Skocz do zawartości

Opinie na temat lpg z Włoch


stepien2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Zamierzam nabyć Stilo 1,6 16v z Włoch ma już zainstalowaną instalacje LPG i w związku z tym mam parę pytań.

1. Czy warto brać taki samochód czy lepiej założyć LPG samemu.

2. Czy są zakłady które sprawdzą jak na dzień dzisiejszy zachowuję się taka instalacja czy wszystko z nią w porządku czy szykują się jakieś ewentualne koszty

3. Czy sprawdzając auto w ASO są w stanie stwierdzić kondycję silnika przy LPG.

Bardzo proszę o odpowiedź ponieważ muszę się spieszyć z decyzją.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam!

> Zamierzam nabyć Stilo 1,6 16v z Włoch ma już zainstalowaną instalacje

> LPG i w związku z tym mam parę pytań.

> 1. Czy warto brać taki samochód czy lepiej założyć LPG samemu.

po sprawdzeniu peawnie, że warto.

> 2. Czy są zakłady które sprawdzą jak na dzień dzisiejszy zachowuję

> się taka instalacja czy wszystko z nią w porządku czy szykują

> się jakieś ewentualne koszty

jak znam życie to auto ma jedną z powszechnie znanych instalek włoskich typu brc, tartarinii, landi... wszystkie są u nas znane i nie powinno być problemu z ich sprawdzeniem.

> 3. Czy sprawdzając auto w ASO są w stanie stwierdzić kondycję silnika

> przy LPG.

oczywiście, ale moim zdaniem co tu sprawdzac poza tym co normalnie sprawdza się przy zakupie atua.

> Bardzo proszę o odpowiedź ponieważ muszę się spieszyć z decyzją.

> Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedz się, czy nie będzie problemu z rejestracją tego samochodu - z wpisem LPG do DR i badaniami technicznymi, wg polskich przepisów trzeba mieć odpowiednie dokumenty (wyciąg ze świadectwa homologacji, faktura lub rachunek za montaż, homologacja butli itd.). Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po sprawdzeniu peawnie, że warto.

> jak znam życie to auto ma jedną z powszechnie znanych instalek

> włoskich typu brc, tartarinii, landi... wszystkie są u nas znane

> i nie powinno być problemu z ich sprawdzeniem.

> oczywiście, ale moim zdaniem co tu sprawdzac poza tym co normalnie

> sprawdza się przy zakupie atua.

> > Pozdrawiam

Tartarini== praktyczne skazanie na regulacje i serwis w ASO (bardzo mało innych firm sie tą instalacja zajmuje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tartarini== praktyczne skazanie na regulacje i serwis w ASO (bardzo mało innych firm sie tą

> instalacja zajmuje)

Nie przesadzaj... Bebechy są takie same, można zamieniać miejscami. Interfejs do kupienia na allegro - i serwisujesz samemu lub dajesz do pobawienia się cieciowi, żeby zobaczył coś nowego. Jak był kumaty, aut nie psuł i wiedział co to mapa mnożników, to i tego nie popsuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przesadzaj... Bebechy są takie same, można zamieniać miejscami. Interfejs do kupienia na

> allegro - i serwisujesz samemu lub dajesz do pobawienia się cieciowi, żeby zobaczył coś

> nowego. Jak był kumaty, aut nie psuł i wiedział co to mapa mnożników, to i tego nie popsuje.

Ja tylko mówie co było w moim miescie. Tylko ASO. Inni mówili tylko - nie zajmujemy sie, nie mamy interefesu itp - nie chce im sie i tyle

A wiadomo, że jak lubisz się bawić to wszystko sobie naprawisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest możliwość podania namiarów na gazownika który zna instalacje Ladni Renzo?? Stilo o którym mówiłem jest z 2002 r i miał gaz od nowości i boję się że potem będę musiał dokładać zamiast się cieszyć nowym nabytkiem oczywiście mówiąc dokładać nie mam na myśli wymianę rzeczy eksploatacyjnych. Aha jadąc do ASO chciałem jechać również tym autem na gazie chyba nie będzie problemu z zatankowaniem lpg na stacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Klik1 Klik2 - to już kolejny wątek na podobny temat, chyba zabrali się za instalacje LPG bez

> dokumentów... Pozdr.

No właśnie, tylko "lewa" instalacja nie powinna być wbita w dowód. Do wbicia druk homologacji jest potrzebny, więc po co on ma być na przeglądie?

Ja mam auto sprowadzone z fabrycznym gazem, wszystko bez problemu zarejestrowane (na podstawie wpisu w oryginalnym dowodzie, przeglądu TDT zbiornika i badania technicznego auta), tylko teraz zastanawiam się, skąd miałbym wziąć dodatkowy papier na samą instalację? We Francji homologacja występuje w formie tabliczki znamionowej przynitowanej do nadwozia, ale czy ktoś będzie to chciał respektować to mam wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie, tylko "lewa" instalacja nie powinna być wbita w dowód. Do wbicia druk homologacji jest potrzebny, więc po co on ma być na przeglądie?

Pewnie chodzi o to, że ktoś postanawia zmienić instalację z I gen na II gen lub z II gen na sekwencję, kupuje nowe lub używane części i robi to samodzielnie, czyli nielegalnie, nie posiadając stosownych uprawnień. Wpis LPG w DR dotyczy poprzedniej instalacji, ale tego nie widać. Ponowna kontrola dokumentów na przeglądzie wykryje takie manewry. Urzędnik WK nie ma takiej możliwości fizycznej i wiedzy, pozwalającej wykryć oszustwo. O kwitnącym procederze samodzielnych przekładek instalacji świadczy choćby wiele wątków na naszym i na innych forach internetowych...

PS. W styczniu 2010 robiłem przegląd Corsy z LPG - diagnosta nie żądał żadnych dokumentów... Ciekawe, kiedy weszły w zycie nowe procedury?

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak sobie właśnie kombinuje, że jeśli chodzi, to o takie samowolne "mody".

> Mam nadzieję, że nikt się do tego mojego Necama nie dopieprzy.

Trochę OT, czy w naszym pieknym kraju wszystko musi być tak p....ne. W Anglii kupuje graty do instalki, zakładam sam /może byc nawet stolarz, bez urazy/,jadę do fachowca od gazu który robi mi przegląd i daje papier na instalacje. Koszt przeglądu jest wliczony w koszt gratów do instalacji. Z papierami idę do ichnego WK gdzie daja pieczec i to wsio. angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie chodzi o to, że ktoś postanawia zmienić instalację z I gen na II gen lub z II gen na sekwencję, kupuje nowe lub używane części i robi to samodzielnie, czyli nielegalnie, nie posiadając stosownych uprawnień.

A więc wprowadzając takie prawo dajmy zarobić nielegalnie gazownikom, którzy teraz będą wystawiali homologacje na zamontowane już instalacje, których pewnie sprawdzać nie będą, i niech biorą za to kasę smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A więc wprowadzając takie prawo dajmy zarobić nielegalnie gazownikom, którzy teraz będą wystawiali

> homologacje na zamontowane już instalacje, których pewnie sprawdzać nie będą, i niech biorą za

> to kasę

Ja jestem bardzo ciekawy, jak to uchodzi, bo przecież w pewnym momencie jest potrzebna (chyba, że nie jest?) faktura na komplet nowych fantów i ich montaż?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jestem bardzo ciekawy, jak to uchodzi, bo przecież w pewnym momencie jest potrzebna (chyba, że nie jest?) faktura na komplet nowych fantów i ich montaż?

Niektórzy trzymają faktury, inni nie - bo taniej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.