Skocz do zawartości

Mike ma małego


Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy później...

> I jak tam sytuacja z bissami?

dość dobrze wink.gif

oba przechodzą kapitalny remont blacharki.

niebieski vel czerwony ( docelowy kolor ) będzie miał wymienione chyba wszyskie elementy, o jakich tylko można w maluchu pomyśleć wink.gif

biały był w o niebo lepszym stanie, choć i tak pracy nie brakuje grinser006.gif

niedługo zostanie on polakierownany akrylowym lakierem z oryginalnej palety Fiata czyli bielą corfu ok.gif

ten niebieski, będzie polakierowany na czerwień koralową albo meksykańską. taka decyzja zapadła po obejrzeniu oryginalnego odcienia czerwieni występującego w bisach czyli "rosso corsa" - tak paskudnej barwy to dawno nie widziałem zlosnik.gif

do pełni szczęscia brakuje mi nadal wielu częsci, które są niestety bardzo trudno dostępne. jako przykład ciężko znaleźć szczelny zawór nagrzewnicy, czy chłodnicę.

ale nie ustaję w poszukiwaniach wink.gif

pracy jeszcze zostało niemało, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że biały, będzie w pełni sprawny za około póltora miesiąca.

niebieski vel czerwony to niestety dalsza perspektywa- prawdopodobnie późnej jesieni tego roku. zależy to głównie od dostępności części oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ten niebieski, będzie polakierowany na czerwień koralową albo meksykańską. taka decyzja zapadła po

> obejrzeniu oryginalnego odcienia czerwieni występującego w bisach czyli "rosso corsa" - tak

> paskudnej barwy to dawno nie widziałem

maluj na 73L zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jak zapewne już wszystkim zainteresowanym wiadomo, w listopadzie zeszłego roku, pod wpływem impulsu, kupiłem niebieskiego BISa.

niestety okazał się on w fatalnym wręcz stanie:

17f95907a4e74fa6.jpg

po opukaniu podłogi okazało się, że jest jeszcze gorzej wink.gif

66149651d22d924bmed.jpg

niestety, nie był to koniec przykrych niespodzianek...

nadkole wewnętrzne, zostało zakwalifikowane bezwzględnie do wymiany... więc zabraliśmy się do dzieła:

7f17f1dd27ce7711med.jpg

nadkole zostało wycięte...

dbf996f9e6e3f6afmed.jpg

po wstawieniu nadkola, zabralismy się za łatanie podłogi:

3a8bcce43025383dmed.jpg

lewa strona również nie wyglądała zachęcająco:

e782bc3a88659079med.jpg

w tym przypadku, udało się jednak dogiąć łatkę wink.gif:

9b1a99ebbfe3205bmed.jpg

jako, że podłoga po lewej stronie prezentowała się jeszcze gorzej niż po prawej, wymieniono cały płat, na nowy:

54e3bb011f224374med.jpg

po wstępnym uporaniu się z podłogą i nadkolami, zabraliśmy się za progi:

1275925bbb774daemed.jpg

w najbliższych dniach, na żyletki pójdą oba przednie błotniki i pas przedni( wszystko już czeka na założenie smile.gif )

d1436c0cb1756eb3med.jpg

czeka nas jeszcze olbrzymia ilość pracy, ale pierwsze efekty już widać wink.gif

samochód jest sztywny, szpary drzwi wróciły do normy ( to zasługa mojego zaprzyjaźnionego blacharza)

do wykończenia brakuje jeszcze milion trzysta pińcet szczegółów. mam nadzieje, że do jesieni na aucie zagości już zaplanowana intensywna czerwona perła z palety nissana wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chociaż blaszkę znamionową zostaw oryginalną...

to chyba jedyny element nadający się do dalszej eksploatacji w tym aucie zeby.GIF

btw, czekajcie, gdyż to nie koniec fotencji na dziś. zaraz wgram kilka zdjęć odrestaurowywania białego wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to chyba jedyny element nadający się do dalszej eksploatacji w tym aucie

> btw, czekajcie, gdyż to nie koniec fotencji na dziś. zaraz wgram kilka zdjęć odrestaurowywania

> białego

czekamy a co z panną skodzinką? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to chyba jedyny element nadający się do dalszej eksploatacji w tym aucie

