ArekWolf Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 Odgrzeję nieco kotleta bo hałas robi się coraz głośniejszy z dnia na dzień. Kilka miesięcy temu wpadłem w sporą dziurę prawym przednim kołem. Odrazu co zwróciło moją uwagę po tym jak wysiadłem z samochodu to odgłos który pojawia się zawsze jak po kilkugodzinnym postoju uruchamiam samochód i znika po ok 2-3 minutach. Słychać go tylko na jałowych obrotach, znika po dodaniu gazu i nie słychać go podczas jazdy. Wczoraj zdjąłem pasek wielorowkowy i założyłem nowy krótszy z pominięciem sprężarki. Efekt taki że odgłos jest, ale o innej amplitudzie. Jak myślicie? O so chozi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKOOO Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 A sprawdziłeś (wykluczyłeś) napinacz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > A sprawdziłeś (wykluczyłeś) napinacz? Obstawiałem że to napinacz automatyczny, ale nie wiem jak go dokładniej zdiagnozować. Podczas pracy delikatnie podskakuje ( drga ) ale to chyba normalny efekt. Umiesz coś doradzić jak go sprawdzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 A to nie jest to samo co to: Jakiś post na innym forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKOOO Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > Obstawiałem że to napinacz automatyczny, ale nie wiem jak go dokładniej zdiagnozować. > Podczas pracy delikatnie podskakuje ( drga ) ale to chyba normalny efekt. > Umiesz coś doradzić jak go sprawdzić? > PRACA NAPINACZA Napinacz na YT wygląda normalnie. Jak niema paska to powinien obracać sie luźno to raz i nie może mieć luzów na boki. Sprawdzisz go ręką bez paska. Jak zlokalizowałeś, że buczenie dochodzi z osprzętu to masz jeszcze pompę wody i chyba tyle do sprawdzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > Napinacz na YT wygląda normalnie. Jak niema paska to powinien obracać sie luźno to raz i nie może > mieć luzów na boki. Sprawdzisz go ręką bez paska. Jak zlokalizowałeś, że buczenie dochodzi z > osprzętu to masz jeszcze pompę wody i chyba tyle do sprawdzenia. Mogło się poluzować mocowanie przewodu paliwowego, który jeśli nie jest wymieniony na pozmianowy, rezonuje w niskich temperaturach, oraz rezonuje czasami sam z siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > A to nie jest to samo co to: > Jakiś post na innym forum Raczej nie jest to ten sam przypadek. U mnie nie ma buczenia, tylko brzdękolenie z częstotliwością 0,5 sekundy o metalicznym pogłosie. Po zdjęciu paska efektu nie ma, natomiast przewód paliwowy zaraz sobię sprawdzę gdzie dokładnie jest i dziś postaram się to zdiagnozować. Ciekawe jest to że w kabinie dźwięku nie słychać, tylko jak wyjdzie się z auta. DARKOOO, pompa wody w JTD jest na rozrządzie a nie na wielorowkowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > Mogło się poluzować mocowanie przewodu paliwowego, który > jeśli nie jest wymieniony na pozmianowy, rezonuje w niskich temperaturach, > oraz rezonuje czasami sam z siebie. twinsen, te przewody paliwowe wszystkie idą w górnej części silnika chyba? u mnie odgłos dochodzi spod zbiornika z płynem chłodniczym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zabor Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 ma i jak tak mój mechanik sugeruje odgłos pochodzący od wtryskiwacza, póki auto działa - nie dotykam się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > twinsen, te przewody paliwowe wszystkie idą w górnej części silnika chyba? > u mnie odgłos dochodzi spod zbiornika z płynem chłodniczym. Jeśli chodzi o przewody paliwowe, to chodzi o przewód który idzie pod autem i dochodzi do filtra paliwa. Oryginalnie jest tak zbudowany, że rezonuje. Nie zawsze. Mnie się tylko skojarzyły objawy, ale być może u Ciebie jest to coś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sacrum Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 koło pasowe rolka prowadząca alternator jeszcze odpalić bez paska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kukcio Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 > odpalić bez paska Napisał: >Po zdjęciu paska efektu nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 Wszystko siedzi ciasno i bez jakichkolwiek luzów. Przewody paliwowe o których pisał kolega również na swoim