etap dokręcić o 15°

- pompy cieczy chłodzącej do kadłuba 8 N×m

- koła pasowego wału korbowego

- 1. etap 95 N×m

- 2. etap dokręcić o 30°

- 3. etap dokręcić o 30°

- miski olejowej 8 N×m

- pompy oleju do kadłuba 8 N×m

- rozrusznika do kadłuba 25 N×m

- rury wydechowej do kolektora 20 N×m

- sondy lambda 30 N×m

- filtru oleju 15 N×m

- obudowy termostatu do kadłuba 10 N×m

- śrub kół 110 N×m

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> - 1. etap 25 N×m

> - 2. etap dokręcić o 90°

> - 3. etap dokręcić o 90°

> - 4. etap dokręcić o 90°

> - 5. etap 45 N×m

zawsze mnnie zastanawialo dlaczego musze pozniej dokrecac srube skoro mam klucz dynamometryczny? po co?

i jak to odczytywac bo nigdy tez nie wiedzialem:

1. krece kluczem ustawionym na 25Nm az pyknie

2. krece dalej kluczem 3x90 czyli 270 stopni?

4. dociagam momentem 45Nm?

chyba cos zle rozumiem. moglby ktos? jak 5 latkowi zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw każdą śrubę w odpowiedniej kolejności 25Nm.

Potem każdą śrubę w odpowiedniej kolejności dokręcasz o 90*.

I tak 3 razy. A na końcu jeszcze o 45* (a nie 45Nm).

Chodzi o to żeby dokręcać śruby w kilku fazach tak, żeby dociskać głowicę równomiernie waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuce jeszcze swoje. Sruby glowicy dociaga sie w odpowiedniej kolejnosci i kilku etapach, aby rownomiernie docisnela uszczelke i rownomiernie sie odksztalcala, ale...Pierwszy etap dociagania kluczem dynamometrycznym jest w zasadzie tylko po to, aby miec pewnosc, ze rowno przylega do uszczelki przed nastepnym, znacznie wazniejszym etapem. Dociaganie o okreslony kat ma na celu przekrecenie sruby, ktora juz zaczyna sie rozciagac (stosujac klucz dynamometryczny moglibysmy nie osiagnac pozadanego efektu docisniecia ze wzgledu na tarcie gwintu sruby o gwint w glowicy- wtym momencie klucz dynamometryczny jest bezuzyteczny-sruba sie rozciaga) . Dlatego tez wprowadzono dokrecanie o kat, aby faktycznie przekrecic tyle srube, ile potrzeba (kilka razy po np. 90 stopni). Przed kazdym etapem dokrecania o kat MUSIMY stosowac krotkie przerwy, a wiec:

-miedzy 1 a drugim etapem (o kat 90) okolo 3 minuty,

-miedzy 2 a trzecim-5-6 minut,

-miedzy 3 a czwartym do 10 minut

Oczywiscie nie stoimy ze stoperem, podalem wartosci przyblizone. Czas ten jest konieczny, poniewaz sruba po kazdym etapie wydluza sie coraz bardziej i misimy dac jej czas, aby material wydluzal sie stopniowo. Gdybysmy probowali dociagnac od razu o np. 270 stopni, najprawdopodobniej zerwiemy albo gwint, albo srube, a najpewniej odkształcimy głowicę.

I tu bardzo wazne jest wczesniejsze oczyszczeni gwintu w glowicy, oraz posmarowanie olejem lba sruby wraz zpodkladka, gwintu sruby oraz powierzchni tarcia podkladki sruby o glowice. Wtedy dokrecimy bez zbednych oporow.

Z w/w wzgledow stosujemy oczywiscie nowe sruby. Stare moga byc zbyt rozciagniete. W niektorych przypadkach wskazowki montazowe polecaja dokonanie pomiaru dlugosci sruby oraz srednicy trzonka sruby. Wyniki odbiegajace od wartosci granicznych dyskwalifikuja srube do ponownego uzycia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to to waytogo.gif. M.in. dlatego dokręca się na kąty, bo przy naprężeniach bliskich (a często lekko powyżej) granicy sprężystości materiału śruby tarcie ma duży wpływ na moment dokręcania. Lekka rdza, albo świeży ocynk na jednej śrubie i już mamy inny moment. A kąt to kąt.

Koniec offtopic.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uszczelka pokrywy zaworow, a nawet dwie. Ogolnie walka z wiatrakami.

