grand1 Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Witam od ok 6tkm mam taki kłopot że np przy rozpędzaniu się wolnym czyli 1 bieg 2 bieg gaz 3 bieg puszczam sprzęgło kilka sekund idzie na luzie i dodaje gazu to auto szarpnie przerwie na ok 1s i od razu idzie dalej. Albo teraz już nawet stoje na światłach chce gwałtownie ruszyć i po puszczeniu sprzęgła i mocnym dodaniu gazu auto przerwie szarpnie, na ok1s i idzie dalej. Ostatnio przez to auto by wemnie wjechało. Normalnie dodaje gazu ruszam a auto stanie przerwie na ok 1s coś cyknie jakby bezpiecznik wybiło taki dźwięk,ale to nie bezp i od razu idzie dalej.Silnik nie gaśnie tylko przerwie na ok1s. Dzieje się tak na 100 km z 1-3 razy. Silnik 999 fire 2000 z cewką zapł.bez kopułki. Swiece dobre sprawdzałem lekko okopcone ale suche, filtry oleje 4thm wymianiane, rozrząd robiony z 1tkm temu .Sprzęgło ok nigdy nawet nie było regulowane jeszcze. Auto ma nabite 106tkm. Nikt nie wie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Natqo Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 > Nikt nie wie? Przewody WN może, u mnie na gazie są podobne problemy jak któryś przewód niedomaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 18 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 > Przewody WN może, u mnie na gazie są podobne problemy jak któryś przewód niedomaga Ale czy 1 tłok może mieć taki wpływ na prace silnika że aż tak przerwie ostro na 1s?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemicq Napisano 19 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2011 > Ale czy 1 tłok może mieć taki wpływ na prace silnika że aż tak przerwie ostro na 1s?. Tak jak Ci kolega napisał - przewody są bardzo prawdopodobna przyczyną. Sam miałem podobne objawy kiedyś w fajerce, z tym że z kopułką i palcem. U mnie pomogła wtedy wymiana kopułki palca i przewodów. Niestety przez internet gotowej solucji nikt Ci nie da, że to 200% to, ale jest to bardzo prawdopodobne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekm13 Napisano 20 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Naj sam wpierw obejrzyj wszystko to co koledzy podpowiadają. Wykręć świece i obejrzyj dokładnie jak wyglądają. Nie zaszkodzi trochę przeczyszcić elektrody i wyregulować szczelinę między elektrodami. Obejrz przewody, czy nie mają jakiś przetarś, pęknięć, załamań. Czasami końcóki przewodów (te co wchodzą w gniazda w kopułce potrafią się wypalać). Ściągnij kopułkę. Zobacz, czy szczotka węglowa nie jest za bardzo starta i upewnij się czy się nie zawiesiła i czy na pewno dotyka palca rozdzielacza. Kopułka od spodu nie może mieć żadnych pęknięć ani nawet większych rys. Nie może byc wilgotna od spodu ani tłusta. Możesz ją przemyć jakimś zmywaczem lub benzyną i dokładnie wysuszyć. Nie pomieszaj kolejności cylindrów przy podłączaniu przewodów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekm13 Napisano 20 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Przepraszam. Teraz dopiero doczytałem o braku kopułki, i że sprawdziłeś świece. Trochę się zagalopowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 20 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 > Przepraszam. Teraz dopiero doczytałem o braku kopułki, i że sprawdziłeś świece. Trochę się > zagalopowałem. Postaraj się używać opcji "edytuj", a nie pisać następnego posta. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 20 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Wydaje mi się że kable są ok nie mają przebić. A czy cewka w Unie padała czy jest to element trwały? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.