michu_f Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Witka. Jutro wybieram się na badanie TEGO egzemplarza. Może ktoś z szanownego grona pokusi się o ocenę powyższego i podpowie na co w szczególności zwrócić uwagę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 > Witka. > Jutro wybieram się na badanie TEGO egzemplarza. > Może ktoś z szanownego grona pokusi się o ocenę powyższego i podpowie na co w szczególności > zwrócić uwagę ? Ładne auko.Wydaje mi się,że tylny zderzak chyba troszkę w innym odcieniu, ale to może być wina światła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 24 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2010 > Ładne auko.Wydaje mi się,że tylny zderzak chyba troszkę w innym odcieniu, ale to może być wina > światła. Istnieje teoria, która mówi że niewielkie różnice odcieni pomiędzy elementami blacharskimi a elementami z tworzywa sztucznego są dopuszczalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Wiem, na tylnej klapie mam blendę i jest w innym odcieniu, ale warto się przyjrzeć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 24 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2010 > Wiem, na tylnej klapie mam blendę i jest w innym odcieniu, ale warto się przyjrzeć. Dzięki uprzejmości Cinosa zaopatrzony będę w miernik grubości lakieru, to sobie nadwozie obadam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 > Istnieje teoria, która mówi że niewielkie różnice odcieni pomiędzy elementami blacharskimi a > elementami z tworzywa sztucznego są dopuszczalne. To nie jest teoria, na przykładzie autka mojej C2 dolna część tynej klapy (plastik) ma z lekka inny odcień a jest 100% FABRYCZNA. Za to przedni lewy błotnik był malowany i najlepiej jest to widoczne o zmierzchu przy słabym świetle. Różnice w odcieniach są zauważalne w obydwu przypadkach. Z tym ,że element plastykowy nie różni sie bardzo odcieniem tylko ziarnistością lakieru (metalic). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 . > Może ktoś z szanownego grona pokusi się o ocenę powyższego i podpowie na co w szczególności > zwrócić uwagę ? EEEEEEEEEE benzyna daj spokój. Mam podobne 2,0 HDI i jest OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 24 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2010 > . > EEEEEEEEEE benzyna daj spokój. Zdecydowanie benzynka. > Mam podobne 2,0 HDI i jest OK. No to opowiadaj co zdążyłeś popsuć. Tylna belka, przekładnia kierownicza, wahacze, co jeszcze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 > . > EEEEEEEEEE benzyna daj spokój. > Mam podobne 2,0 HDI i jest OK. Łoł.Będzie zadyma . A ja tam wolem benzynem i gas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrG_m1111 Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Nie tylko o tym egzemplarzu, nigdy nie patrzyłem na cytryny, tanie te auta, jak z awaryjnością, taki np. 2005rok hdi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 > Witka. > Jutro wybieram się na badanie TEGO egzemplarza. > Może ktoś z szanownego grona pokusi się o ocenę powyższego i podpowie na co w szczególności > zwrócić uwagę ? No i jak? Oglądał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 25 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2010 > No i jak? Oglądał? Oględziny odwleczone do jutra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 > Oględziny odwleczone do jutra. Rozumiem.Lakier jeszcze mokry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 25 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2010 > Rozumiem.Lakier jeszcze mokry. Ja przełożyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PingNoMore Napisano 26 Września 2010 Udostępnij Napisano 26 Września 2010 Że wcześniej tu nie zajrzałem.. Mieszkam 15 km. od Pabianic to bym podjechał i ocenił. Sam posiadam Xsarę (nie Picasso) to bym zobaczył co i jak z tym autem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 26 Września 2010 Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > Zdecydowanie benzynka. > No to opowiadaj co zdążyłeś popsuć. > Tylna belka, przekładnia kierownicza, wahacze, co jeszcze? Tylna belka jest OK. Wahacze zaczynają sie dopiero odzywać. Na razie padła mi tylko pompa paliwowa. Koszt ok150 zika ale wymiana upierdliwa bo trzeba zdejmować zbiornik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 26 Września 2010 Udostępnij Napisano 26 Września 2010 No i co? Obejrzał w końcu? Niech zda raport. