Skocz do zawartości

Nowe Volvo V40 Hatchback - pierwsze informacje przed targami


MarCo

Rekomendowane odpowiedzi

> Ja nie krytykuje wyniku, tylko fakt, że droższe auto ma wynik gorszy niż tańszy model na którym

> bazuje. A odnośnie BMW, to jeśli znajdziesz model starszy niż z 2003 roku, to z pewnością

> będzie szansa na jeszcze gorszy wynik.

Po pierwsze to wynik nie jest gorszy bo jest prawie identyczny.

Po drugie, jakie ma znaczenie, że bazują na tej samej platformie? Dla przykładu Audi A3 i Octavia II też zbudowane są na tej samej platformie. Też uważasz, że głupotą jest kupowanie droższego A3 skoro można kupić tańszą Octavię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po pierwsze to wynik nie jest gorszy bo jest prawie identyczny.

> Po drugie, jakie ma znaczenie, że bazują na tej samej platformie? Dla przykładu Audi A3 i Octavia

> II też zbudowane są na tej samej platformie. Też uważasz, że głupotą jest kupowanie droższego

> A3 skoro można kupić tańszą Octavię?

Tak, dokładnie tak uważam. No chyba, że liczy się lans przed sąsiadem, a nie to co sobą reprezentuje auto. Akurat tak się składa, że pomiędzy skoda, a audi są większe różnice niż między fordem a volvo. Mimo wszystko jednak w przypadku a3 wydając swoją kasę wolałbym oktavię.

Wynik jest gorszy, nawet jeśli wg. Ciebie prawie identyczny to jednak gorszy. Można by rzec, volvo co jeszcze schrzaniliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, dokładnie tak uważam. No chyba, że liczy się lans przed sąsiadem, a nie to co sobą

> reprezentuje auto. Akurat tak się składa, że pomiędzy skoda, a audi są większe różnice niż

> między fordem a volvo. Mimo wszystko jednak w przypadku a3 wydając swoją kasę wolałbym

> oktavię.

> Wynik jest gorszy, nawet jeśli wg. Ciebie prawie identyczny to jednak gorszy. Można by rzec, volvo

> co jeszcze schrzaniliście?

Przyczepiles sie do gorszego wyniku NCAP i ceny, zupelnie jakby to byly jedyne 2 kryteria wyboru auta.

Skoro wolisz Octawie od A3 to wspolczuje ze cena przeslania ci wszystko inne.

W przypadku Volvo dla ludzi nie skapiacych kazdego grosza liczy sie m.in.

design, bez porownania lepsza jakosc materialow i wykonania niz u Forda,

komfort, lepsze wyposazenie, a w najnowoczesniejszych modelach oszczedniejsze,

bardziej przyjazne dla srodowiska silniki.

Nie kazdy liczy kazdy grosz, ignorujac kazdy inny aspekt tak jak ty.

Dla mnie osobiscie drobne roznice w tescie zderzeniowym maja najmniejsze znaczenie przy wyborze auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyczepiles sie do gorszego wyniku NCAP i ceny, zupelnie jakby to byly jedyne 2 kryteria wyboru

> auta.

To nie jest kwestia jedynych kryteriów. Jak widzisz kupiłem auto nie tylko z jeszcze gorszym wynikiem, ale i droższe. W życiu jednak nie zapłacę więcej kasy za coś co jest gorsze w warstwie podstawowej, i tej którą volvo się szczyci, mając alternatywę.

Rzeczywiście lans i trochę lepsze plastiki nie skłonią mnie do zapłaty kilkudziesięciu procent więcej za auto. Ford ma generalnie kiepskie silniki i nawet te niby lepsze w volvo, kiepsko wyglądają nawet przy tych z oktavi. W aucie masowym fwd klasy kompakt wiecej jak 1,8 160KM plus ew. chip, moim zdaniem i tak nie ma sensu.

