poranne odpalanie- problem

[tuha]

Witam mam problem w postaci jak samochod postoji pare godzin na mrozie to niema sily odpalic.Rzeczy ktore sprawdzalem:

Ladowanie około 13.8V

Aku nowy 5 m-cy centera ( podmienialem z innym juz)

zmieniany rozrusznik

Jak juz odpali to mozna zgasic i pali juz normalnie(kreci bez problemu itp)

Niezaleznie od konfiguracji rozrusznika i akumlatora to samo jest.Po nocy prawie niemozliwe jest odpalenie go.Dzis po 4h stania zrobil sie juz problem.O co kaman?

Silnik 1.2 16v

[darrkus]

Ładowanie powinno oscylować w granicy 14.4 V. U mnie też ładowało 13,8 V i nawet po staniu w dużyyym korku na autostradzie i zgaszeniu auta nie miał siły odpalić.

[Steffan]

> Ładowanie powinno oscylować w granicy 14.4 V. U mnie też ładowało 13,8 V i nawet po staniu w

> dużyyym korku na autostradzie i zgaszeniu auta nie miał siły odpalić.

I co z tym zrobiu ?

[szczuras]

> I co z tym zrobiu ?

reanimacja alternatora

[tuha]

tez to podejrzewam i chyba jutro bedzie wieczor grzebania w czelusciach:)

[Antoll]

Ja sprawdziłbym kabel od masy, może gdzieś prąd spitala! Jak olej jest gęstszy (silnik wychłodzony) to rozrusznik potrzebuje więcej mocy żeby zakręcić, a jak jest rozgrzany to może mu wystarczyć mniej mocy (czyli nawet jak trochę prądu uciekło) - taki mam pomysł!

Aha i ładowanie powinno zawierać się między 13.5 a 14.4 a więc altek chyba ok

Posprawdzałbym te kable...

[Kooboosh]

> Witam mam problem w postaci jak samochod postoji pare godzin na mrozie to niema sily odpalic.Rzeczy

> ktore sprawdzalem:

> Ladowanie około 13.8V

> Aku nowy 5 m-cy centera ( podmienialem z innym juz)

> zmieniany rozrusznik

> Jak juz odpali to mozna zgasic i pali juz normalnie(kreci bez problemu itp)

> Niezaleznie od konfiguracji rozrusznika i akumlatora to samo jest.Po nocy prawie niemozliwe jest

> odpalenie go.Dzis po 4h stania zrobil sie juz problem.O co kaman?

> Silnik 1.2 16v

- alternator

- kabel od masy

- urządzenie typu radio wcina prąd

- zmarznięty rozrusznik ledwo kręci

tyle co mi przyszło do głowy

[_ArtuR_]

> Witam mam problem w postaci jak samochod postoji pare godzin na mrozie to niema sily odpalic.Rzeczy

> ktore sprawdzalem:

> Ladowanie około 13.8V

> Aku nowy 5 m-cy centera ( podmienialem z innym juz)

> zmieniany rozrusznik

> Jak juz odpali to mozna zgasic i pali juz normalnie(kreci bez problemu itp)

> Niezaleznie od konfiguracji rozrusznika i akumlatora to samo jest.Po nocy prawie niemozliwe jest

> odpalenie go.Dzis po 4h stania zrobil sie juz problem.O co kaman?

> Silnik 1.2 16v

Na 99% problemem jest alternator i niskie ładowanie.

Miałem ten sam problem jeszcze jak było ciepło na zewnątrz. Ze starym alternatorem już nie miałem siły walczyć, więc kupiłem nowy i problem zniknął

[tuha]

> Ja sprawdziłbym kabel od masy, może gdzieś prąd spitala! Jak olej jest gęstszy (silnik wychłodzony)

> to rozrusznik potrzebuje więcej mocy żeby zakręcić, a jak jest rozgrzany to może mu wystarczyć

> mniej mocy (czyli nawet jak trochę prądu uciekło) - taki mam pomysł!

