Znawcy wuesek - do tablicy

[agorny]

Sprawa wygląda tak...kupiłem wczoraj dość mocno zaniedbany Wiejski Sprzęt Kaskaderski (i tak jest piękna ). Nie ma żadnych dokumentów, nie ma tabliczki znamionowej ...a ja chciałbym chociaż wiedzieć czy to 125 czy 175...zajrzałem do książki Załęskiego i wydaje mi się że to 125 ale pewności nie mam...Czy ktoś może to zweryfikować?

[adam66]

To 125

125 ma 3 biegi, 175 cztery

[agorny]

> To 125

> 125 ma 3 biegi, 175 cztery

No i fajno - dzięki

[banaś]

125

175 maja prostokątne silniki

[ALIEN_Rally]

o kurde nawet ma oslone na lancuch, calkiem kompletny sprzet kupiles. ehhh coraz trudniej o taki

[bart322]

125, mam jeszcze w garazu oryginalny tlok na 3 szlif do tego, troche zebatek silnika i z 50 pierscieni

[lukash21]

A czy to nie 125 WFM ??

[agorny]

> A czy to nie 125 WFM ??

Absolutnie żaden ze mnie znawca ale czy WFM-ki miały taki kształt baku?

[lukaszek1207]

> A czy to nie 125 WFM ??

WFM to całkiem inny motocykl byl - mały,drobny z silniczkiem o mocy 4,5KM osiągał 75 km/h. W ogóle całkiem inny niż ten na foto.

[InspektorKot]

Ile takie cacko kosztuje?? Bo mam Gila bez papierów

[agorny]

> Ile takie cacko kosztuje?? Bo mam Gila bez papierów

400 zł

[InspektorKot]

> 400 zł

O fajnie idą w górę ceny

[Keryp_]

> A czy to nie 125 WFM ??

Litości!!!

[lukash21]

> Litości!!!

Juz poczytałem to i owo, wiem co i jak. Nie wiedziałem, że tak cie drażnią takie pytania.

[Keryp_]

> Juz poczytałem to i owo, wiem co i jak. Nie wiedziałem, że tak cie drażnią takie pytania.

" " oczywiście nie widział, hę?

[maly35]

piekna WSK125 z lat 1968-1975 bodajze, pozniej zaczeli robic malowane na pomaranczowo z odrobine zmienionym bakiem i bocznymi oslonami, wtedy tez zaczeli nadawac im nazwy ptakow (wczesniej tylko oznaczenia literowo-cyfrowe jak M06)

[wlad]

> piekna WSK125 z lat 1968-1975 bodajze, pozniej zaczeli robic malowane na pomaranczowo z odrobine

> zmienionym bakiem i bocznymi oslonami, wtedy tez zaczeli nadawac im nazwy ptakow (wczesniej

> tylko oznaczenia literowo-cyfrowe jak M06)

nie zgodziłbym się z tą tezą-do lat 80-tych robiono też zwykłe,"czarne" WSK-i.kolega kupił taką w połowie lat 80-tych w GS-ie.te z nazwami ptaków to były wersje wzbogacone-mnie podobał się wtedy lelek

[InspektorKot]

> nie zgodziłbym się z tą tezą-do lat 80-tych robiono zwykłe,"czarne" WSK-i.kolega kupił taką w

> połowie lat 80-tych w GS-ie.te z nazwami ptaków to były wersje wzbogacone-mnie podobał się

> wtedy lelek

Ja mam Gila z 77r. Wcześniej z tego rocznika miałem zwykłą z tym wielkim bakiem i szerokimi błotnikami...

[Grzaniec]

> Sprawa wygląda tak...kupiłem wczoraj dość mocno zaniedbany Wiejski Sprzęt Kaskaderski (i tak jest

> piękna ). Nie ma żadnych dokumentów, nie ma tabliczki znamionowej ...a ja chciałbym chociaż

> wiedzieć czy to 125 czy 175...zajrzałem do książki Załęskiego i wydaje mi się że to 125 ale

> pewności nie mam...Czy ktoś może to zweryfikować?

Po pierwsze, to straszny składak . Silnik oczywiście 125ccm, zbiornik sprzed '78 roku, tzw garbus, błotnik z tyłu ma szparunki, jakie były pod koniec lat '70 - moja 78 już z mniejszym zbiornikiem takie miała. Przedni błotnik nie ma szparunków, ale też jest głęboki. Boczki filtra powietrza i narzędziówki (akumulatora) od wersji z lat 80. Ale grunt, że jeździ .

Co do ceny - IMO przepłaciłeś

[agorny]

> Po pierwsze, to straszny składak . Silnik oczywiście 125ccm, zbiornik sprzed '78 roku, tzw garbus,

> błotnik z tyłu ma szparunki, jakie były pod koniec lat '70 - moja 78 już z mniejszym

> zbiornikiem takie miała. Przedni błotnik nie ma szparunków, ale też jest głęboki. Boczki

> filtra powietrza i narzędziówki (akumulatora) od wersji z lat 80.

Ooo, cenne uwagi; w razie czego będę wiedział do kogo się zwrócić.

Ale grunt, że jeździ .

W tej kwestii mam poważne wątpliwości.

> Co do ceny - IMO przepłaciłeś

[Grzaniec]

> Ooo, cenne uwagi; w razie czego będę wiedział do kogo się zwrócić.

> Ale grunt, że jeździ .

> W tej kwestii mam poważne wątpliwości.

Moja kompletna - no prawie , ale zarejestrowana i ubezpieczona, z silnikiem na chodzie kosztowała......50zł . Oczywiście stan do kapitalnej renowacji, ale papier jest ważny

jak chcesz poczytać o Wieśkach, to zajrzyj tu:

http://wueska.pl/

[agorny]

> Moja kompletna - no prawie , ale zarejestrowana i ubezpieczona, z silnikiem na chodzie

> kosztowała......50zł . Oczywiście stan do kapitalnej renowacji, ale papier jest ważny

No to już wiem dlaczego napisałeś że przepłaciłem

> jak chcesz poczytać o Wieśkach, to zajrzyj tu:

> http://wueska.pl/

Dzięki ; zarejestrowałem się też tu: http://www.motocyklewsk.com/