Bravus Napisano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2011 Witam Was Kupiłem Astrę F Cabrio z takim silnikiem. Wczoraj wszystko było w porządku, ale dzisiaj Astra zrobiła psikusa. Problemem jest to, że na zimnym szarpie, jak już przejadę z 1-2 km zapala się "check". Po rozgrzaniu do 90 stopni jazda jest już prawie normalna, ale przy pełnym przyśpieszaniu czuć że delikatnie przerywa, jakby brakowało paliwa w pewnym zakresie obrotów. Po odpięciu przepływki jest jeszcze gorzej, na jałowym nie trzyma obrotów i ma baaaardzo bogato ( check zapala się momentalnie ). Wiem, że to jak wróżenie z fusów ale może ktoś się pokusi o jakąś podpowiedź, może ktoś z Was miał podobnie. Nie chcę czekać do wtorku, żeby się podpiąć do kompa. Czyżby sonda ? Pzdr EDIT: Jutro zobaczę co wymiga mi test złącza diagnostycznego i zgłoszę się raz jeszcze. EDIT 2 Złącze diagnostyczne mam 10 pinowe, jednak na rysunku jest ono przedstawione pionowo, nie jestem pewien ale przy bezpiecznikach jest ono poziome. Powiedzcie mi, które piny mam zewrzeć, żeby niczego nie spalić ? - dwa kolejne z lewej górne - dwa kolejne z lewej dolne - dwa skrajne z prawej górne - dwa skrajne z prawej dolne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2011 > Jutro zobaczę co wymiga mi test złącza diagnostycznego i zgłoszę się raz jeszcze. Witam. Najpierw odłącz akumulator na minutkę co by się stare błędy skasowały, zrób jazdę próbną i po zapaleniu się checka wymigaj świeże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bravus Napisano 13 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2011 > Witam. > Najpierw odłącz akumulator na minutkę co by się stare błędy skasowały, zrób jazdę próbną i po > zapaleniu się checka wymigaj świeże. Dzięki za radę. Podpowie ktoś jak z tymi pinami ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojt3kpl Napisano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2011 > Dzięki za radę. > Podpowie ktoś jak z tymi pinami ? Poszukaj na google tam jest. Napisałbym ci ale nie pamietam dokładnie ktore piny musiałbym wtykę zobaczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2011 > Podpowie ktoś jak z tymi pinami ? Proszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2011 > Poszukaj na google Jeżeli masz udzielać takich rad, to może lepiej się powstrzymaj... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojt3kpl Napisano 13 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2011 > Jeżeli masz udzielać takich rad, to może lepiej się powstrzymaj... Napisałem tak bo wiem że to było właśnie tam gdzie napisał Orochimaru , tyle że nie pamiętałem gdzie. Jakby skorzystał z google tam gdzie mnie też odsyłali, to by nie musiał czekać na czyjś post ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bravus Napisano 15 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Odpiełem aku jak radziliście, po pojawieniu się checka miałem następująco: - 61 - 31 czyli wychodzi, że: - Stopień wyjściowy odpowietrzania zbiornika - zbyt niskie napięcie - Czujnik indukcyjny - brak sygnału o prędkości obrotowej Jak to dalej ugryźć, co muszę wymienić lub zewrzeć, wyczyścić, wymontować, przesmarować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 61 - błąd związany z zaworkiem odpowietrzenia zbiornika paliwa. Zaworek znajdziesz pod listwą wtryskową na wysokości jej środka (między cylindrami 2 i 3) leżący na kolektorze dolotowym. Wystają z niego dwa wężyki i wtyczka. Odłącz wszystko (zaznacz która rurka w który króciec). Zmierz opór między pinami wtyczki. Zassij króciec którego wężyk idzie do kolektora dolotowego. Nie powinno się dać póki nie podłączysz do zaworka akumulatora. Wtedy zaworek powinien stuknąć i odetkać przelot między oboma króćcami. Jeśli przy odłączaniu rurek zauważysz czarne granulki w wężykach, bądź samym zaworku tzn, że uszkodzeniu uległ pochłaniacz oparów. Granulki węgla aktywnego zapchały zaworek. Wtedy możesz spróbować je wytrząchnąć posługując się od czasu do czasu akumulatorem w celu poruszania zaworkiem elektrycznie. Będziesz też musiał oczyścić rurki. 