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > No i co? Obejrzał w końcu? Niech zda raport. No już już. Mechanicznie okej, klima działa, w zawieszeniu nic nie puka, silnik bez wycieków - pracuje kulturalnie, wskaźniki/przełączniki pracują bez uwag. Nadwozie wbrew temu co na fotosach, porysowane z kilkoma mniejszymi wgnieceniami i jednym większym wgniotem. Troszkę "przetyrany" przedni zderzak w wyniku czego PL błotnik stracił właściwe mocowanie w okolicach trójkącika okiennego, wytarty lakier na bocznych rantach przedniej klapy, ordynarna zaprawka na wewnętrznej, dolnej krawędzi tylnej klapy (ponoć było tam już rudo i właściciel po zdarciu do gołej blachy jakoś tak zapaćkał ). Z pozytywów - jedna warstwa lakieru na całym nadwoziu. Aha, opony "letnie" mogą w zasadzie służyć już małpom do bujania , w okolicach dźwigni zmiany biegów słychać było wyraźny stuk przy zapinaniu trójki. Podsumowując, gdyby sprzedający był skłonny do większych ustępstw negocjacyjnych byłby to obiekt godny zainteresowania, a tak za 17400 to mówię pass. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > Że wcześniej tu nie zajrzałem.. Mieszkam 15 km. od Pabianic to bym podjechał i ocenił. Sam posiadam > Xsarę (nie Picasso) to bym zobaczył co i jak z tym autem. Dzięki za zainteresowanie. Na chwilę obecną szukam dalej, może nawet wybiorę się ponownie do Pabianic obadać TEGO Pikusia. Autko było już wcześniej wystawiane, ale za cenę o dwa i pół tysiąca wyższą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 26 Września 2010 Udostępnij Napisano 26 Września 2010 Dla mnie podobajom te wuski. Zielony też na obraskó niebżytki Pochwal się jak cóś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > Dla mnie podobajom te wuski. Powiem Ci, że mam tak samo. > Zielony też na obraskó niebżytki Obawiam się tylko, że motorownia 1.6 może nie wydołać. > Pochwal się jak cóś. Nie omieszkam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 26 Września 2010 Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > Powiem Ci, że mam tak samo. > Obawiam się tylko, że motorownia 1.6 może nie wydołać. Eee. Jak w Sceniku 1.6 daje radem, to czemu w cytrynie nie da? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > Eee. Jak w Sceniku 1.6 daje radem, to czemu w cytrynie nie da? Trzeba będzie cisnąć i będzie przy regulowaniu opłaty za paliwo. Siedzę i przeglądam te oferty i powoli zaczynam się łamać co do jednostki napędowej - czytaj myślę o klekocie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czechu Napisano 26 Września 2010 Udostępnij Napisano 26 Września 2010 stukanie przy wrzucaniu trójki to normalka, mozna to naprawić za pare złotych, więcej info na forum triger citroen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 26 Września 2010 Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > powoli zaczynam się łamać co do jednostki napędowej - czytaj myślę > o klekocie. Ja od 12 lat mam w każdym samochodzie druciarnię, czyli LPG i nie wyobrażam sobie niczego innego.Warunkiem jest założenie w dobrym warsztacie,nie u druciarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > stukanie przy wrzucaniu trójki to normalka, mozna to naprawić za pare złotych, więcej info na forum > triger citroen Dzięki za info - będę szukał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > Ja od 