Skocz do zawartości

[L] Nie schodzi z obrotów


konradek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem - od czasu do czasu samochód nie schodzi z obrotów - utrzymuje się na poziomie 1.5-2 tys. obrotów. Tak samo na gazie i benzynie - obroty spadają trochę jak wyłączę klimę. Po pewnym czasie same wracają do normy.

W przyszłym tygodniu podjadę do mechanika. Ale co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Mam problem - od czasu do czasu samochód nie schodzi z obrotów - utrzymuje się na poziomie 1.5-2

> tys. obrotów. Tak samo na gazie i benzynie - obroty spadają trochę jak wyłączę klimę. Po

> pewnym czasie same wracają do normy.

> W przyszłym tygodniu podjadę do mechanika. Ale co to może być?

Albo krokowiec, albo jakaś nieszczelność w dolocie. A moze po prostu linka zacięła się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest tam wogóle samodzielny krokowiec? Nie wiem jak w 1.8 ale 1.6 ma (chyba) tylko przepustnicę(z jakimś napędem) która "robi" za krokowiec - jeśli się mylę proszę o sprostowanie. Widać wyraźnie na wolnych obrotach jak przepustnica się rusza by utrzymać obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jest tam wogóle samodzielny krokowiec? Nie wiem jak w 1.8 ale 1.6 ma (chyba) tylko przepustnicę(z

> jakimś napędem) która "robi" za krokowiec - jeśli się mylę proszę o sprostowanie. Widać

> wyraźnie na wolnych obrotach jak przepustnica się rusza by utrzymać obroty.

Silnik krokowy steruje wyhyleniem przepustnicy.

nie wiem, czy da się do niego dostać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem, czy da się do niego dostać

Żaden problem.

Zaznaczyłem go na czerwono - silnik 2.0, ale 1,8 jest z zewnątrz identyczny -

silniksed.jpg

A tu przepustnica z zaznaczonym krokowcem:

przepustnicased.jpg

Zdjęcia z aukcji allegro, w rezzo trudno by było wsadzić aparat od tyłu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silnik krokowy steruje wyhyleniem przepustnicy.

> nie wiem, czy da się do niego dostać

Tak, jak pisze noras, w 1.8 (T18SED) jest najzwyklejszy by-pass z silnikiem krokowym.

Jeśli po zdjęciu rezonatora będzie widać zanieczyszczoną przepustnicę, to lepiej ją też zdjąć i umyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów, miałem podobny problem z obrotami (lacetti 2004 rok 1,8). Wymieniłem silnik krokowy, ale tak naprawdę przyczyną podwyższonych obrotów była nieszczelność. Powietrze do przepustnicy od filtra doprowadza rezonator który za pomocą pierścienia i opaski jest na nią wsunięty. U mnie ze starości i od drgań popękał ten pierścień. Kupiłem nowy rezonator cena około 220 zł (nówka) w hurtowni POTAK. Od tamtej pory jakby ręką odjął.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam kolegów, miałem podobny problem z obrotami (lacetti 2004 rok 1,8). Wymieniłem silnik

> krokowy, ale tak naprawdę przyczyną podwyższonych obrotów była nieszczelność. Powietrze do

> przepustnicy od filtra doprowadza rezonator który za pomocą pierścienia i opaski jest na nią

> wsunięty. U mnie ze starości i od drgań popękał ten pierścień. Kupiłem nowy rezonator cena

> około 220 zł (nówka) w hurtowni POTAK.

U mnie też ten pierścień popękał i miałem wymieniać rezonator, ale kupiłem kolanko dolotowe od Nubiry II, obciąłem z niego odpowiedni fragment i wkleiłem do mojego rezonatora.

Tyle tylko, że sama nieszczelność przed przepustnicą ma raczej średnie znaczenie dla stabilności pracy silnika. Z drugiej strony, jak silnik łapie niefiltrowane powietrze, to szybciej zabrudzi się silnik krokowy i tu jednak upatrywałbym problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> U mnie też ten pierścień popękał i miałem wymieniać rezonator, ale kupiłem kolanko dolotowe od

> Nubiry II, obciąłem z niego odpowiedni fragment i wkleiłem do mojego rezonatora.

> Tyle tylko, że sama nieszczelność przed przepustnicą ma raczej średnie znaczenie dla stabilności

> pracy silnika. Z drugiej strony, jak silnik łapie niefiltrowane powietrze, to szybciej

> zabrudzi się silnik krokowy i tu jednak upatrywałbym problemu.

Komputer nic nie wykazywał, krokowy wyczyszczony, rezonator nie wyglądał na uszkodzony - po wyjeździe z warsztatu ok, ale mam wrażenie że po przejechaniu 10 km coś się znowu dzieje. Jutro sprawdzę w dłuższej trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wyczyszczeniu silnika krokowego (komputer błędu nie wklazywał, rezonator wyglądał dobrze) czasami jeździ dobrze a czasami są trochę za wysokie obroty.

