grand1 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Witam ocencie czy opłaca sie naprawa za 1100zł Uno 1.0 2000 Wycięcie wspawanie tylnego błotnika wraz z szpachlowaniem równaniem, wyproszczenie tyłu bo jest przesunieta klapa bagażnika, malowanie tył drzwi przód drzwi błotnik tył cieniowanie w tej cenie farba szpachla. bez ceny drzwi błotnika za które dałem (260zł). opłaca sie? mechanik który robił mi już kilka razy auto czyli u Stasia w stodole domowymi medodami w grę wchodzą lekkie niedoróbki. opłaca się?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 > Witam ocencie czy opłaca sie naprawa za 1100zł Uno 1.0 2000 > Wycięcie wspawanie tylnego błotnika wraz z szpachlowaniem równaniem, wyproszczenie tyłu bo jest > przesunieta klapa bagażnika, malowanie tył drzwi przód drzwi błotnik tył cieniowanie w tej > cenie farba szpachla. > bez ceny drzwi błotnika za które dałem (260zł). > opłaca sie? mechanik który robił mi już kilka razy auto czyli u Stasia w stodole domowymi medodami > w grę wchodzą lekkie niedoróbki. > opłaca się?. Ja robiłem za 1200 malowanie maski, błotnika, atrapy, kawałka drzwi, kawałka tylnego błotnika. Full profesjonalnie bez niedoróbek. Z tego co czytam u Ciebie to cena wygląda atrakcyjnie ale zapewne kilka osób Ci napisze, że za 300zł sam to zrobisz itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 1 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 > Ja robiłem za 1200 malowanie maski, błotnika, atrapy, kawałka drzwi, kawałka tylnego błotnika. Full > profesjonalnie bez niedoróbek. > Z tego co czytam u Ciebie to cena wygląda atrakcyjnie ale zapewne kilka osób Ci napisze, że za > 300zł sam to zrobisz itp Brak spawarki,kompresora, ramy do proszczenia nadwozia umiejętności są, w zwykłym warsztacie zaśpiewali mi ok 4 tyś, w aso naprawa miała wyjść 14tyś wg liczenia tu a w sumie dostałem całke 2100zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 > Witam ocencie czy opłaca sie naprawa za 1100zł Uno 1.0 2000 > Wycięcie wspawanie tylnego błotnika wraz z szpachlowaniem równaniem, wyproszczenie tyłu bo jest > przesunieta klapa bagażnika, malowanie tył drzwi przód drzwi błotnik tył cieniowanie w tej > cenie farba szpachla. > bez ceny drzwi błotnika za które dałem (260zł). > opłaca sie? mechanik który robił mi już kilka razy auto czyli u Stasia w stodole domowymi medodami > w grę wchodzą lekkie niedoróbki. > opłaca się?. Powiem tak: w kwietniu 2008 roku za wymianę obu progów, reperaturkę prawych drzwi oraz lakierowanie zapłaciłem 2000 zł. Auto było wtedy też warte coś koło tego. To od Ciebie zależy ile utopisz w swoim samochodzie. Ja przez 5 lat utopiłem 8 000 zł ale wiem, że są ludzie, którzy wydali o wiele większe pieniądze w naprawy/modyfikacje swoich Uniaków. Acha, nie mówi się proszczenie tylko prostowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Panowie - błędy błędami, ale trzymajcie się tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 4 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Listopada 2011 No w sumie wszystko wyszło 1400 niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gpondo Napisano 4 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2011 > No w sumie wszystko wyszło 1400 niestety. pocieszając u mnie był ostatnio nowy parownik, potem stary wąż pękł i płyn spitolił (na szczęście 100m od garażu), później sprzęgło, wahacze (dałem trw), a na koniec osłona przegubu i wyszło jakieś 1200 niestety czyli > 1/3 wartości ale do 120kkm byl bezinwestycyjny GP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajos120 Napisano 4 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2011 nie chce być niemiły ale 1200 to raczej 1/2 lub nawet 2/3 wartości uno:/ i to pomimo stosunkowo niedużego wieku:/ tak BTW ja w moim wymieniłem oba progi ostatnio i zaplaciłem 600 zł i przy wartości auta ok 1500 zł uwazam to za bardzo nieopłacale ale zrobiłem bo go lubie:d Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilmm Napisano 5 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2011 Ja w samą blacharkę w ciągu ostatnich 2 lat wsadziłem 4 tyś. Ale co kto lubi . I wcale nie żałuję tej kasy, bo dla mnie uno było zawsze wyjątkowe . Na dobrą sprawę to możesz sprzedać, dołożyć i kupić coś innego. Wg. mnie nie opłaca się kupować auta w porównywalnym wieku, bo i tak zawsze ta starość wyjdzie... Ja wolę się tłuc Unem, w domu mam go od nowości, mam sprawdzone auto . Także wszystko zależy od Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 7 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 Dostałem 2 tyś zmieściłem się w kwocie którą dostałem z ubezpieczelni czekam na auto od lakiernika. A sprzedawać nie ma co zwławszcza gdy ma sie Uno od nowośći jak ja. Nowe 24 tyś a teraz za 3 tyś sprzedasz i co to za logika. A autko w super stanie było przed kolizją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OldHorse Napisano 7 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 > Nowe 24 tyś a teraz za 3 tyś sprzedasz i co to za logika. Rynkowa. Czasy, gdy 5-letni złom po przejściach sprzedawało się za talonową cenę nowego, a 10-letni za jej 70%, chwała Bogu i Partii mamy już dawno za sobą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajos120 Napisano 7 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 za 3 tysiące sprzedać to by bardzo dobra cena była:P one nie są tyle warte niestety, no chyba ze jakiś tip top stan to może.. ale fakt faktem, że na samochodzie raczej się nie zyskuje utrata wartości normalna sprawa..., pomyśl o gościach którzy kupili nowe fury za 100 tysięcy a za 3 lata jest warta 50 tys. norma.... ale co kto lubi moim zdaniem ani nowego ani za drogiego auta nie opłaca się kupować.., dlatego jeżdżę uno póki się trzyma:) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.