Gardzę wręcz autami, które niedostatki w sferze techniki maskują lepszymi plastikami i pseudo designem oraz musowo wysoką ceną. Cena musi być wysoka wcale nie dlatego, że jakość kosztuje ( bo jakości nie ma i tak ), ale po to aby nabywca się lepiej czuł. Elitarnie, wyjątkowo.

> Skoro wolisz Octawie od A3 to wspolczuje ze cena przeslania ci wszystko inne.

> W przypadku Volvo dla ludzi nie skapiacych kazdego grosza liczy sie m.in.

> design, bez porownania lepsza jakosc materialow i wykonania niz u Forda,

> komfort, lepsze wyposazenie, a w najnowoczesniejszych modelach oszczedniejsze,

> bardziej przyjazne dla srodowiska silniki.

> Nie kazdy liczy kazdy grosz, ignorujac kazdy inny aspekt tak jak ty.

> Dla mnie osobiscie drobne roznice w tescie zderzeniowym maja najmniejsze znaczenie przy wyborze

> auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W aucie masowym fwd klasy kompakt wiecej jak 1,8 160KM

> plus ew. chip, moim zdaniem i tak nie ma sensu.

Nie pozostaje mi w takim razie nic innego, jak stwierdzic ze Twoje zdanie jest smieszne hehe.gif

> Gardzę wręcz autami, które niedostatki w sferze techniki maskują lepszymi plastikami i pseudo

> designem oraz musowo wysoką ceną. Cena musi być wysoka wcale nie dlatego, że jakość kosztuje (

> bo jakości nie ma i tak ), ale po to aby nabywca się lepiej czuł. Elitarnie, wyjątkowo.

> > auta.

To miałby być niby opis Volvo? biglaugh.gif

Jechałeś kiedyś kompaktowym Volvo, albo choć w nim siedziałeś?

Czy może tylko raczej fantazjujesz na podstawie tego co gdzieś przeczytasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (...)

> Gardzę wręcz autami, które niedostatki w sferze techniki maskują lepszymi plastikami i pseudo

> designem oraz musowo wysoką ceną. Cena musi być wysoka wcale nie dlatego, że jakość kosztuje (

> bo jakości nie ma i tak ), ale po to aby nabywca się lepiej czuł. Elitarnie, wyjątkowo.

> > auta.

Kolega ma V50, miałem też okazję nie raz jeździć Focusem.

Różnica w jakości tego co znajdujesz wewnątrz jednego i drugiego auta jest dramatyczna. Jeśli przejedziesz się jednym i drugim to ich nie pomylisz, chociaż być może prowadzą się podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie pozostaje mi w takim razie nic innego, jak stwierdzic ze Twoje zdanie jest smieszne

> To miałby być niby opis Volvo?

> Jechałeś kiedyś kompaktowym Volvo, albo choć w nim siedziałeś?

> Czy może tylko raczej fantazjujesz na podstawie tego co gdzieś przeczytasz?

Jechałem jakieś dwa lata temu, zaszedlem do salonu i odbyłem ze znajomym zainteresowanym zakupem jazdę testową. Pan sprzedawca po wytknięciu wielu niedociągnięć zapytany za co tu sie właściwie płaci ekstra względem forda zrobił się tylko czerwony na twarzy.

Tak BMW w wielu aspektach jest równie gówniane, ale nie montuje silników citroena jak volvo. Nie wciska póki co dziadowskiego, taniego fwd za grube pieniądze. Jeśli proponuje 4x4 to na bazie rwd, a nie fwd z dołączanym tyłem ( co jest imho czasem gorsze nawet od fwd )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega ma V50, miałem też okazję nie raz jeździć Focusem.

> Różnica w jakości tego co znajdujesz wewnątrz jednego i drugiego auta jest dramatyczna. Jeśli

> przejedziesz się jednym i drugim to ich nie pomylisz, chociaż być może prowadzą się podobnie.

