JustRalf Napisano 2 Września 2011 Udostępnij Napisano 2 Września 2011 Fotka z lipca 2005 (łooo kiedyś nie miałem brzucha ) Pamiętam, jak by to było wczoraj Czwartkowy spot IKM pod MDM na Placu Konstytucji w Warszawie Jakiś kolega jednego z klubowiczów (pamiętam też nick) przyturlał się takim Colo na alu Icon 5 15 zoll Śmieszne czasy, bo 126p był dla mnie zwyczajną puszką po sardynkach I oczywiście nazwa "Colo" nie była mi znana "Choroba" zaczęła dawać znaki jakieś 1,5 roku później i trwa do dziś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janiol13 Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 ale chudy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 > Fotka z lipca 2005 (łooo kiedyś nie miałem brzucha ) I oczywiście nazwa "Colo" nie była mi znana A ja wiem, kto jesty w posiadaniu wszystkich form do produkcji Colo Kiedys Colo produkowane bylo przez gliwicka spolke Beta-cos tam, ale zaprzestali kilka ladnych lat temu produkcji colo zas formy przetrwaluy i nei ukrywam, ze na colo sie jeszcze keidys skusze. Ale to bedzie produkcja od podstaw z drbnymi zmianami w laminatach w tylnej czesci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 > A ja wiem, kto jesty w posiadaniu wszystkich form do produkcji Colo Kiedys Colo produkowane bylo > przez gliwicka spolke Beta-cos tam, ale zaprzestali kilka ladnych lat temu produkcji colo zas > formy przetrwaluy i nei ukrywam, ze na colo sie jeszcze keidys skusze. Ale to bedzie produkcja > od podstaw z drbnymi zmianami w laminatach w tylnej czesci Jeden z forumowiczów pracował w Becie - właśnie produkował Colo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebeKK Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 Pamietam, jak jeszcze stał salon w Gliwicach, gdzie BETA robiła COLO zawsze sie śliniłem na ich widko. dosłownie aż łezka w oku się kręci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 > Fotka z lipca 2005 (łooo kiedyś nie miałem brzucha ) > "Choroba" zaczęła dawać znaki jakieś 1,5 roku później i trwa do dziś Znaczy się, rozrost brzucha? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 > Pamietam, jak jeszcze stał salon w Gliwicach, gdzie BETA robiła COLO zawsze sie śliniłem na ich > widko. dosłownie aż łezka w oku się kręci. Spoko wodza - nie wszystko stracone - produkcja ruszy napewno. To tylko kwestia czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 > Jeden z forumowiczów pracował w Becie - właśnie produkował Colo No i się wydało W pewnych okresie robiłem prawie wszystko - spawałem ramy, wykonywałem elementy z żywicy, składałem plastiki na ramę, składałem całe auta.... Rama: Wanna na ramie: egzemplarz testowy : Drzwi do wersji testowej: No i sztywny dach do wersji coupe:: Oj ile ja czasu się nawąchałem żywicy przy przeróbce jego z wersji 4 osobowej..... Niestety nic z tego na tamtą chwilę nie wyszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 > A ja wiem, kto jesty w posiadaniu wszystkich form do produkcji Colo Kiedys Colo produkowane bylo > przez gliwicka spolke Beta-cos tam, ale zaprzestali kilka ladnych lat temu produkcji colo zas > formy przetrwaluy i nei ukrywam, ze na colo sie jeszcze keidys skusze. Ale to bedzie produkcja > od podstaw z drbnymi zmianami w laminatach w tylnej czesci Beta plus , a wcześniej Promex - praktycznie ta sama firma. Obecnie w tamtym miejcu już nic nie ma. Właściciel ma salon samochodowy zupełnie w innym miejscu a czy jeszcze ma formy to tego nie wiem. Pod koniec mojej obecności w tamtej firmie nie były już w idealnym stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusz Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 > Fotka z lipca 2005 (łooo kiedyś nie miałem brzucha ) kto nie ma brzucha ten słabo r***a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 > Beta plus , a wcześniej Promex - praktycznie ta sama firma. > Obecnie w tamtym miejcu już nic nie ma. > Właściciel ma salon samochodowy zupełnie w innym miejscu a czy jeszcze ma formy to tego nie wiem. > Pod koniec mojej obecności w tamtej firmie nie były już w idealnym stanie. Ja wiem, ze byla Beta Plus (ze Beta to wlasnei pamietalem, zapomnialem ze plus). Wiem rowniez, ze tam juz nic nie ma, bo szukalismy swego czasu tej firmy. Dobra - to powiem co i jak. Wszystkie formy kupil Ludevit na Slowacji Tak, tak, ten sam Ludevit od wszystkich miedzynarodowych zlotow maluchow ze Zvolenia na Slowacji Wiec jak sa u Ludevita, to nei zgina, a od samego Ludevita wiem, ze nei odpusci tematu i bedzie dalej robil Colo. Powiedz mi czy masz moze jakies plany ramy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 4 Września 2011 Udostępnij Napisano 4 Września 2011 > Ja wiem, ze byla Beta Plus (ze Beta to wlasnei pamietalem, zapomnialem ze plus). Wiem rowniez, ze > tam juz nic nie ma, bo szukalismy swego czasu tej firmy. > Dobra - to powiem co i jak. Wszystkie formy kupil Ludevit na Slowacji Tak, tak, ten sam Ludevit > od wszystkich miedzynarodowych zlotow maluchow ze Zvolenia na Slowacji Wiec jak sa u > Ludevita, to nei zgina, a od samego Ludevita wiem, ze nei odpusci tematu i bedzie dalej robil > Colo. No to fajnie. A czy kopyto do spawania ramy też ma? > Powiedz mi czy masz moze jakies plany ramy? Nie mam. Widziałem je pary razy na oczy ale gdzie wsiąkły to nie wiem. Zresztą było tam wprowadzone tyle modyfikacji w celu zmniejszenia masy i poprawy sztywności że sama rama sporo się różniła od tego co na papierze było. Najważniejsze to mieć kopyto - papiery to drugorzędna sprawa pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 4 Września 2011 Udostępnij Napisano 4 Września 2011 > No to fajnie. A czy kopyto do spawania ramy też ma? O tym nie rozmawialismy, wiec nie wiem. > Najważniejsze to mieć kopyto - papiery to drugorzędna sprawa Napewno ma formy do laminatow, co doreszty to nie wiem, ale z tajemniczego usmiechu izapowiedzi uruchomienia produkcji wynikalo, ze jest do tego przygotowany. Zreszta moge o to zapytac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.