Skocz do zawartości

[A-G] Help - X16SZR dławi się [długawe]


bratPit

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

coś niedobrego dopada moją Astrę,

sytuacja jest taka że niedługo po odpaleniu silnika czasem przydławia się, odpala normalnie, pracuje na 4 cylindry ..do momentu obciążenia silnika, wczoraj przy -5st C chwilę po odpaleniu i wyjechaniu na ulicę zgasł przy ruszaniu, wyczułem sytuację, wcisnąłem sprzęgło, czuć było że zaczął pracować na 3 cylindry, mimo wciśnięcia pedału gazu aby go podtrzymać na obrotach zgasł, wówczas nie chciał odpalić mimo kręcenia rozrusznikiem około 10-15 sek., w końcu odpalił przy wciśniętym pedale gazu w podłogę zaczął pracować na 3 cylindry na około 3 tys obr mimo wciśniętego pedału na max, później dałem mu popracować chwilę, załapał pracę na wszystkich cylindrach i później pracował normalnie, gdy już pochodził jeździł normalnie, wieczorem przy - 6 odpalił normalnie (stał na mrozie jakieś 7h) ale znów pracował kilka minut na biegu jałowym i było bez problemów, wróciłem 150km do domu bez problemu (spalanie w trasie wieczorem na poziomie 6,2l/100km), dziś rano do pracy ok 70km też bez problemu,

kontrolka check nie zapaliła się, taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy, wydaje się że sytuacja się pogłębia bo parę razy wcześniej miałem wrażenie, że na chwilę wypadały zapłony po pierwszym obciążeniu silnika po odpaleniu, ale wówczas przydławił się - wciśnięcie sprzęgła i lekkie przygazowanie przywracało normalną pracę i dalej było OK, mam wrażenie że zjawisko zachodzi przy różnych temperaturach otoczenia ale tylko po postojach > niż 1...2h,

czy to się nasila zimą trudno mi zaobserwować o tyle, że odpalam i czyszczę szyby i zmiatam śnieg, wiadomo że trwa to kilka minut i wówczas nigdy nie ma problemu, a zjawisko to -wydaje się - występuje tylko gdy się odpali i od razu odjeżdża,

jeżeli chodzi o świece to zmieniam je zgodnie z książką, ostatnio przy 180kkm (przebieg obecny lekko > 200kkm), kable również nie tak dawno wymieniałem (Beru), EGR zaślepiony i jeżeli nie ma mrozów rzędu -15stC to 1405 się nie zgłasza, przepustnica i krokowy był czyszczony niedawno poza tym one nie mają przecież wpływu kiedy pedał gazu jest wciśnięty,

co obstawiacie? niewiem.gif

DIS pada? angryfire.gif

będę wdzięczny za wszelkie Wasze sugestie bo mnie strasznie wnerwia jak coś jest nie tak jak być powinno i muszę znaleźć przyczynę,

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podlaczam sie do tematu, bo dzisiaj wykrecilem juz swiece, zeby je przemduchac bo udalo mi sie je zalac. Nie chcial odpalic, chodzil na jednym, w koncu sie rozkrecil na dwa, za chwile 3 i w koncu 4 na luzie. jednak po dodaniu gazu jeden gar sie wylaczal. Dopiero jak sie silnik dobrze zagrzal, problem ustapil. No i mam dylemat czy to znowu dzieje sie przy przejsciach temperatury wokol zera, czy to cos bardziej powaznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tam nie znam ale teoretycznie, żeby mieszanka się dobrze spalała potrzebna jest też odpowiednia temperatura... Więc jak jest zimno i wciskacie pedał gazu gdy silnik jest pod obciążeniem(dodatkowo jest na tzw "ssaniu") to zalewacie świece...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja się tam nie znam ale teoretycznie, żeby mieszanka się dobrze

> spalała potrzebna jest też odpowiednia temperatura... Więc jak

> jest zimno i wciskacie pedał gazu gdy silnik jest pod

> obciążeniem(dodatkowo jest na tzw "ssaniu") to zalewacie

> świece...

chyba nie bardzo się rozumiemy, mówimy o sytuacji gdy wyjeżdżam z przecznicy dodaję gazu by ruszyć - a więc w okolice 1300...1500 obr/min - i silnik się zadławia, błyskawicznie wciskam sprzęgło by nie dopuścić do jego zgaszenia i czuję, że pracuje na 3 cylindry, wciskam gaz by podkręcić go na obrotach ale to nic nie daje,

poza tym gdyby to co piszesz było prawdą to autem z zimnym silnikiem nie dało się jeździć tylko trzeba byłoby czekać, aż się rozgrzeje do temp. pracy,

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Azaliż nie zapodasz go wprzódy na zapiecek?

chyba do piecka zlosnik.gif

a tak serio, przyjrzę się świecom, sprawdzę kable WN za pomocą przyrządu specjalnego KM001 - czyli rozpylacza do kwiatów wink.gif

jeżeli to będzie OK to DIS leci na śmietnik, za dużo jeżdżę żeby sobie pozwolić na takie fochy Asterki typu gaśnie i nie odpala angryfire.gif

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w X16SZR też te same objawy były przy zapalaniu. Pewnie to przez roztopy i wilgoć w komorze silnikowej. Po postoju rano na zimnym silniku zapalał na 3 gary a po około 5-10 sekundach włączał się czwarty. Na gorącym silniku pali od strzała na ząbek. Problem ustał po czyszczeniu świec i co zauważyłem dwuelektrodowe Beru Ultra miały różne odstępy na elektrodach. Ustawiłem równo po 1,1mm, oczyściłem klemy z akumulatora, tym samym zrobił się RESET i objawy przeszły. Najgorsze jest to że komputer także jest w komorze silnikowej sciana.gif Latem tych objawów nie było niewiem.gif lecz robił mi czasem psikusa po odpaleniu i pierwszym ruszeniu gasnął i nie chciał od razu ponownie zapalić, tylko po odczekaniu około minuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie w X16SZR też te same objawy były przy zapalaniu. Pewnie to

> przez roztopy i wilgoć w komorze silnikowej. Po postoju rano na

> zimnym silniku zapalał na 3 gary a po około 5-10 sekundach

> włączał się czwarty. Na gorącym silniku pali od strzała na

> ząbek. Problem ustał po czyszczeniu świec i co zauważyłem

> dwuelektrodowe Beru Ultra miały różne odstępy na elektrodach.

> Ustawiłem równo po 1,1mm, oczyściłem klemy z akumulatora, tym

> samym zrobił się RESET i objawy przeszły. Najgorsze jest to że

> komputer także jest w komorze silnikowej Latem tych objawów

> nie było lecz robił mi czasem psikusa po odpaleniu i pierwszym

> ruszeniu gasnął i nie chciał od razu ponownie zapalić, tylko po

> odczekaniu około minuty.

hmm, widzisz, trzeba dojść do przyczyny tego zachowania, może jestem zboczony ale jeżeli chodzi o świece zapłonowe to używam oryginałów i uważam że jeżeli wszystko jest OK to nie powinno się do nich zaglądać przez 60kkm a potem je wymienić,

gorzej że u mnie ten objaw jest bardzo trudno zaobserwować, bywało że latem się przydławił na sekundę i tyle, takie zgaśnięcie i nie odpalanie zdarzyło mu się po raz pierwszy i mocno mnie zirytowało,

pogadam z zaprzyjaźnionymi mechanikami czy czasem nie mają DISa do pożyczenia na test, tylko test miałby sens gdyby objaw występował chociażby raz dziennie rano, a tu jest zagadka kiedy znów ponownie to wystąpi,

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.