Skocz do zawartości

Alfa do oblukania...moze jakies sugestie?


wchpikus

Rekomendowane odpowiedzi

> Witam!

> Mam na oku Alfe, niestety nie mam jak jej sprawdzic.

> I cena cos niska...

> Mozecie cos o niej powiedziec?

> Link do Otomoto

> POzdrawiam

bezwypadkowy to może nie do końca, maska z lewym błotnikiem niespasowana, tylna klapa też coś nie równo, ale może nic poważnego tam się nie działo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bezwypadkowy to może nie do końca, maska z lewym błotnikiem

> niespasowana, tylna klapa też coś nie równo, ale może nic

> poważnego tam się nie działo

A mnie zawsze zastanawiaja te dopiski gdzie sprzedajacy z wykrzyknikami pisze ze auto przyjechalo na kolach tutaj dodal ze az 950km tak jakby sam byl zaskoczony ze dalo rade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bezwypadkowy to może nie do końca, maska z lewym błotnikiem

> niespasowana, tylna klapa też coś nie równo, ale może nic

> poważnego tam się nie działo

tym bym się nie sugerował. miałem kilka krajowych egzemplarzy, rzeczywiście i autentycznie bezwypadkowych (w tym 166) i każdy z tych samochodów był "słabo" spasowany. Ot taki urok włoskiego montażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A mnie zawsze zastanawiaja te dopiski gdzie sprzedajacy z

> wykrzyknikami pisze ze auto przyjechalo na kolach tutaj dodal ze

> az 950km tak jakby sam byl zaskoczony ze dalo rade.

Wbrew pozorom jest to ważne że przyjechało na kołach.

Jak przyjechało na lawecie, to prawdopodobnie nie miało tylko zderzaka stukniętego ani reflektora czy też nie miało tylko przerysowanego boku, bo z takim czymś polski handlarz na bank wybrałby się w podróż wink.gif

Jak laweta to albo koleś hurtownik albo sprowadza auta które same nie pojadą zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wbrew pozorom jest to ważne że przyjechało na kołach.

> Jak przyjechało na lawecie, to prawdopodobnie nie miało tylko

> zderzaka stukniętego ani reflektora czy też nie miało tylko

> przerysowanego boku, bo z takim czymś polski handlarz na bank

> wybrałby się w podróż

> Jak laweta to albo koleś hurtownik albo sprowadza auta które same nie

> pojadą

albo jedzie sam po auto a wtedy inaczej nie przywiezie przecież zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wbrew pozorom jest to ważne że przyjechało na kołach.

> Jak przyjechało na lawecie, to prawdopodobnie nie miało tylko

> zderzaka stukniętego ani reflektora czy też nie miało tylko

> przerysowanego boku, bo z takim czymś polski handlarz na bank

> wybrałby się w podróż

> Jak laweta to albo koleś hurtownik albo sprowadza auta które same nie

> pojadą

Ile aut sprowadziles, ze uwazasz ze na lawecie przyjezdzaja auta ktore nie moga jechac cool.gif

Pomysl sobie ze jest jeszcze cos takiego jak aspekt ekonomiczny. I laweta bardziej oplaca sie jechac. A do tego jest duzo szybciej.

ja po samochody jezdzilem wlasnie autobusem i wracalem samochodem. Ale wydzialy komunikacji w roznych landach pracuja roznie i nieraz jak sie spoznilem spalem jak glupi w aucie.

Teraz pierwszy raz pozyczylem lawete i poprosilem niemca o wymeldowanie samochodu i rura. Bylem u niego o 9 rano a 9.40 wracalem do domu. Nie mowiac o oplacalnosci gdy chce wziasc 2 samochody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile aut sprowadziles, ze uwazasz ze na lawecie przyjezdzaja auta

> ktore nie moga jechac

Nie doczytałeś, bo pewnie nie chciałeś. A ja pisałem że koleś może być hurtownikiem, czyli sprowadza więcej niż jedno auto.

I taką sytuację sam opisałeś w swoim poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie doczytałeś, bo pewnie nie chciałeś. A ja pisałem że koleś może

> być hurtownikiem, czyli sprowadza więcej niż jedno auto.

> I taką sytuację sam opisałeś w swoim poście.

Doczytalem i nadal uwazam ze slabo orientujesz sie w realiach.

Ja siebie za hurtownika nie uwazam, przywoze samochody i nie mam warunkow aby dokonywac napraw.

Wiec kupuje samochody od prywatnych niemcow, sa drozsze ale wszystkie maja potwierdony przebieg i ich stan jest nienaganny.

Nie narzekam aby mimo wyższej ceny dlugo je sprzedawal. I gdybys mial policzyc koszt sprowadzenia auta i mial dostep do taniej lawety bys sie chwili nie zastanawial.

Pozatym nawet gdy jedziesz prywatnie po auto dla siebie, jadac laweta jest jak juz napisalem szybciej i spokojniej.

I nadal uwazam ze generalizujesz i mylisz sie. Pewnie ze przywoza tez szroty ale auto po wyklepaniu tez w ogloszeniu moze miec napisane ze przyjechalo na kolach i nieraz juz widzialem takie dopiski aby ludziom wode z mozgu zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

> tym bym się nie sugerował. miałem kilka krajowych egzemplarzy,

> rzeczywiście i autentycznie bezwypadkowych (w tym 166) i każdy z

> tych samochodów był "słabo" spasowany. Ot taki urok włoskiego

> montażu

dokladnie smile.gif mam 146 i z klapa tylnia jest strasznie źle spasowana ( z jednej strony szczelina 3mm a z drugiem okolo 1cm) a autko w rodzinie od nowosci i wiem ze nie dostalo frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Witam Was,

> co powiecie o tej alfie? LINK bardzo jestem naiwny że w ogóle takie

> oglądam?

Jakiś desperat? Coś ta cena jakaś taka silnie promocyjna nawet jak na netto hmm.gif

Ale kłamie w kwestii:

Kierownicy wielofunkcyjnej

Czujnika deszczu

być może tempomatu (ale nie widać)

ksenonów

kompletny brak oznaczeń dilerskich na szybach, ale może esteta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A mnie sie cos zdaje, ze po prostu Alfy tak traca na wartosci

eee, tylko jak się ogląda ogłoszenia, zwłaszcza sprowadzanych i innych niepewnych, ale jak się chce kupić coś ładnego , to już nagle mniej tracą (o ile w ogóle są)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.