> btw, czekajcie, gdyż to nie koniec fotencji na dziś. zaraz wgram kilka zdjęć odrestaurowywania

> białego

jak się rozkręcił zlosnik.gif

Jutro pooglądam, bo już na pysk dzisiaj padam icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczęło się od tego, że pewnego pięknego majowego dnia, zanabyłem białego BISa. co ciekawe, ten samochód uciekł mi dosłownie sprzed nosa dwa miesiąc wcześniej.

ale jak mówi stare polskie przysłowie: "Co się odwlecze to nie uciecze" więc samochód zagościł u mnie, mam nadzieję, że na bardzo długo smile.gif

przyjechał do mnie z dalekiego Wilanowa smile.gif

0cbad1062eb98bfemed.jpg

oczywiście, wkrótce po nabyciu rozpocząłem intensywne prace smile.gif

auto było w o niebo lepszym stanie niż jego niebieski brat wink.gif

zacząłem od zmywania bezsensownie położonego biteksu i gruntownej konserwacji ( nie mylić z remontem) podłogi:

eea184652bdbd146med.jpg

następnie, zaczęło się przygotowanie elementów do lakierowania... maska, mocno pognieciona wymagała dużej olbrzymiego nakładu pracy:

bedb6ac0acc1c9bcmed.jpg

a9d7b7473b566d1dmed.jpg

drzwi, mimo pozornie znakomitego stanu, okazały się mocno powichrowane... ( co ciekawe fabrycznie... inne drzwi jakie zakupiłem wymagały szpachlowania w identycznych miejscach icon_eek.gif ) c1bb20791d0ac092med.jpg

następnie zająłem się nadkolami by zabezpieczyć je tak jak powinno się to zrobić już w fabryce wink.gif

e4b49015a8ea6581med.jpg

55d7458c3637ed3f.jpg

tak właśnie będą wyglądać nadkola w moim maluchu rotfl.gif:

63f6a17c374da5b7med.jpg

f9c92e8a2d8ee601med.jpg

następnie pod ocenę poszły progi, które mimo niezłego stanu, również wymagały odrobiny troski:

nowy baranek:

c9b8a2841dc79dffmed.jpg

po konserwacji nadwozia zająłem się silnikiem:

c7b6228686c5ab1amed.jpg

na początku wyglądało to bardzo źle, ale w miarę rozbierania i analizy poszczególnych elementów, okazało się, że silnik jest nowy (!!). tylko głowica z wyrwanymi szpilkami kwalifikuje sie do wymiany...

720eb2ef4c3b0d07med.jpg

początkowe problemy z gigantycznymi wibracjami brały się z tego, że jakiś ***** założył koło zamachowe ze 170' błędem 270635636-JUMP2.gif

już ja to wszystko poprawię rotfl.gif

jako, że odbudowa ma być kompletna, nie mogłem nie zadbać o szczegóły zlosnik2.gif to pokrywa chwytu powietrza montowana na gaźniku:

28f337a766b882a3med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zaczęło się od tego, że pewnego pięknego majowego dnia, zanabyłem białego BISa. co ciekawe, ten

> samochód uciekł mi dosłownie sprzed nosa dwa miesiąc wcześniej.

> ale jak mówi stare polskie przysłowie: "Co się odwlecze to nie uciecze" więc samochód zagościł u

> mnie, mam nadzieję, że na bardzo długo

> przyjechał do mnie z dalekiego Wilanowa

> oczywiście, wkrótce po nabyciu rozpocząłem intensywne prace

> auto było w o niebo lepszym stanie niż jego niebieski brat

> zacząłem od zmywania bezsensownie położonego biteksu i gruntownej konserwacji ( nie mylić z

> remontem) podłogi:

> następnie, zaczęło się przygotowanie elementów do lakierowania... maska, mocno pognieciona wymagała

> dużej olbrzymiego nakładu pracy:

> drzwi, mimo pozornie znakomitego stanu, okazały się mocno powichrowane... ( co ciekawe

> fabrycznie... inne drzwi jakie zakupiłem wymagały szpachlowania w identycznych miejscach )

> następnie zająłem się nadkolami by zabezpieczyć je tak jak powinno się to zrobić już w fabryce

> tak właśnie będą wyglądać nadkola w moim maluchu :

> następnie pod ocenę poszły progi, które mimo niezłego stanu, również wymagały odrobiny troski:

> nowy baranek:

> po konserwacji nadwozia zająłem się silnikiem:

> na początku wyglądało to bardzo źle, ale w miarę rozbierania i analizy poszczególnych elementów,

> okazało się, że silnik jest nowy (!!). tylko głowica z wyrwanymi szpilkami kwalifikuje sie do

> wymiany...