12 lat mam w każdym samochodzie druciarnię, czyli LPG i nie wyobrażam sobie niczego > innego.Warunkiem jest założenie w dobrym warsztacie,nie u druciarza. Takie rozwiązanie też jest na pudle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 26 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > Tylna belka jest OK. > Wahacze zaczynają sie dopiero odzywać. > Na razie padła mi tylko pompa paliwowa. Koszt ok150 zika ale wymiana upierdliwa bo trzeba zdejmować > zbiornik. A jak wygląda realne spalanie 2.0 HDI w warunkach miejskich? Muszę sobie jeszcze ceny części zamiennych porównać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biniu Napisano 26 Września 2010 Udostępnij Napisano 26 Września 2010 > Eee. Jak w Sceniku 1.6 daje radem, to czemu w cytrynie nie da? W piątek ustawiałem mapę gazową w cytrynie picasso 1,6 95KM (chyba bo to 8 zaworowe) i rakieta to to nie była. Ale z drugiej strony ursusy nas nie wyprzedzały. Taki silnik do spokojnej jazdy. Ale znajomy mówił, że około 12 litrów LPG wciąga na mieście. Pewnie 110 konna 1,6 16v ciągnie trochę lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piots Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > Pewnie 110 konna 1,6 16v ciągnie trochę lepiej. Ale takiego silnika chyba nie ma w Picasso Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > A jak wygląda realne spalanie 2.0 HDI w warunkach miejskich? > Muszę sobie jeszcze ceny części zamiennych porównać. Warszawa 6,5l/100km zasięg na zbiorniku w W-wie 850 km. Mówimy o normalnej jeździe. Przy kapeluszniczej myślę że da radę zejść niżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaszpir007 Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > Ale znajomy mówił, że około 12 litrów LPG wciąga na mieście. > Pewnie 110 konna 1,6 16v ciągnie trochę lepiej. Ja mam Pikusia 1.6 8V. Pali mi to 9,5-10,5L LPG w mieście. Obecnie korki gigant i spalanie trochę wzrosło ... W trasie od 7.5 l LPG ... Plus tego silnika - śmiesznie tani w naprawie , oszczędny i dość dynamiczny jak na swoją moc ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaszpir007 Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > A jak wygląda realne spalanie 2.0 HDI w warunkach miejskich? > Muszę sobie jeszcze ceny części zamiennych porównać. Znajomy mówił coś o 7-8L ON w mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > Znajomy mówił coś o 7-8L ON w mieście ile to co on robi że tyle pali ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaszpir007 Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > ile to co on robi że tyle pali ?? Może po prostu jeździ po mieście ? Bo bardzo często dużo ludzi na jednym tankowaniu poza jazdą typowo po mieście jeździ gdzieś poza miasto i wiadomo w takim przypadku nie ma mowy o spalaniu w "mieście" a spalaniu "mieszanym" ... Dodatkowo wiem że gościu "liczy" sobie spalanie rzeczywiste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > Może po prostu jeździ po mieście ? > Bo bardzo często dużo ludzi na jednym tankowaniu poza jazdą typowo po mieście jeździ gdzieś poza > miasto i wiadomo w takim przypadku nie ma mowy o spalaniu w "mieście" a spalaniu "mieszanym" > ... mowa o jeździe typowo miejskiej Trasa: Dom---->Praca 15,5km czas przejazdu jak dobrze idzie 40 min. na tym odcinku około 28 świateł > Dodatkowo wiem że gościu "liczy" sobie spalanie rzeczywiste. identycznie jak Ja spalanie takie jak napisałem. Pozatem przed zakupem XP rozmawiałem z kilkoma osobami które użytkowały taki silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaszpir007 Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > mowa o jeździe typowo miejskiej > Trasa: Dom---- > identycznie jak Ja spalanie takie jak napisałem. Pozatem przed zakupem XP rozmawiałem z kilkoma > osobami które użytkowały taki silnik. Tyle że Ty pokonujesz dziennie dość dużo kilometrów a większość którzy