amciek Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 Helol, Juz kiedys Wam pisalem o tym jak TIRy nie lubia jesli osobowka wjezdza miedzy nie. Sytuacja z piatku. Jade gierkowka za Tirem. On 90, ja sune za nim w odleglosci dosc bezpiecznej (nie na jego zderzaku), za mna znow duzy. Na radiu slyszalem, ze gaworza sobie i knuja przeciwko mnie. W pewnej chwili ten za mna wcisnal gaz do spodu, zajal lewy pas i przyspieszyl do zawrotnych 91. Ten przede mna nadal mial 90, ja za nim tyle samo. Akcja wyprzedzania zajela dorych kilka chwil i stek bluznierstw przeciwko mnie - ze nie wpuszczam, ze utrudniam. W koncu ktorys powiedzial "wyprobuj ..uja" (czyli mnie) i wcisnal mocno w hamulce. Pomijam fakt, ze gdybym sie zagapil po tym hamowaniu na pewno bym w niego wjechal i rozbil auto. Po zakonczonej akcji wyprzedzania panowie rozesmiani konwersuja dalej i zgaduja czy mam juz mokro w gaciach czy tez nie. OCB w takich zachowaniu kierowcow? Przeszlo mi przez mysl, ze wyprzedze dziada i ja go "wyprobuje" hamujac przed nim ale stwierdzilem, ze szkoda nerwow. Czy ktos wie dlaczego tak bardzo drazniace jest, ze miedzy jednym, a drugim autem Tirem jedzie sobie osobowka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > Helol, > Juz kiedys Wam pisalem o tym jak TIRy nie lubia jesli osobowka wjezdza miedzy nie. > Sytuacja z piatku. Jade gierkowka za Tirem. On 90, ja sune za nim w odleglosci dosc bezpiecznej > (nie na jego zderzaku), za mna znow duzy. Na radiu slyszalem, ze gaworza sobie i knuja > przeciwko mnie. W pewnej chwili ten za mna wcisnal gaz do spodu, zajal lewy pas i przyspieszyl > do zawrotnych 91. Ten przede mna nadal mial 90, ja za nim tyle samo. Akcja wyprzedzania zajela > dorych kilka chwil i stek bluznierstw przeciwko mnie - ze nie wpuszczam, ze utrudniam. W koncu > ktorys powiedzial "wyprobuj ..uja" (czyli mnie) i wcisnal mocno w hamulce. Pomijam fakt, ze > gdybym sie zagapil po tym hamowaniu na pewno bym w niego wjechal i rozbil auto. > Po zakonczonej akcji wyprzedzania panowie rozesmiani konwersuja dalej i zgaduja czy mam juz mokro w > gaciach czy tez nie. > OCB w takich zachowaniu kierowcow? > Przeszlo mi przez mysl, ze wyprzedze dziada i ja go "wyprobuje" hamujac przed nim ale stwierdzilem, > ze szkoda nerwow. > Czy ktos wie dlaczego tak bardzo drazniace jest, ze miedzy jednym, a drugim autem Tirem jedzie > sobie osobowka? kompleks małego członka wyprzedzasz fiuta, wjeżdżasz przed niego i noga z gazu, 90, 80, 70, 60, 50, niech się poci kutafon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 27 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > kompleks małego członka > wyprzedzasz fiuta, wjeżdżasz przed niego i noga z gazu, 90, 80, 70, 60, 50, niech się poci kutafon mozna i tak ale to swiadczyloby rowniez o mnie. to juz nie pierwszy raz jak kierowcy tirow tak reaguja dlatego tak mnie to ciekawi - dlaczego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > mozna i tak ale to swiadczyloby rowniez o mnie. to juz nie pierwszy raz jak kierowcy tirow tak > reaguja dlatego tak mnie to ciekawi - dlaczego. bo się im nudzi i szukają wrażeń ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekrawa Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 bez powodu napewno by "niewyprobowywali ...uja", cos pewnie przeskrobales... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snowflake_ Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > bez powodu napewno by "niewyprobowywali ...uja", cos pewnie przeskrobales... niekoniecznie sa i takie prostaki ktore nie potrzebuja powodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 na debili nie ma rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > niekoniecznie sa i takie prostaki ktore nie potrzebuja powodu wystarczy ich posłuchać na CB ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harry_man Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 Nie od dzisiaj wiadomo, że kultura na drodze nie jest najmocniejszą stroną polaków. Jeżeli chcesz się angażować, to po prostu wybierasz 112 i robisz donos na dziwnie zachowujących się typów - być może pod wpływem %. Jak nie masz siły, to pozostaje jedynie uzbroić się w cierpliwość. Zakładam, że nie zrobiłeś wcześniej czegoś głupiego i nie wjechałeś np. bezpośrednio przed nos tej ciężarówki z tyłu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 27 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > bez powodu napewno by "niewyprobowywali ...uja", cos pewnie przeskrobales... jechalem rowno za pierwszym tirem, a odleglosc miedzy nami byla taka, ze tamten co wyprzedzal by sie nie zmiescil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 27 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > Zakładam, że nie zrobiłeś wcześniej czegoś głupiego i nie wjechałeś np. bezpośrednio przed nos tej > ciężarówki z tyłu. oczywiscie, ze nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 A nie mogłeś zapytać grzecznie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 radio miałeś wiec nie szło wziąś gruchy do łapy i wyjasnic kwestii? tym bardziej ze widzieli pewnie bat u Ciebie, ale tak czy inaczej tępaki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 27 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > A nie mogłeś zapytać grzecznie? na grzeczne pytanie dostalem wiazanke przeklenstw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 > na grzeczne pytanie dostalem wiazanke przeklenstw. trzeba było powiedzieć że zadzwoniłeś na 112 i akurat patrol jest w pobliżu i zainteresuje się nimi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p31 Napisano 27 Września 2010 Udostępnij Napisano 27 Września 2010 Olac onga, i jechac tak jak Ty uważasz, a jak mu spieszno To niech wyprzedza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 29 Września 2010 Udostępnij Napisano 29 Września 2010 > na grzeczne pytanie dostalem wiazanke przeklenstw. To po tym bym zwyczajnie wziął telefon i zadzwonił 112 że 2 panów zachowuje się bardzo dziwnie, blokują Ci drogę, nie wiesz czy są przemęczeni, czy może zasłabli, a może pijani.. i zdarzenia ich weryfikują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 2 Października 2010 Udostępnij Napisano 2 Października 2010 > kompleks małego członka > wyprzedzasz fiuta, wjeżdżasz przed niego i noga z gazu, 90, 80, 70, 60, 50, niech się poci kutafon Lepiej jest zupełnie nie reagować, nawet jak ma się radio to też się nie odzywać. Jeżeli zmuszają do hamowania to wyhamować, jak zajeżdżają drogę wyhamować lub lekko uciec. Nie robić sobie kompletnie nic z takiego zachowania i jechać dalej bez żadnej kontry w ich stronę. Uwierz mi - to jeszcze bardziej takich wkurza, a przy okazji nieźle się można się pośmiać z debilnej gadki na CB. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 2 Października 2010 Udostępnij Napisano 2 Października 2010 > Lepiej jest zupełnie nie reagować, nawet jak ma się radio to też się nie odzywać. > Jeżeli zmuszają do hamowania to wyhamować, jak zajeżdżają drogę wyhamować lub lekko uciec. > Nie robić sobie kompletnie nic z takiego zachowania i jechać dalej bez żadnej kontry w ich stronę. > Uwierz mi - to jeszcze bardziej takich wkurza, a przy okazji nieźle się można się pośmiać z > debilnej gadki na CB. mam z nimi do czynienia codziennie, dzień w dzień narzekanie na warszawke, że do domu po kartofle jadą, że korki przez osobowe są ... a na pytanie: - skoro takie korki to po jaką cholerę przez stolicę jedziesz a nie Górę Kalwarię? w odpowiedzi słychać: - pip pip cie to pip obchodzi pip pip /wylotówka na Nowy Dwór Mazowiecki, Białystok, Lublin, Terespol/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.