Tylko, jak dla mnie podstawową funkcją auta jest właśnie jazda i prowadzenie się auta. Miałem kiedyś focusa i w tym aucie nic nie telepotalo, nie odpadło, ani się nie zepsuło. Najgorszy był w nim diesel od PSA. Tyle, że ten sam dziadowski diesel był i w volvo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mimo 26 lat spala mniej niz niejedno nowe " ekonmiczne " auto do warsztatu btrafia rownie zadko lub

> jeszcze zadziej.

ta nowoczesna "ekonomia aut" jest mocno przereklamowana a w 26 letnim aucie to nie ma chyba za wiele rzeczy do psucia hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie oceniam ale warto być świadomym klientem

Chłopie zaczynasz żyć przeszłościa jak prezes no.gifsmirk.gif

Świat idzie do przodu ,sojusze się zmieniają a portfel określa byt ! palacz.gif

A tak na marginesie to chyba zboczyliśmy z tematu ! no.gifskromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ..masz pewnie racje że Volvo mogłoby być lepsze jak za tą cene..Ale i tak cena s40 jest prównywalna lub niższa od beemwu 1 z podobnym silnikiem i wyposażeniem a jakos nie widzę duużych plusów za beemwu

Faktycznie jakosc wnętrza w porównaniu z bemkami od 3 wzwyz jest gorsza..ale przejedź sie kiedys choćby T5 C30/S40/V50..albo s60R Silnik to nie gówno francskie ani fordowskie, niby przód napęd albo krytykowane przez Ciebie AWD a ostatnio mialem porównanie na tym samym odcinku na mokrym z wypasionym BMW 335i w coupe cabrio..i jakos przód naped lepiej dał rade a beema najpierw do 100 dupa chciała wyprzedzic przód - albo dramatycznie odcinało ..powyzej 100 nadal dupa latała potem dopiero łapał przyczepnosc..Jak wsiadłem do T5 to sie zdziwiłem jakze lepiej przyspiesza na mokrym. Pomijam juz tragiczną awaryjnosc nowych beemek i ceny części (tak wiem z autopsji co przyjezdza i ile kasy zostawiają własciciele beemek).. W Volvo przynajmniej pójde do Forda i kupie taniej wiele rzeczy

Reasumując..jasne że wolałbym do zabawy taką Beeme 335i ..ale na codzien wole tansze w utrzymaniu,i mniej awaryjne volvo z osiągami az nadto na nasze drogi.

Faktem jest że wartość Volvo jest przeszcowana, ale podobnie rzecz sie ma z Audi czy BMW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Świat idzie do przodu ,sojusze się zmieniają a portfel określa byt !

w czasie każdej wojny zmieniały się sojusze a portfel określał byt

> A tak na marginesie to chyba zboczyliśmy z tematu !

tak faktycznie ok.gif natomiast w kwestii tego modelu jak dla mnie nic finezyjnego ok.gif

poza tym cena tej marki nie dzwierciedla tego co jest sprzedawane. Ciekawe czy nie

podzieli kiedyś losu Saaba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak faktycznie natomiast w kwestii tego modelu jak dla mnie nic finezyjnego

To Twoja ocena ok.gif

> poza tym cena tej marki nie dzwierciedla tego co jest sprzedawane.

Jak większości obecnych marek dostępnych na rynku ok.gif

>Ciekawe czy nie

> podzieli kiedyś losu Saaba...

