Skocz do zawartości

naprawa stacyjki


coderiese

Rekomendowane odpowiedzi

> mam problem z zacinającą się stacyjką w astrze (po wyciagnięciu kluczyka czasem nie odskakuje ten

> bębenek). Ktoś może polecić jakis sprawdzony warsztacik naprawiający stacyjki? Z okolic

> Gliwic/Zabrza?

> dzięki

Można spróbować dłubnąć samemu klik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam problem z zacinającą się stacyjką w astrze (po wyciagnięciu kluczyka czasem nie odskakuje ten

> bębenek). Ktoś może polecić jakis sprawdzony warsztacik naprawiający stacyjki? Z okolic

> Gliwic/Zabrza?

tak jak radzi kolega asteromaniak , zrób sam, ja dałem do naprawy i owszem działa ale facet nie pytając o nic coś tam spiłował co ponoć powoduje się zacinanie tych stacyjek - fajnie, tylko że przedtem było tak że po włączeniu i wyłączeniu stacyjki zasilanie ACC było dopóki nie wyciągnąłeś kluczyka a teraz znika po przekręceniu na zero co mnie osobiście strasznie irytuje klnie.gif więc teraz aby grało radio muszę mieć kluczyk na pozycję ACC rant.gif

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ta pierwsza, przed pozycją zapłon (nie pamiętam jak to jest oznaczone na stacyjce - wiele marek

> oznacza zwyczajowo ACC jako pozycja accessory),

> brat

Acha. To też mam podobnie, tzn jak radio gra w czasie jazdy, to po zgaszeniu silnika i pozostawieniu kluczyka w tej pozycji ono gra dalej, ale jak kluczyk wyjmę, radio wyłacza się. Ale daje się włączyć bez kluczyka spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na końcu wkładu stacyjki jest sprężyna która lubi pęknąć dając taki efekt. Ewentualnie sie zużyła.

Trzeba wymienić na inną, oczyścić, przesmarować wszystko i będzie git waytogo.gif

Dłużej chyba zedzie Ci z jazdą do mechanika i czekaniem niż z naprawą w domu (pod warunkiem że masz sprężynkę).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Acha. To też mam podobnie, tzn jak radio gra w czasie jazdy, to po zgaszeniu silnika i

> pozostawieniu kluczyka w tej pozycji ono gra dalej, ale jak kluczyk wyjmę, radio wyłacza się.

ale rozumiem że kiedy wyłączysz silnik i przekręcisz kluczyk do tej pozycji w której się go wyjmuje to radio gra?

bo u mnie już nie sciana.gif

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (pod warunkiem że masz

> nie mam - można ją dostać?

Ja swoją sprężynkę kupiłem u gościa co naprawia tego typu rzeczy. Koszt 10 PLN. Tylko uważaj sprężynka ma kształt stożka - mniejszą średnicą wkładasz na trzpień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale rozumiem że kiedy wyłączysz silnik i przekręcisz kluczyk do tej pozycji w której się go wyjmuje

> to radio gra?

> bo u mnie już nie

> brat

W takiej sytuacji radio wyłącza się, żeby grało dalej, muszę pozostawić kluczyk w pozycji "ACC". Jak wyjmę kluczyk, a chcę, żeby grało to muszę je właczyć spineyes.gif

Edit: Ale radio mam niefabryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja swoją sprężynkę kupiłem u gościa co naprawia tego typu rzeczy. Koszt 10 PLN. Tylko uważaj

> sprężynka ma kształt stożka - mniejszą średnicą wkładasz na trzpień.

Kurcze a u mnie sprężynka miała normalny kształt czyli walca hmm.gif

a wygrzebałem taką w swoich szpejach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kurcze a u mnie sprężynka miała normalny kształt czyli walca

> a wygrzebałem taką w swoich szpejach.

> Pozdrawiam

No może źle opisałem. Z jednej strony pierwszy zwój ma mniejszą średnicę coby sprężynka nie przesuwała się po trzpieniu a z drugiej ciut większą żeby sprężynka nie zostawała w pozycji ściśniętej ( nie wiedząc o tych szczegółach, założyłem odwrotnie i byłem icon_eek.gif bo blokada dalej nie działała. Po przełożeniu sprężynki blokada zaczęła działać smile.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ja latem 2009 (wtedy jeszcze miałem astrę '95) miałem problem taki, na parkingu mi się zacięła wkładka stacyjki. Nie mogłem przekręcić kluczyka, wylałem całe WD-40 i nic. Połamałem obudowę kluczyka, potem kombinerkami próbowałem przekręcić stacyjkę i bez efektu. Przez przypadek wskoczyła blokada kierownicy zanim zdążyłem zdjąć osłonę kolumny kierowniczej...