Przed wyczyszczeniem krokowego obroty kształtowały się na poziomie koło 2 tys. a czasami nawet ponad. Teraz jak już są podwyższone to tak koło 1300. I jakby wolno schodził z obrotów - po puszczeniu nogi nie zwalnia tak szybko jak wcześniej (chociaż może tu mam subiektywne odczucie).

Jakieś pomysły na co zwrócić uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie spadł jakiś wężyk podciśnieniowy/zaślepka z kolektora dolotowego?

nIe wiem niewiem.gif

natomiast zaobserwowałem inny objaw - wskazówka temperatury jest na drugiej kreske (1/4), no może troszeczkę się odchyla. Wcześniej wydawało mi się że była bliżej środka - tak mniej więcej w połowie pomiędzy 1/4 a 1/2

może to mieć związek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej nie, ale wymień termostat.

> Nie baw się przy tym w wymienianie wkładów, to nie ma sensu - przeczytaj konkluzję BogdanaF w tym

> wątku na końcu.

Co do samego termostatu potwierdzam w 100%. Też wymieniłem na tego Verneta 92 deg i jest waytogo.gif Wymiana samego wkładu nie ma sensu, bo zużywa się obudowa i zamknięty termostat ma przeciek. U mnie stary wkład miał jeszcze dobrą temperaturę otwarcia.

Natomiast co do problemu z biegiem jałowym, to trzeba sprawdzić szczelność dolotu za przepustnicą oraz, czy sama przepustnica domyka się prawidłowo. Czyszczony był sam silniczek krokowy, czy jego kanał w przepustnicy też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do samego termostatu potwierdzam w 100%. Też wymieniłem na tego Verneta 92 deg i jest Wymiana

> samego wkładu nie ma sensu, bo zużywa się obudowa i zamknięty termostat ma przeciek. U mnie

> stary wkład miał jeszcze dobrą temperaturę otwarcia.

> Natomiast co do problemu z biegiem jałowym, to trzeba sprawdzić szczelność dolotu za przepustnicą

> oraz, czy sama przepustnica domyka się prawidłowo. Czyszczony był sam silniczek krokowy, czy

> jego kanał w przepustnicy też?

OK - więc zadanie nr 1 wymienić na termostat Vernet 92

Co do kanału w przepustnicy - coś tam mechanik czyścił ale czy wyczyścił?

niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK - więc zadanie nr 1 wymienić na termostat Vernet 92

6222.92 Kosztuje niestety ponad 100 zł, ale wymiana opłaca się.

> Co do kanału w przepustnicy - coś tam mechanik czyścił ale czy wyczyścił?

Wypada zrobić to dokładnie. Silnik krokowy mył w benzynie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 6222.92 Kosztuje niestety ponad 100 zł, ale wymiana opłaca się.

> Wypada zrobić to dokładnie. Silnik krokowy mył w benzynie?

Nie wiem w czym mył - pierwszego dnia było ok (przejechane 10 km), drugiego dnia trochę gorzej (25 km) a dziś już prawie wraca do sytuacji sprzed czyszczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej nie, ale wymień termostat.

Dzisiaj wskaźnik temperatury wrócił do normalności - a więc bliżej środkowej kreseczki. Po pewnym czasie obroty również wróciły do normalności. Zobaczę co się będzie jutro lub pojutrze.

Chyba jednak jest jakiś związek pomiędzy temperaturą i obrotami - może samochód "myślał" że jest za niska temperatura i dodawał większe obroty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba jednak jest jakiś związek pomiędzy temperaturą i obrotami - może samochód "myślał" że jest za

> niska temperatura i dodawał większe obroty?

Ale to musiałaby być temperatura dużo niższa od normalnej. Przy obecnej pogodzie słabo to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to musiałaby być temperatura dużo niższa od normalnej. Przy obecnej pogodzie słabo to widzę.

Też mi się wydaje słabe te tłumaczenie - ale jak wyjaśnić powrót do normalności? Wymienię termostat - zobaczę co się wtedy będzie działo. Samochód się "naprawił", gdy czekałem z 10 minut z włączonym silnikiem i z włączoną klimą na parkingu - może to pomoże w wyjaśnieniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do samego termostatu potwierdzam w 100%. Też wymieniłem na tego Verneta 92 deg i jest

Dziś jadąc znowu wskaźnik nie doszedł do 1/2, miałem w ogóle wrażenie że bardzo powoli się nagrzewał.

Termostat zamówiony 115 zł z przesyłką u Barta220, w piątek pewnie wymiana. Mam jeszcze 2 pytania:

1) ile płynu ucieknie przy wymianie?