Być może ,nic nie jest dane na zawsze no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oj ..masz pewnie racje że Volvo mogłoby być lepsze jak za tą cene..Ale i tak cena s40 jest

> prównywalna lub niższa od beemwu 1 z podobnym silnikiem i wyposażeniem a jakos nie widzę

> duużych plusów za beemwu

Nie wiem, może miał łyse opony. Ja mam co prawda 100KM mniej niż 335i, ale jestem w stanie na mokrym (opony zimowe ) asfalcie ruszyć z pierwszego biegu bez uślizgu kół mimo wciskania gazu do deski. Jeśli Volvo S40 z silnikiem pow. 200 KM też to potrafi, to uważam je za równie nie warte zakupu co BMW. Jeżdżę już nie pierwszą beemką i na naprawy nie wydałem jeszcze nic, przejechane w sumie prawie 200kkm. A jak by mi się w S40 zamarzył np. diesel pow 200KM, to mógłbym go dostać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam co prawda 100KM mniej niż 335i, ale jestem w stanie na

> mokrym (opony zimowe ) asfalcie ruszyć z pierwszego biegu bez uślizgu kół mimo wciskania gazu

> do deski.

To albo jeździsz z włączonym anypoślizgiem, albo masz za słabe auto.

> A jak by mi się w S40 zamarzył np. diesel pow 200KM, to

> mógłbym go dostać?

Po co, przecież pisałeś że 160 KM w FWD ci wystarczy tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fwd z dołączanym tyłem ( co jest imho czasem gorsze nawet od fwd )

W takim razie Twoja wiedza zatrzymała się na poziomie wczesnych Haldexów.

Co prawda V40 jak na razie ma Haldex III ale S60 i XC60 mają Haldex IV,

który jest STAŁYM, a nie dołączanym, napędem AWD.

Być może nowe V40/V30 też będzie miało w opcji Haldex IV, tego jak na razie nie wiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To albo jeździsz z włączonym anypoślizgiem, albo masz za słabe auto.

204 KM na niewiele ponad 1300kg rzeczywistej wagi to być może słabe auto.

> Po co, przecież pisałeś że 160 KM w FWD ci wystarczy

Napisałem, że plus ew. chip ( na autostradzie można ew. Większą moc wykorzystać )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W takim razie Twoja wiedza zatrzymała się na poziomie wczesnych Haldexów.

> Co prawda V40 jak na razie ma Haldex III ale S60 i XC60 mają Haldex IV,

> który jest STAŁYM, a nie dołączanym, napędem AWD.

> Być może nowe V40/V30 też będzie miało w opcji Haldex IV, tego jak na razie nie wiemy.

Nawet jeśli te auta dorobią się w końcu porządnego napędu, to ciągle będą grzeszyć charakterystycznym dla FWD kiepskim rozłożeniem masy. Auto z aspiracjami sportowymi powinno mieć większość masy z tyłu, auto poprawne, do jeżdżenia na co dzień powinno być zbalansowane (równe, lub bliskie 50:50). Jak zrobią takie volvo (z napędem 4x4 - może być i ten haldex IV), to napiszę, że jest to warte rozważenia. Oczywiście pod warunkiem, że nie schrzanią przy okazji czegoś i zrobią warte rozważenia silniki do tego. 51595

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 204 KM na niewiele ponad 1300kg rzeczywistej wagi to być może słabe auto.

> Napisałem, że plus ew. chip ( na autostradzie można ew. Większą moc wykorzystać )

Wybacz, ale mistrz prostej to dla mnie nie znawca.

Co zresztą też widać było m.in. po Twoich wpisach o Haldexie i rozkładach masy.

Sugerowanie jakoby 50:50 nie było idealnym rozłożeniem masy w aucie sportowym... facepalm%5B1%5D.gif

Ale ponieważ to forumdyskusyjne, to poddaję Ci pod rozwagę:

dobre FWD potrafi być tak zbalansowane, że zarzuca tyłem, co nie jednego przekonanego o wyższości własnego pojazdu właściciela BMW zostawiło w tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybacz, ale mistrz prostej to dla mnie nie znawca.

> Co zresztą też widać było m.in. po Twoich wpisach o Haldexie i rozkładach masy.

> Sugerowanie jakoby 50:50 nie było idealnym rozłożeniem masy w aucie sportowym...

