Skocz do zawartości

Czy policja może odmówić pokazania materiału?


Muzyk007

Rekomendowane odpowiedzi

> Wtedy nie przyjmujesz mandatu bo nie pamiętasz takiego zdarzenia

A w sądzie dwóch policjantów zeznaje, że wszystko pamiętają i dostajesz mandat + 100pln zryczałtowanych kosztów uzbroj_zlo.gif

Chyba nie myślisz, że sąd daje wiarę sprawcy, tylko dla tego, ze nie pamięta... nono.gif

P.S.

Policjant nic nie musi pokazywać! W innym przypadku patrole bez kamer byłyby bez sensu! sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> P.S.

> Policjant nic nie musi pokazywać! W innym przypadku patrole bez kamer byłyby bez sensu!

i tak i nie...

Wszystko zależy od wykroczenia, jeśli jest to przewinienie, które idzie stwierdzić organoleptycznie, np. przejazd na czerwonym, ciągła, wyprzedzanie itp. to szanse zerowe...

Ale w przypadku przekroczenia prędkości, jakiś dowód powinien być wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak w tej sytuacji

> Zdaje się, że panowie mają jakiś problem...

jak policjanty zaczynają służbę to włącza się kamera i wszystko jest nagrywane- kiedyś na BP widziałem vectre z włączoną kamerą i monitorem, silnik zgaszony, w środku pusto

tyle że odtworzyć przebieg służby można dopiero na komendzie jak się wyłączy rejestrator, po spisaniu iluś tam papierków

przy wykonywaniu "pomiaru" prędkości włączana jest inna opcja i ten materiał spokojnie można w radiowozie cofnąc i pokazać kierowcy

w przypadku z uwaga pirt nie był wykonywany "pomiar" prędkości, więc nie było czego odtwarzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli tak owego materiału mi by nie pokazali to co wtedy?

Mam przed oczami dokumenty w takiej sprawie z prośbą o rozpoznanie tematu odszkodowania/zadośćuczynienia.

1. Kierowca zatrzymany przez nieoznakowany radiowóz pod zarzutem znacznego przekroczenia prędkości nie przyjął mandatu, nie przyznał się do winy. Nie okazano mu nagrania. Co ciekawe nie mieli nawet formularzy żeby skierować sprawę do sądu - więc kierowcę ciągnęli na komisariat i dopiero tam został sporządzony wniosek.

2. Sprawa trafia do sądu. Bez udziału stron sąd wydaje wyrok nakazowy - uznaje obwinionego winnym. Bez żadnych dowodów.

3. Sprzeciw i kolejna rozprawa z udziałem stron. Brak nagrania - tylko zeznania. Sprzeczne - Policjant słabo pamięta (w sumie logiczne, bo dawno to było), ale chyba pokazywali na miejscu zdarzenia, chyba przekroczył, chyba o tyle itp. - ale policja na wniosek sądu dostarczy nagranie. Kierowca twierdzi, że nie przekroczył (a na pewno już nie o tyle, ile mu się zarzuca) i na pewno nie okazali nagrania. Sąd postanawia odroczyć rozprawę, zwraca się do KMP o nagranie i wzywa tym razem dwóch policjantów na świadków.

4. Na kolejnej rozprawie sąd ogłosił, że nagrania nie ma i nie będzie, bo awarii uległ dysk, na którym było nagranie (kierowca twierdzi, że to kłamstwo, bo nigdy takiego nagrania nie było). Żadne policjant (obydwaj byli wezwani) nie stawił się na rozprawie. Wyrok - niewinny z uwagi na brak dowodów.

I teraz pytanie - czy za takie ciąganie przez pół Polski kilka razy kierowca może skutecznie dochodzić odszkodowania/zadośćuczynienia od Policji?

Update.

Co ciekawe ta znana mi sprawa to tez z Ostrołęki. Ciekawe, czy to nie ci sami policjanci? Czy tam to normalne, że policjant się nie przedstawia i nie sporządza wniosku na miejscu, tylko ciąga po komisariatach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy tam

> to normalne, że policjant się nie przedstawia i nie sporządza wniosku na miejscu, tylko ciąga

> po komisariatach?

Właśnie w tym nagraniu to ciąganie po komendach najdziwniejsze jest. Tak jakby próbowali zmusić do przyjęcia mandatu. Jakby chcieli się odegrać, że ktoś osmielił się skorzystać z PRAWA nie przyjęcia mandatu.

A co do wykroczenia, to rzeczywiście było tam jakies skrzyżowanie. Ciekawe tylko czy na drodze głównej były znaki/linia ciągła. Ja często widuję takie skrzyżowania widma- trzeba by bały czas rozglądać się czy przypadkiem nie zbliżamy się do skrzyżowania. A oznaczenie powinno być intuicyjne i bez dyskusyjne. Ale wtedy trudniej by było łapać "nieświadomych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie w tym nagraniu to ciąganie po komendach najdziwniejsze jest. Tak jakby próbowali zmusić do

> przyjęcia mandatu. Jakby chcieli się odegrać, że ktoś osmielił się skorzystać z PRAWA nie

> przyjęcia mandatu.

> A co do wykroczenia, to rzeczywiście było tam jakies skrzyżowanie. Ciekawe tylko czy na drodze

> głównej były znaki/linia ciągła. Ja często widuję takie skrzyżowania widma- trzeba by bały

> czas rozglądać się czy przypadkiem nie zbliżamy się do skrzyżowania. A oznaczenie powinno być

> intuicyjne i bez dyskusyjne. Ale wtedy trudniej by było łapać "nieświadomych".

mnie bardziej ciekawi od kiedy nagranie na którym widać bok auta może być dowodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Innymi słowy kierowca jest bez szans bo wystarczy żeby smerfy zeznawały.

wyprzedzałem dwa auta

policjantki stwierdziły że manewr zakonczyłem na podwójnej ciągłej

ja uważam że nie

nie było żadnego rejestratora, ot poprostu widziały

zatrzymanie, mandat 200 zł i 5 punktów

słowo przeciw ich słowu

ważne co policjant widział

jeśli nie ma świadków którzy zeznają na naszą korzyść to imho jesteśmy praktycznie bez szans na wygraną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachowanie tych "policjantów" jest delikatnie mówiąc nieprofesjonalne.

1. Policjant powinien zacząć rozmowę od przedstawienia się wraz z nazwą jednostki, której podlega oraz podać powód kontroli.

2. Ewidentnie usiłowali go zmusić do przyjęcia mandatu. Dziwne, że koleś nie powiedział im, że to oni stracą utarg nie on.

3. Są niedouczeni, nie rozróżniają czy będzie przesłuchany w charakterze świadka czy obwinionego(nie wiem czy nie użyli słowa "oskarżony" co w takiej sytuacji jest z natury rzeczy bzdurą).

Generalnie chłopaki się ośmieszyli i to po całości.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.