31 - Jeśli błędy odczytywałeś przy włączonym zapłonie to jest to normalne. Silnik nie pracuje, więc nie ma danych z czujnika obrotów wału. Błąd znika po odpaleniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bravus Napisano 15 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 > 61 - błąd związany z zaworkiem odpowietrzenia zbiornika paliwa... Dzięki Ci wielkie Powiedz mi jeszcze, czy ta usterka może powodować pracę silnika opisaną w moim pierwszym poście ? > 31 - Jeśli błędy odczytywałeś przy włączonym zapłonie to jest to normalne. Silnik nie pracuje, więc > nie ma danych z czujnika obrotów wału. Błąd znika po odpaleniu. Dokładnie tak było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomx1 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 > Dzięki Ci wielkie > Powiedz mi jeszcze, czy ta usterka może powodować pracę silnika opisaną w moim pierwszym poście ? > Dokładnie tak było U mnie w c20ne takie objawy były przy uszkodzonym czujniku temperatury (ten koło kolektora dolotowego i rozrządu). Po wymianie wszystko mineło, a koszt to chyba kilkanaście zł. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 > czy ta usterka może powodować pracę silnika opisaną w moim pierwszym poście ? Nie bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bravus Napisano 16 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 > Nie bardzo. Jedno jest pewne, zawór par paliwa nie działa, wężyki na szczęście są drożne, bez drobinek węgla. Zawór podziałał chwilę po tym jak go na krótko rozbujałem ( znaczy pstrykał ), poźniej już nawet nie chciał zakasłać, 12 V na wtyczce jest. Nowy będzie na piątek, oryginał z ASO. Koszty to 140 pln brutto, teraz nie wiem czy to dużo, czy mało bo wg Foty, BHMD i IC koszt to ok 300-400 w detalu. W piątek napiszę czy coś dała wymiana. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bravus Napisano 16 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 > U mnie w c20ne takie objawy były przy uszkodzonym czujniku temperatury (ten koło kolektora > dolotowego i rozrządu). Po wymianie wszystko mineło, a koszt to chyba kilkanaście zł. > Pozdr. Dzięki za trop, powiedz mi czy objawiało to się checkiem ? EDIT: To jest czujnik temperatury cieczy, czy powietrza ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 > Koszty to 140 pln brutto, teraz nie wiem czy to dużo, czy mało Normalna cena w ASO. Używane można kupić za 1/3 ceny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomx1 Napisano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 > Dzięki za trop, powiedz mi czy objawiało to się checkiem ? > EDIT: > To jest czujnik temperatury cieczy, czy powietrza ? Czujnik temperatury cieczy do ECU (jest jeszcze drugi z przodu na termostacie, ale do wskaznika temp). Wywalał check jak sie silnik zagrzał. Gdzieś była tabelka jaką oporność powinien miec przy jakiej temperaturze (w którejś książce Sam Narawiam albo cos takiego), i u mnie wychodziło że czujnik podawał do ECU ze cały czas jest -10 stopni C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bravus Napisano 23 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Witam Was ponownie Uporałem już się z checkami i zaworem par paliwa. Teraz problemem jest to, że auto przymula podczas przyśpiszania. Jak jest zimny jest to prawie nieodczuwalne, jak się nagrzeje potrafi podczas przyśpieszania zamulić jakby brakowało paliwa czy coś w ten deseń, po czym za sekundę idzie dalej prawidłowo i tak cały czas. Np. przyśpieszamy na dwójce przymula przy ok 2.5 krpm, później przy ok 3.5 krpm, 5-6 krpm. Jeździć się da ale jest to upierdliwe. W pamięci kompa nic nie ma, sprawdzałem świece przerwa ok+ czyszczenie, przewody przebicia nie mają, czujniki temperatury powietrza i cieczy dla ecu zmieniają oporność po rozgrzaniu. Sprawa jest pilna bo auto jutro jedzie ze mną na wakacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejhab Napisano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 > Teraz problemem jest to, że auto przymula podczas przyśpiszania. > Jak jest zimny jest to prawie nieodczuwalne, jak się nagrzeje potrafi podczas przyśpieszania > zamulić jakby brakowało paliwa czy coś w ten deseń, po czym za sekundę idzie dalej prawidłowo > i tak cały czas. ja miałem coś takiego klik z tym że u Ciebie jeszcze nie wywala czeka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bravus Napisano 24 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Jako że nie miałem czasu na zastanawianie się i testy, poszedłem na żywioł. Astra dostała nową kopułkę + palec rozdzielacza ( siedziały jeszcze fabryczne ) oraz nową sondę. Auto przestało mulić a ja dojechałem bez stresu. Dzięki Wam za pomoc. Pozdrawiam z Mazur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.