wchpikus Napisano 24 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Witam! Mam na oku Alfe, niestety nie mam jak jej sprawdzic. I cena cos niska... Mozecie cos o niej powiedziec? Link do Otomoto POzdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 27 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 > Witam! > Mam na oku Alfe, niestety nie mam jak jej sprawdzic. > I cena cos niska... > Mozecie cos o niej powiedziec? > Link do Otomoto > POzdrawiam bezwypadkowy to może nie do końca, maska z lewym błotnikiem niespasowana, tylna klapa też coś nie równo, ale może nic poważnego tam się nie działo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 27 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 > bezwypadkowy to może nie do końca, maska z lewym błotnikiem > niespasowana, tylna klapa też coś nie równo, ale może nic > poważnego tam się nie działo A mnie zawsze zastanawiaja te dopiski gdzie sprzedajacy z wykrzyknikami pisze ze auto przyjechalo na kolach tutaj dodal ze az 950km tak jakby sam byl zaskoczony ze dalo rade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychuk Napisano 27 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 > bezwypadkowy to może nie do końca, maska z lewym błotnikiem > niespasowana, tylna klapa też coś nie równo, ale może nic > poważnego tam się nie działo tym bym się nie sugerował. miałem kilka krajowych egzemplarzy, rzeczywiście i autentycznie bezwypadkowych (w tym 166) i każdy z tych samochodów był "słabo" spasowany. Ot taki urok włoskiego montażu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 30 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2009 > A mnie zawsze zastanawiaja te dopiski gdzie sprzedajacy z > wykrzyknikami pisze ze auto przyjechalo na kolach tutaj dodal ze > az 950km tak jakby sam byl zaskoczony ze dalo rade. Wbrew pozorom jest to ważne że przyjechało na kołach. Jak przyjechało na lawecie, to prawdopodobnie nie miało tylko zderzaka stukniętego ani reflektora czy też nie miało tylko przerysowanego boku, bo z takim czymś polski handlarz na bank wybrałby się w podróż Jak laweta to albo koleś hurtownik albo sprowadza auta które same nie pojadą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ela Napisano 30 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2009 > Wbrew pozorom jest to ważne że przyjechało na kołach. > Jak przyjechało na lawecie, to prawdopodobnie nie miało tylko > zderzaka stukniętego ani reflektora czy też nie miało tylko > przerysowanego boku, bo z takim czymś polski handlarz na bank > wybrałby się w podróż > Jak laweta to albo koleś hurtownik albo sprowadza auta które same nie > pojadą albo jedzie sam po auto a wtedy inaczej nie przywiezie przecież Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 30 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2009 > Wbrew pozorom jest to ważne że przyjechało na kołach. pewnie że ważne, ale jaki masz dowód że przyjechało na kołach np z Francji, a nie spod celnego 950 m? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 30 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2009 > Wbrew pozorom jest to ważne że przyjechało na kołach. > Jak przyjechało na lawecie, to prawdopodobnie nie miało tylko > zderzaka stukniętego ani reflektora czy też nie miało tylko > przerysowanego boku, bo z takim czymś polski handlarz na bank > wybrałby się w podróż > Jak laweta to albo koleś hurtownik albo sprowadza auta które same nie > pojadą Ile aut sprowadziles, ze uwazasz ze na lawecie przyjezdzaja auta ktore nie moga jechac Pomysl sobie ze jest jeszcze cos takiego jak aspekt ekonomiczny. I laweta bardziej oplaca sie jechac. A do tego jest duzo szybciej. ja po samochody jezdzilem wlasnie autobusem i wracalem samochodem. Ale wydzialy komunikacji w roznych landach pracuja roznie i nieraz jak sie spoznilem spalem jak glupi w aucie. Teraz pierwszy raz pozyczylem lawete i poprosilem niemca o wymeldowanie samochodu i rura. Bylem u niego o 9 rano a 9.40 wracalem do domu. Nie mowiac o oplacalnosci gdy chce wziasc 2 samochody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 30 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2009 > Ile aut sprowadziles, ze uwazasz ze na lawecie przyjezdzaja auta > ktore nie moga jechac Nie doczytałeś, bo pewnie nie chciałeś. A ja pisałem że koleś może być hurtownikiem, czyli sprowadza więcej niż jedno auto. I taką sytuację sam opisałeś w swoim poście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 30 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2009 > Nie doczytałeś, bo pewnie nie chciałeś. A ja pisałem że koleś może > być hurtownikiem, czyli sprowadza więcej niż jedno auto. > I taką sytuację sam opisałeś w swoim poście. Doczytalem i nadal uwazam ze slabo orientujesz sie w realiach. Ja siebie za hurtownika nie uwazam, przywoze samochody i nie mam warunkow aby dokonywac napraw. Wiec kupuje samochody od prywatnych niemcow, sa drozsze ale wszystkie maja potwierdony przebieg i ich stan jest nienaganny. Nie narzekam aby mimo wyższej ceny dlugo je sprzedawal. I gdybys mial policzyc koszt sprowadzenia auta i mial dostep do taniej lawety bys sie chwili nie zastanawial. Pozatym nawet gdy jedziesz prywatnie po auto dla siebie, jadac laweta jest jak juz napisalem szybciej i spokojniej. I nadal uwazam ze generalizujesz i mylisz sie. Pewnie ze przywoza tez szroty ale auto po wyklepaniu tez w ogloszeniu moze miec napisane ze przyjechalo na kolach i nieraz juz widzialem takie dopiski aby ludziom wode z mozgu zrobic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Master007 Napisano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 > tym bym się nie sugerował. miałem kilka krajowych egzemplarzy, > rzeczywiście i autentycznie bezwypadkowych (w tym 166) i każdy z > tych samochodów był "słabo" spasowany. Ot taki urok włoskiego > montażu dokladnie mam 146 i z klapa tylnia jest strasznie źle spasowana ( z jednej strony szczelina 3mm a z drugiem okolo 1cm) a autko w rodzinie od nowosci i wiem ze nie dostalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmmmmm Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Witam Was, co powiecie o tej alfie? LINK bardzo jestem naiwny że w ogóle takie oglądam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarekSz Napisano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 > Witam Was, > co powiecie o tej alfie? LINK bardzo jestem naiwny że w ogóle takie > oglądam? Jakiś desperat? Coś ta cena jakaś taka silnie promocyjna nawet jak na netto Ale kłamie w kwestii: Kierownicy wielofunkcyjnej Czujnika deszczu być może tempomatu (ale nie widać) ksenonów kompletny brak oznaczeń dilerskich na szybach, ale może esteta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawcio Napisano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 > Jakiś desperat? Coś ta cena jakaś taka silnie promocyjna nawet jak > na netto A mnie sie cos zdaje, ze po prostu Alfy tak traca na wartosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarekSz Napisano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 > A mnie sie cos zdaje, ze po prostu Alfy tak traca na wartosci Najbardziej chyba jednak Brery z Plusa np. tutaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiat_as Napisano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 > A mnie sie cos zdaje, ze po prostu Alfy tak traca na wartosci eee, tylko jak się ogląda ogłoszenia, zwłaszcza sprowadzanych i innych niepewnych, ale jak się chce kupić coś ładnego , to już nagle mniej tracą (o ile w ogóle są) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawcio Napisano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 > Najbardziej chyba jednak Brery z Plusa Takie auta kupuje sie czesto na dzialalnosc. Aby oplacal sie zakup od osoby prywatnej to cena musi byc odpowiednio niska Ale ze Brery traca na wartosci to racja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.