> Aha i ładowanie powinno zawierać się między 13.5 a 14.4 a więc altek chyba ok

> Posprawdzałbym te kable...

dzisiaj jak nie odpalil wzialem akumlator odpiety od prostownika po ladowaniu, odplalil bez wiekszego problemu. Moim zdanie wskazuje to tylko na ladowanie.

[fendt180]

Albo slabe ladowanie albo wcina prad

[tuha]

pradu nie wcina sprawdzane.jutro zrobie reanimacje altka i zoabczymy. lozyska i regulator napiecia mnie czeka?

[fendt180]

A jaki rozrusznik masz?

[tuha]

0.8 kw, kreci bez problemu pod warunkiem ze aku naladowany:)

[dawidp1984]

Ja miałem to samo. Jest lepiej jak zastosowałem patent taki że przełączam guzikiem radio od prądu. Po prostu odcinam prą całkowicie bo okazało się, że pamięć radia żre mi tyle prądu że to nie porozumienia.

[szczuras]

> pradu nie wcina sprawdzane.jutro zrobie reanimacje altka i zoabczymy. lozyska i regulator napiecia

> mnie czeka?

Regulator napięcia zazwyczaj jak jest walnięty to alternator daje 16-17V ładowania. Prędzej szczotki, a przy okazji można wymienić łożyska, koszt niewielki.

Tu masz jakiś manual

[szczuras]

> Ja sprawdziłbym kabel od masy, może gdzieś prąd spitala! Jak olej jest gęstszy (silnik wychłodzony)

> to rozrusznik potrzebuje więcej mocy żeby zakręcić, a jak jest rozgrzany to może mu wystarczyć

> mniej mocy (czyli nawet jak trochę prądu uciekło) - taki mam pomysł!

> Aha i ładowanie powinno zawierać się między 13.5 a 14.4 a więc altek chyba ok

> Posprawdzałbym te kable...

Gęsty olej to w Ursusie. Jak wuja odpala swój plógo-traktor do odśnieżania drogi to kręci go jakieś 30 minut ;p zanim ten łt-40 co ma w silniku się trochę nagrzeje i będzie można odpalić ale nie w osobówkach

[tuha]

> Ja miałem to samo. Jest lepiej jak zastosowałem patent taki że przełączam guzikiem radio od prądu.

> Po prostu odcinam prą całkowicie bo okazało się, że pamięć radia żre mi tyle prądu że to nie

> porozumienia.

Mi tez zarlo jak podlaczylem na stale jak zrobilem pod stacyjke plus a pamiecd na stale problem minal(i tak to radio powinno byc podlaczone)

>Regulator napięcia zazwyczaj jak jest walnięty to alternator daje 16-17V ładowania. Prędzej szczotki, a przy okazji można wymienić łożyska, koszt niewielki.

>Tu masz jakiś manual

Dzieki wielkie za manuala przyda sie napewno:)

[tuha]

> Albo slabe ladowanie albo wcina prad

bylem dzis u elektryka coby dokladniej obadac, alternator jest ok, pradu wcina 7mA czyli prawie nic. Podejrzenie pada teraz na zawory (stukaja) lub czujnik polozenia walu. Generalnie niewiem nic i jestem w ciemnej:)

[fendt180]

16v tak maja ze ciezko kreca, nie ty pierwszy i nie ostatni moja dostala rozruch 0,9kw i idzie troche lepiej ale szalu nie ma, jak z 3 dni postoi to tez nie chce zakrecic

[darrkus]

> I co z tym zrobiu ?

Zamntowałem sprawny alternator który ładuje 14,3- 14,4 V. Teraz z odpalaniem w mrozy nie ma problemu ( choć aku jest już trochę słaby)

[darrkus]

> Aha i ładowanie powinno zawierać się między 13.5 a 14.4 a więc altek chyba ok

Nie wprowadzaj w błąd.