jadą po 2-4-6 km do pracy i uwierz takiego ładnego spalania jak Ty nie mają ... Spalanie wtedy drastycznie rośnie ... Diesel długo się nagrzewa i dopiero jak sie dobrze nagrzeje to spalanie normuje się i jest niskie ... Pojeździł sobie po 2-4-6 km w jedną stronę , potem kilka godzin nie używania i powrót 2-4-6 km i zobaczysz jak spalanie Ci wzrośnie ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 27 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > Ja mam Pikusia 1.6 8V. Pali mi to 9,5-10,5L LPG w mieście. Obecnie korki gigant i spalanie trochę > wzrosło ... > W trasie od 7.5 l LPG ... > Plus tego silnika - śmiesznie tani w naprawie , oszczędny i dość dynamiczny jak na swoją moc ... A zdarzyło Ci się poruszać tym autkiem napędzanym benzyną, czy od początku Twojego użytkowania była gazownia? Co do słowa "dynamika" którego użyłeś w odniesieniu do jednostki 1.6, to po przejażdżce 1.8 mam wrażenie, że byłoby ono lekkim nadużyciem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piots Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > Warszawa 6,5l/100km zasięg na zbiorniku w W-wie 850 km. Mówimy o normalnej jeździe. Przy > kapeluszniczej myślę że da radę zejść niżej W 1.6 16v HDI to uwierze w takie spalanie. W 2.0HDI to ma bliżej 10 w mieście... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > W 1.6 16v HDI to uwierze w takie spalanie. W 2.0HDI to ma bliżej 10 w mieście... A użytkowałeś auto z takim silnikiem czy piszesz takie rzeczy tylko dlatego że tak usłyszałeś. Tu potwierdzenie: zatankowane pod korek jazda tylko i wyłącznie po mieście. Fotka zrobiona w momencie kiedy paliwo spadło do takiego poziomu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaszpir007 Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 > A zdarzyło Ci się poruszać tym autkiem napędzanym benzyną, czy od początku Twojego użytkowania była Ja kupiłem już z gazem ... Poprzednio miałem Nubirę II 2.0 133KM a przez Nubirą Seicento 1.1 55KM i powiem szczerze że silniczek 95KM w Pikusiu mnie nie rozczarował. Może dzięki temu że jest to 8-zaworowiec i nie trzeba go bardzo wysoko kręcić aby wyciągnąć z niego moc ... Oczywiście rakieta to nie jest ale bałem się że będzie to muł i trudno będzie tym jeździć , ale szczerze mówiąc nie jest źle ... Silnik 1.8 to 16V i ma zupełnie inną charakterystykę mocy. Trzeba go mocniej kręcić aby wyciągnąć moc a co za tym idzie mamy wyższe spalanie .. Silnika 1.8 nie chciałem , bo lubi olej , a diesla nie chciałem bo balem się drogich napraw a dodatkowo po przeliczeniu na złotówki koszt przejechania 100km wcale nie był taki tani ... Dodatkowo diesle długo się nagrzewają a nie lubię w zimę marznąć ;-) PS. W tamtym roku jechałem samochodem do Chorwacji. Po drodze miałem problem z LPG (zawiesił się elektrozawór) i część drogi pokonałem na benzynie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaszpir007 Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 > A użytkowałeś auto z takim silnikiem czy piszesz takie rzeczy tylko dlatego że tak usłyszałeś. Tyle że Ty pokonujesz prawie 16km w jedną stronę więc 32km dziennie ... Pokaż jaką masz średnia prędkość , bo to też jest wyznacznik spalania ... Jak kupowałem samochód to średnią prędkość miałem 28-30km/h, teraz mam 24-25km/h i niestety spalanie drastycznie rośnie (korki) ... Dodatkowo pokonujesz dużo kilometrów dziennie a niestety większość pokonuje dużo , dużo , dużo mniej kilometrów i NIGDY takiego spalanie nie będą mieć ... Mam kumpla który mieszka od pracy 4km i jedzie do pracy od 30 do 1 godziny ... Bardzo dużo osób do pracy ma po kilka kilometrów i jak uzyskają spalanie 8L ON to będą szczęśliwi ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