> początkowe problemy z gigantycznymi wibracjami brały się z tego, że jakiś ***** założył koło

> zamachowe ze 170' błędem

> już ja to wszystko poprawię

> jako, że odbudowa ma być kompletna, nie mogłem nie zadbać o szczegóły to pokrywa chwytu powietrza

> montowana na gaźniku:

szacuken ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję claps.gif

Niezłe postępy poczyniłes smile.gif

Widzę sporo pracy już za Tobą i jeszcze sporo przed Tobą smile.gif

Mam nadzieję, że niedługo uda Ci sie obydwu braci doprowadzić do stanu "jak z fabryki" smile.gif

Pozdrawiam

I trzymam kciuki za powodzenie akcji ratowania od zaginięcia smile.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No no, rispekt.

> I to wszystko sam??

> Widzę że JR dobrze zrobił sprzedając malucha właśnie tobie

w białym większość pracy wykonuję sam. dopiero przy lakierowaniu mam umówioną pomoc wink.gif

niebieski wymagał o wiele więcej pracy i doświadczenia, więc pozostaje pod dobrą opieką blacharza, z którym współpracuję wink.gif

remont białego jest prowadzony bardzo starannie, by hasło "lepszy niż z fabryki" można było namacalnie poczuć smile.gif

poza tym, po konserwacji jaką mu zafundowałem, jeśli zacznie rdzewieć, to znaczy, że niemożliwym jest jakiekolwiek uchronienie malczana od rudej zguby... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gratuluję

> Niezłe postępy poczyniłes

bow.gif

> Widzę sporo pracy już za Tobą i jeszcze sporo przed Tobą

oj sporo, oj sporo... szczególnie przy niebieskim wink.gif

> Mam nadzieję, że niedługo uda Ci sie obydwu braci doprowadzić do stanu "jak z fabryki"

będą lepsze rotfl.gif

> Pozdrawiam

> I trzymam kciuki za powodzenie akcji ratowania od zaginięcia

dzięki!! 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nono nieezle , i ty to wszystko w pieknym bialymstoku majstrujesz ;>? ogarnalem juz chate do wystarczajacego poziomu to mozna sie spotowac grinser006.gif widze ze masz dobre monster garage ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nono nieezle , i ty to wszystko w pieknym bialymstoku majstrujesz ;>? ogarnalem juz chate do

> wystarczajacego poziomu to mozna sie spotowac widze ze masz dobre monster garage

nie, nie smile.gif

wszystkie remonty przeprowadzam weekendowo w Piastowie. W Białymstoku nie mam kompletnie warunków do takich zabiegów smile.gif

parking pod mieszkaniem byłby kiepskim pomysłem grinser006.gif

a na spota jestem chętny jak zwykle smile.gif

może poniedziałek, wtorek za tydzień? co o tym myślisz? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poniedzialek albo wtorek moze byc smile.gif ale dokladniej sie zgadamy blizej weekendu bo jeszcze niewiem gdzie i na ile mnie poniesie w ten dluugi weekend grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

nic się przed Autokącikową bracią nie ukryje wink.gif

przygotowana do lakierowania skorupa w ten właśnie sposób zmierzała w stronę lakierni zeby.GIF

pociechy było co nie miara, miny przechodniów... różne icon_rolleyes.gif

jak widać, auto pomału zaczyna nabierać ostatecznego kształtu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ciekawe ile czteropaków na takiej trasie nad morze zużywa

zdecydowanie za dużo. jakby tego było mało, ten typ napędu, dość szybko zaczyna leniwie reagować na próby przyspieszeń sick.gif

gdy jest mocno przechodzony, zaczyna też mocno gderać, co wyklucza jego użycie na dłuższą metę hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.