[tuha]

> 16v tak maja ze ciezko kreca, nie ty pierwszy i nie ostatni moja dostala rozruch 0,9kw i idzie

> troche lepiej ale szalu nie ma, jak z 3 dni postoi to tez nie chce zakrecic

U mnie po paru godzinach juz jej nie odpale....

[darrkus]

> bylem dzis u elektryka coby dokladniej obadac, alternator jest ok, pradu wcina 7mA czyli prawie

> nic. Podejrzenie pada teraz na zawory (stukaja) lub czujnik polozenia walu. Generalnie niewiem

> nic i jestem w ciemnej:)

Co mają zawory do nie kręcenia ? Sam napisałeś że gdy dasz inny akumulator czy go naładujesz to problem znika. W altku uwalone są pewnie diody ( ja tak obstawiam) a może i regulator napięcia ale szczerze wątpię. Zawsze można spróbować wymienić regulator za kilka złotych. Ale najlepiej będzie jak kupisz sobie nowy z allegro jakiś made in china

[tuha]

rano sprawdze jakei napiecie jest na akumlatorze, bo niemam innego pomyslu za bardzo

[darrkus]

> rano sprawdze jakei napiecie jest na akumlatorze, bo niemam innego pomyslu za bardzo

Sprawdź napięcie na aku, potem podczas odpalania i sprawdź ładowanie ( w różnym zakresie obrotów) wyniki podaj tutaj.

[Drabek]

ładowanie , ładowianiem. U mnie było to samo. Ładowanie było ok, a po paru godzinach na zimnie auto nie chcialo odpalac. Wyminilem rozrusznik na mocniejszy bo nadal bylo to samo. Pojemnosc aku tez była OK. Zobacz jaki masz prąd rozruchowy. Mi spadał niemal 3x. PO oddaniu Aku na gwarancje i ich naładowaniu problem znikl jak reka odjal

[Groszek88]

Spróbuj przed pozostawieniem auta na noc odpiąć klemę. Jeśli rano po zamontowaniu zapali to coś wpieprza prąd...

Ładowanie MUSI być 14,4V przy zapalonych światłach. Inaczej coś nie tak jest z Altkiem.

Altek mógł być sprawny podczas sprawdzania, ale czasami może mieć cięższe chwile W zeszłym roku to przerabiałem. Ładowanie mi wariowało, a po podjechaniu do elektryka wsio było ok. Wymieniłem po prostu na zregenerowany i problem zniknął.

[marew]

> 16v tak maja ze ciezko kreca, nie ty pierwszy i nie ostatni moja dostala rozruch 0,9kw i idzie

> troche lepiej ale szalu nie ma, jak z 3 dni postoi to tez nie chce zakrecic

Ja mam rozrusznik 1 kW i kręcił dobrze aż nie przyszły duże mrozy. Wymieniłem aku bo miał orąd rozruchowy 191 A. Teraz mam 380 A i kręci jak szalony.

Napięcie ładowania 14.33.

[tuha]

prad na aku 12.8 przy rozruchu siada do 9v - nieodpala drugi aku 12.5v przy rozruchu 10 z hakiem - tez ni chu chu. Jak podladuje aku to odpali. alternator wariuje i niedoladowywuje?

Sprawdze jaki spadem jest na podladowanym aku i przy 2 odpaleniu jaknormalnie odpala.

[szczuras]

> prad na aku 12.8 przy rozruchu siada do 9v - nieodpala drugi aku 12.5v przy rozruchu 10 z hakiem -

> tez ni chu chu. Jak podladuje aku to odpali. alternator wariuje i niedoladowywuje?

> Sprawdze jaki spadem jest na podladowanym aku i przy 2 odpaleniu jaknormalnie odpala.

Kup porządny akumulator a napięcie podczas ładowania powinno być 14,4. Jeżeli jest poniżej to napraw lub kup nowy.

