simek18 Napisano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 Cześć, Co byście powiedzieli na archaicznego diesla 3.3 nissana, wolnossący, nieodpalany przez ponad 2 lata. Ma to prawo jeszcze jeździć? Oliwa jakaś jest, można odpalać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gassper Napisano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 Zadbaj o naładowany akumulator i powinno byc OK. U mnie w firmie stał skasowany ford transit pod wiatą przez podobny-jak nie dłuższy okres i zapalił bez wiekszych problemów-pokopcił tylko mocniej niż to ma w zwyczaju,ale pózniej mu przeszło-i sam sie na warsztat dowiózł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 > Cześć, > Co byście powiedzieli na archaicznego diesla 3.3 nissana, wolnossący, > nieodpalany przez ponad 2 lata. Ma to prawo jeszcze jeździć? > Oliwa jakaś jest, można odpalać? jakis patrol ? czy lauriel ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simek18 Napisano 18 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 > jakis patrol ? > czy lauriel ? K160 ale dałem spokój. Koleś trochę za wysoko ceni puzzle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 > Cześć, > Co byście powiedzieli na archaicznego diesla 3.3 nissana, wolnossący, > nieodpalany przez ponad 2 lata. Nie wiem jak ma si.ę do tego archaiczmość ale byłem kiedyś świadkiem odpalania diesla w ciężarówce niepalonego podobno od 6-8 lat. Nowy właściciel zmienił paliwo i filtr przepłukując przewody, wykręcił świece żarowe wlał do środka po ok 5 ml oleju, pokręci korbą. Zakręcił świece. sprawdził elektrykę i zapalił. Całość "przeglądu trwała max 20 minut. - zapalił za drugim 5 sekundowym kręceniem rozrusznikia, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2009 > Nie wiem jak ma si.ę do tego archaiczmość ale byłem kiedyś świadkiem > odpalania diesla w ciężarówce niepalonego podobno od 6-8 lat. > Nowy właściciel zmienił paliwo i filtr przepłukując przewody, > wykręcił świece żarowe wlał do środka po ok 5 ml oleju, pokręci > korbą. Zakręcił świece. sprawdził elektrykę i zapalił. > Całość "przeglądu trwała max 20 minut. - zapalił za drugim 5 > sekundowym kręceniem rozrusznikia, U mnie pod blokiem swego czasu stał mercedes - model przed beczka - nie wiem jak to sie zwalo. Stal 3-4lata, nikt do niego sie nie dotykal. Nawet powietrze z kol mu nie zeszlo . No i w koncu wlasciciel postanowil sie tego pozbyc. Kupujacy przyjechal ze swoim akumulatorem. Pokrecili, pokrecili i ....jak nie odpali!! . Co prawda za chwile zniknal pod chmurami sadzy, ale zapalil. W chwili sprzedazy mial pewnie z 18 lat, a rozruch nastepowal......w styczniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2009 > Cześć, > Co byście powiedzieli na archaicznego diesla 3.3 nissana, wolnossący, > nieodpalany przez ponad 2 lata. Ma to prawo jeszcze jeździć? > Oliwa jakaś jest, można odpalać? mam do czynienia z dieslami perkinsa, deutza i hatza - zwykłe parchy - nawet bez świec żarowych 2/3/5 lat nie robi na nich żadnego wrażenia - palą bez problemu - nawet syberyjskie mrozy im nie przeszkadzają - byle olej był dobrany do klimatu i jakiegoś paliwa było trochę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2009 > mam do czynienia z dieslami perkinsa, deutza i hatza - zwykłe parchy > - nawet bez świec żarowych > 2/3/5 lat nie robi na nich żadnego wrażenia - palą bez problemu - > nawet syberyjskie mrozy im nie przeszkadzają - byle olej był > dobrany do klimatu i jakiegoś paliwa było trochę dokładnie,wczoraj odpalalismy z sasiadem ciagnik Deutz [produkcja cos ok 1940r] po roku stania pod chmurka,nawet ropa byla zprzed roku w baku,po 2 minutach krecenia z pomoca silnika elektrycznego odpalil,a ile dymu było szkoda gadac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.