colins Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 > W 1.6 16v HDI to uwierze w takie spalanie. W 2.0HDI to ma bliżej 10 w mieście... 10 to może przesada, ale ok.8 l przy krótkich przebiegach w mieście jest bardzo prawdopodobne. Pamiętam, że zeszłej zimy spalanie miałem na poziomie 7 litrów z małym haczykiem na setkę. Oczywiście mówię o silniku 2.0 HDI w Picasso. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
colins Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 Patrząc na fotkę mogę jedynie stwierdzić, że wymianę pompy paliwa w zbiorniku masz już za sobą. Jazda "na ostatniej kresce", to szybka droga do wymiany pompy. Szczególnie w Picasso, gdzie pompy nie są zbyt trwałe, o czym niejednokrotnie czytałem w klubie Cytrynki, a i sam doświadczyłem na własnej skórze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 > Tyle że Ty pokonujesz prawie 16km w jedną stronę więc 32km dziennie ... > Pokaż jaką masz średnia prędkość , bo to też jest wyznacznik spalania ... 33km/h > Jak kupowałem samochód to średnią prędkość miałem 28-30km/h, teraz mam 24-25km/h i niestety > spalanie drastycznie rośnie (korki) ... > Dodatkowo pokonujesz dużo kilometrów dziennie a niestety większość pokonuje dużo , dużo , dużo > mniej kilometrów i NIGDY takiego spalanie nie będą mieć ... > Mam kumpla który mieszka od pracy 4km i jedzie do pracy od 30 do 1 godziny ... tylko świadczy o znajomym mając taki odcinek do pokonania autem bym nie jeździł tylko dla zdrowia się przeszedł > Bardzo dużo osób do pracy ma po kilka kilometrów i jak uzyskają spalanie 8L ON to będą szczęśliwi > ... nie lepiej kupić małolitrażowa benzynę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 Nie przesadzajmy jak zapali się "komornik" to kilka km. nie zabije pompy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slavol Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 > w okolicach dźwigni zmiany > biegów słychać było wyraźny stuk przy zapinaniu trójki. Witam...od całkiem niedawna pomykam czymś takim (od czasu do czasu ) Też mam taki "objaw". Czy ktoś z kolegów wie co to takiego i czy naprawa jest uciążliwa? skomplikowana? kosztowna? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaszpir007 Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 > 33km/h Ja mimo że też codziennie do pracy dojeżdzam około 18km w jedną stronę nigdy nie miałem średniej prędkości (według komputera) powyżej chyba 30 km/h ... 30km/h miałem półtora roku temu jak niemalże ruchu nie było ... Obecnie mam 23-25 km/h ... Twoje 33KM/h nijak ma się do normalnej jazdy po mieście .. Niestety w mieście mamy dozwoloną prędkość 50km/h , korki i światła i nie ma szansy na taką średnią prędkość .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POKS Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 > A jak wygląda realne spalanie 2.0 HDI w warunkach miejskich? > Muszę sobie jeszcze ceny części zamiennych porównać. Do pracy robię codziennie 30 km w jedną stronę 50%miasto50% trasa, spalanie srednie to 5,6l/100km. W niedzielę pognałem do Szczecina via Niemcy i na tej prawie 500 kilometrowej trasie zjarał 6,5l/100km ale prędkość w granicach 130-160 to musiał łyknąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slavol Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 > 10 to może przesada, ale ok.8 l przy krótkich przebiegach w mieście jest bardzo prawdopodobne. > Pamiętam, że zeszłej zimy spalanie miałem na poziomie 7 litrów z małym haczykiem na setkę. > Oczywiście mówię o silniku 2.0 HDI w Picasso. tak jak wspominałem w poprzednim poście ... jeżdżę tym od niedawna. Na przestrzeni troszkę ponad 500 km w cyklu nazwijmy to umownie mieszanym spalanie 7,1 l/100 km. jedyne małe ale ... żadnego zmiłuj się po przesiadce ze 115 konnego diesla w mniejszej kaście. Musiała się więc zwijać. Do tego jakieś 100 km tylko po mieście a kierownica w rękach kobiałki, która auta jeszcze kompletnie nie "wyczuła" a też jeździła czymś mniejszym i mocniejszym. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.