[tuha]

> Kup porządny akumulator a napięcie podczas ładowania powinno być 14,4. Jeżeli jest poniżej to

> napraw lub kup nowy.

znalazlem luzna wsowke w okolicach alternatora( w tej chwili mam tylko jeden gruby plus pod niego podpiety) jak dotkne wsowka do masy zapala mi sie kontrolka ladowania.podejrzewam ze dlatego nigdy mi sie nie swiecila.. gdzie powinna byc wpieta?

[szczuras]

> znalazlem luzna wsowke w okolicach alternatora( w tej chwili mam tylko jeden gruby plus pod niego

> podpiety) jak dotkne wsowka do masy zapala mi sie kontrolka ladowania.podejrzewam ze dlatego

> nigdy mi sie nie swiecila.. gdzie powinna byc wpieta?

Do alternatora idzie przykręcany na klucz 10 "gruby" kabel i do regulatora napięcia idzie cienki właśnie na wsuwkę jest on "z tylu alternatora" mniej więcej po środku.

[tuha]

> Do alternatora idzie przykręcany na klucz 10 "gruby" kabel i do regulatora napięcia idzie cienki

> właśnie na wsuwkę jest on "z tylu alternatora" mniej więcej po środku.

wtoczylem sie pod samochod i wpialem i zobaczymy efekty...

[tuha]

> wtoczylem sie pod samochod i wpialem i zobaczymy efekty...

zagadka dalej jest, na mrozie nie odpali, dzis go garazowalem, zalapal bez najmniejszego problemu.

[darrkus]

> zagadka dalej jest, na mrozie nie odpali, dzis go garazowalem, zalapal bez najmniejszego problemu.

No to zagadkę taką masz żę aku jest za słaby a przy zapalonym aucie jakie ładowanie ? Bo nie chce mi się czytać całego tematu.

[marew]

> zagadka dalej jest, na mrozie nie odpali, dzis go garazowalem, zalapal bez najmniejszego problemu.

sprawdzałeś na innym, dobrym akumulatorze ?

[marew]

> No to zagadkę taką masz żę aku jest za słaby a przy zapalonym aucie jakie ładowanie ? Bo nie chce

> mi się czytać całego tematu.

Jak aku nie trzyma prądu rozruchowego to nawet dobre ładowanie nic nie pomoże.

Jak jest mróz to dodatkowa spada jego wydajność, poza tym na mrozie opory są troche większe, gęsty olej w silniku i w skrzyni. Dlatego ja zawsze odpalam z wciśniętym sprzęgłem.

[darrkus]

> Jak aku nie trzyma prądu rozruchowego to nawet dobre ładowanie nic nie pomoże.

Prawda

[fendt180]

> Jak aku nie trzyma prądu rozruchowego to nawet dobre ładowanie nic nie pomoże.

> Jak jest mróz to dodatkowa spada jego wydajność, poza tym na mrozie opory są troche większe, gęsty

> olej w silniku i w skrzyni. Dlatego ja zawsze odpalam z wciśniętym sprzęgłem.

A wiesz ze nie powinno sie odpalac na wcisnietym sprzegle

[tuha]

mam 2 aku jeden z samochodu ktory ciagle jezdzi i nawet po tygodniu w takie mrozy odpala i moj, na obu jest to samo... ladowanie w normie bo ostnio mierzylem i 14.2 jak wszystko na maksa po wlaczane.

[vale46]

dlaczemu ? mnie zawsze uczono zeby na wciśniętym sprzęgle odpalać

[darrkus]

> A wiesz ze nie powinno sie odpalac na wcisnietym sprzegle

Dlaczego ? Mi tata zawsze mówił żeby tak robić i po dziś dzień tak robię i nic się nie spsuło

[fendt180]

> Dlaczego ? Mi tata zawsze mówił żeby tak robić i po dziś dzień tak robię i nic się nie spsuło

Kiedys slyszalem ze bardzo lozysko oporowe cierpi od tego.

[darrkus]

> Kiedys slyszalem ze bardzo lozysko oporowe cierpi od tego.

A ja słyszałem że dużo pijesz

[dawidp1984]

Ja miałem aku 40Ah. Wczoraj założyłem 50Ah i problem znikł!