2) słuchając Waszych rad zamówiłem 92 stopnie, ale cały czas się zastanawiam czy nie powinienem założyć 87 stopni, przewidzianego przez Daewoo? Dodatkowe argumenty za 92 stopni? Mam samochód z LPG więc pewnie reduktor trochę ciepła zabiera. Jakieś inne?

Sorry za marudzenie, ale jestem chory i siedzę w domu, i grzebiąc w internecie znalazłem przeciwstawne opinie.

EDIT: Założyłem nowy wątek na temat termostatów - tam kontynuujmy dyskusję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może dopiero wtedy sterownik zaadaptował się po myciu silnika krokowego?

Niestety wymiana termostatu nie pomogła, obroty nadal za wysokie (tzn. czasami jest ok, czasami źle).

jeden mechanik radzi wymienić silnik krokowy, drugi twierdzi, że musi rozebrać wiązkę - sam nie wiem co dalej działać - chyba zaryzykuję wymianę krokowego

Jeśli już to czy firma ma znaczenie, czy pasują silniki krokowe od Nubiry czy Leganzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> obroty nadal za wysokie (tzn. czasami jest ok, czasami źle).

Wywala check'a ??

> Jeśli już to czy firma ma znaczenie, czy pasują silniki krokowe od Nubiry czy Leganzy?

Ma - dużo jest chińszczyzny, która nie będzie lepsza od tego co masz.

Wyczyściłbym dokładnie silnik i gniazdo jeszcze raz, może nawet z demontażem i myciem przepustnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pływaja i zawieszają sie obroty bo jest coś zespute w przepustnicy nie domyka sie chyba i czujnik wysyła zły sygnał. Wywala Checka. Przepustnica była regenerowana ale nic to nie dało.

Pzdr

Pzdr

> Niestety wymiana termostatu nie pomogła, obroty nadal za wysokie (tzn. czasami jest ok, czasami

> źle).

> jeden mechanik radzi wymienić silnik krokowy, drugi twierdzi, że musi rozebrać wiązkę - sam nie

> wiem co dalej działać - chyba zaryzykuję wymianę krokowego

> Jeśli już to czy firma ma znaczenie, czy pasują silniki krokowe od Nubiry czy Leganzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wywala check'a ??

Nie

> Ma - dużo jest chińszczyzny, która nie będzie lepsza od tego co masz.

> Wyczyściłbym dokładnie silnik i gniazdo jeszcze raz, może nawet z demontażem i myciem przepustnicy.

Najgorsze jest to że czasami jest ok - a czasami wchodzi na 1800 obrotów sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sytuacja taka dzisiaj była:

Przed wymianą termostatu normalnie

Po wymianie termostatu, silnik został włączony aby sprawdzić czy wszystko ok.

kilka minut - obroty normalne

później chwilowo wyższe potem normalnie

znowu normalne i wskoczył na 1800 obrotów

po przegazowaniu obroty spadły do normalnych

potem za minute czy dwie znowu wskoczył na 1800

przegazowanie tym razem nie pomogło

przed chwilą w garażu - znowu normalne

koszt oryginalnego silnika 400 zł sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> koszt oryginalnego silnika 400 zł

Jak check w tej sytuacji nie zapalał się , to nie będzie to raczej silnik krokowy, tylko zafałszowany sygnał TPS (nie wykrywa biegu jałowego) lub problem z niedomykającą przepustnicą.

Przydałoby się podpięcie do kompa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak check w tej sytuacji nie zapalał się , to nie będzie to raczej silnik krokowy, tylko

> zafałszowany sygnał TPS (nie wykrywa biegu jałowego) lub problem z niedomykającą przepustnicą.

> Przydałoby się podpięcie do kompa.

Po podpięciu EasyOBDII nie błędów - taka informacja się pojawia:

285051423-Obroty.jpg

post-21962-14352513017324_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spróbuj w tej sytuacji domknąć ręcznie przepustnicę, bo wygląda na to, że się nie zamyka do

> zderzaka.

Raczej powinien uchylić niż domknąc przepustnicę bo ze skanu wynika że jest za mało uchylona.

Jeśli napięcie na czujniku przepustnicy jest od 0V do 5 V to powinna być uchylona na biegu jałowym na ok 10% - 11%!

5V =100%

0,5V = 10%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej powinien uchylić niż domknąc przepustnicę bo ze skanu wynika że jest za mało uchylona.

> Jeśli napięcie na czujniku przepustnicy jest od 0V do 5 V to powinna być uchylona na biegu jałowym

> na ok 10% - 11%!

> 5V =100%

> 0,5V = 10%

Przejechane 250 km, przy wyjeździe trochę problemów z obrotami, potem wszystko w porządku. Tak więc nie wiem niewiem.gif

Mechanik z sandomierskiej prowincji stawia na przepustnicę - ma jakieś magiczne urządzenie Liqui Moly - podobno czyści bez rozkręcania. Szkoda tylko że nie ma czasu aby to zrobić. sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.