Doom Napisano 24 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 Witam. Od czego mogą piszczeć hamulce ? Znalazłem w szukajce, że problemem mogą być źle dobrane klocki no ale ze 2 miesiące temu może 3 wymieniałem tarcze i klocki wszystko było jednej firmy TRW Lucas wentylowane... Zauważyłem że jak popsikam tarczę preparatem do czyszczenia tarcz (kupiłem jak je zakładałem) na bazie alkoholu to na parę dni mam spokój. piszczenie pojawiło się niedawno jakiś tydzień może 2 tygodnie temu. Dodam że od wymiany przejechałem jakieś 4-5kkm... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 24 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 To ja podłączę się pod pytanie z trochę innym problemem. Byłem na wakacjach w Szklarskiej Porębie i jak zorientowani wiedzą dość dużo dróg prowadzi to dość stromymi podjazdami i zjazdami. Po wycieczce do Karpacza (od niedzieli) piszczy mi lewe przednie koło (chyba przednie), Ale nie przy hamowaniu tylko podczas ruszania po hamowaniu tak z 3-4 obroty koła jest pisk (tak jakby w jednym miejscu coś ocierało i tworzy sie przerywany pisk). Nie dzieje się to zawsze , np. dziś tylko raz. Co to może być ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejhab Napisano 24 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 > Witam. > Od czego mogą piszczeć hamulce ? manual lelka klik na samym dole dwa odnośniki w pdf-ie "Obsługa ukł. hamulcowych..." str. szósta w pierwszej i drugiej części Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 24 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 > piszczenie pojawiło się niedawno jakiś tydzień może 2 tygodnie temu. A przypadkiem nie nie było jakiegoś małego przegrzanka: albo np. z góry na wcisniętym hamulcu albo raz a porzadnie ? Może się powierzchnia klocków zeszkliła. Jak wyglada tarcza? Nie ma fioletowego podbarwienia? A tak generalnie pisk to efekt drgań - i tu bym szukał przyczyny. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 24 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 > Co to może być ?? 1. Rozbierz 2. Wyczyść 3. Posmaruj gdzie trza Powinno ustapić bo takie chwilowe piszczenie w w określonych momentach to najczęściej efekt brudu. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chocba Napisano 24 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 > 1. Rozbierz > 2. Wyczyść > 3. Posmaruj gdzie trza > Powinno ustapić bo takie chwilowe piszczenie w w określonych > momentach to najczęściej efekt brudu. > Pozdroofka Dokladnie trzeba posmarowac punkty pracy klocka z jarzmem inaczej bardzo szybko sie blokuje i wpada w wibracje slyszane jako pisk, a zeby nie bylo malo warto to robic przynajmniej raz w roku, a na pewni po zimie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 > 1. Rozbierz > 2. Wyczyść > 3. Posmaruj gdzie trza > Powinno ustapić bo takie chwilowe piszczenie w w określonych > momentach to najczęściej efekt brudu. > Pozdroofka Hmmm ale mi nie piszczy przy hamowaniu tylko gdy ruszam tak z 3-5 obrotów koła, ale nie zawsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chocba Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 > Hmmm ale mi nie piszczy przy hamowaniu tylko gdy ruszam tak z 3-5 > obrotów koła, ale nie zawsze Czy mam ci zrobic wyklad z drgan? Klocek po prostu nie odchodzi do konca i tarcza z klockiem powoduje wibracje na czestotliowsci slyszane jako pisk, A zapobiec temu mozemy poprzez smarowanie, aby klocek w jarzmie pracowal w pelnym zakresie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 > Czy mam ci zrobic wyklad z drgan? Nie bo i tak nie zrozumiem Chyba że napiszesz to w języku C++ lub JAVA > Klocek po prostu nie odchodzi do konca i tarcza z klockiem powoduje > wibracje na czestotliowsci slyszane jako pisk, A zapobiec temu > mozemy poprzez smarowanie, aby klocek w jarzmie pracowal w > pelnym zakresie. No to mi chyba wystarczy. Ciekawe czy samo zniknie bo mój mechanik pojechał na tydzień na wakacje a ja za tydzień oddaję asterkę do blacharza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chocba Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 > Nie bo i tak nie zrozumiem Chyba że napiszesz to w języku C++ lub > JAVA > No to mi chyba wystarczy. Ciekawe czy samo zniknie bo mój mechanik > pojechał na tydzień na wakacje a ja za tydzień oddaję asterkę