Z całą pewnością Ci idioci wF1 którzy o tym nie wiedzą że 50:50 to idealny rozkład w sporcie będą zaszczyceni Twoim geniuszem. Zgłoś się do nich, zarobisz miliony.

> Ale ponieważ to forumdyskusyjne, to poddaję Ci pod rozwagę:

> dobre FWD potrafi być tak zbalansowane, że zarzuca tyłem, co nie jednego przekonanego o wyższości

> własnego pojazdu właściciela BMW zostawiło w tyle.

Bez komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z całą pewnością Ci idioci wF1 którzy o tym nie wiedzą że 50:50 to idealny rozkład w sporcie będą

> zaszczyceni Twoim geniuszem. Zgłoś się do nich, zarobisz miliony.

Juz w kilku wypowiedziach w tym watku pokazales, ze procz zachwyu swoim RWD

nie masz podstaw merytorycznych do prowadzenia tej dyskusji.

Jaki rozklad masy zdaje ci sie ma bolid F1? Daleki od 50:50? biglaugh.gif

jakiś tekst

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Juz w kilku wypowiedziach w tym watku pokazales, ze procz zachwyu swoim RWD

> nie masz podstaw merytorycznych do prowadzenia tej dyskusji.

> Jaki rozklad masy zdaje ci sie ma bolid F1? Daleki od 50:50?

> jakiś tekst

Równie daleki od 50:50 jak wniektorych fwd, tylko, że w tym wypadku w drugą stronę. Naprawdę sądzisz, że przesunęli względem 50:50 balans na tył, aby było gorzej? sciana.gif Naprawdę w F1 zarabia sie miliony. Idź do nich, powiedz, ze są idiotami, bo 50:50 jest optymalnie. facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Równie daleki od 50:50 jak wniektorych fwd, tylko, że w tym wypadku w drugą stronę. Naprawdę

> sądzisz, że przesunęli względem 50:50 balans na tył, aby było gorzej?

Akurat decyzją FIA przesunięto balans DO PRZODU 270751858-jezyk.gif

Wcześniej balans sięgał prawie 40:60 ale taki bolid dużo trudniej było opanować,

a przewagę nad lepiej zbalansowanym pojazdem miał praktycznie tylko na prostej.

Idealne rozłożenie wagi to 50:50, również w aucie sportowym!

I do tego zawsze się dąży, ewentualnie kompensując ustawieniami zawieszenia (Porsche), dociskiem aerodynamicznym (F1) lub balastem z przodu (Indy car)

Jak największy docisk na tył kosztem przodu stosuje się wyłącznie w jeździe na wprost (1/4 mili)

> Naprawdę w F1 zarabia sie miliony.

> Idź do nich, powiedz, ze są idiotami, bo 50:50 jest optymalnie.

To nie im należałoby to powiedzieć.

Wypowiadasz się jakbyś był alfą i omegą, a w tym wątku mylisz się co chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Akurat decyzją FIA przesunięto balans DO PRZODU

> Wcześniej balans sięgał prawie 40:60 ale taki bolid dużo trudniej było opanować,

> a przewagę nad lepiej zbalansowanym pojazdem miał praktycznie tylko na prostej.

> Idealne rozłożenie wagi to 50:50, również w aucie sportowym!

> I do tego zawsze się dąży, ewentualnie kompensując ustawieniami zawieszenia (Porsche), dociskiem

> aerodynamicznym (F1) lub balastem z przodu (Indy car)

> Jak największy docisk na tył kosztem przodu stosuje się wyłącznie w jeździe na wprost (1/4 mili)

> To nie im naleażałoby to powiedzieć.

> Wypowiadasz się jakbyś był alfą i omegą, a w tym wątku mylisz się co chwilę.

