JAK DOBRAC SIE do parownika + zdjecie boczku drzwi tył

[cofee]

Witam serdecznie wszysktich

Z powodu smierdzacej klimy musze dostać się do parownika, aby spryskac go odgrzybiaczem. Mialem czyszczaona klime w aso ale teraz po jej uruchomieniu i wylaczeniu zaczelo tak smierdziec, ze mysze operacje wykonac sam. Wpadlem na pomysl aby wyjac filtr kabinowy i przy maks wentylatorze wpsikac w kanal cala zawartosc puszki (wurth z z sonda i dysza), otworzyc wszysktie nawiewy tak aby wiatrak sam to rozpylil - tylko czy czegos przez to nie spale ?. Alternatywa to bezposrednio na parownik + kazdy kanal od srodka rurka spryskac? Moze gdzies za wentylatorem przy jego plenych obrotach prysnac?

Druga sprawa, to demontaz tylnego boczka, nie dziala mi zewnetrzna klamka (zamek sie zamyka, klamka od srodka dziala). Jak zdemontowac boczek, czy wystarczy odkrecic jedna srube pod klamka ?

Czy ktos moze mi wskazac miejsce wersji elektronicznej intrukcji serwisowej ?

Z gory dziekuje za porady.

Moja 150KM z przebiegiem 105 tys, zaslepionym EGR i bez programu pali w miescie przy sredniej jezdzie 8.0L. Stilo kombii, z programem na 185KM/380Nm (ten sam motor), przy szybszej jedzie, palil srednio w miescie 7.4L

[ABM]

Moim zdaniem najłatwiej się dostać od spodu, przez odpływ wody. Zużyj pół pojemnika od spodu i resztę zużyj za filtrem. Możesz też pokusić się o ozonowanie.

[Lisek]

Jeśli chcesz tam pryskać bezpośrednio to tylko i wyłącznie przez odpływ na dole w okolicy wahacza prawego bez kanału nie uda się tam dostać... Uwaga :to nie jest ta gumowe wyjście obok filtra !!!! nie pryskać na wentylator bo szkoda łożyska i elektroniki

Jeśli to za mało to tylko i wyłącznie Ozonowanie - kilka tysięcy razy skuteczniejsze od chloru i kilkadziesiąt razy szybciej zabijające grzyby i inne pleśnie

Możesz też zastosować te preparaty w aerozolu stawiane za siedzeniem... ale szkoda $$$

Boczek tylni zdejmujesz - śruba pod klamką oraz po zdjęciu górnych części w podłokietniku - tam gdzie masz przycisk od podnoszenia okna i 2-gi obok. Następnie od dołu odciągasz delikatnie boczek.. w koło zatrzaski odskakują i do góry unosisz - wciśnięte w szybę.... zobacz mój watek z roletkami masz tam boczek z 2-giej strony

[cofee]

Ok - czyli od spodu, od srodka w tunele (trochę) i ew za filtrem przy wlaczonym went. Ciekawe czy da sie wlazyc rurke za went. Ozonowanie mam w serwisie w razie czego wiec jak bede robil to calosc - moze da rezultat.

Co do boczeku - dziekuje, postaram sie zabrac za to, mialem problem z wyjeciem panelu ze sterowaniem szyby ale widze ze musi sie dac to zrobic.

Jak zakoncze to napisze jak wyszlo i jaki to zrobilem.

[Lisek]

> Ok - czyli od spodu,

Z tym wentylatorem to uważaj i nic tam nie pchaj...

Lepiej już po napsikaniu w parownik włącz po chwili wentylator na obieg zamknięty to przedmucha ta pianę po aucie

panel z włącznikiem szyb musisz na środku delikatnie podważyć - tam gdzie potyka się z drugim panelem...

[cofee]

Mam solucje odgrzybiania parownika - zadziałało.

Opiszę to a jezeli beda potrzebne zdjecia to musze zrobic i podepne - mysle mozna to podpiac pod "zrob to sam".