do > blacharza Ja jeszcze zanim wloze klocek scinam wszystkie jego ranty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejhab Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 > Ja jeszcze zanim wloze klocek scinam wszystkie jego ranty. ooo popatrz chyba nikt o tym nigdy wcześniej nie wspomniał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 > ooo popatrz > chyba nikt o tym nigdy wcześniej nie wspomniał... to fakt nikt wcześniej nie wspominał, ale u mnie astrze, jeszcze jak ojciec ją powoził i był na przeglądzie w ASO gdzie właśnie wymienili na oryginalne zacinały się co efektem było grzanie prawego koła. Mój brat wyjął kocki i właśnie zeszlifował ranty i było ok. Ja jak jeżdżę od 5 lat wymieniałem z dokładnością do miesiąca co rok klocki (gwałtowna jazda gwałtowne hamowanie), nigdy nie spotkałem się z takim efektem - dodam, że zawsze sam wymieniałem klocki i ewentualnie tarcze, gdzie wszystko ładnie czyściłem i smarowałem pracujące powierzchnie oczywiście pomijając powierzchnie klocków i tarcz. PS. Zawsze używałem klocków TRW Lukasa lub brembo PZDR VEN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejhab Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 > ...- dodam, że zawsze sam > wymieniałem klocki i ewentualnie tarcze, gdzie wszystko ładnie > czyściłem i smarowałem pracujące powierzchnie już wcześniej była mowa o precyzji i czystości przy tej robocie poza tym, jak robisz sam to wiesz co robisz > oczywiście > pomijając powierzchnie klocków bo właśnie o tym nigdy mowy nie było > PS. Zawsze używałem klocków TRW Lukasa lub brembo nawet na lucasach są ranty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 > nawet na lucasach są ranty Powiem szczerze nigdy nie zwróciłem uwagi czy są. Po założeniu nowych klocków ważne jest docieranie: - nie wolno przegrzać - obserwować zachowanie auta podczas hamowania (czy nie bije, czy nie ściąga) - i po każdej dłuższej jeździe sprawdzić organoleptycznie koła czy mają taką samą temperature. PZDR VEN PS. Pamiętajmy, że hamulce to najważniejszy element w samochodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejhab Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 > PS. Pamiętajmy, że hamulce to najważniejszy element w samochodzie. i tego się trzymajmy EDIT: > Powiem szczerze nigdy nie zwróciłem uwagi czy są. Po założeniu nowych klocków ważne jest docieranie: ja zwróciłem ale nigdy wagi do tego nie przykładałem bo nigdy po wymianie nie miałem kłopotów z hamulcami (piszczenie itp) z docieraniem po wymianie też podpiszę się obiema rękami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarecki76 Napisano 30 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 ja nie znam się za bardzo na technicznych sprawach w samochodzie, ale w ponad półrocznym aucie zauważyłem, że także popiskiwały ale w desczowe i wilgotne dni , jak jest sucho i nie ma wilgoci popiskiwania podczas hamowania nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Doom Napisano 30 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 > ja nie znam się za bardzo na technicznych sprawach w samochodzie, ale > w ponad półrocznym aucie zauważyłem, że także popiskiwały ale w > desczowe i wilgotne dni , jak jest sucho i nie ma wilgoci > popiskiwania podczas hamowania nie ma. A u mnie odwrotnie... Piszczą jak się nagrzeją albo jak jest gorąco tak jak dzisiaj. Np. kilka dni temu jechałem w trasę 120km i nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karpatka Napisano 30 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Mi trochę piszczy jak autko postoi troche bez jazdy, tak z 3-4 dni. A szczególnie jak wcześniej jazda była w wilgoci. Kiedyś jakiś mechanior powiedział cyt.: "ten typ tak ma" Ale wystarczy że ruszę, przejadę do ok 1km (w tym też hamowanie) rozrusza się to i mija, aż do następnych podobnych okoliczności. Nic szczególnego przy tym się nie dzieje - więc raczej przestałam zwracać na to tak uwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
voytec Napisano 30 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 > Witam. > Od czego mogą piszczeć hamulce ? Ja mam z przodu ATE PowerDisc i klocki też ATE i nie piszczą natomiast na tyle mam tarcze i klocki Lucas i te niestety popiskują a więc Lucas chyba tak ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.