No tak ci idioci inżynierowie potrzebowali przymuszenia przepisami. Sami by na to nie wpadli. Chłopie Ty sie marnujesz!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli Volvo S40 z silnikiem pow. 200 KM też to potrafi, to uważam je za równie nie

> warte zakupu co BMW.

C30 T5 latem, na suchym, kapeć 215/50R17, świeży.

Po odłączeniu kontroli trakcji na trzecim biegu potrafi mielić w miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak by mi się w S40 zamarzył np. diesel pow 200KM, to

> mógłbym go dostać?

W nowym (w sensie MY2012) nie.

Fabrycznie - nie.

Ale D5 to duża motorownia, 200+ można spokojnie dłubnąć.

Jest tylko jedno ALE...

Fabryczne D5 180KM ma ograniczony moment w porównaniu z tymi na dużych platformach, a przy automacie wręcz DRASTYCZNIE ograniczony.

Przypuszczam, że problemem zasadniczym może być sztywność nadwozia i dlatego nawet przy manualu moment obrotowy jest limitowany, natomiast przy automacie problemem jest ewidentnie skrzynia biegów.

Pytanie jak dłubanie może przełożyć się na trwałość sprzętu.

Obawiam się, że mocno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no byc moze nie umiem jezdzic RWD fakt faktem 118d nie mieli ale to muł jest.. Ale juz np 530d cos koło 240 km ( to cięźki samochód) to juz zamiata dupą jak sie patrzy . Reasumując RWD do zabawy jest fajniejsze- ale zeby jazda była efektywna trzeba po prostu oganiać ten napęd. Dla przecietnego kierowcy do jazdy na codzien łatwiej opanować FWD.

Wracając do meritum- ja akurat mam słabośc do Volvo choć znam jego wady i zalety. Nawet zastanawiałem sie nad zmianą na jakis inny ale stosunek ceny zakupu\kosztów części\ kosztów eksploatacji (spalanie)\ do osiągów i przyjemności z dynamicznej jazdy niekoniecznie sportowej jest na zaskakjąco wysokim poziomie i nie widze na razie alternatywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> juz np 530d cos

> koło 240 km ( to cięźki samochód) to juz zamiata dupą jak sie patrzy

Zgadza się. Na fabrycznych oponach jest lipa, oczywiście nic nie zamiata przy włączonym esp, ale uślizgi są nawet na suchym.

. Reasumując RWD do

> zabawy jest fajniejsze- ale zeby jazda była efektywna trzeba po prostu oganiać ten napęd. Dla

> przecietnego kierowcy do jazdy na codzien łatwiej opanować FWD.

Z tym się nie zgodzę, moja antytechniczna i całkiem niedoświadczona żona bez problemu radziła sobie z panowaniem nad autem przy bardzo śliskiej jezdni. Nawet miała z tego radochę, ale bez problemu intuicyjnie panowała nad autem.

Tymczasem przy fwd potrafiła przy nadsterowności jedynie mocniej skręcać koła ( co miało odwrotny skutek)

> Wracając do meritum- ja akurat mam słabośc do Volvo choć znam jego wady i zalety. Nawet

> zastanawiałem sie nad zmianą na jakis inny ale stosunek ceny zakupu\kosztów części\ kosztów

> eksploatacji (spalanie)\ do osiągów i przyjemności z dynamicznej jazdy niekoniecznie

> sportowej jest na zaskakjąco wysokim poziomie i nie widze na razie alternatywy.

Oczywiście, że nawet fwd ma wiele zalet względem rwd, ale im mocniejszy silnik tym wiecej problemów z przeniesieniem mocy na asfalt. Pomijając już kwestię osiągów, wyrywanie z rąk kierownicy przy mocniejszym wcisnięciu gazu jest zwyczajnie niekomfortowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na tylnej osi dwa różne rodzaje bieznika, tylna prawa opona założna odwrotnie - taki nowy trend w

> bezpieczeństwie?

Nie jesteś pierwszym ,który to zauważył ! no.gifskromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.