Otoz aby odgrzybic klime (u mnie smierdzialo strasznie po wylaczeniu i nic nie dalo odgrzybianie w aso) trzeba miec koniecznie odgrzybiacz w spray z sonda (rurka z rozpylaczem), ja mialem marki na W

1. Odkrecamy schowek (przed pasazerem) - 4 sruby wenatrz schowka i jedna pod spodem po prawej stronie (tam gdzie prawe kolano, trzeba sie wsunac glowa do dolu i widac ja jak na dloni).

2. Wypinamy prawy boczek, ten z wylacznikiem poduszki.

3. Wyciagamy schowek odlaczajac kabel do jego swiatelka i uwazamy aby nie wyrwac kabla od wylacznika poduszki.

4. Odkrecamy dwie sruby do ktorych przykrecone sa dwie plastykowe prowadnice z przymocowana dolna oslona wentylatora.

5. Teraz najawazniejsze, patrzac na wprost widac wentylator, po lewej stronie na gorze widac nadmuch powietrza na nogi (podluzny, plaski, ktory wchodzi w oslone wentylatora), za tym nadmuchem, na samym koncu po prawej stronie jest plastykowy tunel powietrzny, jest pochylony do podlogi pod katem 45 stopni. Wierciny w nim na srodku lub powyzej dziurke taka, aby weszla tam sada odgrzybiacza.

6. Suszymy parownik (przed cala operacja 10 min na najwyzszej temp z obiegiem wewnetrznym BEZ KLIMY!)

7. Ustawiamy obieg otwarty, włączamy wszystkie kanały (nawiew na nogi, klatkę piers. i szybę), predkosc wiatraka maks i wypikujemy cały srodek moze byc na dwa razy (jak tylko przestajemy to wylaczamy wiatrak aby nie wysuszyc za szybko parownika). Ja zrobilem to na raz.

Caly nadmiar srodka wycieka przez odplyw parownika, po operacji zostawilem auto na 4h, potem przewietrzylem. U mnie to byla masakra, bo auto bylo smierdzace bardzo po poprzednim wlascicielu jak wylaczalem klime, to byl taki smrod, ze nie dalo sie siedziec - teraz wszystko minelo.

Aso robilo to tak samo ale bez wlaczonego wentylatora - to daje bezposredni nadmuch na parownik juz za samym wiatrakiem wiec nic mu nie grozi.

Skladajac postepujcie odwrotnie i pamietacje, aby nadmuch na nogi naszedl na oslone z gabki - a i trzeba zakleic ta dziurke mocna tasma (aby mozna bylo uzyc jeszcze tego nastepnym razem).

[Lisek]

Łooo matko.... ale ważne, ze się udało.....

ja atakował bym od dołu przez odpływ.... preparat na "W" sa OK ale równie dobrze można to... CRC AIRCO CLEANER ... może to nawet to samo tylko pakowane dla "W"

[biker2001]

hej masz może zdjęcie tego miejsca w które należy wepchnąć końcówkę aby spuścić preparat?

wydawało mi się że to bęidze ta gumowa końcówka od strony pasażera?

[jojo81]

Wszystko fajnie, robiłem podobnie ale nic nie wierciłem tylko odkręciłem wentylator i doszłedłem do parownika.

[cacus]

> Witam serdecznie wszysktich

> Z powodu smierdzacej klimy musze dostać się do parownika,

przyjedź do mnie, włączymy ozonator i zobaczymy, czy Twoje problemy znikną

[Lisek]

> Wszystko fajnie, robiłem podobnie ale nic nie wierciłem tylko odkręciłem wentylator i doszłedłem do

> parownika.

Robiłem poszukam...

Ale nie jest to ten gumowy odpływ widoczny od strony pasażera... nim napsikasz do filtra pyłkowego piankę

Odpływ jest w takim miejscu że praktycznie tylko z kanału jest tam dostęp i to nawet stamtąd nie widać go

[wchpikus]

Jak wetylator jest taki sam jak w Stilo, to nie mozesz tak po prostu tam nawalic pianki.,.