Też toczyłem tą walkę i za trzecim razem bardzo dokładnie oczyściłem i odtłuściłem powierzchnię przylegania uszczelki i osadziłem ją na silikonie (nie przesadzić z tym silikonem). Silnik suchy przez 50kkm. Dalej nie wiem bo sprzedałem samochód. Problem ten miałem w Fiacie Punto, ale nie tylko Punto ma problem z nieszczelnością pokrywy zaworów. Nie wiem jak jest w Oplach, bo na razie nie miałem potrzeby jej ruszać, ale w Punto pokrywę przykręca się do oporu, aż oprze się na głowicy. Nie ma możliowści zgniecenia uszczelki i może właśnie tu jest problem, bo gdyby można było minimalnie mocniej ją ścisnąć, to było by bardziej szczelne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dorzuce jeszcze swoje. Sruby glowicy dociaga sie w odpowiedniej

> kolejnosci i kilku etapach, aby rownomiernie docisnela uszczelke

> i rownomiernie sie odksztalcala, ale...Pierwszy etap dociagania

> kluczem dynamometrycznym jest w zasadzie tylko po to, aby miec

> pewnosc, ze rowno przylega do uszczelki przed nastepnym,

> znacznie wazniejszym etapem. Dociaganie o okreslony kat ma na

> celu przekrecenie sruby, ktora juz zaczyna sie rozciagac

> (stosujac klucz dynamometryczny moglibysmy nie osiagnac

> pozadanego efektu docisniecia ze wzgledu na tarcie gwintu sruby

> o gwint w glowicy- wtym momencie klucz dynamometryczny jest

> bezuzyteczny-sruba sie rozciaga) . Dlatego tez wprowadzono

> dokrecanie o kat, aby faktycznie przekrecic tyle srube, ile

> potrzeba (kilka razy po np. 90 stopni). Przed kazdym etapem

> dokrecania o kat MUSIMY stosowac krotkie przerwy, a wiec:

> -miedzy 1 a drugim etapem (o kat 90) okolo 3 minuty,

> -miedzy 2 a trzecim-5-6 minut,

> -miedzy 3 a czwartym do 10 minut

> Oczywiscie nie stoimy ze stoperem, podalem wartosci przyblizone. Czas

> ten jest konieczny, poniewaz sruba po kazdym etapie wydluza sie

> coraz bardziej i misimy dac jej czas, aby material wydluzal sie

> stopniowo. Gdybysmy probowali dociagnac od razu o np. 270

> stopni, najprawdopodobniej zerwiemy albo gwint, albo srube, a

> najpewniej odkształcimy głowicę.

> I tu bardzo wazne jest wczesniejsze oczyszczeni gwintu w glowicy,

> oraz posmarowanie olejem lba sruby wraz zpodkladka, gwintu sruby

> oraz powierzchni tarcia podkladki sruby o glowice. Wtedy

> dokrecimy bez zbednych oporow.

> Z w/w wzgledow stosujemy oczywiscie nowe sruby. Stare moga byc zbyt

> rozciagniete. W niektorych przypadkach wskazowki montazowe

> polecaja dokonanie pomiaru dlugosci sruby oraz srednicy trzonka

> sruby. Wyniki odbiegajace od wartosci granicznych dyskwalifikuja

> srube do ponownego uzycia.

> Pozdrawiam

No mistrzu. To jest dobry instruktarz. Wiele sie od Ciebie mozna nauczyc.

Dwa pytania.

Czym smarowac śruby? Olejem silnikowym?

Czy podczas pierwszego montazu (budowa nowego silnika) sruby glowicy tez sa dokrecane z przerwami? To trwa. A czas w fabryce jest bardzo drogi.

Zastanawialo mnie zawsze, czemu po wymianie uszczelki silnik pada dosc szybko.

A no dla tego. Zadnemu mechanikowi nie chce sie tego zrobic porzadnie, dokrecaja stare sruby byle jak a potem znowu wywala uszczelke po 20-30kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sruby smarujemy olejem silnikowym. Nawet w instrukcji montazu silnika typ 601 Mercedesa jest opis smarowania srub, ktore pozniej musza wisiec chyba 15 minut, aby obciekly...Stosowanie przerw w dokrecaniu katowym jest zaznaczone w bardzo wielu intrukcjach dokrecania glowicy w wielu samochodach, kazdy szanujacy sie producent uszczelek taka instrukcje dolacza do uszczelki (najbardziej pokrecone sa procedury w silnikach francuskich, skladaja sie z kilkunastu (!!!) etapow-dokrecanie, odkrecanie i ponowne dokrecanie w odpowiedniej kolejnosci...).

Nie wiem, czy owe przerwy sa stosowane w montowniach nowych silnikow i nie ustosunkuje sie do tego zagadnienia, jednakze przy naprawie silnika takie przerwy sa zalecane.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami widuje się w tv zdjęcia z fabryk. Zwykle do dokręcania takich rzeczy jak głowice, czy łożyska wału korbowego mają specjalne wielowrzecionowe klucze dynamometryczne. Dokręcają wszystkie śruby na raz za jednym podejściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie urzadzenia takze widzialem w telewizorze (czasem az przyjemnie popatrzec, ostatnio ogladalem filmik, jak cyfrowa obrabiarka wycina z litego kawalka aluminium blok cylindrow silnika V8-piekna rzecz...), ale w naszych tutaj rozwazaniach musimy opierac sie o technologie naprawy silnikow uzywanych, a to juz jest roznica...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.