Musiałem rozerwać obudowę, zacząłem demontować wkładkę i dalej kombinerkami męczyłem resztki kluczyka...

Udało się wyjąć całą wkładkę stacyjki, odkręciłem kostkę stykową włożyłem koniec wkładki w styki i odpaliłem silnik, śrubokrętem wyłączyłem blokadę kierowniczą i pojechałem do domu.

Jeśli wam się zacina to kupcie nową wkładkę bo szkoda nerwów w razie usterki unieruchomienia wozu.

Pozdro4all

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega napisał:

Quote:

(po wyciagnięciu kluczyka czasem nie odskakuje ten bębenek)


Efektem nieodskakującego bębenka jest brak blokady. Jest to objaw pękniętej sprężynki, która uruchamia blokadę a sama stacyjka działa normalnie. Sam miałem identyczny przypadek. Dwa tygodnie po naprawie i wszystko jest ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Odkopuję temat zlosnik.gif

Dostałem właśnie informację od mojej zona.gif że stacyjka się zacięła. Sierota wyjęła kluczyk i samochód pikał informując że kluczyk jest w środku. Nie odskoczył ten bębenek.

Pierwsze co chcę zrobić to wyjąć to i wyczyścić. Ale jeśli sprężynka będzie pęknięta to już nie zrobię z tym nic, na allegro jest kilka wkładów stacyjek więc kupiłbym taką i przełożył z tej nowej to co potrzeba, po to żeby zachować swój kluczyk, bez konieczności dorabiania.

I teraz pytanie, czy mogę wykorzystać do tego stacyjkę przeznaczoną do wersji bez CZ?

tą np.:

aukcja allegro

EDIT

Wyjąłem wkład, wyczyściłem wg opisu, na razie działa jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjąłem wkład, wyczyściłem wg opisu, na razie działa jak należy.

Czyli po kłopocie smile.gif ale....gdy wrócą upały historia może się powtarzać, choć nie tak drastycznie.

Stacyjkę posmarowałem grafitowym ( bo innego nie miałem) ale gdy auto się mocno nagrzeje ( choćby w upały tego lata) ciężko ją przekręcić pierwszy raz po tych ośmiu godzinach na słońcu.

Może to wina smaru niewiem.gif

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziwne to, ale w te największe upały co były latem to nie było żadnych problemów.

Czyli pewnie grafitowy coś paprze.Czuć że bębenk opornie się przekręca.

Czasem, gdy szybko wyciągam kluczyk wkładka nie odskakuje jak w Twoim przypadku.

> Pierwszy raz to się stało, więc od razu się za to zabrałem, żeby nie powtórzyło się to jak będę

> dużo dalej od domu

ok.gif No i pogoda jeszcze sprzyja grzebaniu przy aucie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stacyjkę posmarowałem grafitowym ( bo innego nie miałem) ale gdy auto się mocno nagrzeje ( choćby

> w upały tego lata) ciężko ją przekręcić pierwszy raz po tych ośmiu godzinach na słońcu.

wkładka jest zdaje z jakiegoś takiego materiału który jest podatny na odkształcanie w gorących temperaturach - zanim moja padła to też zauważałem że po pracy (auto w słońcu) haczyła, rano - nigdy. Aż padła - od setek jak nie tysięcy wyciągnięć klucza ze stacyjki wewnętrzna część wkładki z impetem (sprężyna) wyskakuje z jej zewnętrznej części - powoduje to stopniowe ubijanie miejsca której jest zabezpieczenie/bolec blokujący obie części wkładki - żeby się nie rozpadły :-) Im bardziej gorąco tym bardziej się ubija - taka moja obserwacja.

Brzmi to zawile ale jak ktoś miał wkładkę w ręce to będzie wiedział o co chodzi.

Konkluzja: smarowanie pomoże na chwilę, jak zaczyna haczyć i czasem nie da się klucza przekręcić - w końcu nie będzie można wcale.

Plus jest taki że wystarczy kupić nową wkładkę, oddzielić wewnętrzną część (tę z zapadkami i kluczem) od zewn części, oryginalną wewn część z kluczem włożyć do nowej obudowy, i mamy nową wkładkę ze starymi flakami a więc i starym kluczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Plus jest taki że wystarczy kupić nową wkładkę, oddzielić wewnętrzną część (tę z zapadkami i

> kluczem) od zewn części, oryginalną wewn część z kluczem włożyć do nowej obudowy, i mamy nową

> wkładkę ze starymi flakami a więc i starym kluczem.