miejscu, nie ruszają sie. Stawiam jednak na ten napinacz automatyczny. Tuż przy uruchomieniu silnika drgania o których mówiłem są o wiele większe niż na pierwszym filmie. Po minucie pracy silnika słabną do tego stopnia że napinacz delikatnie drga, jednak niepokojących dźwięków już nie ma. UPDATE: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sacrum Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 koło pasowe to coś w ten deseń KLyK wyklucz alternator - sprawdź go, luzy. napinacz może być, wykręcić go i obadać - jednak nie spinaj mocno się na niego to tylko rzecz chyba że masz ~150zł zbędne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hipo Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Zdajemij całkiem pasek PK i będziesz wiedział co jest, albo napinacz albo altek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 26 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > Zdajemij całkiem pasek PK i będziesz wiedział co jest, albo napinacz albo altek. Koło alernatora pracuje poprawnie, nie ma na nim luzów i kręci się bez problemów. Koło pasowe ma natomiast bardzo duży luz ( około 1/3 przekręcenia koła ) dość ciężki do przeniesienia, mimo wszystko po ok. 7 cm koło zatrzymuje się i nie chce kręcić się dalej - czy jest to normalne ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARKOOO Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > Koło alernatora pracuje poprawnie, nie ma na nim luzów i kręci się bez problemów. > Koło pasowe ma natomiast bardzo duży luz ( około 1/3 przekręcenia koła ) dość ciężki do > przeniesienia, mimo wszystko po ok. 7 cm koło zatrzymuje się i nie chce kręcić się dalej - czy > jest to normalne ? Właśnie mnie oświeciłeś. W JTDki macie główne koło napędzające z gumą które ma niwelować drgania (i wiem, że może sie rozlecieć - mam sąsiada ze Stilo JTD) Luzów tam nie powinno być on działa trochę jak dwumas tyle, że bardziej prymitywnie! O ile wiem to oryginał dużo kosztował ale są do dostania zamienniki. Odkręć go i sprawdź w rękach p.s. Racja co do pompy wody ... to nie łańcuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 26 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 > Odkręć go i sprawdź w rękach > p.s. > Racja co do pompy wody ... to nie łańcuch Racja, to koło z tłumikiem drgań, sprawdzałem na alledrogo i nie jest tragicznie ok 200 zł za zamiennik. KFIKEN - kolega miał ciekawe doświadczenia z tym kołem. Sacrum, ten Twój deseń jest chyba najbardziej prawdopodobny Dziś go łotkręce i pomacam ino. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 17 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 Panocki, mam możliwość zdobycia koła pasowego od jednego z naszych szanownych kolegów z forum. Mój mechanik nie umie się wypowiedzieć na ten temat czy koło będzie pasować czy też nie Wejść wejdzie, pytanie tylko o poprawność pracy. Koło od forumowicza to numer 55185409, czyli przedzmianowe do 2003 roku, teraz koła są z numerkami 71747797lub zamiennie 55208280. Nie będzie problemu jak założe starsze koło do traktora ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4pillar Napisano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 > Panocki, mam możliwość zdobycia koła pasowego od jednego z naszych szanownych kolegów z forum. > Mój mechanik nie umie się wypowiedzieć na ten temat czy koło będzie pasować czy też nie > Wejść wejdzie, pytanie tylko o poprawność pracy. > Koło od forumowicza to numer 55185409, czyli przedzmianowe do 2003 roku, teraz koła są z numerkami > 71747797lub zamiennie 55208280. > Nie będzie problemu jak założe starsze koło do traktora ? Ja miałem przedzmianowe czyli montowane w 2002 roku. Pojeździło coś koło 170 tys. km w 7 lat. Chyba daje radę. Pozmianowe różniło się częstością tłumienia zapisaną na części gumowej koła. Jak to wpływa na drgania to nie jestem wstanie powiedzieć. Edyta, się dokopałem: Stare tłumi w zakresie 395-435Hz Nowe w zakresie 310-350Hz (albo 360Hz, zapomniałem ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 17 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 > Stare tłumi w zakresie 395-435Hz > Nowe w zakresie 310-350Hz (albo 360Hz, zapomniałem ). Ściągnąłem dziś koło pasowe, odkręciłem napinacz automatyczny w celu sprawdzenia części. Koło pasowe wygląda na nieruszone. Czy