W wentylatorze jest uklad regulacji obrotow, mala plytka z elektronika.

Lubie sniedziec, wada fabryczna.

Jak zasniedzieje, to wentylator albo wogole nie chodzi lub na maksa...

Ja sam to naprawilem, ale dla kogos kto niejest elektronikiem..hmm..wymiana?

Wiec ostroznie z psikaniem:)

[Lisek]

> Jak wetylator jest taki sam jak w Stilo, to nie mozesz tak po prostu tam nawalic pianki.,.

> W wentylatorze jest uklad regulacji obrotow, mala plytka z elektronika.

> Lubie sniedziec, wada fabryczna.

> Jak zasniedzieje, to wentylator albo wogole nie chodzi lub na maksa...

> Ja sam to naprawilem, ale dla kogos kto niejest elektronikiem..hmm..wymiana?

> Wiec ostroznie z psikaniem:)

W cromie wentylator jest wysoko więc spokojnie można piankę wstrzyknąć przez to odwodnienie....

W Stilo gnił ten regulator a w Cromie dolne łożysko od wentylatora potrafi zgnic więc niektórzy radzą robić mała dziurkę aby woda stamtąd mogła wylecieć

[jojo81]

Nie stosowałem żadnej pianki do czyszczenia kanałów wentylacyjnych.

Zdjąłem schowek, potem opuściłem wentylator i był dostęp do "komory parownika" ta że był widać parownik.

Sondą z dyszami pod ciśnieniem zapodałem chemię a nadmiar wypłyną odpływem dodatkowo udrażniając go.

[nocek]

... a żeby nie doprowadzić do powstawania smrodu z klimy można 5 minut przed planowanym dojazdem do celu wyłączyć klimę i włączyć obieg otwarty. Parownik w ten sposób się osuszy. Zminimalizuje się w ten sposób powstawanie grzyba, bo grzyb bardzo lubi ciemność i wilgoć.

Profilaktyczne ozonowanie dwa razy na rok wystarczało do zachowania czystości klimatyzacji w poprzednim aucie. W Cromie najpierw muszę sobie chłodnice zmienić żeby się znów cieszyć klimą

[Ziolo]

Niestety z tym wyłączeniem klimy nie jest tak różowo, jakby się mogło wydawać. Przy obecnej pogodzie można to jeszcze robić ale próbowałem się stosować do podobnej porady w upalne lato. Żona po kilku takich wyłączeniach przed końcem podróży powiedziała żebym sobie darował w ogóle włączanie klimy bo nie po to jest i chłodzi całą podróż żeby ją wyłączać i się pocić jak szczur 5 minut od celu. Lepiej jednak regularnie ją odgrzybiać 2x w roku niż cudować i tracić na funkcjonalności i komforcie.

[biker2001]

hehe dzieki za info, zastanawiam się nad tą gumową nasadką czy ona aby nie dochodzi do parownika? jak popatrzyłem to wypływa z niej woda i rzeczywiście tylko od spodu samochodu to widać co by się stało gdybym dobrze pianki tam napsikał? byłem ma ozonowaniu samochód stałgodzinę na obiegu wewnętrznym włączonym i co nic to za bardzo nie dało bo smrodek po tygodniu taki że hohoho... wygrzewanie także nie pomaga... mogę przejechać spory kawałek (nie mówiąc że człowiek w smrodzie siedzi...)

czekam na sugestię czy mozna od dołu w to gumowe coś z którego wypływa woda napisać cały pojemnik piany jakj to to będę działał. przyznam że wolę napsikać od dołu niż rozbierać schowek leniwa bestia ze mnie.

z góry dzieki za info.

[Lisek]

> czekam na sugestię czy mozna od dołu w to gumowe coś z którego wypływa woda napisać cały pojemnik

> piany jakj to to będę działał. przyznam że wolę napsikać od dołu niż rozbierać schowek leniwa

> bestia ze mnie.

TAK wasnie dzisiaj to robilem... jak wymieniam olej to zawsze tam wstrzykuje... ale cala butla nie wejdzie