I właśnie tak zamierzam zrobić ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brzmi to zawile ale jak ktoś miał wkładkę w ręce to będzie wiedział o co chodzi.

Pojmuję smile.gif

Wkładkę smarowałem jakieś trzy lata temu. Teraz zapodam jakiś inny smar, bo ten grafitowy jakiś taki rzadki i mało tłusty jest.

> oryginalną wewn część z kluczem włożyć do nowej obudowy, i mamy nową

> wkładkę ze starymi flakami a więc i starym kluczem.

Luxio ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Plus jest taki że wystarczy kupić nową wkładkę, oddzielić wewnętrzną część (tę z zapadkami i

> kluczem) od zewn części, oryginalną wewn część z kluczem włożyć do nowej obudowy, i mamy nową

> wkładkę ze starymi flakami a więc i starym kluczem.

To ja mam dodatkowe pytania. Do mojej Astry (Gliwice edition) klucz ma prostopadłościenny grot z wydrążonym rowkiem - chyba podobny (identyczny?) jest w Astrze H. Czy wkładka w starszej wersji (z klasycznym kluczem) będzie nadawać się do tej operacji? I drugie pytanie: na popularnym portalu aukcyjnym jest sporo nowych "zamienników identycznych z oryginałem". Jak z ich jakością?

Pozdrawiam,

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ja mam dodatkowe pytania. Do mojej Astry (Gliwice edition) klucz ma prostopadłościenny grot z

> wydrążonym rowkiem - chyba podobny (identyczny?) jest w Astrze H. Czy wkładka w starszej

> wersji (z klasycznym kluczem) będzie nadawać się do tej operacji?

zewnętrzne części wkładek są takie same dla klucza z rowkiem jak i ząbkami, możesz na wszelki wypadek kupić ze te same pieniądze wkładkę ale z płaskim kluczem.

Ale jeśli zależy Tobie tylko na jej zewnętrznej części - nie ma znaczenia jaką wkładką kupisz.

I drugie pytanie: na

> popularnym portalu aukcyjnym jest sporo nowych "zamienników identycznych z oryginałem". Jak z

> ich jakością?

Zależy jaka półka cenowa, za 25-40PLN są chińczyki których sprzedajemy na morgi włącznie z zakładami typu "klucz service" i nie skarżą się, pewnie że od czasu do czasu jakaś się dosłownie rozleci w rękach ale bardzo rzadko. Wszystko może się rozlecieć.

ASO 500PLN, Febi ok.70-80PLN, Topran ok.35-40PLN to masz porównanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że przy kupnie dla samej obudowy nie będzie wielkiego znaczenia czy to Febi czy wyrób chiński. Rok czy dwa powinno działać lekką ręką smile.gif Gdybym miał auto trzymać jeszcze z 8-10 lat to bym kupił oryginał, który obecnie kosztuje około 400zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem go głównie do smarowania prowadnic foteli oraz ograniczników drzwi. Sądzę że jest lepszym wyjściem niż zastosowanie zwykłego towotu czy wazeliny, albo smaru miedzianego smile.gif W oryginale nie wiem co było zastosowane, sądzę że jakiś PTFE i jeszcze coś, co wg mnie nie jest dobre grinser006.gif to co wyskrobałem miało kolor żółto-pomarańczowy i było twarde, skutecznie utrudniało to właściwą pracę sprężyny na końcu wkładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest rozgraniczenie na PROFILE D I PROFILE S, domniemam, że pierwsza to jest pod grot nowego typu,

> a druga starego.

> ?

weź do ręki klucz listwowy od Astry G i spójrz na wąski bok grota (ten 2-3mm, nie ten gdzie rowek), masz tam delikatne nacięcie?

jak ustawisz kluczyk z profilu to nacięcie masz z jednej albo drugiej strony tego wąskiego boku klucza - to właśnie profil S lub D.

W Astrze H masz profil Z, w Corsie C: Z i H ale nie wiem o co chodzi - u mnie w Vectrze i Corsie klucze są gładkie w tym miejscu, może jedne są gładkie a drugie z nacięciem właśnie.

Jak ktoś zamawia oryginalne wkładki pod kluczyk wg carpass to ten profil musi podać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.