może być uszkodzone nie widząc tego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 > Ściągnąłem dziś koło pasowe, odkręciłem napinacz automatyczny w celu sprawdzenia części. > Koło pasowe wygląda na nieruszone. Czy może być uszkodzone nie widząc tego? z tego co wiem (mogę sie mylić) koło pasowe jest kołem dwu masowym, działa podobnie jak dwu masowe koło zamachowe, więc może być tak, że przy takim oglądaniu jak na filmie nic nie zobaczysz, a padnięte wydaje piski (ale nie wiem w jakich warunkach) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 17 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 > z tego co wiem (mogę sie mylić) koło pasowe jest kołem dwu masowym, działa podobnie jak dwu masowe > koło zamachowe, więc może być tak, że przy takim oglądaniu jak na filmie nic nie zobaczysz, a > padnięte wydaje piski (ale nie wiem w jakich warunkach) Masz racje Wojtas, te koło to dwumas z tłumikiem drgań. Sprawa przybiera coraz ciekawszych obrotów... a w zasadzzie ich falowań ;-) Dziś zacząłem mieć z samochodem niespodziankę w postaci falowania obrotów. Uruchamiam auto, wskakuje na 850 i po chwili dup - 500, leci w górę i po sekundzie znowu 500 obr. I spokój. Za chwilę znowu. Ruszam auto zgasło. Uruchamiam ponownie, dodaje gazu, jadę. Czuć jednak że autem szarpie i przy przyspieszeniu, lub utrzymywaniu jednostajnej prędkości np. na 3 biegu przy 40-50km/h. Robi się ciekawie, EGR, overboost ? Możecie robić zakłady, bo czy możliwe jest że brak odpowiedniego napięcia, uszkodzone koło pasowe, lub uszkodzony napinacz autmatyczny robi takie przeboje ?? Podniosłem auto, ściągnąłem pasek, uruchamiam ponownie, inna kultura pracy silnika - nie faluje, fajnie chodzi. Sam już nie wiem, przyjdzie poniedziałek będę wymieniał po kolei wszystko co się da Po złożeniu wszystkiego do kupy znowu brzdękoli.. i to może być napinacz automatyczny który drga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 18 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Mam podobnie , glownie po dluzszym postoju jak sie oziembi , to przez chwile tak brzdekoli cos . Sprawdz tak jak ja , czyli szyby w dol , i nasluchujac dociskasz szybe w dol = jest opor , jest zwiekszenie mocy na altku = lozysko altka czy jakis jego napinacz cos nie tegesi ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 19 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Sprawdz tak jak ja , czyli szyby w dol , i nasluchujac dociskasz szybe w dol = jest opor , > jest zwiekszenie mocy na altku = lozysko altka czy jakis jego napinacz cos nie tegesi ? Sprawdzałem Twój patent z szybami. Specjalnie nie zakładałem ostatnio bocznej osłony silnika aby mieć podgląd w razie konieczności. Po opuszczeniu szyb na maxa i ponownym dociskaniu, napinacz automatyczny wpada w dziwne wibracje i brzdękolenie nasila się. W poniedziałek będę miał nowy napinacz to zobaczymy czy to to, czy może ( oby nie ) alternator... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irishpiter Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 u mnie jest to samo, zwykle po nocnym postoju, piszczy jeszcze chwile po odpaleniu, przestaje gdy lekko podniosę obroty. Nasila się po włączeniu np. ogrzewania tylnej szyby. Koło pasowe też wygląda na zdrowe. I nie wiem czy to altek czy napinacz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 19 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > I nie wiem czy to altek czy napinacz No to dowiemy sie wszyscy jutro, gdy zamienie napinacz na nowy. 98 zł za Ruville to chyba dobra cena, zresztą nawet oryginał Ricambri 170 da się przełknąć.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 U mnie dociskanie szyby otwartej tak jakby wyciszalo brzeczenie , tak samo jak wyzsze obroty. Ciekawe czy czeka mnie wymiana napinacza i paska altka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 20 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > U mnie dociskanie szyby otwartej tak jakby wyciszalo brzeczenie , tak samo jak wyzsze obroty. > Ciekawe czy czeka mnie wymiana napinacza i paska altka Napinacz automatyczny wymieniony. Brzdękolenie ustało całkowicie, napinanie szyb powoduje tylko minimalne zwiększenie drgania napinacza, który teraz podczas jałowej pracy nie faluje i nie drga. Testy jeszcze przeprowadzam, ale na teraz