psyhol Napisano 8 Maja 2010 Udostępnij Napisano 8 Maja 2010 WItam, niestety po wymianie linki sprzegla wziela sie i poluzowala przez co slychac zgrzyty przy wlaczaniu wstecznego, a pozostale biegi wchodza mocno opornie. jak wyregulowac ta linke? jakas sruba itp? czy potrzebn do tego kanal albo podnosnik czy spokojnie dam rade na parkingu pod blokiem? wszelkie uwagi i wskazowki mile widziane. Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olekk Napisano 8 Maja 2010 Udostępnij Napisano 8 Maja 2010 > WItam, > niestety po wymianie linki sprzegla wziela sie i poluzowala przez co slychac zgrzyty przy wlaczaniu > wstecznego, a pozostale biegi wchodza mocno opornie. jak wyregulowac ta linke? jakas sruba > itp? czy potrzebn do tego kanal albo podnosnik czy spokojnie dam rade na parkingu pod blokiem? > wszelkie uwagi i wskazowki mile widziane. > Pozdrawiam > Paweł Potrzebne dwa klucze (u mnie końcówka linki to gwint M6 to 10 a szwagier ma M8 to 13, musisz obadać jaka jest u Ciebie) i chude zwinne ręce (a właciwie jedna, bo dwóch możesz nie zmieścić). Ja to robiłem tak - wszystko robisz od góry, zerkasz między silnik a akumulator na końcówkę linki, wkładasz ręke z kluczem oczkowym, zakładasz na jedną nakrętkę i patrzysz o co klucz może się zablokować. Wkładasz rękę z drugim kluczem i luzujesz kontrę. Potem ktoś może podnieść lekko pedał aby łatwiej było wkręcić nakretkę. Potem zakręcasz w odwrotnej kolejności. I tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 11 Maja 2010 Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 MZ wygodnie jest najechać na jakiś krawężnik i od spodu zaatakować na leżaka. Końcówkę linki znajdziesz po lewej stronie auta, przed silnikiem (patrząc zza kierownicy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olekk Napisano 11 Maja 2010 Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 > MZ wygodnie jest najechać na jakiś krawężnik i od spodu zaatakować na leżaka. Końcówkę linki > znajdziesz po lewej stronie auta, przed silnikiem (patrząc zza kierownicy). A po jaką cholerę się kłaść na glebie jak wszystko w 10 minut można załatwić od góry? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
psyhol Napisano 11 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 > A po jaką cholerę się kłaść na glebie jak wszystko w 10 minut można załatwić od góry? pod warunkiem ze parownik lpg nie zaslania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 11 Maja 2010 Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 > A po jaką cholerę się kłaść na glebie jak wszystko w 10 minut można załatwić od góry? dokładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekb Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 a kto ma parownik zamontowany między akumulatorem a lampą ???? ja mam nad pompą hamulcową i mi tam nic nie zasłania ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olekk Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 > pod warunkiem ze parownik lpg nie zaslania Ciekawe który gazownik montuje tam parownik? Mam gaz i parownik zamontowany jak przedmówca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
psyhol Napisano 13 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 ok. moja wina spojrzalem miedzy akumulator i pompe hamulcowa ale wczoraj dostrzeglem bledne spojrzenie. co do regulacji to nie wiem czy mam chuda ziwnne rece ale wydaje mi sie ze moze byc ciezko od spod chyba to lepiej wyglada ale pomijajac to to pystnie natury technicznej. ta druga srubke nalezy dokrecac zeby sprzeglo lapalo wczesniej? Pozdr Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olekk Napisano 13 Maja 2010 Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 > ok. moja wina spojrzalem miedzy akumulator i pompe hamulcowa ale wczoraj dostrzeglem bledne spojrzenie. A pisałem gdzie zaglądać >co do regulacji to nie wiem czy mam chuda ziwnne rece ale wydaje mi sie ze moze > byc ciezko W sumie to wystarczy jedna ręka i trochę sprytu z zablokowaniem pierwszego klucza aby popuściś kontrę. >od spod chyba to lepiej wyglada Tak nigdy nie robiłem. >ale pomijajac to to pystnie natury technicznej. > ta druga srubke nalezy dokrecac zeby sprzeglo lapalo wczesniej? Należy wkręcić aby skrócić linkę. > Pozdr > Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 13 Maja 2010 Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 > A po jaką cholerę się kłaść na glebie jak wszystko w 10 minut można załatwić od góry? Dla mnie wygodniej bylo spod auta naciag ustawic, lapki nie miescily mi sie z gory... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.