wychodzi na to że winny był napinacz. Napinacz RUVILLE - w pudełku DAYCO identyczny jak na pierwszy montaż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irishpiter Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 No to w takim razie muszę się swojemu lepiej przyjrzeć, zobaczę czy wpada w większe drgania pod obciążeniem. Mój wydaje inne dźwięki bo są to typowe piski, ale możliwe że łożysko się właśnie tak przyciera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 20 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > No to w takim razie muszę się swojemu lepiej przyjrzeć, zobaczę czy wpada w większe drgania pod > obciążeniem. Mój wydaje inne dźwięki bo są to typowe piski, ale możliwe że łożysko się właśnie > tak przyciera. Jesteś pewien że to akurat z tego miejsca ? Ściągałeś pasek i odpalałeś auto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Czyli tak jak myslalem, dociskanie szyby zwieksza obciazenie na altku . Trudny dostep do tego napinacza ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 20 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > Czyli tak jak myslalem, dociskanie szyby zwieksza obciazenie na altku . Trudny dostep do tego > napinacza ? Łatwizna. Nie trzeba nawet demontować koła pasowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irishpiter Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > Jesteś pewien że to akurat z tego miejsca ? Ściągałeś pasek i odpalałeś auto? tego nie robiłem ale to raczej na 99% któraś z rolek. słychać to dokładnie z tej okolicy, nasila się po włączeniu np. swiateł, czy ogrzewania szyby, czyli po zwiększeniu obciążenia na pasku. Może też być łożysko sprężarki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 2 lata temu robilem lozysko sprezarki klimy , i tam chyba brzeczalo caly czas ,a tutaj jak sie zagrzeje to cisza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 22 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Po wymianie napinacza problem został rozwiązany powiedzmy w 50% Tym razem nie brzdękoli, ale słychać dalej niepokojące dźwięki z mechanizmu. Pozostaje w takim razie do sprawdzenia koło pasowe alternatora ( koszt ok 150 zł ), lub koło pasowe napędzające ( koszt ok. 300 zł ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sacrum Napisano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 albo któraś z rolek prowadzących - 'napinacze stałe' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 23 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2011 > albo któraś z rolek prowadzących - 'napinacze stałe' I weź tu rozpoznaj która może hałasować skoro kręcisz wszystkimi i cisza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irishpiter Napisano 23 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2011 > I weź tu rozpoznaj która może hałasować skoro kręcisz wszystkimi i cisza no właśnie, pozostaje albo wymieniać po kolei albo czekać aż coś się tak wysypie, że będzie można w końcu bez problemu zidentyfikować problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 23 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2011 > no właśnie, pozostaje albo wymieniać po kolei albo czekać aż coś się tak wysypie, że będzie można w > końcu bez problemu zidentyfikować problem. Znając życiem wysypie się 500 km od domu nad morzem w Krynicy i pociągnie za sobą pasek rozrządu, pompę wody, dziury w tłokach po zaworach i parę innych. Dziękuję za taką atrakcję Nie jestem z tego mądry. Jak będę kupię dwa koła - pasowe i alternatora i zwróce to które nie hałasuje , oczywiście jako nieużywane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekWolf Napisano 14 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Po wymianie koła pasowego na nowe ( FEBI 27822 ) brzdękolenie ustało, będę obserwował czy nic się nie zmieniło z biegiem czasu. Koło alternatora jest jednobiegunowe ? tzn. jak się kręci w prawo obracają się łopatki alternatora, jak w lewo - tylko koło ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hipo Napisano 15 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 > Koło alternatora jest jednobiegunowe ? tzn. jak się kręci w prawo obracają się łopatki alternatora, > jak w lewo - tylko koło ? Sprzęgiełko jednokierunkowe jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.